No i ja zawitałam , ostatnioo wstajemy około 8 rano. Boże jak miałam jedno dziecko to wstawałam szybciej
Asia kawał boski i podpisuje się pod nim
Sweet filmik niezły.Monia moja Nadia też z podnoszeniem główki cieniutko, musi się wkurzyć zeby zaczeła podnosić, co za leń, ale potrafi tylko przełożyc z jednej strony na drugą, utrzymać króciutko i nisko raczej, pytałam o to moją pediatrę to powiedziała ze są rózne dzieci i tak naprawde to dziecko na tym etapie wystarczy ze wykazuje chęć podniesienia główki. Więc narazie tak bardzo się nie martwie i staram się jak najczęściej ją kłaść na brzuszku.
A dzisiaj wybieram się na spacer z momi szkrabami sama bo mąż poszedł do pracy.
A od poniedziałku wybieram się na rolletic, ciekawe jak będzie i czy da jakieś efekty.
Jeśli chodzi o wage to ja się wolę w tym temacie nie wypowiadać