Skocz do zawartości
Forum

frania

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez frania

  1. IwciaWłaśnie sobie przypomniałam, że nie mam kropidła Nie kupię już dzisiaj bo prosto na stację jadę, muszę od kogoś pożyczyć!Franiu ja jeszcze tylko 1:10 godz Zapodziało się? No bez kropidła to ani rusz. Już widzę minę księdza Śmiać mi się chciało, jak o wizycie księdza opowiadała wczoraj moja przyjaciółka z liceum. On to dopiero miał mętlik w głowie i papierach, jak do nich przyszedł, bo: 1. Ona ma swoje panieńskie nazwisko 2. Jej 14-letni syn ma nazwisko po ojcu (z którym ona miała tuylko ślub kościelny) 3. Mała Weronika ma nazwisko po jej facecie, z którym ona nie ma ślubu. No biedny klecha musiał tak kreślić po kartotece
  2. Iwciu, wcale się nie dziwię, że masz obawy. Bo jak tak się stara człowiek od jakiegoś czasu, a tu nie wychodzi, to sobie zadaje pytanie, co jest nie tak? I czy kolejny test pokaże II? Pamiętam, że w ciąży z Juleczką to było całkiem inaczej. Jakoś mniej "świadomie", mimo że przecież też się "staraliśmy". Okres spóźniał mi się ładnych parę dni. I pamiętam jak dziś, że byłam rano na spacerze z psem i pomyślałam, że może wypadałoby zrobić test. Ale nie było tego liczenia każdego dnia, obaw...
  3. IwciaNo i gdzie jesteście? Nie będę sama do siebie pisać Jestem Tylko mi forum muli na potęgę Joasiu, współczuję problemów ze zdrowiem. I mocno Cię ściskam. Mam nadzieję, że u męża to nic poważnego z tym okiem Już odliczam godziny do początku weekendu | Jeszcze 1,5 godziny
  4. Aga, A u Ciebie 37 dc, jak w opisie? Fiu, fiu... Widzę, że nie tylko Iwci II nam się szykują
  5. Nie mam pomysłu na obiad weekendowy Może coś mi podpowiecie? Tak mi się coś bigos umyślił, ale nie wiem, czy mi się będzie chciało :( Poza tym, jak bigos, to i tak na jutro muszę coś innego zrobić, bo bigos to się zrobi na wieczór pewnie Aga, Ty o wypłacie piszesz, a moja dopiero za tydzień I jeszcze tak pokojarzyłam, że mniej dostanę, bo pod koniec grudnia byłam na zwolnieniu A tu trzeba kasę na wyjazd Juleczki przyszykować...
  6. Adusia! A ja Ci smsa wysłałam :))) Co to za smutek? Pisz szybko!
  7. Udało mi się odrobić z tej największej roboty Mam nadzieję, że chwilę uda mi się z Wami popisać Iwciu, @ nadal brak?
  8. Napisałam mega długiego posta i mi go wcięło Ardhara - dzięki za wieści o Margolci. mam nadzieję, że już niedługo zwalczą wszelkie przeciwności i będą w domu.Kasiu - śliczna pościel :))) Roniu - trzymam kciuki za dietę. I wszystkie Was kobietki podziwiam, bo ja bym nie miała tyle zaparcia i silnej woli. Inna sprawa, że mnie, podobnie jak Magdzie, przydałoby się kilka kilogramów tu i ówdzie A tak co? Płaski tyłek, zero bioder i wielkie cycki
  9. Witam Martka i Madzię! I naprawdę muszę już uciekać do roboty
  10. IwciaFraniu to fajnie, że kurteczki się podobają! A swoją drogą to pokazywałaś nam te cudeńka? Aga czy Ardhara ma dzisiaj urodziny? Kurcze, nie wiedziałam Ardharo więc z okazji urodzin życzę Ci spełnienia najskrytszych marzeń! Nie pokazywałam. Ale pokażę: ZESTAW KURTEK + GRATISY (875761112) - Aukcje internetowe Allegro
  11. Ardharko, spełnienia marzeń! Zdrowia i pomyślności! Sto lat, sto lat!
  12. Jeszcze Wam chciałam napisać, że przyszły mi wczoraj dla Juleczki kurtki z allegro. I jestem mega zdowolona Za 80 zł mam 4 kurtki zimowe + bezrękawnik + 16 czapek Oczywiście nie wszystkie czapki się nadają do założenia, ale i tak zadowolenie jest. W jednej z tych kurteczek Jula już dziś paraduje :)))
