-
Postów
2,594 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
20
Treść opublikowana przez magalena3
-
Dorzucaam smieszka na hustawce. Troche przyduzy bezrekawnik ale mniejsze popralam a ten byl pod reka :)
-
Ktoras z mam pytala co ugotowalam ze Nataszka jadla. A wiec zwykly rosolek kilka warzyw skrzydelko szczypta soli i pieprzu. Rozdrobnilam warzywka widelcem bo moja musi czuc grudki i wlalam rosolku i zagescilam kleikiem ryzowym na poczatek 60ml to wyszlo mi ok. 80ml wszystkiego. Wyszlo troche slodkie bo marchewka slodka byla. A miesko ja jadlam i po kawaleczku jej tez dalam bo Moj szkrab musi czuc oddzielnie smaki. Ale moja juz wszystko jada. Wiadomo oprocz ogorkow, kiszonego itp. ale sporo jej pasuje chociaz je malo. Ale jak to odtatnuo przeczytalam ze dziecku do 1 roku najwazniejsze jest mleko a reszta nie musi sie najesc a sprobowac. Chyba nawet na na ktorwj stronie co dziewczyny pisaly o BLW bo bylam ciekawa co to. Ale ja to mozna powiedziex stosuje od poczatku a o tyn nie wiedzialam. Daje jej nawet talerzyk kubek zeby sobie obejrzla polizala itp. Kasik jesli chodzi o poradnie okulistyczna to w lodzi na spornej to jest typowo dla dzieci ja czekalam 2 miesiace. Ale nie wiem skad jestes zevy nie bylo za daleko. Jesli chodzi o milosc do dIecka to mi sie serce kraje jak moja placze chociaz placze bardzo malo. Bywaja tygodnie ze nawet wcale. Tylko markotna jest. Ale nie placze. Nawet jak jest glodna albo spiaca. Bo pieluszka jej nie przeszkadza. Ale mi przeszkadza wiec jej czesto zmieniam. Od tygodnia cora jak obudzi sie po drzemce okolo 15-16 tak nie spi do 20.-21. Jada kolo 17-18 i niby przysypia ale jak tylko jej sie odbije to wierci sie wierci i w pewnym momencie robi takie coa jak a ku ku nie bede spac i szeroki usmiech. Ale za to na noc jak idzie spac to padala zaraz jak zje mleczko :) cfaniara mala. :) a dzisiaj buja sie na bujawce. Moze uda mi sie wstawic zdjecie. :) A uswiadomilam sobie ze za rowny miesiac i my sie chrzcimy ale w restauracji bo na 38osob. A i tak wszystkich nie zaprosilismy bo by wyszlo okolo 100osob.
-
4mama nie wiem czy masz kombiwar -chyba tak to sie pisze, ale to swietna sprawa 30minut i kurczak gotowy. Ja kupujr rozbe przyprawy do grilla i do kurczaka mieszan ze soba i obsypuje, wkladan do miski polewam olejem i odstawiam na noc a potem tym olejem jeszcze polewam w srodku jak juz sie pouklada. Miesko jest miekkie a skorka lekko chrupiaca i zawsze kazdemu smakuje. Nawet na grilla tak robie. Dodam ze rovbilam tak tez piers tylko pokroilam w grubsze plastry i nie wyszlo suche. Jesli chodzi o cos szybkiego to jeszcze tak jak pisza dziewczyny o ciescie francuskim to jeszcze sa gotowe placki do pitty czy jakoa tak. Tez swietne z serkiem sniadaniowym czosnkowyn plus salata ser zolty i papryka kolorowa zawinac i pokroic pod skosem w plastry grubsze i do tego sos czosnkowy. Wiadomo wszelkie zimne nozki aby z kurczaka sie nie zmarnowaly porcje i rosolek :) jak cos mi sie jeszcze przypomni to napisze :) a karkowe polecam podsmarzona z wegeta i gotowac do miekkosci i do tego ciemny sos i ziemniaczki albo kluski slaskie/kopytka :)
-
