-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez frania
-
Witajcie Kochane po długiej nieobecności! Wróciłam od dziś do pracy po 3 tygodniowym zwolnieniu Niefajnie, niefajnie.Ale do rzeczy - widzę, że Madzia troszkę uchyliła rąbka tejemnicy - otóż od poniedziałku wiem, że będziemy mieć DRUGĄ CÓRECZKĘ! Byłam na usg połówkowym i lekarz mi powiedział, że to ewidentnie dziewczynka, nawet ja rozpoznałam "narząd" na usg :))) Baaaardzo się cieszę, bo zawsze chciałam mieć 2 córeczki! A co u Was, znacie już płeć maluszków? Pytam, bo nie dam rady doczytać tego, co napisałyście przez 3 tygodnie. Buziam Was mocno!
-
Witajcie Kochane! Ja tylko na chwilę, dalej nie mam internetu, mieszkamy chwilowo u cioci, ale mam nadzieję, że już w następnym tygodniu będziemy u siebie. Wybaczcie, że nie zdążyłam Was doczytać, ale nie mam jak. Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku. Mocno Was ściskam i do miłego!
-
Gratulacje! Super nagrody do Was jadą
-
Cześć Dziewczynki! Nie było mnie ostatnio i nie będzie przez jakiś czas - jestem na zwolnieniu i nie mam za bardzo dostępu do internetu. Affi - spóźnione ale szczere życzenia wszystkiego dobrego, szczęśliwego rozwiązania i ZOSI POD SERDUCHEM! Klamorka - fajna fryzurka! Ja to jeste zarośnięta jak cap, nie mam kiedy iść do fryzjera, ale przynajmniej mogę spiąć. Jakie macie plany na Majówkę 2010? My się powoli przeprowadzamy. Zamiast tego mam ogromną chotę na grilla, na samo to słowo jestem zaśliniona. Życzę Wam udanego długiego weekendu!
-
Klamorka, to super wieści - idziemy łeb w łeb - z tygodniami ciąży i z tym, że nadal nie znamy płci Najważniejsze, że z dzieciaczkiem wszystko ok!
-
Witajcie! Niunia - super wieści! Klamorka - powodzenia na dzissiejszej wizycie, daj znać po. Mam nadzieję, że ból głowy odpuścił. Penny, Affi - co do przedszkola to moja córa jeszcze nie chodzi. Teraz to już sama nie wiem, czy nie popełniliśmy błędu, bo nie potrafi się zachować w towarzystwie dzieci. Miała iść do przedszkola od września 2009, ale ponieważ jest z moją ciocią, stwierdziliśmy że nie musi jeszcze iść. Ale jednak dziecko powinno iść do dzieci. Mam teraz tego najlepszy przykład. Od maja zaczynamy chodzić na zajęcia adaptacyjne, może w czerwcu już pochodzi normalnie. Zaczynamy od wtorku po długim weekendzie, postaram sie Wam napisać co i jak. Oczywiście obawiam się, że jak pójdzie we wrześniu to coś przyniesie maluszkowi, ale nie wyobrażam sobie, żeby nie chodziła do przedszkola w wieku 4 lat. I życzę Wam miłego dnia!
-
Affi, Insana - najważniejsze, że z maluszkami wszystko ok
-
affiFrania a Ty ani się waż gdzieś przepisywać!!!!!!!!!!!!!! Nie ma mowy
-
Emilcia i Maleństwo, czy Wy już wiecie, kogo nosicie pod serduchem?
-
Witam Emilicię i Maleństwo! Też w sumie jestem wrześniówką z terminem na 28.09., ale jakoś tak pażdzierniczki mnie wciągnęły Zapraszamy do nas, bo nigdy nic nie wiadomo. Wy możecie zostać październiczkami, a październiczki wrześniówkami Fajnie, że będziecie z nami pisać
-
Hop, hop, gdzie jesteście?
-
Witajcie Babeczki! Niunia - powodzenia na badaniu, daj znać po. Trzymamy kciuki! Klamorka - mnie też wczoraj naszła ochota na lody, ale nie miałam jak kupić, bo byłyśmy z niunią uziemione w domu - miał przyjechać facet do zepsutej płyty ceramicznej między 17 a 18, a był już o 19.30... I na dodatek jej nie naprawił. Bo to wiecie, taka złośliwość rzeczy martwych - do końca tygodnia mamy się wyprowadzić, a wszystko się psuje :((( Dziś ma przyjechać facet do pralki, która nam wywala stopki... A teraz muszę Was opuścić, bo idę zanieść kupę mojego dziecka na badania MIłego dnia!
-
Ja gapa też wysłałam bez oświadczenia Poszło jeszcze raz...
-
Klamorko - współczuję pobudek nocnych i bólu głowy. Mam nadzieję, że pogoda Ci wynagrodzi te niedogodności... U nas ma być dziś 20 stopni, jupi!
-
Witajcie Dziewczynki! I kolejny tydzień czas zaczać! Affi - miłego spaceru. Zazdroszczę, bo ja pracy siedzę. Ale jeszcze tylko 3 dni, od czwartku idę na zwolnienie Klaudusia - co d ruchów maleństwa to mam tak samo jak ty. Co prawda ginka nic nie mówiła, że jak już raz poczułam to mam czuć codziennie, ale od czwartku czuję je naprawdę sporadycznie. I jakieś takie wewnętrzne napięcie czuję, nie wiem, co to. A co do tej "przypadłości ciążowej" to lepiej starać się jej pozbyć teraz w miarę możliwości, bo przechodzona będzie jeszcze trudniejsza w leczeniu. Życzę Wam udanego dnia!
