Skocz do zawartości
Forum

magalena3

Użytkownik
  • Postów

    2,594
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez magalena3

  1. Harcerka- dziekuje jakos sie trzymam. Nataszka daje mi usmiech na twarzy i rodzina ze znajomymi wspiera. Przetrwalam jakos wczoraj ale od przeszlo tygodnia czesciej jestem przybita bo wspomnienia wracaja. Ale jest lepiej. Pociesza mnie np. Jak Nataszka podchodzi do pomnika i robi amen sama, poklepuje i sie usmiecha do aniolkow. Taki szczegol a podnosi na duchu. A co sie stalo? Zawal lozyska mialam w 3 tyg przed planowanym terminem. Nie czulam ruchow malej. Pojechalam na IP i tydzien pozniej ze szpitala wyszlam bez malenstwa. Obolala po cesarce ale wlasnymi silami chodzilam i godnie ppchowalismy coreczke. Ciezko wspominac i opowoadac ale wiadomo ze nie mozna dusic w sobie. I kazdemu bede powtarzac zeby nie bagatelizowak dusznosci w ciazy. To niby normalne bo ciezko i dziecina naciska na zyly. Ale badania warto zrobic. Gdyby nie to ze polozna zwrocila uwage ze sie tak mecze kto wie co by bylo i z druga dziecina. A takto poklulam sie zastrzykani przez ostatni moesoac ciazy i wszytski jest dobrze. :) Teraz odstawilam tabletki i bedziemy starac sie o nastepnego szkraba wiec musze sie trzymac. :) Trzymajcie kciuki :) Jesli chodIzi o roczek to i my w domu dla dziadkow chrzesnych i rodzenstwa. Razem z nami kolo 14 osob. Moge sie pochwalic ze moja niunia zaczela sama pic wode z kubka niekapka. Od tak. Wzielam jej wlalam a ona przechylila i wypija dwa dziennie. Nic wiecej nie toleruje tylko wode. Ai doszlam od czego miala te problemy nocne z brzuszkiem. Jak gotowalam jej zupki to na skrzydelku przewaznie. Odlewalam wode 2-3 razy aby nie bylo tluste a okazalo sie ze od tego. Skrzydelko ma kosci i skore ktore wytwarzaja jakies alergizujace bialko i to ja uczula. Tak samo jak bialko z jajka. Ugotowalam zupke na piersi i spokojnie przesypia. I zaczela jesc kasze spowrotem. Tylko teraz daje jej na noc i spi do 5 od ok. 20.30. Prawie sama chodzi. Tzn. Jeszcze z rozpedu od lozka do mnie ale przechodzi caly dywan ktory ma cos ponad 2m. U nas zasypianie jest na naszym lozku. Wlaczam jej na tel. Jakas piosenke dla dzieci obejrzy i kladzie sie i turla albo odrazu zasypia. Ja leze z nia. Przewaznie za nia ale czasem przekreca sie i do mnie. Max 20min usypiania. Pozdrawiam i mykam bo wlasnie mi macha z lozeczka bo sie obudzila. Buziaki dla was i waszych szkrabow. Ps. ISM i jak Madzia daje buziaka i Tobie?
  2. A wiec nie tylko moja sie zrobila wstydzioch. Tez zaczepia i gada duzo. Ostatnio zaczela jednego dnia mowoc tata nastepnego ba ba na trzeci dzien mama i nienienie i to ostatnie powtarza jak tylko robi coa co jej zabranialam i mowilam wlasnie nie. I chodzi coraz lepiej. Coraz czesciej puszcza sie od mebli robi ze 4 kroki i zamiera leci w rece i sie przewraca. Od kilku dni nie daje jej juz na noc lakcidu i nocne baczki i poplakiwania przeszly. Jak zje na noc to potem kolo 2-3 i dopiero kolo 6 i albo sie budzi albo jeszcze z 30minut pospi. U mnie za to troche slabiej z psychika bo w niedziele mamy 2rocznice Agatki i juz przezywam. Leci ten czas jak szalony. A za miesiac roczek Nataszki. Kiedy to zlecialo?