Moja cora tez sie wierci w lozeczu i przy zasypianiu i jak sie przebudzi. Przewanie przekreca sie wokolo nie wzdluz ale kreci sie fajnie bo nozkami po szczebelkach/ochraniaczu chodzi jak po drabinie. Ale jak spi to tylko boczki zmienia i przekreca glowke jak na pleckach spi. Bo o spaniu na brzuszku to mozna zapomniec. Chociaz musze ja moze jutro przekrecic w trakcie snu. Sen ma mocny i ja nic nie budzi to moze sie uda :) chociaz na chwile :) Musze sie pochwalix ale moja dziecina wczoraj i dzisiaj jadla moja zupke. Wkoncu. Bo ostatnio to tylko sloiczki szly i to tez nie zawsze. A i od kilku dni daje jej jogurt naturalny i nie ma zadnych skutkow ubocznych tak dzisiaj dalam jej troche danonka truskawkowego. A zabkow jak nie bylo tak nie ma. Kiefys wyjda :)
-
4mama masz kolesia to sukieneczki beda ale pozniej on bedzie przyprowadzal :)
-
-
U mnie Nataszka tez niespokojnie spi. Jak zasypiala kolo20-21 to jadla kolo 4-5 i spala do 7-8 a teraz budzi sie jeszcze na karmienie miedzy 1-2 i pozniej co 3godziny i spi do 6 czasem do 7. Mocno sie wierci w nocy ale ja podejrzewan zabki bo widac krechy na dole dwie i kilka miejsc bialych na dziaslach. Myslalam ze za goraco to ja lzej ubieran albo dolu wcale nie zakladan. Ale dalej sie wierci. A w dzien to wszustkie palce nie wazne kogo by ciumkala. Nie wiem jak u was wyglada budzenie sie w nocy ale u nas od urodzenia nie ma placzu albo marudzenia tylko poprostu sie wierci albo ciumka palca albo clamie az wkoncu sie obudze. Wiec wiercenie malej powoduje ze ja budze sie kilkurotnie. 4mama dziekujemy za komplementy :) Moze nie karmie piersia ale tez mam problem ze stalymi posilkami. Jaj jadla ladnie cale duze sloiczki tak jej sie odwidzialo. Je ale mniej. Sporo mniej. Bo zupki zjada max 90ml a wiec rano daje jej kaszke mleczna z tartym jabluszkiem oczywoscie oddzielnie bo razem to juz tak dobrze nie smakuje. Raz lyzeczka jablka raz kaszki. A zupke to je jak ja cos jem albo tata albo wlaczam jej na laptopie jakies bajki. Ale polecan wam sprobowac ugotowac cale np. warzywko i dac w reke. Albo moze to malo estetuczne ale ja jak cos jem to jej daje z buziaka reka albo z talerzyka biore reka i udaje ze z mojej buzi daje wtedy z checia szama. A i od jakiegos czasu jak uwielbiala banany tak teraz odrazu wypluwa. :) takie widzi misie :) Cwaniara chodzi w bok albo w tyl w chodziku. Ale jeszcze sie boje ja na dlugo wsadzac wiec na kilka minut dIennie narazie. Ale sa postepy w lezeniu na brzuchu bo kreci sie wokol wlasnej osi ale na plecy dalej sie nie przewroci. I wstaje na jedno kolano jak do raczkowania. Jeszcze nie wie jak drugie podciagnac ale pewnie niedlugo podlapie. A na siedzaco buja sie do przodu i ustawia do raczkowania ale oczywiscie jeszcze glowa za ciezka i "laduje" na buziaku. tzn wyladowalabt jakbym jej nie lapala. Zycze wam i sobie przespanej nocy bo juz sie odzwyczailam od kilkukrotnego wstawania w nocy.
-
amadeo witaj! Jak dobrze widziec znajony nick. Jest nas kilka co od poczatku ale najwazniejsze ze forum zyje. Ja jestem jeszcze na wrzesniowkach 2014 co w pierwszej ciazy ale ta juz rzadko kto pisze. Zdrowka dla was i namow dziewczyny na fb zeby czasem wpadly i cos napisaly. ckasia najwazniejsze jak dla mnie przynajmniej ze dziecinka nie usypia na reku bujana. A czy zasnie w aucie, w wozku, na lozku czy w lozeczku to obojetnie byle szczesliwa i nie z placzu :) A jesli chodzi o wielkosc lozeczka to moja za to kreci sie i odbija od kazdego boku czasami dlatego mam dwa ochraniacze na calej dlugosci i szerokosci lozeczka. Przykrywam ja dopiero ja wiem ze sie juz nie obudzi. Dorzucam kilka zdjec Nataszki.
