-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kamaa
-
hej dziewczyny...u mnie dziś ślicznie...siedze i obmyślam plan działania...co ja będe robić przez te tygodnie...ehm izka ja tez mam hb ponizej normy...ogólnie wyniki nie za bardzo dobre, lekarz powiedzial mi,że trzeba szybko działać żeby je poprawić...żebym miała siły do porodu mblusia dbaj o siebie...ja dostałam wczoraj opieprz od lekarza,że nie praca najważniejsza...że wszystkie dolegliwosci nie dość,że przez anemie to ze zwykłego przemęczenia i osłabienia organizmu, mam odpoczywać i dbać o diete... jaga 7km od Rzeszowa w którą strone?:)
-
Wanilia Przemyśl o to jakieś dwie godzinki drogi ode mnie;)
-
aa jeszcze co do pępowiny przypominającej siusiaka to jakoś nie wydaje mi się,że można pomylić..mi lekarka podczas usg sprawdzała pepowine i widziałam,ze podświetlało jej na kolorowo pępowine i mówiła wtedy,ze pępowina jest trójnaczyniowa czy jakoś tak... od ostatniej wizyty brzuszek urósł kilka centymetrów;)i +2kg w ciagu 3 tygodni, ogółem +4kg:) rosniemy:)
-
hej dziewczyny ja już po lekarzu i wizycie w przedszkolu...jestem teraz u teściowej bo niedługo ide po córe do przedszkola... Co do moich wyników badań to są kiepskie...morfologia zla, magnez zły..mam anemie;/dostałam kolejne tabletki i zakaz pracy na trzy tygodnie...mam mieszane uczucia..ja bez pracy-brzmi nieswojo i smutno mi z jednej strony...ech dobrze, że maluszek zdrowy Benia, Jaga też jestem z podkarpacia;) martula któras z dziewczyn też już ma siare, to normalne nie zamartwiaj się kawazmlekiem i jaki ten wózek?? ja dalej szukam i zastanawiam się co do tematu siusiaków to przeraża mnie to...chyba zaczne sie dokształcac w temacie chłopiec;) fiadusia dziekuje za zyczonka;) nastawiona jestem an chłopaka już konkretnie..ale większe rzeczy typu pościele, wózek:P kupie uni;)tak w razie gdyby coś się zmieniło heh
-
wow martula to niezła niespodzianka;) hehe dobrze,że z maluszkiem wszystko ok no i duży już :)) gratulacje;D kurcze oby mój się w dziewczynke nie zmienił przy kolejnym usg;P
-
dziewczyny dzieki za pamięć;* ogólnie to mam chyba jakiś emocjonalny kryzys:( przed chwila wyginałam się na dywanie i się rozpłakałam;/ kręgosłup tak mi nawala,ze chyba oszaleje, w pracy dużo się nie działo, jednak to siedzenie to koszmar jeszcze musiałam wyjść z biura coś załatwić...poszłam pieszo bo to zaledwie 10 minut drogi było i dwa razy zatrzymywałam się tak mnie w boku kłuło;/ i mam doła,że taki spadek formy u mnie...jeszcze na początku ciąży ćwiczyłam 5,6 razy w tygodniu..biegałam...a teraz czuje się jak staruszka:((( no i ogólnie to strasznie poświetowałam z męzem...wrócił wcześniej z pracy i stwierdził,że szkoda czasu,że samo się nie zrobi i poszedl do naszego domku kuć płytki..niedawno wysłał fotke z postępu prac, szybko mu idzie w kuchni prawie skończył:) jutro wstaje wcześnie bo musze wyrobic się z lekarzem do 10( mam jutro wizyte na nfz więc troche posiedze pewnie) o 10 cora ma zajęcia otwarte w przedszkolu...i trzeba pójśc bo co roku rodzice np pomagają dziecku w wykonaniu pracy plastycznej,byłoby jej przykro,że nie ma mamy ani taty..zresztą chyba żadnej imprezy,świeta czy innej okazji nie przegapiłam przez te wszystkie lata wiec jutro też musze zdążyć:) pogoda u mnie była ładna...dopóki nie wyszłam z pracy..tak lało,że wróciłam mokra do połowy-stopy,nogi;/ mblusia odpoczywaj trzeba się zregenerować po robocie:) fiadusia heh moj maly też kopie w sytuacjach, w których powinien być cichutko:)też myślę o lipcu...ogólnie to nawet szybko leci-już 6 miesiąc...lada chwila trzeci trymestr
