Skocz do zawartości
Forum

frania

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez frania

  1. frania

    pazdziernik 2010

    I mam nadzieję, że z 2. córeczki tak nie rozpieszczę, jak to uczyniłam z Julą. W sumie te jej "wybryki" to również nasza wina.
  2. frania

    pazdziernik 2010

    affiNo właśnie do tej pory był buziaki najwyżej pogadał sobie do siebie 10 minut poczym zasypiał. od tygodnia jest hiseria. Usypiał godzinę, drąc się i piszcząc, skacząc itp. Ostatecznie nie wytrzymałam poszłam do niego i juz był tak padnięty ze usnął ze mna na łóżku a ja go przeniosłam do jego:) Zawsze byliśmy dumni że nasze dziecko tak ładnie zasypia i to co się dzieje ostatnio mnie przeraża. Czy to jakiś skok rozwojowy, okres buntu, zęby? jak myslisz? Może być każdy z tych powodów, na dobrą sprawę, ciężko powiedzieć. Może to chwilowe, mam nadzieję. Moja Jula ma bunt dwulatka do teraz np. I w ciągu ostatniego miesiąca 2 ataki histerii. Ale ja jestem uzbrojona w cierpliwość i się łudzę, że jej przejdzie.
  3. frania

    pazdziernik 2010

    Affi - rozumiem, że Twój Franek nie zaśnie sam w łóżeczku? Jak moje dziecię kiedyś. A teraz, po przeprowadzce nie śpi w swoim nowo urządzonym pokoju, a z mamusią w pokoju obok
  4. frania

    pazdziernik 2010

    Jakoś tak nie mogę się zebrać do tych fotek, wiecie Ale obiecałam, więc będą :))) Niunia - dobrze, że dzidzia się rozpycha. Zawsze wtedy mama spokojniejsza
  5. frania

    pazdziernik 2010

    Penny, gratulacje 20 tygodnia! A co wsadzania sobie tic-taca do nosa, to możemy sobie podać ręce, bo moje dziecko jakiś czas temu zrobiło dokładnie to samo. Tyle, że u niej nie było widać. Mąż był wtedy z nią sam i tak spanikował, że już ją ubierał i jechał na pogotowie, ale na szczęście wysmarkała tego tic taca... A wcześniej włożyła do nosa ciastolinę. I też tak zapchała, że nie było jej widać. Ale się rozpuściła i wypłynęła. Ale co się strachu najdłam, to moje :(((
  6. frania

    pazdziernik 2010

    klamorkacholera muszę iść do sklepu a tak mi się nie chce....też macie takiego lenia??? Oj mamy, mamy. A jeszcze jestem w pracy, więc już w ogóle Na dodatek pogoda do duszy, przynajmniej u nas.
  7. frania

    pazdziernik 2010

    Witaj Klaudusiu! Fajnie, że już jesteście z małym w domu I nie przemęczaj się Kochana, jeśli to tylko możliwe, bo z tą szyjką to nie ma żartów
  8. frania

    pazdziernik 2010

    JustibDziewczyny, głowie się nad imieniem dla chłopaka. Miała być Ewa, no ale siusiak na USG był tak wyraźny, że mogę raczej zapomnieć o dziewczynce :) Czy wy macie juz wymyślone imiona? Może mnie zainspirujecie....na pewno nie chce wydziwianego bardzo... Affi, ja tez po sniadanku, zrobiłam podobne zestawienie :) Na obiad planuje pstrąga, szpinak i ziemniaczki ;) U nas chłopak miał być Szymon/Franek/Mikołaj. Może któreś z nich Ci podejdzie :))) Ale masz pyszności na obiad :)))
  9. frania

    pazdziernik 2010

    Witajcie czwartkowo! Justib - gratuluję synka! Affi - niezłe kanapki wykombinowałaś Słonka Ci zazdroszczę, u nas dziś jest tak: Życzę Wam udanego dnia i mam nadzieję, że dziś też będziemy pobijać rekord frekwencji
  10. frania

    pazdziernik 2010

    Powolutku się zbieram do domu, a Wam zostawiam buziaki! Trzymajcie się, Kochane i do jutra!
  11. frania

    pazdziernik 2010

    Ależ dziś frekwencja super na Październiczkach! Oby tak dalej!
  12. frania

    pazdziernik 2010

    A tu macie inne mamy po 40-ce: Gwiazdy, które urodziły dzieci w wieku 40+ - Fotonewsy - Onet.pl Życie Gwiazd
  13. frania