-
ckasia86 Echhh jak wy to robicie ze dzieci zasypiają wam w lozeczkach ??? W necie pisza zeby dziecko wlozyc do lozeczka i co chwile uspokajac jak bedzie plakac az wkoncu zasnie. Ale nie stoduj sie do tego bo ja tez szukalam rozwiazania i czytalam i glaskalam i wszystko co sie dalo az skonczylam na 3tygodniowym bujaniu i skakaniu na rekach z dzieckiem tyle razt dziennie ile usypiala. A potem ni skad ni z owad usnela mi w wozku z pieluszka jak byla zmeczona bez bujania i pierwsze usypianie w lozeczku trwalo 40 minut a teraz przy zabkowaniu max 15min a normalnie 5min. Sprobuj z pieluszka tetrowa. Ja mam zlozona na 2 i cora sie nia bawi. Czasami daje jej jeszcze smoka to gryzienia bo do tego u nas sluzy smok. Daj znac jak ci sie uda. :) a i najwazniejsze jest nastawienie,ton glosu i atmosfera. Nie moesz byc zdenerwowana albo mowic do dziecka ze zloscia np. No spij juz. Milej nocki. A dodam ze czasem ma gorszy dzien i markoci albo placze przy zasypianiu to biore ja na rece klade jak do karmienia daje pieluche i mocno przytulam powoli chodzac po pokoju. Prawie chodzac bo robie ze 3 kroki i spi. :)
-
Witamy i my. U nas dzisiaj troche wietrznie ale cieplutko. Ja swoja niunie tez staram sie nie przegrzewac. Rajstopek nie zakladam pod spodenki tylko jak chlodniej to zakladam polspiochy i cienkie spodenki do tego skarpetki albo trampki i przewaznie bodziak na dlugi rekaw i na to bluza albo kurtka. W domu chodzi na krotki rekaw albo jak okno otwieram to zakladam jej bluzke albo jak bodziaka ma na dl. Rekaw to zarzucam cienki bezrekawnik. Ostatnio nawet spi mi w samym pajacu jaj chlodniej w domu albo sam bodziak na dlugi rekaw bo jak przykrywam ja kolderka to upocona byla. Z wyjazdow ti mielismy droge ok 200km to malotka polowe spala a druga polowe sie bawila albo smiala z mamy. Chlopaczki przeurocze takie male przystojniaki. Jesli chodzi o zabezpieczenia przed owadami to nie mam pomyslow. Tylko wiem ze na krostki to fenistil w zelu albo jeszcze mamy w kropelkach jak wysypka. Pozdrawiamy i zyczymy milego weekendu.
-
Ja jutro zamawiam krzeselko z allegro nie wiem dokladnie jak sie nazywa ale mozna je rozlozyc i moze byc jako fotelik bujany albo krzeselko ze stolikiem. Jak przyjdzie to zda relacje. U mnie malo miejsca w domu wiec taki bajer sie przyda. Chyba Nataszce ida mocno zabki bo przez ostatnie 3 dni jest markotna mniej zjada naraz i zeby ja rozsmieszyc to trzeba trafic w chwile. Pozdrawiamy i mykam spac bo jestem padnieta. Zmienie tylko malej pampersa i lu lu. Milej nocki zycze. Dorzucam zdjecie pomocnicy. Zamiast klamerki daje mi gryzaka :P na zamiane :)
-