  3. Jesli chodzi o zaleznosc kp a mm to u nas tez byla przez dluzszy czas ale teraz te dwa karmienia w nocy na spiocha musi miec. Czasem jedno ale juz sie przyzwyczailam. My mamy spacerowke firmy lorelli s3000 czy jakos tak. Super jak dla mnie. Rozklada sie od siedzacego na prosto do lezacego. Sklada sie na pol. To minus wlasnie bo zajmuje bagazniku duzo miejsca ale nam akurat odpowiada. Kolor mamy szaro rozowy. Mala jak usiadla w sklepie tak jej jiz nie wyjmowalam bo nie chciala wyjsc w jednym sklwpie odrazu kupilismy fotelik. Nie znalam tej firmy ale moge polecic u mnie w miasteczku widzialam juz kilka takich.
  4. Dobry pomysl z ttmi cwiczeniami bo ja czasem leze na dywanie jak mala sie bawi to moglabym pocwiczyc. Tez czasem zlapia mnie bole plecow. Dziekuje z Gory. A i gratuluje zabka skarolona bo sie rozpisalam poprzednio i nie pogratulowalam :) U nas tez zlosnica jest. Zawsze byla. Nasz jest waga. Uparta na dodatek. Ale nie moge sie lamac i czasem nawet kilka razy powtarzam nie nie nie i to coraz glosniej az w konczu spojrzy sie i albo zasmuci albo odrazu przestaje. Czasem cwaniak podglada czy patrze o np. Bierze do buzi coa co nie powinna. Chociaz ma tez czasem tak ze mozna mowic prosix i ppwtarzac a i tak to nic nie daje. Jest kilka rzeczy ktore juz pamieta ze nie wolno. Tylko dziala na nia slowo nie. Jak mowoe nie wolno to tylko popatrzy i dalej swoje. Moja dzisiaj nie spala na druga drzemke bo babcia nie dala rady jej uspic. Ja bylam na usg tarczycy ale na szczescie wszystko dobrze. Oczywiscie lekarz spoznil sie itd. Przez to zamieszanie z lekarzem zappmnialan o pediatrze zeby spytac o te gazy nocne. Jak mi sie przyppmnialo to juz zadnego nie bylo. Pozdrawiamy i chyba ide spac bo padam. Dobrej nocki zycze i polecam ten Lakcid na te nocne gazy. To dziala napewno. A 10 ampulek kosztuje 17zl wiec nie majatek a moze i u was podziala a przy okazji uchroni przed biegunka na przyklad.
  5. Moja robi kupki codziennie i je stale pokarmy ale w nocy tez puszcza baki jak pomasuje brzuszek. U nas pomoglo podanie lakcidu. W nowej wersji to kropelki dicoflor ale moja polozna mowila ze nie zawsze pomagaja a lakcid tak. I dalam jej dwa dni na noc i bylo spokojnoe. Nawet przez sen slyszalam ze z latwoscia puscila baczka nie budzac sie. A potem dwa dni nie dawalam i znowu dalam zeby sprawdzic i rzeczywiscue jak jej podaje to nie ma problemu i spokojnie spi. Jutro bede w przychodni ze soba to podejde do pediatey skonsultowac sie a jak bedzie trzeba to mala dopiero przywioze. Na necie gdzies na forum wyczytalam kilka mam pisalo ze to moze byc albo alergia pokarmowa albo jakas skaza. A wiec jak cos sie dowiem to dam znac. Pozdrawiam. Wlasnie mi Nataszka zasnela w sekunde po dotlenieniu na spacerku. P.s. my tez myjemy zabki dwa razy dziennie czasem czesciej jak sie da. Myjemy szczoteczka na palec ale mam tez taka malutka do pierwszych zabkow i jak mowie myju myju to da przejechac kilka razy ale to czasem. Bez pasty tylko woda ciepla mocZe szczoteczki tak myje.
