Skocz do zawartości
Forum

Mogu

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mogu

  1. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Sarahsam, przypomnij, gdzie takie zwyczaje panują?
  2. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Asia, mam nadzieje, że Twojemu maluchowi nic nie będzie. Trzymam kciuki. I cieszę się, że czas kolek minął i teraz spokojnie będziesz mogła cieszyć się macierzyństwem :) A zabawki są super :) Osa więcej luzu i radości! Tak jak mówią dziewczyny - nie pozwalaj, by zjadał Cię stres i nerwy, bo dziecko to czuje. Mój synek też niespecjalnie koncentrował się na zabawkach, którymi machałam mu przed oczami, a teraz widzę już jego zainteresowanie. Macham mu więc nad główką na zmianę różnymi grzechotkami i piszczałkami. Dużo mówię do niego i podśpiewuję. Rób tak z uporem, a będzie dobrze. Pozwól się wyciszyć i sobie, i małej. Mój Mikołaj też wiecznie ulewa i wymiotuje. Ja już wspominałam, że byliśmy z nim u pediatry i według lekarza, póki dziecko dobrze przybiera na wadze, nie ma sensu zamęczać maluszka stawianiem diagnozy. Trzeba pozwolić jego układowi pokarmowemu się wykształcić, a ten proces trwa do końca 3 miesiąca życia. Mój synuś ostatnio zrobił się spokojniutki, tylko wieczorami troszkę nam marudzi, ale widać, ze to takie 'gorzkie żale' ze zmęczenia. Codziennie około 10 sadzam go na huśtawce i włączam szumy, a on zasypia na ok. 1,5 godz. Po przebudzeniu zabieram go na spacerek, najczęściej dwugodzinny. Potem, po powrocie męża wychodzimy jeszcze na godzinkę. Wieczorem kąpiel, cyc i spanie. Niestety, ostatnio po odłożeniu do łóżeczka Mikołaj przebudza się i trochę protestuje, ale dostaje smoczek, głaskamy go po buzi i sam zasypia. Ostatnio nawet potrafi spędzić trochę czasu sam w bujaczku albo łóżeczku, ale to wciąż jeszcze za krótko. Woli być u nas na rękach. oduczam go tego stopniowo. Mam nadzieję, że takich momentów, kiedy leży sam w łóżeczku patrząc na zabawki będzie coraz więcej. A dziś moje małe szczęście kończy 2 miesiące :)))))))
  3. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Ja jeszcze nie miałam okresu. Odchody połogowe skończyły się u mnie po 3 tygodniach, od tamtej pory czysto. Słuchajcie, kupiłam wczoraj nosidełko, takie na szelkach!!! I dziś rano, z synusiem w owym nosidełku, zrobiłam sobie spokojnie śniadanie :) potem, po karmieniu, mały zaczął odpływać, więc posadziłam go na bujaczek, włączyłam szumy i tak sobie spał huśtając się. Teraz go nakarmiłam i lecimy na spacer. Ostatnio mały cholernik dużo je i nie zasypia po kąpieli, męczę się z nim do 22. A wczoraj o 21 dałam mu znów cyca (godzinę wcześniej jadł) i zaraz usnęłam, a Mikolaj machał rączkami i nóżkami w najlepsze. Przebudziłam się grubo po 22, a maluch twardo spał obok mnie. Powędrował do łóżeczka i , uwaga!!!!, spał 5 godzin! Przedłużył przerwę o godzinkę :)))) Mam nadzieję, że tak już zostanie. Trzymajcie kciuki :)
  4. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Ja rowniez zgodze sie, ze 'Jezyk niemowlat' nie jest latwo wprowadzic w zycie- ksiazka swoje, dziecko swoje... Mój Mikolaj od kilku dni jest dosc marudny.Momentami brakuje mi cierpliwosci.Czesciej domaga sie jedzenia, poplakuje.na spacerze przebudzil sie i zaczal plakac, wiec prawie bieglam do domu. Nakarmilam, przebralam i znow poszlismy na spacer. Mąż za dlugo z malym marudą nie wytrzymuje, wiec maly i tak ląduje na moich rekach. Chwilami mam szczerze dosc!