-
daisy84:) ja też z peirwszej ciaży prawie nic nie pamiętam;) dlatego własnie śledzę rozwój malucha :) w pierwszej ciąży to też byłam taką panikarą,ze daj spokój...teraz martwie się też bardzo...ale wtedy to przeginałam;p zjadłam dwa śledzie i czuję się taka szczęśliwa hehe:P mój mężulek ma dziś urodzinki, pewnie za wiele dziś nie poswietujemy bo plany są takie,że impreza w weekend;)ale trzeba miły wieczór dzis zorganizować:) a jutro ranoo wizyta u ginekologa;) ciekawe jak wyniki ostatnich badań;)
-
Wielkiznakzapytania własnie ponoć kobietom w ciazy duzo cieplej jest:) ja rodze w lipcu i też trzymam kciuki za cieple lato ale nie strasznie upalne heh;) martula śliczny brzuszek izka ja też już czuje,ze kogoś dzwigam...siedzenie najgorsze i te kolki przy chodzeniu ech
-
izaa u mnie tez ciągle coś, mała wczoraj narzekała na gardło...więc juz tantum werde, lizaki natursept i dziś niby cisza...ale znowu rano bolał ją brzuszek i zwariować można...po herbatce i delikatnym sniadanku niby przeszło i też poszła do przedszkola...mam nadzieję,ze się nie pochoruje znowu.. no to będzie wesoło z przewijaniem hehe musze chyba poczytać jak się najlepiej zabierac za przewijanie chlopaka hehe;P nataliab do 32-34 tygodnia jeszcze mogą szaleć z przekręcaniem się;)
-
słaba kawa nie zaszkodzi, mi czasem pomaga pije bardziej mleko z kawa niż kawe z mlekiem:) jak o bólach głowy wspomniałam lekarzowi to przepisała dodatkowo zelazo...ale u mnie raczej bóle pojawiają sie z niewyspania..bo raz śpie jak zabita, a innym razem kompletnie nie mogę sobie znaleźć meijsca....
-
nataliab u mnei na osiedlu dwie znajome mają dzieciaczki z lipca i sierpnia;) też ostatnio nie mogłam się napatrzeć:) słodkiee maluszki:) zleci nam szybko i nasze też takie będą;)
-
hej dziewczyny i koniec dobrego...dziś znów praca heh:)może lepiej ją zniose po dwóch dniach przerwy:) Benedykta oj tak wychodzenie z domu w taką pogodę od razu zmienia nastawienie do wszystkiego;) więcej chęci do zycia;) Daisy84 z tymi ruchami nisko to znalazłam info,że czuć tak nisko jak maluch np jest ułożony pośladkowo-u mnie na ostatnim usg tak był, jak już czujemy wyżej po żebrach to jest głowką w dół ustawiony:) życzę lepszego samopoczucia:) Kawazmlekiem daj znac jak po badaniach:) Izka włąsnie hehe nawet jak mąż się dowiedział,ze będzie synek to najpierw oczywiscie radość, a potem zastanawiał się jak to będzie...jak takiego brzdąca przewinąć,że po ścianach będzie sikał;P będzie dobrze kwestia przyzwyczajenia się ;)
-
Benedykta, a ja zastanawiam się jak to będzie z wychowaniem małego chłopca...doświadczenie z dziewczynką mam...zastanawiam się jak to bedzie z synkiem...i trochę mnie to przeraża heh u mnie w rodzince prawie same dziewuchy... ona89 wow zaszalałas;D góry też lubie, chciałam córe jeszcze przed porodem zabrać ale zobaczymy;)
-