  6. Moja mala tez spi 10h w nocy i na dwie drzemki rozklada ok 3h. Wiec rzeczyeiscie 13h snu ma. Klade ja spac jak zaczyna ziewac i marudzic. Sa to przewaznie mniej wiecej te same godziny. Tylko raz zasnie w 5minut a raz w 20minut wiec tak sie przeciaga. Posadzilam ja dzisiaj na wage a tam 9.5kg szok w tydzien przytyla 1.5kg ale jak posadzilam ja drugi i trzeci raz pokazalo 8.6kg. No i z ta waga moglavym sie zgodzic. :) okazalo sie ze waga miala slabe baterie. Za to mi odziwo spadlo 2kg. Z czego nie urywam zadowolenia. Ale pilbuje malote w jedzeniu. Jada mniej wiecej co 3h czasem czesciej. Zalezy czy na obiad jest zupka czy cos bardziej sytego. I jak ona je to jem ja. Wiec mam 5-6 posilkow dziennie. A ze karmie ja i siebie w jednym czasie to wiecej niz kanapka nie wchodzi w gre albo jeden polmisek zupki. a i jadam zupki malej co ugotuje. Bez soli itp. Bo mi bardziej smakuja. Mamusia sie przestawila. moze uda mi sie te 7kg jeszcze zrzucic :) Milej nocki zyczymy. A i gratuluje pierwszych samodzielnych kroczkow. Moja sie puszcza ale jak sie zorientuje ze nikt jej nie trzyma to zamyka oczy i pada ale przyjdzie i na nia pora :) jeszcze raz gratulacje
  7. Hercerka ciekawy cytat daje do myslenia. Ale ja tez tak mam wokolo kazdy naj i lepszy chce byc. Chyba to normalne. Ism babcia? Z jedna nie mamy kontaktu. Druga mam na tym samym podworku. Uwielbia mala i z wzajemnoscia. Tez sa sytuacje ze za jej czasow to cos itd. Ale ja z moja mama krotko. Jak chce cos malej dac to sie juz pyta. Teraz mala ma problem troche z kupka ale wraca do normy i dzisiaj miala dzien tylko mleczny. I woda do picia. Ale babcia oczywiscie ze da herbatnika to zwrocilam uwage i nie dala. Juz wie co moze dac a jak coa to pyta. Dalej mamy katarek ale coraz mniej. Zobacze rano jak sie bedzie czuc i jak cos to mykam do lekarza. Dobtej nocy
  8. U nas choroby ciag dalszy. Wczoraj zlapalo jeszcze mojego Piotrka dzisiaj jeszcze ja sie katarze. Na szczescie mala i ja nie mamy goraczki. Nataszka spi i je spokojnie tylko katarek podczas zabawy troche przeszkadza ale ladnie daje sciagac gilka. Poza tym jest radosna i to chyba najwazniejsze. Siedze z nia przy zabawkach i co chwile daje jej pic i poklepuje :) dzisiaj troche ppzniej na drzemke poszla spac ale spi juz 1.5h to pewnie drugiej drzemki juz nie bedzie a wczesniej pojdzie spac. A i znowu znalazlam kolysanke uspokajajaca i wczoraj i dzis dwa razy obejrzala i przesluchala i sie przytulila i zasnela. Tytul na yt.pl kolusanka dorotka moze i u was zadziala :)
