-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kamaa
-
a wczesniej na poczatku ciazy tez mialas to badanie na toxo czy dopiero teraz? bo tak sie zastanawiam czy to się może powtarza? mialam w pierwszym trymestrze na pewno będzie dobrze:* myśl pozytywnie
-
ona89 miałam takie incydenty ze 2 miesiące temu... z reguły po jednym dniu przechodziło, także myśle,że spokojnie przeczekaj, pij dużo żebyś sie nie odwodniła.Jak się pogorszy to kontaktuj się z lekarzem olala1724 trzymam kciuki żeby wszystko było ok:*
-
hehe ja jakis tydzień temu ostatni raz cwiczyłam i na drugi dzień ledwo chodziłam tak mnie wszystko bolało;) tak tak połowa jeszcze 20 tygodni i maluszki będą z namija już ostro rozglądam się za rzeczami dla malucha..a jak poznam płec to chyba wpadne w zakupowy szał:)
-
mblusia też ostatnio rzadko cwicze...nie mam siły jakoś...oby pogoda sie poprawiła to chociaż dłuższe spacerki byłyby możliwe
-
Hej fiadusia;) rzeczywiście miałas długi weekend ale taki wyjazd chyba dobrze ci zrobił? odpoczywaj:)
-
nataliab dobrze mówi, kawazmlekiem gdybyś choćby na tydzień wzieła zwolnienie żeby odsapnąć, z pewnością zrelaksowałabyś się wtedy i nabrała nowych sil zeby jeszcze troszkę popracować. Nataliab te ruchy to fajna sprawa tak cieszą
-
dokładnie, jedziesz gdzie chcesz...ja czekałam aż skurcze będą regularne i jak ostęp między jednym i drugim będzie się skracał czyli jak będą wystepować coraz częściej-wydaje mi się,że zaoszczedziło mi to troche czasu na siedzeniu w szpitalu...bo od rana dałam rade spokojnie do około 13 wysiedzieć w domu, potem pojechałam do szpitala i urodziłam po 18.Weź ze soba wszystkie dokumenty bo będą chcieli je(karta ciaży,badania ostatnie usg,dowód osobisty)..tam już wszystkiego się dowiesz i zajmą sie tobą. Mnie wody odeszły dopiero w szpitalu, gdyby to się stało w domu to od razu pojechałabym do szpitala. W moim przypadku lekarz prowadzący był przy porodzie...zaglądał co jakiś czas, potem byłam z połoznymi, a lekarz już od momentu parcia został na sali porodowej.
-
to i tak niezle cenowo ci sie udalo:) kilka lat temu robilam zdjęcia dla swojego faceta...za 3 fotki w troche większym formacie zapłaciłam 50zł
-
kawazmlekiem u mnie noc tez nieprzespana;/ od kilku dni mam problem ze snem;/ budze się co godzine, jak nie toaleta to zwyczajnie nie moge sobie znaleźć miejsca...dziś jeszcze cora przyszła w nocy bo brzuszek ją bolał. Wstaje codzień z takim bólem glowy, ze cięzko skupić się na czymkolwiek. Dobrze,że ten miesiąc ci minął. Wez zaświadczenie od lekarza i załatw to..wiem,że cięzko bo sama miałam stres mimo tego,ze pracuje w firmie od 2010 roku...Na reakcje szefa nie masz wpływu, ale ulżysz sobie i odetchniesz, co ma być to będzie i tak ten moment musi nastąpić, a niedlugo już naparwde będzie problem z ukryciem brzuszka. Trzymam kciuki:)
-
tak z ciekawosci ile zaplacilas za cala sesje...wiem,że ceny w zaleznosci od fotografa i miejscowosci będa sie roznic ale tak ogolnie orientacyjnie;)
-
manamana ja na twoim miejscu skonsultowałabym to z lekarzem choćby telefonicznie,lepiej mieć odpowiedz specjalisty i spać spokojnie...sama martwiłam się czy nie wróci mi w ciązy neuralgia ;/ bo czesto nawracała...bywało tak,że na lekach byłam kilka miesięcy i to silnych;/ póki co odpukac mam spokój
-
malinowaaa piekne fotkislicznie wygladasz w ciązy:)sama tez się skusze na sesje w trzecim trymestrze;)chyba,że będe wygladac jak hipopotam...to wtedy zastanowie się nad tym heh;)
-
mblusia z chusty nie korzystalam, ale ogladałam kiedys program przedstawiający je w samych superlatywach, ponoć dobre dla maluszka no i zapewniaja super kontakt,bliskosc z maluszkiem...co do wiązania to moze kolezanka cie nauczy skoro od niej kupowałabys:) tez dziś odiwedziłam sklep i załowalam,że nie znam płci bo jest masa ślicznych ubranek tylko,że typowych dla dziewczynki lub chłopca...kupiłam body i dwie czapeczki takie bardziej uni kawazmlekiem a kiedy minie ci te 30 dni?
