Skocz do zawartości
Forum

Mogu

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mogu

  1. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Asia a Ty jestes na 100% pewna, że to są kolki???
  2. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    ankaczarnykot a siemię gotujesz zmielone czy całe ziarna? Sutki miałam 'zorane' jeszcze w szpitalu. Położne mówiły,że dziecko dobrze chwyta sutki, kwestia była w nieodpowiednim przystawianiu małego do piersi.wychodząc ze szpitala skontaktowałam się z ekspertką od laktacji, którą znalazłam w necie. Przyjechała, pokazała , jak mam karmić i problemy zniknęły. A sutki leczyłam maltanem i okładami z własnego mleka. Dziewczyny, moja przemiana materii jakby ruszyła!Nie chcę zapeszyć, ale chyba siemię, otręby i koper włoski pomagają! :) Zobaczymy, co dalej.
  3. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Hej dziewczyny, jak noc? w miarę przespana? U mnie standard - jedzenie o 2 (do 3 tym razem:/), później przed 6 kolejne budzenie. Potem Mały już nie spał, około 7 zasnął na 40 minut i ja razem z nim. Mój synek jest w nocy bardzo niespokojny, ciągle stęka i mruczy przez sen, nawet popłakuje. Miałam nadzieję, że powoli to minie, ale jakoś nic się nie zmienia :( Ja tez jestem jakoś sceptycznie nastawiona do karmienia w miejscach publicznych. Dlatego kupiłam sobie koszulki i bluzę do karmienia na wypadek, gdyby była konieczność podkarmienia małego i nie będę miała innego wyjścia.Będzie wygodniej i estetyczniej. Wczoraj chciałam odciągnąć trochę pokarmu i jakoś mi to nie wyszło. Ostatnio odciągałam naprawdę spore ilości, a tym razem prawie nic :( I nie wyszła moja próba przyuczania syna do butelki :( ankaczarnykot ,jak dokładnie zagotować to siemię? Jakie proporcje? Ann ja jakoś Tracy Hogg nie ufam. Mam tę książkę i widzę, ze trudno się do niej dostosować. O wiele lepsza jest polecana przeze mnie "Twoje niemowlę dzień po tygodniu". Według niej dopiero (bodajże) po 6 tygodniu można mówić o wprowadzaniu rytuałów z zasypianiem wieczorem i oddzielaniem nocy od dnia. Zrozumiałam, że póki co nie ma sensu zaprzątać sobie tym głowy. Według tej książki dzieci w 4 tygodniu życia wieczory lubią spędzać ssąc maminą pierś i mogą to robić długo, do późnej nocy. I to się zgadza. Mój synuś wszystko robi tak, jak jest opisane w tej książce.
  4. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    ann jestem na diecie i z owocow jem tylko pieczone jablka. Sliwki chyba nie sluza malemu, prezyl sie i poplakiwal.w koncu zrobil kupe, ale byla zielona :/ chyba odstawie suszone owoce. Siemie miele,trzy lyzki zalewam szklanka goracej wody,odstawiam na godzine i zjadam. Innego sposobu nie znam.
  5. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Asia,ale Wy sie gdzies ruszacie, a ja tylko na spacery po osiedlu. Zawsze istnieje ryzyko, ze dziecko sie obudzi, a pierwsze co chce dostac po przebudzeniu, to cyc pelen mleka. I co wtedy? Gdyby gdzies w poblizu byla lawka czy inne ustronne miejsce do karmienia, to ok. Ale z tym jest ciezko... Woda z miodem - pije od jakbiegos czasu. Sliwki raz sprobowalam, ale malego bolal pozniej brzuch. Dzis znow sprobowalam te sliwki, zobaczymy, co na to synek. Ponadto - codziennie pije napar z siemienia lnianego, do potraw dodaje olej lniany i otręby, popijam herbatke z kopru wloskiego. I nic :( we wtorek ide do lekarza i mam nadzieje, ze cos zaradzi.