  5. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    U nas waga urodzeniowa 3280g, teraz 5kg. Moj maluch chyba przechodzi kolejny skok rozwojowy, bo czesciej domaga sie jedzenia.Niech sobie je :) Spacery najbardziej uwielbiam ja :) do tej pory chodzilismy raz dziennie na 2-2,5 godzinny, ale teraz zaczniemy chyba chodzic jeszcze drugi raz-przerwa na jedzenie i czysta pieluche i znow na dwor.poki co mąż obiecal zabrac dzis Mikolaja na przechadzke po pracy.Ciekawe, czy dotrzyma slowa.
  6. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Nie mialam cc wiec nie pomoge. Za to nareszcie wybralam sie dzis do gina. wszystko u mnie w porzadku i na swoim miejscu, moge powrocic do seksu i rodzenia kolejnych dzieci,jak to stwierdzil pan doktor. Zakupy??? Zazdroszcze! Jutro tez zostawie malego z mezem i pojade kupic malemu czapeczke i jakis cieplejszy kombinezonik welurkowy. Sobie narazie nic nie kupuje, bo licze na szybkie zrzucenie 4 kg :)
  7. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    A ja wlasnie wrocilam ze spaceru. Ponad 2 godzinki, 8 km :) Maly grzecznie spał. Leżaczka nie mamy, zamiast tego jest huśtawka firmy Bright Stars, huśta i gra, ewentualnie włączam szumy.Mikołaj raz w tym zaśnie, raz nie. Potrafi usiedzieć w nim 15 minut patrząc i uśmiechając się do zawieszonych nad glową zabawek, ale później zaczyna się nudzić. Też myślałam u leżaczku, takim, który postawilabym obok siebie na kanapie, ale póki co testuję rozwiązanie z fotelikiem samochodowym zamiast tego. Nawet trochę dziś w nim usiedział.
  8. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Mój Mikolaj ulewa i zwraca bardzo duże ilosci pokarmu. Przez to czesto budzi sie w nocy, bo moczy ubranko, musze go wtedy przebrac. Wczoraj bylismy u lekarza i powiedzial,zeby sie nie niepokoic.Do konca 3. miesiaca zycia uklad pokarmowy jeszcze sie wyksztalca i do tego czasu trzeba poczekac z diagnozą.Dzidzius przybiera ladnie na wadze,je chetnie,ogolnie jest zywy i ruchliwy,wiec nie ma sensu sie teraz przejmowac. Jesli po tym 3. miesiacu sytuacja sie nie zmieni,bedziemy szukac przyczyny. U nas ze snem w dzien podobnie-krotkie drzemki (chyba ze na moich rekach,wtedy spi chetnie i dlugo). Na spacerze najczesciej zasypia na 2 godziny, bywa, ze dluzej. W nocy spi ladnie (choc wydaje przez sen mnostwo dzwiekow.I to glosnych). Chcialabym,zeby spal dluzej w dzien, bo kiedy nie spi, domaga sie mojej uwagi. Nie nam dla siebie nawet 5 min.
  9. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Czesc dziewczyny, Moj spi w body z krotkim rekawkiem i bawelnianych pajacykach.wkladam go do spiworka. Za mna dwie ciezkie noce.Maly nie chce zasnac, a w nocy dzis budzil sie i chyba bolal go brzuszek.Nie pospalismy.Teraz tez mam problemy z uspieniem go, wierci sie i kreci. Zmienilam mu pore kapieli i jakos nie moze nauczyc sie wczesniejszego zasypiania. I w ogole jakis dzis byl marudny. Ja chce sie jutro wybrac do pediatry,bo niepokoi mnie wysypka na buzi i coraz bardziej obawiam sie tego ulewania i wymiotowania. W przychodni bylam dwa razy i trafilam na beznadziejną pediatrę. Mam nadzieję, że jutro będzie ktoś inny. Buzię z wysypką smarowałam emolium, a teraz przemywam rumiankiem i smaruję alantanem. Ostatnio popelnilam wielki blad wychowawczy i cala noc przespalam z synkiem w lozku.Meczylo mnie to, ze sie przebudza w lozeczku, chcialam juz spac. Polozylam go wiec obok siebie i tak przespalismy noc. Wiem, ze nie powinnam, ale czasem jestem cieniem czlowieka. ..