  9. Ancia dziekuje juz lepiej dzisiaj. Nie cieknie katar i latwiej sie go pozbywa z noska. Ku mojemu zaskoczeniu jak mowie do malej czy da mi nosek wyczyscic to sie przekrecani czeka az wyczyszcze. A jak nie mowie to sie woerci az placze. :) Zaczela pokazywac palcem co chce i moze to za wczesnie ale zaczelam ja uczyc odkladania zabawek na miejsce. Oczywiscie sama nie ma checi odlozyc ale jak powien ze odkladamy klocki do pudelka to bierze i odklada :) nie moze tylko pojac jeszcze zeby nie probowac schodzic z lozka przodem zawsze sie ze mnie smieje :) tak samo jak mowie "nie" taki ja smiech ogarnia ze szok
  10. A pro po kladzenia malej na brzuszku to moge zaponniec. Odkad raczkuje odrazu jest na czworaka mimo ze twardo spi. Chyba ze sie sama przekreci. Dobrej nocki
  11. Zmienilam troche malej diete. Tzn zwykle po obiadku dawalam jogurt plus jakis nalesnik albo z platkami a teraz to daje na sniadanie. I jedno karmienie nocne nam odezlo i odbija sie lepiej tzn nie budzi sie i nie wierci przez sen. Jesli chodzi o kapanie to ja miala m na poczatku emolium chyba z miesiac a pozniej nivea 2w1 dostalismy i odkaf zaczelam stosowac to stosuje do tej pory. Jak wycieram ja recznikiem to juz ma milutka skorke a jeszcze z nivea smaruje ja kremikiem. I wtedy i pachnie i jest mieciutka. :) oczywiscie seria niebieska bo biala juz mi tak ladnie nie pachniala i mala miala krostki na buzi. Ja kp 3 miesiace i jakies 2 tygodnie po odstawieniu mialam dwa dni plamiem potem tydzien nic i znowu dwa dni i w drugin miesiacu tez tak mialam a potem sie unormowalo. Aktualnie biore tabletki anty na wyregulowanie hormonow bo mialam jakies plamienia pomiedzy miesiaczkami. Jesli chodzi o zabki to dzisiaj w koncu przebila sie prawa gorna dwojka. W ciagu poltora miesiaca mamy 6 zabkow. Jakby tego bylo malo to Nataszka od wczoraj ma katarek. Bratanica przywiozla z wakacji. Ale poza tym jest pogofna i je spokojnie i spi tez. Teraz cos mi sie zaczyna wiercic ale moze jej nie wygodnie. Poki palca nie ciumka to jej nie ruszam. Dzisiaj mimo choroby nawet mi pomagala pranie skladac a raczej wykladac :)
  12. Macie moze rade na nie odbijabie sie nocne? Moja malota od jakiegos miesiaca je kolo 1 i kolo 5 mleko tzn po zasnieciu na noc kolo 20 co tez je to pozniej kolo 23 i dopiero pozniej jeszcze raz albo dwa razy. Ale do wstawania co 3-4h przywyklam. Tylko problem w tym ze czasem sie odbija a czasem nie. Ostatnio bywaja noce ze to karmienie kolo 5 nie konczy sie odbiciem. Mimo ze nosze ja i odkladam zeby sie uklepalo. Juz dumalam ze sie poprostu nie nalykala powietrza bo je spokojnie przez sen. Ale do pobudki czyli do 6-7 ja potrafie wogole nie spac bo ona co chwile sie wierci przekreca i steka i miączy itd. I podnoszenie klepanie bujanie i takie tam nic nie pomaga. A widze po jej minie ze ja męczy ten "bek". W dzien tez sie ladnie odbija. Czasem dluzej sie powiercic i w koncu beka. Nawet kilka razy. I juz jestem bezradna nie wiem co robic. Dumalam jeszcze zeby dac jej ten lakcid. On jest niby przeciwko biegunce i rozstrojowi zoladka. Moze jej ureguluje. Macie jakies pomysly?