Tez mieszkam na wsi i tez tak na spacery chodze tzn. Chodzilam bo teraz juz mi nie zasnie na spacerze od jakiegos tygodnia bo podnosi sie juz sprawnie z lezacego w wozku do siadu. Wiec jej wcale juz nie klade. Raz zaczela usypiac na siedzaco na "dziobaka" wiec ja polozylam. Jesli chodzi o wage to niby duzo mi spadlo bo ja kp 3 miesiace to wtedy mi spadlo 11kg a pozniej jeszcze 2kg. U mnie ciezko zrzucic bo ja uwielviam slodkosci. W ciazy sie oszczedzalam a pod koniec to sporadycznie jadlam. Karmiac tez nie bo nie bardzo mozna. Ale po trochu provowalam az w koncu zauwazylan ze malej czekolada nie przeszkadza wiec jadlam. Wiadomo z umiarem a teraz to ciezko o umiar. Potrafie np. 3 batony dziennie zjesc i kilka ciastek. Niby mi kg spadly ale biodra mam szerokie i po ciazach jeszcze szersze wiec tak dziwnie sie to wszystko rozlozylo. Ale dam wam rade kiedys stosowalan diete cud ktora dziala bo schudlam 13kg. Dieta cud- jem wszystko a jak schudne to cud :) a dokladniej czesto a malo. Np. Co 2 godziny w pracy mielisny przerwe 5min. to jadlan pol parowki albo jedno ciastko albo kawe/herbate. Wszyscy sie ze mnie smiali a potem sami sie do tego stosowali. mam nadzieje ze i teraz mi wyjdzie bo w czerwcu mamy chrzciny ale sukienke kupie sobie przed chrzcinami :) A pochwale sie jeszcze ze dostalisny pierwsze 500+
-
U mnie 3kg mniej niz przed ciaza ale jeszcze 9kg zostalo mi z poprzedniej. Jem czesto i malo a waga stoi caly czas w miejscu. Troche cwicze wolna chwila jak mi sie nie chce nic robic albo jak wam juz pisalan z mala cwicze niby sie bawie ale wysilek porzadny. Jesli chodzi o raczkowanie to i u nas chyba pozniej bedzie bo tylek podnosi i na nosie staje. Najlepiej to rece podac i by caly czas stala. Czasem podlapie ze nogami przebiera i idzie. A ja tez wyrodna matka i jutro mam zamiar tez kupic chodzic. Zamowilan na allegro krzeslo do karmienia juz takie troche lepsze (chyba). Zobaczymy jakie bedzie. Pozdrawiamy
-
U nas tez drzemki sa max 40minut. Chyba ze uda sie zasnac na spacerze to wlasnie spi dluzej ale nie 2h. Ale zdarzyly mi soe 4 dni ppd rzad ze po obiadku i pozniej jeszcze po mleczku malota spala 3h do nastepnego karmienia. A bywa ze po 3-4h zabawy i szerokich oczu spi 15minut :) co szkrab to inna drzemka chociaz mnie i tak cieszy jak ona sie budzi bo taki slodki usmieszek jeszcze przez sen robi :) A czy wy tez macie czasem manie sprawdzania czy dziecko oddycha? Czy tylko ja tak mam?
-
A jeszcze zglosilam sie sama do szpitala bo mam detektor tetna i cos mi sie wydawalo ze maloya jako sie przestala ruszac i zaczelam nasluchiwac serduszka. Tan wsio ok do czasu gdy nie nie czulam zeby sie ruszala a serduszko ucichlo i po kilku sekundach znowu zaczelo bic. Tak wiec szok w samochod na IP. Odrazu na oddzial mnie wzieli to byla niedIela kolo 17 porobili badania itp. Wszystko wpprzadku. Ok 21 przyszedl lekarz ktory byl na zmianie i mowi ze kontaktowal sie z ordynatorem i rano zrobia mi cc. Tak jak cala w skowronkach ze az kolo 4 nad ranem regularne skurcze mnie zlapaly. Dodam ze lezac w matce polce dostalam odrazu sterydy na rozwoj plucek dziecka wiec nie bylo strachu.