-
mblusia ja polecam kosmetyki oilatum-plyny do kąpieli, moja mała miała problemy skórne i te kosmetyki sie sprawidziły, do pupy sudocrem, jak już byla starsza to próbowałam róznych z róznymi efektami...wszystko tez zalezy od dziecka, moja byla bardzo wrażliwa i sporo kosmetykow ja uczulalo np seria johnson&johnson. Pamiętam też,że krem nivea do buźki byl fajny:) nivea na każdą pogode...jakoś tak;)
-
olala wlasnie moj pracuje w szpitalu, w ktorym chce rodzic i powiem ci,ze to tez mialo wplyw na decyzje kawazmlekiem zazdroszcze przeczucia;) ja nie mam kompletnie zadnego, chciałabym juz wiedziec ajjj jeszcze kilka dni;)
-
co do lekarza to ja chodze prywatnie i na nfz do tego samego lekarza i myślę,że to byla dobra decyzja;)Częśc badań na poczatku robilam prywatnie...ale stwierdzilam,że to nie ma sensu bo nie zauważyłam żebym miała z tego jakieś korzyści..czekałam tak samo w długiej kolejce,wyniki badań wcale nie były szybciej...a raczej były opoźnione...wydalam sporo pieniędzy, a tak naprawde to nic z tego... myślę,że na wizyte z usg warto pójśc prywatnie, po skierowania chodzę teraz do przychodni, lekarz swietny takze jestem zadowolona;)
-
Rzeczywiście większość chlopców- gratuluje dziewczyny:)
-
Izka mam na forum Stalową Wolę bo tam pracuje i łatwiej też skojarzyć;)a mieszkam w mieście obok;) ja w Rzeszowie dosć czesto jestem:P podobno 18 marca mam miec szkolenie też w Rzeszowie;)
-
Hej dziewczyny! Byłam dzis u lekarza;) też mam skierowania na kolejne badania np glukoze co już mnie przeraża bo w pierwszej ciąży zle to zniosłam:P usg za tydzien nie mogę sie doczekać:) Według wagi u lekarza przytylam niecałe 2 kg od poczatku ciąży. Mam zwolnienie do 14 marca....także nie ma co planować, niby chcialam normalnie pracować do maja, a tu pod górke...ale jak trzeba to trzeba-dzidzia ważniejsza. Kaszle jeszcze i stad to zwolnienie... Wedlug chińskiego wychodzi mi dziewczynka:P fajnie jakby był chlopiec ale cóż oby dzidzia była zdrowa, nic więcej się nie liczy;) Izka ty juz widze prawie gotowa jestes na przywitanie malucha:) olala ja w pierwszej ciąży najwiecej przytylam w 3 trymestrze;/ Ania gratuluje synka;)
-
anecia85 dzieki mi już twoja się przydała dopisalam do swojej kilka rzeczy:)
-
ogólnie to sporo rzeczy wiadomo,że w domu jest jak kapcie,szlafroki itp..bo to rzeczy codziennego użytku ale wiadomo po męczącym porodzie miło wskoczyć w nowe piżamki itp;)
-
zuzia to może warto spróbowac u innego lekarza jak nie jestes do konca zadowolona ze swojego moja lista: wózek materac do łózeczka pościel (poszewki kołderka,ochraniacz,przybornik itp) wklad do wanienki pampersy przewijak krem do pupy oliwka płyn do kapieli/mydełko delikatne termometr podgrzewacz/sterylizator ( planuje kupic 2 w 1 sterylizator do butelek smoczkow,planuje karmic piersią ale jak sie nie uda...zreszta rodzimy w lecie wiec przyda się butla na wode np ) butelka kilka pieluch tetrowych lub flanelowych rożek karuzela nożyczki zaokrąglone końce szczotka do butelki ubranka...masa ubranek heh miekka szczoteczka do wlosów krem ochronny recznik kąpielowy z kapturkiem jałowe gaziki ze spirytusem gruszka do noska sól fizjologiczna do oczek ceratka do przewijania poza domem termoopakowanie na butelkę i póki co tyle wpadlo mi do głowy dla siebie też sporo takich szpitalnych rzeczy jak: balsam poporodowy do ciała,pas wkładki laktacyjne, staniki do karminia, bepanthem,nakładki an piersi, piżamki,koszule, wkłady poporodowe,majtki jednorazowe,podkład na łozko poporodowy,tantum rosa no i wiadomo rzeczy takie jak ręczniki,kapcie szlafrok itp
-
ehm i zrobiłam liste....strasznie duzo tego dziewczyny, oczywiscie lista dla dziecka o wiele dłuzsza niż dla mnie...do czerwca przydałoby się skompletować wszystko bo potem różnie jest...termin terminem ale zawsze mozna wylądować w szpitalu wcześniej. Zrobiłam przegląd rzeczy w domu, które mam po młodej...i tak mam: wanienke, łóżeczko, mate edukacyjną, krzesełko do karmienia, fotelik samochodowy....i na tym lista rzeczy które mam się kończy....
-
zuzia ruchy to kwestia indywidualna także nie ma co się zamartwiać:) na pewno z maluszkiem wszystko ok, daj znac jak po usg czy maluch wspólpracował i pokazał jakiej jest płci;)Też jutro mam wizyte, ale na usg jestem umówiona na 13 marca. Przez ostatnie choróbsko mam się pokazać wcześniej...ehm ja to się nachodzę do tego ginekologa...co dwa tygodnie...co tydzień...najdłuzsza przerwa w wizytach 3 tygodnie i to tylko raz...ale jak trzeba to trzeba;) Dziewczyny co tak cicho dzisiaj? co u Was?:) ja za bardzo pochwaliłam wczorajszy dzień...bo noc miałam praktycznie bezsenną;/ i tak rozmyślałam i stwierdziłam,że zrobie liste rzeczy potrzebnych maluchowi i mi- bo o sobie też trzeba pamiętać;) Na początek siadłam przed kompem i zamówiłam sobie jakieś spodnie i kilka par legginsów, bo w szafie coraz gorzej się robi, w kilka par spodni jeszcze się mieszczę,ale pewnie nie na dlugo;) maluchowi zamówiłam 12 pak chusteczek nawilżających heh powoli trzeba zbierać wszystko....lista w głowie dluuugaśna...zaraz spiszę spokojnie wszystko:)
-
izzi sliczny brzuszek