  10. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    osa, mój wiecznie ulewa i wymiotuje, ale mam się nie przejmować, bo ładnie przybiera na wadze, więc wszystko niby ok. W przyszłym tygodniu wybieram się do nowego pediatry, może będzie miał inne zdanie na ten temat. Dziewczyny, wróciłyście do swojej wagi???
  11. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Anka, z moimi piersiami ok, ale chciałam poradzić się fachowca, dlaczego mój syn buntuje się czasami i nie chce ssać piersi. Nikogo takiego nie znalazłam, jedynie płatne porady. Ja na początku smarowałam pupę małego tylko od czasu do czasu. Stosuję bephanten. Pojawiło się odparzenie, więc sięgnęłam po sudocream. Szybko odparzenie to zniknęło. Teraz częściej stosuję bepanthen zapobiegawczo. Do wycierania pupy używam chusteczek Dada z Biedronki.Pieluch też. Do mycia najpierw stosowaliśmy Emolium, a teraz przerzuciliśmy się na Nivea. Ciałko i buzię smaruję emulsją Emolium. Mięśni nie ćwiczyłam, ale wydaje mi się,że wszystko tam ok. We wtorek w końcu idę do gina i zobaczymy, jak to będzie. Pogoda ładna, długi spacer zaliczony :) Mój maluch kończy dziś 7 tygodni :)
  12. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Osa ja też przewijam przed karmieniem.Poza tym na noc smaruję mu pupę grubszą warstwą kremu, żeby ewentualnie odpuścić sobie zmianę pieluchy i go nie rozbudzać. W trakcie karmienia pionizuję go raz czy dwa, żeby sobie beknął, a jak zaśnie to wędruje do łóżeczka. Kładę go na boczku i sobie śpi. Pod materac w łóżeczku włożyliśmy zwinięty w rulon koc, żeby - za radą położnej - miał wyżej głowę. Madlen, ja nie jestem nowa w mieście, a na spotkania z koleżankami też nie mogę wyjść, więc i tak na jedno wychodzi. W dodatku mam zepsuty fotel pasażera w aucie (mąż miał naprawić i jak zwykle skończyło się na gadaniu...ale swoje auto ma zawsze sprawne) i nawet do przyjaciółki, która nie jest zmotoryzowana, a tez ma małe dziecko pojechać nie mogę, bo nie zamontuje fotelika. I d**a. Jak w więzieniu. A co do seksu to i tak mi sie nie chce, wiec do leekarza sie nie spiesze.
  13. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    duszek mój mąż opiekując się małym najchętniej wklada go do kołyski albo na huśtawkę. Zdarza się, że zostawiam malego w łóżeczku i idę do toalety, a gdy maly się rozedrze, to mąż nawet się nie ruszy. Ja wpadam we wscieklosc i zaraz wybucha awantura. Dziecko przewija wtedy, kiedy powiem, żeby to zrobil. Kąpać kąpie, to fakt. Ogolnie mam plan, ze w przyszłym miesiącu spakuje nas i pojedziemy do moich rodziców. Tam przynajmniej ktoś mi pomoże.