-
izadeutchland magalena3 U mnie prawdopodobnie też ciąza zakończy się przed czasem możesz mi napisać czy u ciebie coś się dzialo czy gin tak zdecydował ze względu na ryzyko wystąpienia zawału łożyska? Mój gin powiedział mi że położy mnie do szpitala na monitorowanie KTG i 36/38 tyd ciązy bedzie decyzja o zakończeniu ciązy.Ja też myślę że mój aniołek czuwa nad nami aby tym razem było wszystko ok bo czasami mam załamania nerwowe i wszystko do mnie wraca z listopada.A co do brzuszka mój to już gigant mój gin powiedział oby tak dalej he he Moj gin kazal mi jezdzic do szpitala jakbym tylko cos podejrzewala i zle sie czula i takim to sposoben bylam 4 razy w szpitalu. Chociaz skierowanie do szpitala mialam wypisane i mialam sie zglosic po skonczonym 36 tygodniu ale zglosilam sie wczesniej.W moim malym miejscowym gdzie mnie znali z pierwszej ciazy. Tylko tym razem jak uslyszeli nazwisko tak nie bylo ze mam czekac na izbie. Podczas przeprowadzanego wywiadu z polozna do przyjecia wlasnie ona zwrocila uwage ze nadmiernie sie mecze. I ordynator po przeprowadzonych badaniach wyslal mnie do Matki Polki na perinatologie z podejrzeniem zatorowosci plucnej. Na szczescie wykluczyli ta chorobe ale powodem bylo dziecko ktore niedosc ze bylo ruchliwe to na ten tydzien nawet sporo wazylo jak na moje rozmiary. Tak sie ulozyla ze naciskala mi na zyly wrotne/zwrotne jakos tak. I moj organizm nie byl wystarczajaco dotleniony a wiec lozysko dostawalo mniej tlenu i bylo podejrzenie zatorowoaci plucnej. Jaj cos to pisz pytaj na prv albo na forum. Postaram sie pomoc jak tylko bede mogla. Pozdrawiam wszystkie mamusie. Wlasnie jestem po karmieniu coreczki i czekan az zasnie. Milej nocki i malo wstawania na siu siu :)
-
Sheviolet ankieta wypelniona. Twoja coreczka swietnie prezentuje sie na zdjeciach. A jesli chodzi o wstawanie to i moja jak daje jej rece to odrazu nogi prostuje i staje zamiast siadac. Ale jeszcze nie jest na tyle silna zeby wstac w lozeczku. Pozdrawiam.. Wlasnie usypiamy :)
-
My dostalismy z firmy chico i nie narzekam mala mam przodem do siebie i z latwoscia moge sama sobie zalozyc i mala wsadzic.
-
U nas tez pierdzioszki i nosem gilgotanie rozmiesza a czasem jak sie zleknie to sie smieje mamy przy zyrandolu powieszony taki swiateczny dzwonek brokatowy i nie zdjemowalam bo go lubi ciagle sie usmiecha do niego a jak udaje ze skacze do niego to sie wlasnie smieje w nievoglosy. Duzo rzeczy ja rosmiesza bo ja duzo min robie spiewam glosni mowie zmieniam glosy zeby sie do wszystkiego przyzwyczaila mozna powiedziec ze robie z siebie pajaca czasami. A i co najwazniejsze od jakiegos miesiaca najlepsza sa kapcie. Sadzam ja u sievie na kolanach i na zmiane pokazuje jej kapcie z prawej a potem z lewej strony a pozniej oba do przodu i macham. To tez dovrze robi mi na nogi bo czuje ze sie wzmocnoly. I tak tez powoli sobie cwicze. Klade sie na lozku mala sadzan na nogach i trzymam pod paszkami i rovie brzuszki a do niej mowie akuku i tak kilka innych cwiczen Milej niedzieli zycze :)
-
Witajcie pazdziernikowe mamusie. Ja jestem zeszloroczna pazdziernikowka. Z glowy mi wylecialo ze ten czas tak szybko leci i juz kolejne mamy na pazdziernik sie szykuja. Pozdrawiamy cieplutko i zyczymy duzzo zdrowia i beznerwowego dotrwania do porodu. Izadeutchland wspolczuje straty synka. W 2014 roku spotkalo mnie to samo nieszczescie co Ciebie. Tez zawal lozyska w 37tyg. Tylko ja juz malej w brzuchu nie czulam. Bol przeogromny. Do tej pory boli ale aniolek czuwal nad nami jak bylam w kolejnej ciazy i wszystko szczesliwie sie zakonczylo w 36tyg. Usmiech dziecka nawet najmniejszy cisnie lzy w oczka ale chyba bardziej ze szczescia. A wiec nie poddawaj sie wszystko bedzie dobrze. Glowa do gory a pokonasz kazdy bol. Kobieta to silna bestia. A jesli chodzi o badania to polecam kontrolowac D-dimmery. Pobiera sie probke krwi i mamy pewnosc ze jestesmy dobrze dotlenione. Ja mialam zadyszki nawet przy krotkiej rozmowie. W drugiej ciazy dopiero do tego doszli. Szkoda ze tak pozno. Choc lepiej pozno niz wcale. Ale coreczka jest za to cala i zdrowa.