nanka sliczny brzuszek i tych 18kg nie widać w ogole u ciebie;) izka jaka piłeczka fajna już ci się robi Wielkiznakzapytania zależy jakie lato będzie;) ja rodziłam pierwsze dziecko na początku października i faktycznie lato było tragiczne..wychodziłam dopiero wieczorami jak nie był już taki skwar ale zleci szybko zobaczysz:)
-
hej dziewczyny:)u mnie dziś bez narzekania heh chociaż po wczorajszej wizycie u znajomych spalam zaledwie 5 godzin to rano miałam taki power,że nadrobiłam błyskawicznie domowe zaległości, a potem korzystałam ze słońca na maksa:) wrociłam dopiero pół godziny temu bo jeszcze grillowaliśmy:) uwielbiam wiosne oby taka pogoda utrzymała się jak najdłużej;) Fiadusia ja też czasami krwawie z nosa, kolejny urok ciąży;) martula92 też się męcze z kręgosłupem...w wolnej chwili wybiore się na masaż...mi dodatkowo dalej dokucza ta wstretna kolka;/ spacery są męczace ale w taką pogodę nie potrafię sobie ich odmówic;) Benedykta i jak wrażenia z tej książki, warto po nią sięgnąć?:)
-
aż mnie nastraszyłaś...najlepiej to nie brać żadnych leków ale cóż jak czasem nie ma wyjścia;/ ajj oby teraz do konca już jakoś sie trzymać bez chorowania;)
-
no i przed braniem przeglądałam też najpierw fora na necie i wiele dziewczyn w ciąży to brało:>
-
izka mi moj gin to przepisywał więc nie wiem czemu twoja mówi,ze nie:>
-
w pracy znów hardcore, robie milion rzeczy naraz i międzyczasie ponarzekam sobie do was bo gdzie indziej?:) nie wiem jak siedzieć bo maluch tak szaleje,że się martwie,że może go zgniatam i mu źle w brzuszku, tez czujecie kopniaki tak nisko??? mam wrażenie,że zaraz mi Bubek wyskoczy dołem heh. Pogoda u mnie prześliczna,aż żal siedzieć w pracy do 17:( na wieczór jesteśmy jeszcze umówieni ze znajomymi..ciekawe jak to zrobie bo ostatnio maks 22 i śpie...a dziś to pobiłam rekord przespałam ponad 10 godzin z przerwami na toalete. Jak wasze zdrówko chorujące dziewczyny???? Mam nadzieję,że coraz lepiej:)
-
aniatst fajny ten twój brzusio zgrabniutki;D
-
mblusia tak to już jest,że z jednej strony chcemy żeby maluszki były z nami szybko...a z drugiej boimy się, Ja mimo tego,ze pierwszy poród miałam naprawdę super o ile tak można w ogóle określić poród:P to teraz szczerze też martwię się jak to będzie, czy dam radę, czy nie pojawią się jakieś komplikacje..ale damy rade:) nie bez powodu kobietki rodzą dzieci;) są silniejsze i wytrwalsze:) fiadusia ja używałam loveli ale to wieki temu było...teraz pewnie milion innych marek powstało;) co do fotki to już wiem, ze moje dziecię zrobiło sesyjke heh tak to jest nauczyć ją obsługi tel-to albo gdzieś zadzwoni albo inne niespodzianki;)mąż śmiał się,że robi lepsze fotki od niego;)
-
malinowa brzuszek sliczny, a rozstepy potem zrobią się jaśniejsze i nie beda tak widoczne także nie martw się;)
-
malinowaa zycze zeby przeszło, ewentualnie żeby maluszek szybko chciał znaleźc sie w twoich ramionach;)
-
-
fiadusia powiem ci, ze jak lubie swoją prace to ostatnio mnie okropnie męczy..zobacze jak będzie dalej, bo ten tydzień to porażka;/ jaga30 witaj, miło,ze z nami jestes:) teraz juz wszystko musi być dobrze, trzymaj sie;) basienka dokladnie, musimy myśleć pozytywnie;) wszystko będzie dobrze z nami i maluszkami:)