  6. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Nomika, wszystko o czym piszesz przypomina mi opowieści mojej mamy na temat jej początków macierzyństwa. Mówi, że przeszła małe piekło, mój starszy brat tak chorował, płakał całymi dniami, że była wykończona i do dziś nie wie, jak udało jej się funkcjonować. Ale to przeszło. Zawsze przechodzi :) Kłopoty trawienne dzieci (występujące zwłaszcza u chłopców) najczęściej mijają z trzecim miesiącem, jak i większość problematycznych kwestii. Dzieci się wtedy stabilizują, regulują swoje pory spania, jedzenia, bezpodstawny płacz... Jeśli czujesz się wykończona, trzymaj się tej myśli - to są początki, które miną i wszystko będzie dobrze. Ja karmię syna piersią i, jak już pisałam, trzymam dietę. Moja waga zatrzymała się już jakiś czas temu i jestem cięższa o 7 kgw stosunku do wagi sprzed ciąży, boli mnie to bardzo. Chciałabym pójść do lekarza, ale nie mam jak - mój synek jada nieregularnie, nigdy nie wiem, kiedy poczuje się głodny, nie mogę więc go zostawić. W piątek mały skończy 4 tygodnie, tyle właśnie żyję na swojej małej uwięzi :) Ale czas już wyjść z cienia :) Dziś ściągnę trochę pokarmu i sprawdzę, jak mały zareaguje na butelkę.Mam w domu trzy rodzaje butelek, może któryś mu podpasuje. Zamówiłam też parę ciuchów do karmienia, żeby wyjść dalej poza własne osiedle i móc nakarmić małego w razie potrzeby. I zarejestrowałam się do lekarza na przyszły wtorek, żeby zwalczyć te cholerne zaparcia. Trzeba sobie radzić i jakoś żyć, zanim mały ssak choć trochę podrośnie :)
  7. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    asia prawda z tym suwaczkiem, musze sobie przypomnieć, jak to zrobić. Chciałabym zaszczepić Mikołaja na rotowirusy. Wiecie, ile to kosztuje? Szczerze przyznam, że w temacie szczepień jestem totalnie zielona ... :/
  8. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Dziewczyny, a jak u Was ze szczepieniami? Zamierzacie zaszczepić dzieci na rotawirusy? a może już to zrobiłyście? Ja się zastanawiam nad tym szczepieniem.
  9. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    hm... ja mimo dość ścisłej diety mam dużo pokarmu.
  10. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    A ja od początku jem i piję : gotowany drób, ryż, gotowaną marchew i pietruszkę, pomidora bez skórki, świeży ogórek, bułkę pszenną, wędliny z drobiu, suchary, biszkopty, wafle ryżowe, kawę inkę i wodę. I to wszystko. Sama narzuciłam sobie taki jadłospis, żeby dziecko lepiej trawiło, a i przy okazji dla moich kształtów będzie lepiej. Dziewczyny, a propos płaczu naszych pociech - własnie dlatego polecałam książkę 'Twoje niemowlę tydzień po tygodniu'. Tam są bardzo fajnie opisane tego typu kwestie i można na przykład dowiedzieć się, dlaczego dzieci płaczą. Jest wspomniane, na jakim etapie ile czasu dziennie dzieci spędzają po prostu płacząc. Niekoniecznie maja ku temu jakikolwiek powód.
  11. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Ah, no i co dwa dni czopki glicerolowe, jedyny ratunek :/
  12. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    asia szczesciara z ciebie. Moj zasnal ok.polnocy. Obudzil sie po 3 godzinach na jedzenie, potwm znow ok. 5. Ale przed 7 juz nie spal i tak do tej pory. Na zaparcia codziennie na czczo pije ciepla wode z cytryna i miodem. Przed obiadem - colon c. Ale srwdnio pomaga. Dzis kupie syrop duphalac, bo czytalam, ze mozna go stosowac w czasie laktacji. Jadlam suszone owoce, ale malego bolal brzuch m, wiec wystraszylam sie, ze to przez nie. Znacie jeszcze jakies skuteczne sposoby?