  14. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Madlen z moim wspaniałym mężem jest podobnie, choć on usilnie twierdzi, że stara się i robi bardzo dużo. Ale na ogół kończy się na gadaniu... Tyle razy słyszałam, że będzie po pracy zabierał Mikołaja na spacer, żebym mogła sobie w tym czasie odpocząć i jak do tej pory (przez prawie 7 tygodni) zrobił to raz. Ja już nawet nie próbuję myśleć o siłowni, mam w domu rowerek treningowy i pojeździłabym chętnie choćby 15 minut, ale jak tylko chce to zrobić, to okazuje się, że mąż ma coś ważnego do zrobienia. ostatnio robił sobie tosty na kolacje i nie mógł zająć się dzieckiem, bo właśnie grzał mu się piekarnik. K**ca mnie strzela, za przeproszeniem!!! Mój syn jest, jak każde chyba dziecko, absorbujący, w łóżeczku sam długo nie poleży, muszę go brać na ręce i tak sobie siedzieć z nim na kanapie. Mało śpi (głównie w wózku na dworze), więc w ciągu dnia NIC nie mogę zrobić. Jeszcze trochę i oszaleję! tak jak Wy jedyne co robię to siedzę w domu machając dziecku grzechotką nad głową, albo spaceruje z nim po osiedlu. A mąż? Squash, bieganie,spotkanie z kolegami... Nie mogę się doczekać, aż odstawię synka od piersi i odżyję. ankaczarnykot, a ten doradca laktacyjny to na NFZ czy prywatnie? Szukam u nas w mieście poradni laktacyjnej, ale nie chce mi się już za to wszystko płacić. Jeszcze muszę pójść do ginekologa, do okulisty z małym. za wszystko trzeba płacić :/ I czas na kolejne karmienie... Miłego dnia, dziewczyny!
  15. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Czesc, Moj maluch szczepienie zniosl po mesku, poplakal, ale jak tylko go przytulilam to przespal. Nic spokojna, bez goraczki i obrzekow.Maly spal ladnie i mamusia jest dzis wypoczeta :) a dzis maluch duzo spi, jak nigdy. To chyba efekt szczepienia.normalnie w dzien spi niewiele, wiekszosc przesypia na spacerze. Ja nie wiem, kiedy u nas beda chrzciny. Nie mozemy sie z mezem dogadac, co do chrzestnych-oboje mamy po jednym bracie. Ciezko nam sie w tej kwestii dogadac, oboje nie chcemy odpuscic. Przyjecie zrobimy w lokalu. Madlem, ja bym chrzcila teraz na Twoim miejscu, jesli Wam zalezy. Pogadaj z ksiedzem,moze sie zgodzi.
  16. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    duszek mój maluch też płacze po kąpieli. Chyba normalne. Ja też byłam dziś na szczepieniu, wybraliśmy 5w1. mam nadzieję, że noc będzie spokojna, bo słyszałam, że po szczepieniach różnie bywa. Mój Skrzat waży 4750g (waga urodzeniowa 3280g). W zeszłym tygodniu na wizycie patronażowej miał 4410g. Kiedy on tak wyrósł??? Mój skarbek jest kochany, ale w nocy nie zawsze daje pospać. Wczoraj walczyłam z nim do godz.22, aż zasnął. A jak się o godz. 2 obudził na jedzenie, tak zasnął o 3 :/ Nie mam na niego sposobu. Czekam, aż wyrośnie.
  17. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Hej dziewczyny, U mnie po 6 tygodniach nienagannego karmienia zaczely sie problemy.Maly ssie chwile (jakies 3 -5 min) piers, a potem zaczynaja sie nerwy. Odwraca glowe, poplakuje, potem chwyta sutek, szarpie, znow nerwy... Nie wiem, o co moze chodzic. W nocy zjadl spokojnie...
  18. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Cora współczuję takich ataków. Ja się wciąż panicznie boję, że mój Mikołaj dostanie kolki. Na razie miewa swoje wzdęcia czy jakieś bóle brzuszka, masujemy go i podajemy kropelki, zwykle przechodzi. Też nie wiem, dlaczego mój Skrzacik pręży się i napina przy jedzeniu. We wtorek będę u lekarza przed szczepieniem i zapytam o powód. Siemię lniane przyrządzam w ten sposób - trzy łyżki ziaren mielę w młynku, zalewam je wrzątkiem i za godzinę wyjadam to łyżeczką. Dodaję soku do smaku. Ogólnie wszelkie problemy z zaparciami minęły. Co dzień rano piję ciepłą wodę z cytryną i miodem, podjadam siemię i piję herbatę z kopru włoskiego.