  13. Ism moja tez tylko tacie dawala buziaka na poczatku ale teraz juz i mi daje. Jak cos chce to sama daje.
  14. Loki u nas odkad wyszly pierwsze zabki stosujemy nurofen forte o smaku pomaranczowym. Niby pisze ze powinno sie dawac 3-4 razy na dobe ale daje rano i na noc bo zauwazylam ze o tych porach najgorzej to znosi wiec po co ma sie meczyc. U nas od dwoch dni mamy spowrotem dwie drzemki. Jeszcze nie ustalone godziny do konca i dlugosc ale mam nadzieje ze juz wracamy do nich. Dzisiaj spala jak kiedys. Tylko o 8.40 juz spala zamiast o 9. Ale obie drzemki po 1.5h. Druga o 15. Niby wczesniej tarla oczy itd ale jak juz zasnela to na 2 minutki i robila tak jakby aku ku :) i usmieszek a wiec zabralam ja na spacer. Plus tego ze mieszkam w lesie ze cienia duzo i nawet w ta duchote jakos szlo wytrzymac. A kiedys pisalam ze zabawki segreguje i zmieniam co jakis czas. No i te co nie chce sie juz bawic wkladam w karton ktory stoi pod lozeczkiem i... odkad malotka chodzi na czworaka to pudelko jest najciekawsze :) bo tam sa zabawki :) wiec sobie wysunela :) cwaniak maly. Pochwalcie sie co potrafia wasze maluszki. Bo mnie to tak cieszy ze takie male stworzenie a tak duzo rozumie i po swojemu tlumaczy. Moja np. ciagle pokazuje jaka jest duza i jakie to ona ma zmartwienia, zlosc tez jest na tapecie i ostatnio jeszcze klaskanie i robienie pa pa, a najlepszy jest buziak. Jak mowie zeby dala buziaka to dziubka wystawia. Troche rozdziobionego i czasem z jezykiem ale zawsze cos :) juz nie mowie ze jest taka odwazna ze puszcza sie od lozka i chce isc ale jej nie wychodzi :)
  15. U nas goraczka byla przez trzy dni wieczorami jak mala miala jakoes 3 miesiace co okazalo sie pozniej ze to trzydniowka bo ja wysypalo pozniej. A zbijalam skutecznie wtedy Pedicetamolem. Teraz podaje 3 razy dziennie nurofen forte bo jak nie daje to marudzi ciezko spi itd. Jak zobaczy strzykawke to odrazu otwiera buzie bo o smaku pomaranczowym. Sliwke daje sparzona z rodzynkami i ryzem i nie ma twardej kupki. A wiec zaryzykowalam ale chyba codziennie bede musiala jej dawac. Jutro jej dam tez kaszke tylko nie z jablkiem tylko ze sliwka. Ppzdrawiamy :)
  16. U nas tez lepsza noc. Oczywiscie co 3-4godziny mleczko ale bez zadnych pobudek placzow itp. Rano wstala o 6. I jednak zostajemy z jedna drzemka. Bo wczoraj zasnela na poerwsza potem udalo mi soe ja uspic na druga na 5 minut :) dzisiaj za to uspilam ja bo tarla oczka nie ok. 11 jak zwykle tylko9.30 i ... spala nie cale 30 minut i jeszcze nie ma zamiaru spac. Gorzej jada ale gorna prawa jedynka i dwujka sie wyzynaja. Pewnie zasnie w aucie jak bedziemy wracac do domu. Pepepe a jajko wbijasz cale czy samo zoltko? Bo kiedys dalam malej cale jajo to ja wysypalo po bialku. Ale to bylp z miesiac temu i nie wiem czy teraz by juz zaakceptowala. Dodam ze u nas jedynie chyba tylko jablko bo banan odrazu wypluwa. Ale moze z plackiem by zjadla.
  17. A pro po kaszek. Jak wasze dzieci ich nie chca jesc to co dajecie na sniadanie albo kolacje?
  18. Gosciowka- sliwki tak probowalam jak bylo zatwardzenie tzn taka mocno platelinowata.A teraz problem w tym ze jej jest ciezko zrobic 2-3cm kupki bo jest mega twarda a reszta jest doslownie "srutnieciem" idzie bez zadnego wysilku. Wiec nie moge dac jej sliwek za duzo i czesto bo bedzie rozwodniona i zebu sie nie odwodnila. Ale chyba jednak to te kaszki tak powodowaly. Zobacze jutro.