  13. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    A u nas noc byla piekna, maly zasnal o 23 i budzil sie co 3 godzinki na jedzenie.Podjadl i znow zasypial.Nareszcie sie wyspalam.Oby ta noc byla taka sama. cora, ja mialam szwy, ktore same sie rozpuscily i juz jest ok.krwawienie tez sie w zasadzie skonczylo,mam tylko lekkie plamienia.ale nie ma co sie porownywac. Poczekaj cierpliwie i zglos sie do kontroli. Dla mnie najwiekszy problem pologu to zaparcia. Juz sama nie wiem, co stosowac. Macie na to jakies rady?
  14. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    (Ucielo mi posta) łóżeczka, budzil sie i znow lądował przy piersi. Zasnął ok.1. Potem co ok. 3 godziny budzil sie na jedzenie.Jestem dziś padnieta. A w dzien moj synus jak zwykle byl jak aniolek. Spi grzecznie przez wiekszosc czasu. Dolegliwosci 'brzuszkowe' przeszly, robi ladnie kupy i puszcza bączki.
  15. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Kolejny raz dzis probuje dodac post, mam nadzieje, ze tym razem sie uda, bo wczesniej proby konczyly sie błędem. Jak minęła nic i dzień? Moj synek nie chcial pojsc spac i do 1 w nocy 'wisial na cycku'. Przysypial z sutkiem w buzi, a kiedg odkladalam go do
  16. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Cora ja nie zauważyłam różnicy. Moj Maluch ogolnie produkuje dziennie dużo kup, bo ciągle je. Kupy na ogół żółte i wodniste, położna mówiła, że wyglądają zdrowo.Po delicolu były takie, jak przed jego podaniem. Ja mialam podklady BabyOno i Bella Mama, te pierwsze zdecydowanie lepsze. I pozycja na liście do spakowania obowiązkowa, bo krwawienie było spore. Po kilku dniach krwawienie sie zmniejszyło, więc zaczęłam używać większych podpasek zamiast podkładów. Warto też mieć takie pod ręką.
  17. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Cześć kochane! Asia - super pomysł z tym wątkiem. mam nadzieje, ze będziecie go regularnie odwiedzać, bo warto jest wymieniać się doświadczeniami i obawami. Mikołaj jest moim pierwszym dzieckiem, nikt mi przy nim nie pomaga (mąż owszem, ale inicjatywa leży po mojej stronie), więc taka wymiana opinii będzie dla mnie bardzo przydatna. U nas typowych kolek jak do tej pory nie było, ale dwa dni temu mieliśmy nieprzespaną noc. Mały prężył się, miał problem z wypróżnieniem i gazami. Położna poradziła nam podanie kropelek Dicoflor i Delicol. Masowaliśmy synkowi brzuszek, zginaliśmy nóżki i to pomogło mu 'się odgazować' i wypróżnić. Trochę pomarudził wieczorem, ale około 1 w nocy zasnął i już sobie spokojnie spał, budząc się tylko do karmienia. Noc przespana. Wygląda na to, ze mu przeszło. Polecam Delicol, czytałam, że to bardzo dobre krople. Sab Simplex też mamy w pogotowiu.
  18. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Mała piszemy tu razem od tylu miesięcy, ze naprawdę nie myśl, że nas zasmucasz i pisz do nas w każdej chili, gdy poczujesz, że masz potrzebę podzielenia się z kimś swoim bólem. Większa część z nas już została matkami, więc tym bardziej możemy sobie wyobrazić, jak wielki ból przeżywasz. Trzymaj się mocno i ciepło, masz synka i on na pewno pozwala znaleźć ukojenie, jeśli to w ogóle możliwe. Jeszcze raz mocno, bardzo mocno tulę...