    pazdziernik 2010

    PennyfraniaWiecie, że Monica Belluci parę dni temu urodziła córkę? A ma 46 lat...nie... ale pewno przez in vitro!!! Ja tam nie jestem zwolenniczką rodzenia " w tym wieku" (chyba, ze z przypadku)... ale każdy robi jak chce. Wytrzymiemy, wytrzymiemy.... Podobno "normalnie", ale prawdy to pewnie nie poznamy.
  14. frania

    pazdziernik 2010

    Wiecie, że Monica Belluci parę dni temu urodziła córkę? A ma 46 lat...
  15. frania

    pazdziernik 2010

    PennyFrania - czy to znaczy, że TAK!!!Ale Cię dziś męczę.... Pewnie i tak, ale koleżanka z pokoju co ma telefon z aparatem, ma też małe dziecko i wychodzi godzinę wcześniej. I już jej nie ma. Jutro coś wykombinuję, mam nadzieję, że wytrzymacie...
  16. frania

    pazdziernik 2010

    My się przeprowadziliśmy na regularną wieś, więc 2. samochód jest/będzie niezbędny. Na razie jeździmy razem, ale jak będę z dzieckiem w domu, to sobie nie wyobrażam zdania na łaskę męża, który będzie wtedy w pracy... Tylko jeszcze muszę się psychicznie nastawić, bo dawno nie jeździłam i z tego co pamiętam, to nie była moja pasja...
  17. frania

    pazdziernik 2010

    affia może nam sie faktycznie w dupach poprzewracało??? dziewczynki ja cenię szczerość, więc jesli tak myslicie to piszcie, nie obrażę sie a może spojrze na to z innej strony Taaa, poprzewracało, ale jej w głowie. Co to za baba wstrętna? My stoimy przed takim samym dylematem, tylko nawet tych 6 tys. na razie nie ma. A ja będę musiała czymś jeździć z 2. dzieci. Powiedz teściowej, że Frania też tak ma
  18. frania

    pazdziernik 2010

    PennyFrania -!!!! T E L E F O N E M !!!! Mam bez aparatu :(
  19. frania

    pazdziernik 2010

    Pennyno, właśniefrania czekamy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie mam czym za bardzo
  20. frania

    pazdziernik 2010

    affiPenny ale słodki brzusio!!! To kto jeszcze nie wkleił poza Panią na F ;)???
  21. frania

    pazdziernik 2010

    affiPenny napisałam cały elaborat o teściowej i skasowało mi wiadomość, brrrr To już innym razem.Własnie pije kawkę bo już sie na nogach słaniałam. Dobra załączam brzuchala. przepraszam za pół-negliż na jednym :) zdj 1. po obiadku; zdj. 2 po sniadaniu Affi, brzuszeczek masz słodki, malutki, zgrabniutki. Tylko pozazdrościć! Mój przy Twoim to jest BANDZIOCH!
  22. frania

    pazdziernik 2010

    Penny, jestem dziś mega śpiąca, normalnie same mi się oczy zamykają. To chyba po trosze zasługa pogody Piękny brzusio, Kochana! Pokaźny i podobny do mojego Affi - A ty sobie nic nie wkręcaj, dobra? Na pewno z maluszkiem jest wszystko ok! Penny ma rację, każda ciąża jest inna - BĘDZIE DOBRZE!
  23. frania

    pazdziernik 2010

    PennyA i nie wiecie czy przedawkowanie magnezu czymś grozi???Bo od tygodnia biorę witaminki - jak zalecił lekarz a w nich jest magnez 16%... a jak weznę tą moją tabletkę to będzie te 116% dziennej normy.. i nie wiem czy brać czy nie??? Niby przestałam brać kilka dni temu - ale nogi.... zaczynają boleć.... potrzebuję większej dawki.. i nie wiem co robić!!! Chyba znowu zacznę brać.... Brać jak najbardziej, nadmiaru na pewno mieć nie będziesz. MNie np. spada na łeb na szyję, co miesiąc lekarka zleca mi badanie poziomu, podobnie jak żelaża. Mnie skurcze w łydkach już łapią i biorę ASPARGIN - 4-6 razy dziennie.
  24. frania

    pazdziernik 2010

    Witajcie Ponownie!
  25. frania

    pazdziernik 2010

    Witajcie Październiczki! Śliczne brzusie. Ja swój też obiecuję wkleić, ale proszę o cierpliwość. I z pewnością jest największy, nie mam co do tego wątpliwości Affi - co za burak z tego lekarza, naprawdę. Też bym się zdenerwowała. Ale 22 czerwca niedługo, szybko zleci - zobaczysz!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...