-
Witajcie! Ale się tu pszynie od rana zrobiło! Sałatkę gyros polecam, jest przepyszna! Co do sampoczucia to nawet ok, zaraz się zbieramy na zakupy osiedlowe z niunią. Świeci słonko i jest pięknie! Życzę Wam udanego dnia i weekendu!
-
Widzę, że chyba wszystkie październiczki korzystają z ładnej pogody, bo na forum pusto. Ja również się z Wami żegnam i życzę spokojnego weekendu. A te z Was, które były na wizytach - proszę o wieści. I muszę jeszcze zgłosić fakt, że najprawdopodobniej od przyszłego czwartku idę na zwolnienie (związane z przeprowadzką) i nie będę mieć dostępu do neta :((( A nie będzie mnie przez 3 tygodnie :((( Ale postaram się zaglądać, a póki co to codziennie do czwartku zgłaszam swoja obecność na forum :))) Trzymajcie się, Kobiałki z Brzuszkami!
-
Witajcie! Ależ tu pustki dziś od rana. Już mi się miesza, ale czy Affi nie miała wczoraj wizyty? Jeśli tak, to prosimy o relację. Klamorko, co do piersi to mnie bolą nieustająco od 1 mca. Teraz może trochę mniej, ale cały czas je czuję. Miłego dnia dla Was i rodzinek!
-
klamorkaczytałyście o tym???Skoro rodzisz - załóż firmę - Biznes w Onet.pl bardzo interesujace tylko ciekawe czy nie ma jakiegoś haczyka... Czytałam i też się zastanawiam. Czy po zakończeniu macierzyńskiego można firmę zlikwidować? Czy trzeba ją nadal mieć i płacić minimalne składki? Nawet sprawdzałam jakie są te maks. stawki ubezpieczenia - to ponad 700 zł. Ale przy ponad 5 tys. to mało. Ciekawe...
-
Klamorka, to pieczenie to zapewne grzybica, która jest niestety częstą przypadłością kobiet w ciąży ( u mnie także poza ciążą). Co do zachowania synka - przechodziłam to i w sumie nadal czasem przechodzę, mimo że moje dziecię jest 4-latkiem. Był bunt dwulatka, nie było słodkiego trzylatka... Teraz, co prawda coraz rzadziej, ale zdarzają jej się krzyki, histerie i tego typu historie. Trzeba to przeczekać, odwracać dziecka uwagę wszelkimi możliwymi sposobami. Ja tak robię i w większości przypadków takie działanie zdaje egzamin. Powodzenia z małym buntownikiem!
-
affiFrania mi od wielków podoba się imie Julia, tylko przeraża mnie co podobno co 7 dziewczynka ma tak na imie ( zreszta w roczniku mojego synka 1/3 to Franki, Antki i Janki). Jakto jest u Was? faktycznie daje sie to tak odczuć , nie wiem na placu zabaw itp? Potwierdzam, że Julek jest mnóstwo, ale jakoś na co dzień (czyt. na placu zabaw czy w innych miejscach) tego nie odczuwam. Jula miała być Leną, ale paru osobom się nie podobało, a ja głupia oczywiście uległam. Ale w sumie imię do niej pasuje jak ulał. Jak byłyśmy w szpitalu z rotawirusem to lekarka na wejściu powiedziała: "JUlki, Zuzanki i Ole to charakterne kobiety". I to się zgadza!
-
Klaudusiu, właśnie się nad tym zastanawiałam, bo co dziwne - nie czuję tego szwu po cc wcale. Jak byłam na 1 wizycie u ginki potwierdzającej ciążę, to mówiła, że dawno nie widziała tak ładnie zagojonej blizny.
-
Niunia - witaj! Współczuję wymiotów, mam nadzieję, że to chwilowe. Audiobook to książka czytana przez kogoś, a Ty zamiast sama czytać - słuchasz. Klamorko - co do Coelho, o którego pytałaś, to jest fajny, dla mnie niezmiennie nr 1 jest "Weronika postanawia umrzeć". Niunia - co do głaskania i mówienia do brzuszka - w pierwszej ciąży ta więź przyszła mi baaardzo późno. Natomiast na pewno jak poczujesz pierwsze ruchy, to będzie inaczej, "naprawdę" poczujesz dziecko. A za tym zapewne pójdzie wzruszenie i inne odruchy. Affi - miałam ten sam problem co Ty, jestem filigranowa, mam wąskie biodra, a Julcia ważyła 4 kg. Miałam indukowany poród po terminie, który zakończył się cesarką.
-
Witaj Affi! Też się budzę w nocy, nie mogę zasnąć. A o 6 trzeba wstać do pracy... Koszmarów nie mam. Jeśli chodzi o wagę to przez 5 tygodni przytyłam 2 kg i uważam, że to za dużo. To ile ja przytyję do końca ciąży? Nie mam wątpliwości, że pobiję rekord z ciąży z Julką - 20 kg... Co do tych pyłów, to ja słyszałam, że alergicy powinni zostać w domu, bo mogą im drogi oddechowe podrażniać. Umówiłam się przed chwilą na to usg połówkowe na 17.05. Pewnie wtedy poznam płeć Więc jeszcze się 3 tygodnie wstrzymuję z kupowaniem ubranek :) I muszę Wam powiedzieć, że czuję się znacznie lepiej. W KOŃCU!