  19. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Mala jak to??????????????????? po prostu nie moge uwierzyc, jak to mozliwe????????????? tak bardzo mi przykro.... trzymaj sie kochana, mocno tule... [']
  20. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    ankaczarnykot u mnie nie zdążyły pojawić się rozstępy, ale brzuch mam i noszę pas.A jutro podjadę do sklepu kupić majtki modelujące, będą wygodniejsze. Mi tez zaparcia powoli mijają, piję na czczo wodę z cytryną i miodem, a przed obiadem Colon C. Zaparcia z pewnością nie ułatwią powrotu do swojej wagi sprzed ciąży. Ja kupiłam właśnie rowerek treningowy i pedałuję sobie w wolnych chwilach. Moj maluch jakos duzo dzis je i troszke marudzi. Najlepiej jest u mamusi na rekach.
  21. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Mój też nie przesypia nocy, je ok. godz. 22, potem 1, potem 4-5 nad ranem,potem budzi się koło 6.30. W dodatku śpi dość niespokojnie, mruczy, stęka, kwili przez sen. Mąż śpi jak zabity, a ja się budzę na każdy dźwięk. A dziś w nocy mały nie mógł się najeść i wydłużył pobudkę z 20-30 min. do ponad godziny. Cały czas 'wisiał na cycu' i dziś od rana to kontynuował. Mam nadzieję, że w końcu uspokoi się ten jego sen i nie będzie już tak popłakiwał. Te rurki mamy i raz użyliśmy, zadziałało dobrze. Położna mówiła, żeby używać, lekarz, że absolutnie. Zdania są podzielone, ale wydaje mi się, że warto.
  22. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Mój Mikołaj tez mi się wydaje żółtawy. Jutro przyjdzie położna. zobaczymy, co powie. Chciałam się umówić na wizytę patronażową do pediatry - pierwszy wolny termin wypada za 3 tygodnie :/ Nawet nie wiem, czy dziecko przybiera odpowiednio na wadze :( Chciałam tez umówić dziecko do poradni okulistycznej w szpitalu (kontrola po fototerapii). Najbliższy termin - koniec roku. PRZYSZŁEGO!!! Kiedy widzę, ile pieniędzy miesięcznie płace na NFZ, nóż mi się w kieszeni otwiera. My już byliśmy na godzinnym spacerku, maluch zasnął i śpi sobie cały czas. A propos spania - od dwóch-trzech dni Mikołaj mniej śpi, ma swój czas 'czuwania', kiedy obserwuje sobie świat :) Duży chłop z niego, ma już 2 tygodnie i 3 dni :) Dziewczyny, jak Wasze zrzucanie kilogramów po ciąży? ja schudłam 12, potrzebuję zrzucić jeszcze 8 kg. Ale mam problemy z przemianą materii, zaparcia - coś ,czego nigdy nie miałam. Macie tak???
  23. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Ann, moje gratulacje!!!!!! Fajnie, ze jest kolejna mama na forum. Inne dziewczyny, ktore sie nie odzywaja, tez juz pewnia urodzily/rodzą.
  24. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Ale cisza! chyba już wszystkie sierpnióweczki urodziły i zajęły się swoimi pocieszkami. Ja tylko chciałam polecić Wam książkę, która bardzo mi pomaga w zrozumieniu mojego synka i jego potrzeb. "Twoje niemowlę tydzień po tygodniu" Cave Simone, Fertleman Caroline. Naprawdę polecam!
  25. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Kupy mojego synka są najczęściej żółte i płynne. Odbijamy go nosząc na rękach, ale z tego co mówi położna, nie zawsze trzeba odbijać (jeśli karmi się piersią). Mikołaj często zasypia przy piersi, więc nie chcemy go rozbudzać noszeniem. Po prostu kładziemy go na boczku, a w łóżeczku (zgodnie z radami położnej), podłożyliśmy wałeczek z kocyka pod materacyk, żeby główkę miał nieco wyżej od reszty ciałka. (ileż zdrobnień użyłam w zdaniu powyżej :) ) Gdzie są nasze sierpnióweczki??? Dziewczyny, jeszcze kilka godzin do wieczora i jutro i staniecie się wrześniówkami :P Streszczamy się, rodzimy !!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...