  13. IwciaHej Aga! Jutro testujesz? Super, że @ nie masz. Ja zaczynam mieć obawy co do jakoś boję się, że znowu się nie udało. ale nic, zobaczymy jutro . A skąd te obawy? Masz objawy jak na @?
  14. I muszę Was opuścić Nowy szef ma wizje A ja przez to mnóstwo roboty Buziaki i trzymjacie się! Będę zaglądać!
  15. Witaj Agnieszko! Ależ Ci zazdroszczę tego siedzenia w domu! Wolałabym w domu siedzieć, nawet jakby się to wiązało ze sprzątaniem. A tak wszystko w biegu robię, wrrrr
  16. IwciaTo super! Jula pewnie cieszy się z wyjazdu co? Ja też bym pojechala na twoim miejscu do nich w piątek. Mat no właśnie nie wiem czy zdrowy, wczoraj miał 37,5 wieczorem, dałam mu leki i położyłam do łóżka. Zobaczymy jak dzisiaj będzie, mam nadzieję, że nie rozwinie się to dalej i minie szybko. Zaraz do domu zadzwonię to sie dowiem co i jak. A pewnie, że się cieszy Dzisiaj od rana to o niczym innym nie mówiła A tam śniegu mnóstwo, więc będzie mieć radochę. Tę naszą ciocię to powinnuśmy ozłocić normalnie :))) Napisz, jak będziesz wiedziała, jak się Mati czuje. A gdzie pozostałe dziewczynki się ukrywają? Chodźcie do nas na kawkę lub herbatkę. Ciacho też się znajdzie. I czekolada
  17. IwciaCześć Franiu! Jak Juleczka? Kiedy na ferie jedzie? A Ty jak się czujesz? Witaj Kochana! Bardzo się cieszę, że z nami jesteś Juleczkę zawozimy w przyszłą sobotę, ja pewnie zostanę do niedzieli. Małż musi wrócić od razu, bo z psem nie ma kto zostać. A potem Julcia wracać będzie w niedzielę za tydzień (31.01.) Nie wiem, czy nie pojadę do nich w piątek po pracy, jak to robiłam w wakacje. Zależy, jakie będą warunki na drogach. A w poniedziałek po powrocie wezmę sobie dzień wolnego, ciocia mnie prosiła, żeby mogła sobie mieszkanie ogarnąć i zakupy porobić po nieobecności. Moje samopoczucie ok, tylko coś mnie po kawie muli A Mat zdrowy?
  18. Melduję się na posterunku! Iwciu, dzięki za wieści o Malutkiej. Tak mi jej żal Cały czas mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Ardhara, Tobie dziękuję za wieści od Margolci. Wiem, jak to jest po cesarce, boli jak skurczybyk. Czasem nawet przeciwbólowe środki nie pomagają Ale z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Najważniejsze, że z Zosią wszystko w porządku. Jakby któraś z Was miała z nią kontakt, to bardzo proszę ją od nas mocno uściskać. Iwciu - jutro teścik! Kciuki zaciśnięte! Dziękuję za kawkę, już piję No i zapraszam na pogaduchy!
  19. Ponieważ tu pustki, że ho, ho, to ja się powoli z Wami żegnam. I zbieram się do domu :))) Miłego popołudnia!
  20. Parenting muli dziś na potęgę Też się na chwilę oddalam do wc :)
  21. I spać mi się chce przeokrutnie Iwciu, Ty zaraz się do domu zbierasz, więc życzę szybkiego powrotu! Buziaki dla rodzinki :)))
  22. Melduję się, zdążyłam zaglądnąć do Was jeszcze przed końcem pracy O biuście przed ciążą i po ciąży mowa? Hmmm, mój jest jeszcze większy A przed wcale nie był mały :((( Ale - nigdy nie ma się tego, co by się chciało mieć... A spotkanie z szefem ujdzie w tłumie. Straszne głupoty opowiadał :((( Ale ciasto było pyszne :)))
  23. IwciaMartek73Ja trzymam bardzo mocno kciuki IwciuTrzymaj Martek, trzymaj! A nóż widelec się uda Ja też trzymam A jak będziesz mieć ten test, to dziś go użyjesz?
  24. Tylko piszcie z umiarem, bo potem nie będę miała jak doczytać tego wszystkiego Buziaki Wam zostawiam!
  25. Właśnie się dowiedziałam, że muszę iść do sekretariatu, na zastępstwo. Co najmniej do tego spotkania o 13.30 :((( Więc muszę się z Wami pożegnać, buuuuu. Nie wiem, czy uda mi się jeszcze zajrzeć przed końcem pracy :(((
×
×
  • Dodaj nową pozycję...