Skocz do zawartości
Forum

magalena3

Użytkownik
  • Postów

    2,594
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez magalena3

  1. O właśnie teina anie tiamina eh blondynka... Ja bez wody też nie mogę. MadziaK sproboj może te lekko gazowane albo Muszynianka wapniowo magnezowa ona nie gazowana ale w smaku jakby była. Ona mi wchodziła przy ostatniej ciąży ale tylko połowa bo później zgaga mnie męczyła. Moja znajoma z racji że od 30 tyg zmniejszyła jej się ilość wód plodowych to dziennie miała zalecane od 5 do 7l. Ja w szpitalu byłam przerażona ile ona pije. Mąż jej kupował te 5l banki i w domu przelewa do mniejszych aby łatwiej się pilo ale donosiła ciąże do 38tyg. W szpitalu przelezala 4tyg i 4 w domu.
  2. Czemu nie wiem. Kiedyś tak gdzieś słyszałam. Chodzi chyba o nadmiar tiaminy czy jakoś tak. A z tymi dusznościami to zbadaj sobie d-dimery. Ja tam każdej ciężarnej to już powtarzam. W skrócie dotlenienie płuc twoich a co skutkuje mniej tlenu przez łożysko. Ja mam taki układ że w ciąży dziecko mi uciska na zyle wrotna/zwrotną i się niedotleniam. A wtedy brałam te zastrzyki z heparyny na rozrzedzenie. Spanie tylko na lewym boku a siedziec najlepiej nie oparta tylko szeroko nogi i pochylony do przodu.
  3. MadziaK herbata niezbyt zdrowa w ciąży. Podobno. A jak cie dusi? Kaszel czy masz duszności i się meczysz?
  4. Moja to i tak nic nie rusza a tym bardziej że to w foli są to nie chodzi tam sama. A granulki to i my sypie y ale na żadnych nie mamy informacji czy nie zaszkodzi to roślinie. Bo jak mam popalić albo ma mi zgnic warzywo to niech chodzą póki szkody nie robią. Narazie postawiła nakrętki z wodą i cukrem. Najwyżej kupię lepy na muchy
  5. Byłam dzisiaj w ogrodniczym ale córce było zimno więc poszłam z nią do auta i nic nie kupiłam. Ale zaraz poszukam w necie info na temat tego pudełka. Pena chyba że masz jakieś sprawdzone?
  6. Potrzebuję pomocy. W sprawie mrówek w foli. Koło rzodkiewek mi się kręcą ale nie zauważyłam aby podgryzaly je tylko chodzą obok. I nie wiem czy je tepic czy narazie obserwować?
  7. Kasia ja mam szczęście że mały oddział zusu mam w swoim małym miasteczku więc tam w szczycie gdzie dużo osób jest to byłam 15nasta. a co za tym idzie wszyscy że wszystkimi się znają. :) Moja cora walczy. Z zaśnięciem. Z racji że jej ciągle zimno to włączyłam jej baje i leży na łóżku pod kocem. Więc przyniosłam obiad a ona przysypian i budzi się. Czekam aż się wybudzi i siedzę cicho. Może się chwilę zdrzemnie ale walczy :) cudny widok jak te małe oczka się tak kleja
  8. Cobra to gratulacje a na Kaśki prenatalne czekamy równie niecierpliwie jak i ona Ja się trochę wnerwilam. Z racji że przejeżdżalam koło przychodni to postanowiłam wstąpić dowiedzieć się czy są wyniki endo. Pani mówi że są i skseruje mi. Ale żeby nie robić sobie nerwów stwierdziłam że przeczytam wynik w domu na spokojnie. A tam... Wynik cytologii zatem muszę zadzwonić raz jeszcze i się dowiedzieć. A drugie to jest to że Pani w okienku obok mnie chciała zapisać się do mojej gin i powiedziała jej ze na czerwiec. A mnie jakaś Franca umowila przez tel na koniec lipca więc zapytałam czy ja też mogę i mam na 7 czerwca jeszcze. Tej drugiej daty nie odwolywalam bo może się przyda. No i moja core znowu jakieś chilerstwo bierze. Wczoraj znowu wiało i chyba to przyczyna. Temperature ma 37 i ciągle mówi że jej zimno. Ziewa i zbytnio nie chce się bawić. Ale byliśmy w sklepie zavawkowym to wybrała sobie chociaż klocki ze zwierzętami to trochę się uśmiechnęła. Ach te szkraby zwykłym uśmiechem potrafią pocieszyć... :) Miłego dzionka ja idę kasze przemieszac i mięsko.