( drugi dzien bez kaszki bedzie) za to daje jej jogurcik np. Z odrobina truskawek i platek owsianych albo dzisiaj zjadla kilka cheeriosow moich bo tak ladnie paluszkami lapala z tacki i wkladala do buziaka :) Ism ja kupowalam kaszki w proszki ale to chyba z lenistwa bo nie chcialo mi sie gotowac kaszy manny. Nie bylo z nimi problemu do niedawna wlasnie. Ale moja tyko akceptowala jedna z bobovity chyba to jest o smaku tradycyjny posilek czy jakos tak. A w sprawie drzemek to moja dzisiaj ladnie usnela o 10 i spala do 11.15 a wiec super. Usnela w aucie. Nigdy z tym nie miala problemu. Choc przyznam ze tez sie podstosowuje pod jej drzemki zeby albo jechac po albo na drzemke. A na druga drzemke tez usnela o 14.50 tez w aucie bo jezdzacy dzien dzis mialan. Ale po 20 minutach spania sie obudzila i mimo ze jeszcze sie przytulala i zamykala na chwile oczka to nie zasnela po probie uspienia przez 20minut. A na noc poszla spac dopiero o 20 po zjedzeniu mleczka zasnela na ramieniu po odbiciu. Ale juz jutro nie jezdze nigdzie to moze mi sie uda wrocic dk dwoch drzemek. Bo rzeczywiscie troche meczace jest czuwanie dziecka w tym wieku przez 5h. Niby wczesniej zasnie i spi dobrze ale jakos mi szkoda jej. No ale jak bedzie chciala jedna juz miec drzemke to trudno. Powoli zaczela sie przyzwycAjac do tego rytmu. Milej nocki. Moja zbytnio nie bedzie bo moj P troche zabalowal z moim dziadkiem i nie udalo mu sie polozyc wzdluz lozka tylko wrzesz chociaz ja i tak spie z podkurczonymi nogami :) pozdrawiam :)
  19. Tak nornalnie do raczki tyle ze moja juz duze kawalki gryzie. Herbatnika sobie gryzie jak ugryzie za duzo to wypluwa albo mamla tak dlugo az zmieknie i go pogryzie. I obojetnie czy je papke czy w kawalkach ja ciagle przed nia mowie mniam mniam i pokazuje ze trzeba mielic i gryzsc. Ona sie smieje ale nasladuje wiadomo bo zabawne. Od dzisiaj nie daje jej kaszki manny rano na sniadanie bo od kilku dni ma ciezko wypchnac pierwsza kupke. Takie 2-3cm sa twarde ze szok. I po redukcji wszystkiego wyszlo na to ze poranna kaszka ja taj zatwardza. Zobacze jeszcze kilka dni. Wczesniej nie bylo problemu. Zawsze kupowalam ta sama i do tego jeszcze starte jablko. Wcina jak szalona ale jak to bedzie powod to bede dumac cos innego. Dzisiaj dalam jej jablko z kaszka jaglana i zobaczymy jak to jutro bedzie. Wody dzienie wypija z 250ml jak upal a takto okoko 200 bo butelke 0.5l wypija polowe a to co nie wypije to ja wypijam wieczorem. A wlasnie ja ostatnii na obiad bardziej letni ugotowalan kluski pokroilan zeby takie dlugie nie bylo i zrobilam z konpotem truskawkowym. Mala wcinala i ja tez :) U nas tez czesciej jada w nocy bo 2-3 razy a bylo juz ze wcale nie jadka albo tykko raz. A dzisiaj wiercipiete miala jakiegos i tez od okolo 3 ciagle sie przekrecala i wiercila z pojekiwaniem takie eh ah. Wiec ja podnosilam i sie odbijalo. Nie zawsze ale jakos dziwnie.
  20. Ale sie rozpisalyscie o tych czqsach cUwania. Gosciowka- patrze na wasz plan dnia i u nas bylo tak samo tylko czasem te pol godziny w te czy w te bylo. Teraz budzi sie mniej wiecej 6-6.30 ale zmeczenie jest dopiero kolo 10.30-11 i tak ja klade spac bo wczesniej jak probuje to krzyczy, wyrywa sie,lata po lozeczku itp. Dzisiaj tak samo godzina 10.50 odlot. Usnela sana bez niczego. Bez zadnego ziewania, spiewania bujania itp. ale obudzila sie po 25minutach bo ja kupka obudzila. I juz nie dalo sie jej uspic. Wesola i pogodna. Zjadla teraz o 14.40 obiadek i polozylam ja do lozeczka i spi dalej. Alr jakby ja ta kupka wczesniej nie obudzila to pewnue by spala do 1.5h. Zobacze jak bedzie jej sie zasypialo wieczoren i jaki bedzie.miala hunorek po przebydzeniu i jak bedzie spala w nocy i do ktorej. Jak bedzie dobrze to jutro postaram sie tez tak zrobic z dwiena drzemkami. A z jedzeniem roznie. Akceptuje tylko to co ugotuje chyba ze.kupie w sloiczku pomidorowke albo spagetti. Pomidorow nie lubi a po.idorowke codziennue by jadla. A jesli chodzi o przepisy to mozesz np. zmielic miesko ugotowane z kurczaka/ indyka i zrobic z kluseczkami od spagetti. Ja dodaje ciutke przecieru z pomidorow. I juz jest inny smak i wcina. A z ryby to chyba najbardziej gotowana z warzywami i wtedy sama zjada bez nicsego. Ostatnio jeszcze fasolka zielona bo zolta juz mniej jej pasowala. Moze chodzilo o kolor :) Pozdrawiam i zycze milego weekendu.
