-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez frania
-
martusiafrania no to super a ja za 2 tygodnie lece do polski. juz nie moge sie doczekac ale boje sie lotu jak cholera... A lecisz w odwiedziny, czy na porządne badanie przeprowadzone przez polską służbę zdrowia? I kiedy masz następną wizytę, bo już się pogubiłam...
-
martusiafrania a mialas juz jakies usg ? Tak, tydzień temu, 17 lutego, podczas pierwszej wizyty. Było widać bijące serduszko
-
martusiawitajciefrania ale pyszne sniadanko. mniam mniam. ja dzis dobrze sie czuje. nie mam mdlosci, wyspalam sie... zyc nie umierac moje dziecie mnie troche wkurza ostatnio. ciagle ryczy jak go odprowadzam do zlobka... ehhhh. a jak go odbieram to do domu nie chce wracac.... agula nie martw sie. jak ja bylam u gina 13 lutego to bylo to ok 4 /5 tydzien ciazy i bylo widac tylko pecherzyk. szczerze mowiac tez sie troche martwie czy wszystko jest ok. nastepna wizyte mam dopiero na 18 marca i nie wiem czy nie isc wczesniej. no ale za duzo USG to tez nie dobrze... milego dnia ide po herbatke Martuś, ja idę 15 marca na usg genetyczne i już trzęsę portkami. I to jeszcze idę sama, bo małż pojedzie w tym czasie po córę do babci. Ale będzie dobrze, musi być!
-
Zawijka i Justa, to w takim razie kciuki zaciśnięte z całej siły! Dajcie znać po.
-
Cześć Dziewczynki! Andzia, super że ginka wybadała, że wszystko ok Oby tak było za każym razem. Madlene, nie pomogę Ci, nie mam pojęcia. Ale mam nadzieję, że koleżanka lepiej się czuje. Też chciałabym popracować do wakacji (do początku lipca np.), a potem już iść na l4. Ale zobaczymy, bo sytuację mam w pracy nieciekawą, pracuję w miejscu uzależnionym od polityki i od stycznie jest gorzej niż źle :((( Dziewczynki, a planujecie usg genetyczne, to które się robi między 11 a 13 tygodniem? Mnie lekarka powiedziała, że powinnam zrobić (bo ona nie ma tak dobrego sprzętu) i umówiłam się na 15.03. Do tego samego lekarza, u którego byłam z Juleczką na połówkowym, mam do niego zaufanie, a i tak trzęsę portkami przed tą wizytą... Zostawiam Wam buziaki!
-
martusianiunia rzucaj papierochy edi ja w pierwszej ciazy startowalam z 53, teraz z 58 lece juz do domu. do jutra pa Martusiu, to startujemy z tej samej wagi - dokładnie tyle ważyłam na pierwszej wizycie u mojej ginki w ubiegłym tygodniu. A w poprzedniej ciąży zaczęłam na 52 kg, a skończyłam na 72... Mam nadzieję, że tym razem aż tak nie przytyję. Bo pod koniec to się toczyłam , a brzuch miałam kosmicznych rozmiarów. Ale niunia też niemała, prawie 4 kg...
-
Cześć Październiczki! Przyszłam do Was ze śniadankiem, musimy się teraz dobrze odżywiać, nie? Witam nową koleżankę, a Agulli chciałam napisać, żeby się nie przejmowała (wiem, łatwo powiedzieć), bo jeśli to rzeczywiście 3 tydzień, to trochę za wcześnie na stwierdzenie czegokolwiek na usg. Trzymam kciuki, aby na kolejnej wizycie okazało się, że wszystko jest ok. Wczoraj miałam fatalne popołudnie, było mi mega niedobrze. Z godzinę leżałam plackiem na kanapie. Ale moje dziecię było wyrozumiałe i ładnie się koło mnie bawiło. Ufff, mam nadzieję, że nie będą mnie te mdłości męczyć w nieskończoność, bo nie wyrobię... A oto obiecane śniadanko:
-
martusiafrania moj bartus urodzil sie 28 wrzesnia Dobry termin, co? Też "okołosylwestrowy" dzieciaczek? A jak Wasze samopoczucie? Ja powinnam mieć na drugie imię MDŁOŚĆ, bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee...
-
RaczycaCzesc Franiu, pewnie ze bedziesz mogła zaglądać, jestes kilka tygodni dalej w ciązy niz my, ale bardziej doswiadczona ciężarówka nam się przyda (jakies rady :) ) Jakieś tam doświadczenia mam, zwłaszcza, że to moja 2-ga ciąża. Ale nie pomogę jeśli chodzi o poród naturalny, bo miałam cesarkę. A teraz panicznie boję się jednego i drugiego. Ale razem damy radę, nie?
-
Cześć Październiczki! Serdecznie Wam gratuluję i życzę szybkich i w miarę możliwości bezbolesnych porodów oraz dzieci śpiących w nocy Jestem Wrześniówką 2010, termin mam na 28.09., więc może się zdarzyć, że stanę się Październiczką. Więc piszę do Was, bo dobrze mieć "znajomości" Serdecznie Wam pozdrawiam i życzę by te 8 mcy było dla Was pięknym okresem! I jeszcze na koniec nieśmiało zapytam, czy będę Wam mogła odwiedzać czasem?
-
Andzia, to kciuki zaciśnięte za wizytę. Daj znać po! Mam pytanie do pracujących Wrześnióweczek - jak długo (jeśli oczywiście nie będziecie mieć żadnych przeciwskazań) będziecie pracować?