  9. Mika to może masz jak ja. Mi dopiero w 18dc pokazują się dwie mocne krechy. Raczej w piątek i sobotę nie były mocniejsze jak wczoraj miałaś prawie prawie. Zatem rób dzisiaj i działajcie z przyjemnością. Bibs jak tam cora jeszcze się nie pcha? A ty jak się czujesz? Już nie cały miesiąc został :) przeżywam jakbym to ja była w ciazy
  10. MadziaK dobry patent z tymi badaniami. Chociaż ja ze swoją nigdy nie byłam w labo to nie wiem jakby zareagowała. Patka lepiej żeby się rozkleil niż miałby w sobie tłamsić i wyzywać się później. Nie martw się tym. Takie uczucia towarzyszą przy pogrzebać bliskich osób ze to normalne zachowanie. Ja tam ciągle ryczę nawet na pogrzebach wujkow mojego którego nie znałam. Mika to ty jeszcze nie miałaś pozytywnego testu owu? Teraz jakby ciemniejsza niż wczoraj ale to jeszcze nie do końca to. Jakby jutro było to znaczy że w ciągu 24 do 48h może nastąpić owu. A który jesteś dzień cyklu?
  11. Powiem wam że u mnie w rejonie znowu zapalenie płuc tak się objawia. Osluvhowo czysto żadnych objawów tylko gorączka która zbijana znowu rośnie. Po 3 dniach dopiero słychać szmery a wcześniej tylko przeswietlenie i widać. Kilkoro znajomych dzieci tak miało.
  12. Mojemu chyba też minął twierdzę to po głosie w telefonie jak rozmawialiśmy. Żaneta a jaka ma temperaturę? Ja swojej daje nurofen pomarańczowy. Jak jest konieczność.
  13. Maszkaron ja ci chyba nie pisałam ale też cię mocno tule i wspieram. Niestety albo stety dużo nas tutaj po stracie więc pisz do nas. Wiem że pisanie nie nadazy nad myślami ale chociaż trochę pisz. Ciężko jest nie myśleć. Z czasem przyzwyczaja y się do bólu i będzie łatwiej. :*
  14. Patka to samo wyjaśnia te kołki płynne może jakieś nie do waszych ścian. Może daj spokój chyba że czujesz że to coś. Najlepiej zajmij czymś innym głowę. Może pocwiczysz że mną? właśnie się zbieram bo przez święta się zapuscilam i waga dalej stoi w miejscu od 2 tyg prawie. Tydzień do chrzciny i chciałam trochę jeszcze brzucha zmniejszyć. Później jeszcze komunia i wyjazd. Więc przyda się. Łatwiej będzie się chodzić po górach jak się rozruszam.
  15. A no i ja zawsze powtarzam słowa mojego taty który mówi że boimy się tego co nie znamy albo nie rozumiemy. Jak np zjawiska nadprzyrodzone, ufo czy ciemności bo nie wiadomo co tam. :)
  16. Patka ja też jakoś przesadnie nie wierzę takie rzeczy ale czasem coś w tym jest. Napewni najpierw sprawdź czy gwóźdź nie jest luźny czy może haczyc się poluzowal. Może przy wycieraniu kurzu go traciłas i się obruszyl a teraz spadł. Każda w brew pozór też "pracuje" ciągle utrzymując ciężary i ruchy ziemi itp. U mnie ciągle coś stuka na strychu. Jakby ktoś chodził. Wiem że to budynek rusza się ale też uświadamiamy sobie czasem że może były właściciel chodzi a był świetnym człowiekiem więc niech chodzi gość posprzedawal wszystko przed śmiercią był świadomy że to niebawem bo nawet pogrzeb sobie załatwił i wsio wybrał. Ale też np mojej mamie patera pękła na stole. Stała bez niczego. Umylam ja i odstawila na stół. Później miała chować do barku a ona rozsypala się w drobny pył. Na drugi dzień okazało się że dziadek w szpitalu leży po zawale. Znajomej tata leżał w szpitalu ciężko chory i w kredensie wszystkie co do sztuki szklanki popekaly. Też się rozsypaly. Niestety to była smutna dla nich wiadomość. Więc czasem coś w tym jest ale nie zawsze złego. Ja np wierzę napewno w sen o pożarze bo on zawsze oznacza u mnie złodzieja. Dwa razy mi się śnił taki porządny pożar i włamali się do firmy rodziców a później przed chrzcinami małej jak mój niby zgubił portfel po czym wrócił w to miejsce gdzie ostatnio go miał i w koszu leżał bez pieniędzy.