-
Crispnlight witaj! Rzeczywiscie cie dlugo nie bylo :) Ja mam nosidlo takie z chico w ktorym moge nosic mala przodem do mnie. Kilka razy ja ponosilam jak tak cieplo bylo. Ale to nie na moj kregoslup po cesarce. Po prawie kilometrze bylam upocona. Moja malota lubi spacery a w ym wiecej widzi wiec spokojnie siedIala. A i dodam ze cora wazyla wtedy cos kolo 7kg. Teraz dobre 7.5kg bedzie jak nie lepiej. Odkad daje jej rano kaszke manne i owocka. Wlasnie siedze i czekam az malota zasnie w lozeczku po jedzeniu Milego dnia zyczymy. :)
-
Jesli chodzi o picie to polecam jeszcze kubeczek. Zwykly plastikowy. My mamy zatyczki do butelek tak zwqne kubeczki do pojenia z Lovi. I moja powoli podlapala i czasem tak jej daje. A raz nawet z mojej szklanki lyka wziela
-
-
Daryjka dziekujemy :) owacje byly i to na stojaco ale jak zaczelam klaskac i mowic brawo to zaczela sie smiac i juz nie chxiala sie przekrecac Jesli chodzi o "ma-ma" to my mielismy w zeszlym tygodniu przez 4 dni bylo przy tym tez "ba" i takie pfff z pluciem a teraz ma manie na robuenie minki zlosnika, jakby nosem pociagala. Moze uda mi sie wstawic zdjecie. Nie wiem ile dzieci kp powinny wypijac plynow ale mm niby 150ml dziennie wliczajac owoce. Ale mojej w zyciu tyle nie wcisne. Ja swojej kupilam kubek niekapej z silikonowym ustnikiem i daje niby do zabawy to zawsze cos tam pociumka albo przypadkiem wleci. Milego weekendu zyczymy :*
-
Kasik_81 na gazy polecam jakis probiotyk na poczatek sprobowac, ja swojej czasami daje jak zauwaze ze duzo puszcza baczkow i ciezko zaczyna sie odbijac to podaje taki "starodawny" Lakcid. W nowej wersji sa to kropelki Dicoflor. Ale zarówno polozna jak i pediatrzy potrwierdzili mi ze Lakcid zawsze dobrze dzialal a na kropelki inne mamy sie skarżyly. 10 ampulek kosztuje 15zl i wlewa sie wody przegotowanej i podaje dziecku najlepiej przed karmieniem zeby popilo. Odkad mala sie urodzila i miala problem to zawsze podawalam jej ze 3-4 dni i potem odstawialam zeby sprawdzic czy jest ok i tak ze 3 razy od urodzenia jej dawalam. No i teraz przy zmianie mleka bo to wogole rewolucje w zoladku byly Odpukać w niemalowane moja malota zaczela jest kaszke rano ale lyzeczka wiec robie troche gesciejsza i daje na zmiane z owockiem np. jablko. A w poludnie zjada zupki nie duzo bo kolo70ml. ale zawsze cos. Wyczytalam wlasnie jak mamy sie gdzies na forum konsultowaly zeby ugotowac cale warzywko i dac w raczke moze to ja zainteresuje. Tak tez zrobilam. Malymi kroczkami i pomoglo. A wiec mamom kp ktorych dzieci nie chca warzywek tak polecam zrobic. :) Gratuluje ząbków wszystkich... u nas byly czasy slinienia i pchania do buzi wszystkiego ale ucichlo. Zaczyna powoli znowu sie slinic. Mam nadzieje ze i u nas wyjda te trzy zabki co widac przez dziaselka Ale musze sie pochwalic ze moj maly leniuszek 3 dni temu przekrecila sie pierwszy raz z brzuszka na plecki. A co sie wystękała przy tym. Ale sie udalo. Wczoraj miala bardziej markotny dzien i juz bylo gorzej ale dzisiaj rano zauwazylam ze znowu probowala :) I jak jej daje rece zeby sie podniosla i usiadla to teraz cwaniara nie siada tylko staje szalona.. narwana jak malo kto. chyba po tatusiu Pozdrawiamy i zyczymy milego dnia :)