-
Witam się z Wami! Już w pracy, niestety... Mam nadzieję, że uda nam się dziś pogadać. Zostawiam Wam śniadanko :)))
-
Witajcie Wrześnióweczki! Trochę tu pusto u nas Mam nadzieję, że w miarę jak będzie nam przybywać tygodni na suwaczkach, postów też będzie więcej. Bo pażdzierniczki już nas wyprzedzają Zostawiam Wam buziaki i obiecuję częściej zaglądać, bo dziś w końcu odrobiłam się z "ważnych spraw" w pracy. Trzymam kciuki za zbliżające się wizyty u gina i usg. Ja się umówiłam na usg genetyczne na 15 marca. I strach już jest...
-
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
frania odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Cześć Kreseczki! Spóżnione, ale szczere życzenia dla Szacownej Jubilatki Agusi :) Piękny tort i udana impreza urodzinowa! Roniu, mąż się do mnie nie odzywał przez jakiś czas, teraz już zaczął, ale jest na dystans. I mówi, że jedyny plus jest taki, że Julcia będzie miała rodzeństwo. I że w tym życiu, to on sobie już nie odpocznie... Czekam cierpliwie, mam nadzieję, że przejdzie mu takie nastawienie. Was gorąco pozdrawiam, postaram się zaglądać, ale w pracy straszny młyn -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
frania odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
roniafraniaKochane Dziewczynki! Trochę mnie tu nie było... Ale zapewne pamiętacie, że miałam w problemy w pracy. Ale ja nie o tym chciałam... Chciałam podzielić się z Wami wieścią, że BĘDĘ MAMĄ Postanowiłam się nie ujawniać do chwili pierwszej wizyty u gina. Dziś już wiem, że Malutek/Malutka ma 1,5 cm i bije jej/mu serduszko. A ja jestem szczęśliwa I tego samego życzę tym z Was, które czekają na bociana. Trzymajcie się! ale wspaniała wiadomość !!! GRATULACJE !!! kurcze zaskok totalny mów na kiedy termin Cześć Dziewczynki! Termin na 28.09. Czuję się fatalnie, ale nie będę narzekać. Napiszę tylko, że niedobrze nie jest mi tylko jak śpię... Męczy mnie cały dzień. Ale mam cichą nadzieję, że tak będzie tylko do końca I trymestru Mocno Was ściskam! -
Witajcie Wrześnioweczki! Tak się czaiłam, czaiłam, ale w końcu najwyższy czas, aby się ujawnić Mój Malutek/Malutka ma 1,5 cm (stan z 17.02.) i bije serduszko Postanowiłam, że do Was dołączę po pierwszej wizycie u lekarza i słowa dotrzymuję. Termin mam na 28 września (może się też więc zdarzyć, że zostanę październikową mamą, córę przenosiłam o ponad tydzień). Serdecznie Was pozdrawiam i mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do "wrześniowego grona"
-
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
frania odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Kochane Dziewczynki! Trochę mnie tu nie było... Ale zapewne pamiętacie, że miałam w problemy w pracy. Ale ja nie o tym chciałam... Chciałam podzielić się z Wami wieścią, że BĘDĘ MAMĄ Postanowiłam się nie ujawniać do chwili pierwszej wizyty u gina. Dziś już wiem, że Malutek/Malutka ma 1,5 cm i bije jej/mu serduszko. A ja jestem szczęśliwa I tego samego życzę tym z Was, które czekają na bociana. Trzymajcie się! -
Mója córa miała pierwszego ząbka w wieku 11 mcy. Ja też miałam zęby tak późno, a jak mówi moja mama - stomatolog, jest to dziedziczne :)
-
"Miauczy kotek - miau. Coś ty kotku miał? Miałem ja mieseczkę mleczka. Teraz pusta jest miseczka, a jeszcze bym chciał..." "Nie rusz Andziu tego kwiatka, róża kłuje - rzekła matka. Andzia mamy nie słuchała, ukłuła się i płakała".
-
Superanckie nagrody, już wysłałyśmy odpowiedź Dzięki za fajny konkursik!
-
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
frania odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Cześć Dziewczynki! Przepraszam, że tak rzadko do Was zaglądam, ale mam nieciekawą sytuację w pracy. Nie będę o tym pisać, żeby się od nowa nie denerwować, ale nie jest różowo... Cała jestem w nerwach, nie śpię po nocach - a wszystko to przez jednego matoła... Szkoda słów. Mocno Was ściskam i obiecuję zaglądać, jak w pracy się unormuje (oby!) Buziaki! -
jestem... brunetką o niebieskich oczachnie lubię... obłudy męczą mnie... upierdliwi ludzie nie żałuję... decyzji sprzed paru lat zawsze... staram się uśmiechać planuję... przeprowadzkę nigdy... nie skoczę na bungee chcę... zobaczyć greckie wyspy wiosną kłamię... gdy nie chcę zranić innych nie życzę nikomu... choroby denerwują mnie... starsze panie w autobusie, które mają zadziwiająco sprawne łokcie boję się... starości, choroby czasami... chciałabym się zaszyć na końcu świata
-
Agnieszko - nasza Kochana Kreseczko! Niech się Tomuś chowa zdrowo i rośnie na pociechę rodzicom i siostrze! Wielkie gratulacje!
-
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
frania odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Dziewczynki, ja tylko na chwilę. Mam syf w pracy Wczoraj szef chciał nas zwalniać. Niby się uspokoiło, ale powoli mam dość. Także nie miejcie mi za złe, że nie zaglądam zbyt często. Mocno Was ściskam!