  17. Bibs może być ze i tak myśli. Musimy pogadać poprostu a nie się o wszystko wsciekac. Szczerze to się ppklocilosmy o 15minut czasu. Ale musimy to wyjaśnić. Ze ciągle musi na mnie czekać. Jakby wstał. I sam robił i szykowal to co ja robię a nie leżał to by było szybciej a takto się ppklocilosmy. Patka ja już mam wsio po ogarniane. Pranie się zaraz skończy i mięso się rozmraza. Pogoda jakąś dziwną. Śpiąca i wieje jakby głowę chciało urwać. Ale ciepło jest to pranie na dworze wyschnie.
  18. Ach ci faceci.... A z tym hsg też czytałam że ze znieczuleniem i nie czuć. Ja bym wolała też nie laparo bo i tak mam pocięty brzuch. Chociaż z drugiej strony by było widać jakieś zrosty ale znowu na hsg też będzie widać, chyba. Ta biopsja endo też miała boleć a nic nie bolało.
  19. Karolcia masz rację. Mój jest właśnie z tych co nie pokazują uczuć. Zawsze miał z tym problem. Odkąd że mną jest to trochę mu się poprawiło ale i tak jak ktoś spojrzy z boku to jakby strasznie oschly był i surowy. Chociaż naprawdę lubi się przytulać jak np jesteśmy sami. Ale jego zachowanie ostatnio jest nieznośne. Corka 3.5letnia czasem więcej rozumie iż on. Ale mam nadzieję że dzisiaj uda nam się porozmawiać.
  20. Żaneta ja zbytnio nie pomogę. Napewno możecie teraz bardziej zadbać o higienę intymna aby się nic nie rozwinęło. A jak wam się często robią zimno to krem z witaminka b lub a +e. Dowiedzieć się musisz dokladnie od farmaceutki. Napewno ci coś doradzi alvi lepiej lekarz. MOjemu często się robiły takie jakby zimno ale pomiecy nosem a górna warga i kupiliśmy zwykły krem dla dzieci linomag a+e bodajże i odkąd smaruje to nie ma nic. Ale jak na ustach to chyba Wit b. Więc pomadka zwykła i będzie git. Peba właśnie ja się muszę też dowiedzieć. Będę 13 maja to się dowiem. No i ten progesteron muszę zrobić.
  21. Pena a czym to się różni? I jakie wskazania na laparo?
  22. Domary patka ma rację. Ja również chciałabym mieć tyle siły walki co ty. Podziwiam. Patka bo to tak jest niestety w rodzinie. Z rodziną najlepiej na zdjęciu. Mamy znajomych co sąsiada z bloku chowali to później rodzina pretensje robiła. Ze pewnie kasę sobie z pogrzebu wzięli i dlatego tak biednie pochowany. Bądź dobry a i tak ci nóż w plecy wbija. My jak małej zmieniamy znicze to te lepsze stawiamy obok kosza a tak się rzucają na to jakby to chleb był. Raz byłam świadkiem jak dwie babki się klocily o zająca. Wyblakniety ale kształt był i dekielek z uszami. To szok jaki raban na cmentarzu zrobili. A żeby nie było tak cudnie to przed świętami wszystkie małe figurki aniołkow córce ukradli. Duże stoją a małe zabrali. Niektóre to miały 4 lata. Od początku stały a i tak ukradli.
  23. Aaa to przed droznosci robi się wymaz z tego co rozumiem. Patka współczuję. I tej sytuacji z pogrzebem i teraz śmierci chrzestnego. Niestety u nas w rodzinie też wieszaja psy na jednej kuzynce że ojca pochowała jak psa. Nikt nie chciał zająć się ppgrzebem. Więc zwykły grób bez piwnicy teraz pomnik postawiła. A i tak psy wieszaja. Odkąd ona pamięta to on pił i wszystko sprzedawał aby miał za co pić. I się zapil. Kochany taki niby a w urodziny jej zmarł. Taki ten nasz świat powalony że jeden od drugiego coś usłyszy trzeci dopowie i jakby można było to by samosad zrobili.
  24. Domary a powiedz mi po co robi się wymaz po @? Tak dla sprawdzenia czy nie ma infekcji czy jakiś inny cel?
  25. Kochane jesteście. Zawsze można na was liczyć. Niestety nie pogadalam z moim bo śpi... Od godziny a ja zasnęłam z córką i się właśnie obudziłam więc miałam krótka drzemke i będzie mi znowu ciężko zasnac. Nerwy mi już przeszły chociaż nie do końca. Patka mnie najbardziej podoba się ta dopasowana. W tym kolorze co ma ta Pani na sobie albo ta nude. Czerwona też by była fajna. Zawsze mi się takie podobają ale w czerwonym mi nie ładnie a nie mam też figury do takich sukienek. Domary ja też owu mniej więcej w majówkę. Bardziej około 3ciego ale to też majówka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...