Skocz do zawartości
Forum

nicola23

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez nicola23

  1. To chyba normalna waga, tym bradziej ze to chłopczyk, ja jutro zważe moją przy okazji wizyty u pediatry ale moja szczapka pewnie waży sporo mniej
  2. Dodzwoniłam sie do pediatry, wstępnie powiedziałam o wynikach, kazała jutro podejsc na dzieci zdrowe i powie mi co i jak. Wynik moczu jest ok, a o interpetacje posiewu bede musiała porosić Ize jak się pojawi, bo mam pewne wątpliwości
  3. zreszta co ja sie tu wypowiadam jak jakis fachowiec, internet nie powinien byc glownym zrodlem informacji, pediatra bedzie wiedziala co oznacza obecnosc tej bakterii
  4. ANia juz doczytalam ze e coli normalnie wystepuje ale ta odmiana 025 jest patogenna czyli nie powinno jej byc
  5. eee lepiej nawet nie pisze, ale to takie najgrozniejsze powilkania mnie tak zmartwily, lub np to ze w niektorych przypadkach potrzebne jest leczenie szpitalne
  6. to powiedzenie ze :"jesli myslisz ze nie masz problemow to oznacza ze o czym nie wiesz" ehhh ciezko o spokojne oczekiwanie, ale wyjscia nie ma, niech juz bedzie 16
  7. o boziu, juz poszperaam na necie i sie podamalam
  8. mam wyniki posiewu kału: dzwoniłam do pediatry ale bedzie mogła porozmawiać dopiero po 16-tej na wyniku jest napisane tak(może któraś z was mi pomoże) Nie stwierdzono obecności Rota i Adenowirusa Z posiewu kału w kierunku tlenowo-rosnących chorobotwórczych pałeczek jelitowych wyhodowano EPEC 025 (doczytałam ze chodzi chyba o bakterie E-Coli) i dodatkowo dopisano długopisem: cefalotyna - op Antybiogram: amikacyna - WR gentamycyna-op ampicylina-op amoxycylina-op cefurosym-WR cefajolina -WR amoksy/klawul - OP
  9. Aga truska wysłałam Ci zaproszenie na naszej-klasie
  10. Sprzątnełam chatkę, rozwiesiłam pranko i co? znowu chwilka dla komuterka
  11. Jezu dzisiaj nie mam wcale apetytu, hmmm, w sumie fajnie, ale jak na mnie to dziwne... może to przez tą chorobe, Martynka wcina sałatke śledziową, Nadziejka dosypia
  12. Aniu zdjęcia super i pięknie wyglądaliście
  13. Witam nasza nocka super Nadia co prawada nie chciała wieczorem usnąć i padła o 24-tej ale obudziła się o 8 rano!!! A myśle ze i tak spałaby dłużej tylko małża budzik dzwonił po raz enty a on załączał drzemke. Nadia rano zakaszlała mam nadzieje ze to tylko jednorazowy kaszelek już jej dałam syropek w razie czego. Wczoraj miałam znajomych, koleżanka ze swoim chłopakiem Niemcem i potem moja kolezanka z pracy z mężem. Okazuje się ze wywołałam wilka z lasu wczoraj wyobraźcie sobie, ze wczoraj wieczorem mój szef dzwonił do mojej kolezanki zeby ją podpytać co ja zamierzam, on wie ze my się często spotykamy. Powiedział jej ze zależy mu zebym wróciła do pracy, oczywiście chciałby zeby to był pełny etat. Ja nie chce pełnego etetu i musze w najbliższym czasie przygotować się do tej rozmowy...:duren::duren::duren::duren::duren:
  14. :duren:No już po odwyku, musiałam do was wpaść, wytrzymałam godzine bez kompa...hehhe Posprzątałam przygotowałam obiadek dla męża my z Martynka dzisiaj jadłyśmy zupke, moja Nadia dzisiaj cały dzień spi, a ja się bardzo martwie żeby się ode mnie nie zaraziła, nie mam na to większego wpływu bo i tak jest dużo przy mnie, przeciez ją karmie... Mam nadzieje ze przetrwa, ostatnio się nie zaraziła, zreszta to ja jakaś chorowitka się zrobiłam odkąd urodziła się Nadia to już druga choroba
  15. no właśnie Monia, może lepiej lżejszą prace za te same pieniądze? A mi dzisiaj odezwał się nałóg na maksa, mam namyśli zaglądanie na forum, zamiast się czymś zająć (mam dzisiaj wieczorem gości) wciąż gapie się na kompa. Ostani moj post i uciekam na odwyk (czyt. do zajęć domowych)
  16. Monia to jak na warunki pracy i Twój wkład w nią - zdecydowanie za mało i to jeszcze mało powiedziane, co za wyzysk, ale jak zrozumiałam zbieracie na mieszkanie i dlatego nie możesz sobie odpuścić powrotu do pracy? Ehh Monia co za czasy,
  17. a mi dzisiaj cały dzień działa nasza-klasa
  18. łoo ludzie mimo ze przeczytałam dokładnie to co Monia napisałaś nic nie zrozumiałam:duren::duren::duren::duren: Plusy mojej pracy ze na piechotke mam 5 minut i świetną koleżankę która jednocześnie mieszka w moim bloku
  19. U mnie pediatre nie zaniepokoiła ani waga, ani pojawiający się śluz w kupce tylko to że nie mogę jej wygoić chrostek na pupce + te dwa objawy j.w.
  20. Nadia przez pierwsze 6 tygodni przytyła tylko niewiele ponad kilogram, zresztą identycznie tak jak Martynka
  21. Tak, tylko pierś. Poszperałam po necie i wyszukłam ze powodem tego może być alergia pokarmowa ale również np gronkowiec, więc wszystko zależy od wyniku, myślę ze to jednak rośnie mi drugi alergik. Jak Nadia miała około 5-6 tygodni miała wysypkę na buzi, myśle ze od mleka wtedy zdecydowanie ograniczyłam nabiał, została śmietanka do kawy i ewentualnie w takich rzeczach do pieczenia których nabiał został dodany np drożdzówka... Wysypka zeszła kupki takie same, czyli ciągnące się śluzowate
  22. Gdzieś wcześniej pisałam ze Nadziejka robi śluzowate kupki od których wciąż mi się odparza, teraz jak robi mnie kupek na dzień to troszkę to przybladło, ale po kupce robi się bardziej czerwone więc podejrzewam ze to coś z kupką związanego. Poza tym mała przybiera w dolnych granicach więc to też będzie sprawdzone.
  23. Właśnie mam przed oczami wynik moczu Nadziejki, posiew kału miał być dzisiaj, ale dalej nie ma...:duren: Na co mam zwrócić uwage?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...