  21. Gosciowka a tak jak moja ma prawie 10msc to juz blizej roku to mozliwe wlasnie ze juz 1 drzemka chce? Jak probuje ja uspic po np. 3 czy 4 godzinach to chce ale przez 5 minut poprzytula sie albo do mnie albo jak sama zasypia to do pieluszki a potem jakby zregenerowala sily i bryka od nowa. A no i zaczela sie wydzierac. Tzn glosno gada krzyczy zlosci sie za chwolr cos pod nosem dulczy i tak zabawniej juz jak sie madrzy po swojemu.
  22. Moja na drzemce kolo 11 spi od 1.5h do 2h. Ale rzadko 2h. No i niestety u nas sie dzisiaj sprawdzilo ze druga drzemka nie potrzebna juz. Bo dzisiaj usnela o 17.20 bez zadnego ale wiec 5h czuwania od drzemki i obudzila sie 20minut po polnocy i do teraz sie bawilysmy. Bo po probach zasypiania przez godzine stwierdzilam ze chyba sie jej spac nie chce skoro zasypia na 2 do 5 minut i tak przez godzine na rozne sposoby. Jak klade ja normalnie czyli o 18 kapiel i mleczko tak spi do 6 rano a czasem do 7. Jestem ciekawa jak ten dzien bedzie dzisiaj wygladal bo kilku nie przespanych godzinach. Ism u nas na poczatku tez nie zbyt sie ucieszyla ale za chwile sie bawila na tacce. A w czym malej dawalas obiafki jak nie mieliscie krzeselka? U nas wozek od tego byl. Ale ciagle upaprany wiec zakupilismy :) A mam pytanie. Tak z ciekawosci. Jakie humory maja wasze dzieci po przebudzeniu z drzemki i z nocy? Budza sie z placzem czy sa wesole? Chyba nie rozmawialysmy na ten temat :) bo gdzirs kiedys przeczytalam ze dziecko wyspane powinno obudzic sie z usmiechem pomimo np ze jest glodne.
  23. Ism u nas tak juz od ponad tygodnia jest. Juz nawet nie usypiam jej na druga bo nie ma sensu. Nieraz przy butli oczka przymyka jakby miala spac ale jak wypije tak juz bawi sie dalej. Tyle ze juz na noc nie idzie spac o 20 tylko o 18 kapanie mleczko i spi do 6 czasem nawet do 7 oczywisxie po drodze jeszcze 2 lub 3 karmienia albo wcale. Na drzemke chodzi kolo 11 a nie jak wczesniej o 9-10. Pozdrawiam z kolejki od stomatologa. Wchodze o 10 :) niby sie nie boje ale zawsze jakos tak przed wejsciem mam rewolucje w zoladku
  24. A no i odpiscilam sobie nauczanie samodzielnego spania. Mniej nerwow i lepiej zasypia. A jak to ktoras madrze (dla mnie) napisala ze wkoncu kiedys jak ppdrosnie bedzie samo dziecko zasypiac a teraz to trzeba sie.cieszyc przytulancami :) ( cos w tym stylu)
  25. U nas tez wstaje wiec zasypia albo na naszym lozku turlajac sie, raczkujac i wstaje przy scianie az sie umeczy to biore ja na reke i max 5 minut zasypia przytulona. Czasem zasypia sama poprpstu a czasem przy mleku. Pozdrawiamy :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...