  19. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Cora u nas nie ma większych problemów, więc kropelek nie daje. Zaczęłam podawać na noc Sab Simplex, bo pediatra (też niezbyt ogarnięta) stwierdziła , że MOŻE przez rzekome kolki Mikołaj rzuca się przez sen. Podaję dla świętego spokoju. Mikołaj rzuca się dalej. Dzisiaj jakoś napina się i pręży przy piersi, ma takie zachowania ostatnio. Nie wiem, czemu. Ogólnie dużo bączków puszcza i robi często kupę, więc nie wiem, co może być przyczyną. Chyba podam mu kropelki przy następnym karmieniu. Poza tym od czasu, jak mu dałam butelkę (ze zwykłym smoczkiem), to po kilku minutach ssania piersi denerwuje się (pewnie mleko zaczyna płynąć wolniej, a on już się przekonał, ze może jednostajnie). Dziewczyny, na pocieszenie - problemy trawienne dzieci (zwłaszcza kolki) najczęściej mijają z trzecim miesiącem życia, kiedy układ pokarmowy się wykształca. Ja jestem na półmetku, większość z Was nawet dalej. Zaciskamy zęby i dajemy radę :)
  20. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Osa, jak Twoja mala? Udalo sie ją uspokoic? Moze bolal ja brzuszek i cycuś ją uspokajał? Moj synek juz drugą noc ładnie zasypia po karmieniu i nie buszuje po drugim z nich przez dwie godziny :) zaczyna się pięknie usmiechac :)))) Dziś kończy 6 tygodni.
  21. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Cześć dziewczyny! Dzisiejsza noc przespana :) Mały budzil sie dwa razy i po jedzeniu zasypial. Niestety, nadal przez sen bardzo się 'rzucał'. U mnie odchody połogowe skończyły się po trzech tygodniach, rana po cięciu zagoiła się i od jakiegoś czasu nie czuję już szwów. Muszę tylko wybrać się do lekarza. Ale jak tu uprawiać seks w czasie laktacji? Często zdarzają mi się 'wycieki'... Ech, przez dwa dni była u mnie mama i pomagała mi zajmować się dzieckiem. W tym tygodniu mąż wrócił do pracy (wcześniej przez miesiąc pracował w domu) i zostałam sama, więc jej przyjazd bardzo mi pomogl. Ale juz koniec i od teraz wszystko na mojej glowie , hehe :)
  22. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Asia suwaczek juz nie odlucza mi ciazy, tylko mowi, ze termin minal. Klikam , pojawia mi sie blad, wiec to olalam.
  23. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    A u mnie tradycyjnie - spal od 20.30 do 23.30.po jedzeniu poszedl spac ok 00.30 (bo sie ulalo i sie rozbudzil). Kolejna pobudka o 3.30 i tu sie zaczyna cyrk, bo zjadl o wcale nie mial zamiaru isc spac.Walczylam do 5. A o 7 znow pobudka. Wykonczy mnie z tym spaniem. Normalnie dospalab z nim w dzien, ale czekam na gosci i musialam posprzatac. Jestem przez to cieniem czlowieka :/
  24. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Ja tez bylam wczoraj u pediatry, moj Mikuś wazy 4410g (przy urodzeniu ponad 5 tyg temu 3280g). Ogolnie pani dr zlekcewazyla wysypke, a na pytanie o niespokojny sen padla tradycyjna odpowiedz-pewnie kolka :/ My bedziemy szczepic 5w1.co do rotawirusow musimy sie jeszcze zastanowic.zaszczepimy na pneumokoki,ale to za jakia czas. Moj synek je dzis co godzine :/ co jest grane?
  25. Mogu

    Sierpnióweczki 2014

    Odpuszczam dzisiaj spacer. Mój wczoraj wieczorem zrobił koncert, chyba całe miasto go słyszało. Ogólnie mało płacze, ale wczoraj rozdarł się na całego. nie mam pojęcia, co się dzieje. Na kolkę to nie wyglądało - nóżki wyprostowane, brzuszek raczej miękki. Potem się uspokoił i zasnął, spał jak zwykle, tylko znów po jednym z nocnych karmień nie chciał zasnąć. Obudził się na kolejne jedzenie po godzinie 6, nauśmiechał się do mnie i po godzinie zasnął i śpi do tej pory. Zdążyłam się zdrzemnąć i już wstałam, a on chyba nie ma zamiaru.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...