-
Postów
7 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez cichadoro
-
Hela ja przez miesiac przytylam 2,5 kg, wiec mi sie tycie zaczelo na dobre, tym bardziej ze ciagle bym jadla, ale musze wieksza uwage zwracac na to zeby to bylo wartosciowe a nie tak sie zapychac czym popadnie. A w nocy i maz poczul ruchy, jak trzymal reke na brzuchu a ja spalam. Chyba dzidzius jest bardziej aktywny w nocy bo ja w ciagu dnia nieszczegolnie cos czuje, tylko takie delikatne
-
Ja sie smaruje olejem kokosowym i co jakis czas balsamem z dax cosmetics. Dzisiaj w aplikacji czytalam ze rozstepy sa uwarunowane genetycznie i zadne kremy nie pomoga, ale wole nie ryzykowac i przestac sie smarowac, moze jenak cos pomoga, chociaz po pierwszej ciazy nie bylo zadnych. Eh fajne macie te rozmiary stanikow, ja sie ciagle mieszcze w moje najmniejsze z ta roznica ze wreszcie cos w nich jest :p ale maz zadowolony z tego co ma teraz wiec cos tam uroslo ;) jedynie co czuje to to ze w obwodzie zaczynaja sie ciasne robic. Ja dzisiaj mialam wizyte ale tylko badanie na fotelu, dostalam skierowanie na posiew kontrolny zeby spawdzic czy na pewno wszystko sie wyleczylo a nastepna wizyta z usg rowno za miesiac, w 20 tygodniu. To teraz zacznie mi sie odliczanie i czekanie ;)
-
Axam wczesniej na wlasnej dzialce nic nie mozna bylo ruszyc oprocz jakis mlodych drzew i tych owocowych, teraz za to przesadzili w druga strone i ludzie karczuja co moga. Ale moj maz ma znajomego co mial pole, wyjechal na iles lat teaz wrocil i chce sie budowac a tam las, gdyby mial prosic o pozwolenia to nigdy by sie nie podubowal na dzialce ktora w sumie budowlana jest tylko zaniedbana, pewnie sporo ludzi ma podobna sytuacje. Moja mama tez ma taka dzialke, dostala w spadku pole, teraz zaroslo i wczesniej tez nic nie mozna bylo ruszyc a zadnemu z nas pole z lasem potrzebne nie jest, bo tez i ja i siostra bysmy chcialy sie kiedys pobudowac. To teraz znowu podejrzenie synka? Lekarz byl pewny czy tylko przypuszczal? Ja tu mam zdjecie ze skonczonego 16 tyg bo robie zdjecie rowno co 4 tyg w takim samym ubraniu, a potem zrobie kolaz juz z dzidzia. Nawet uszylam taka sama koszulke i spodnie jak moje w rozmiarze 56 ;)
-
Olka akurat moj syn jest z tych co to nie chodza a od razu biegaja, na poczatku bylo ciezko go ogarnac bo wszedzie bylo go pelno, lazil po szafkach, parapetach i ciagle musialam miec go na oku bo sie balam ze cos sobie zrobi. A od jakiegos czasu juz zmadrzal ;) chyba poznal troche granice bo wczesniej niczego sie nie bal. Wiec moge spokojnie isc smieci wyniesc a nie tylko wtedy jak pojdzie spac albo z nim. No i na razie jest bardzo natawiony na pomoc przy rodzenstwie ale pewnie mu sie wlaczy mega zazdrosc jak zobaczy ze dzidzia to nie na 5 min tylko na zawsze z nami zostanie ;) chcialabym zeby do przedszkola poszedl od wrzesnia i mial powoli swoje inne zycie z rowiesnikami, a nie ze na razie tylko ja jestem jego calym swiatem. No ja sie dowiem jutro ile przytylam bo czuje ze kilogramy zaczely niekontrolowanie leciec ;) a teraz jeszcze ciasto w piekarniku.
-
Mi sie w sumie mocno do porodu nie spieszy, czuje sie bardzo dobrze i troche zaczynaja mnie przerazac te nieprzespane noce, ogarniecie dwojki samej bo maz w trasie, potem to rozszerzanie diety itd ;) wiem ze to samo przyjdzie, podobne obawy mialam przy pierwszym a potem nic nie sprawialo mi problemow. Ale jednak kiedy synek skonczyl dwa lata to odczulam ze jest latwiej, powie co chce, pojdzie na własnych nogach a nie trzeba nosić, wiecej da sie wytlumaczyc. Podejrzewam ze wlasnie na te drugie urodziny bede czekac ;) ale czas tak szybko leci ze pewnie nawet nie zauwaze kiedy to strzelilo
-
Ja wlasnie okna w kuchni pomylam bo juz patrzec nie moglam na nie, mam tam tylko krotkie zazdrostki wiec caly syf bylo widac najpierw a dopiero potem swiat ;) tak gdzie firanki sa na calej dlugosci to az tak tego nie widze i na razie sobie daruje dalsze mycie. Synek sie zabral z tata na miasto wiec na spokojnie sobie ogarniam po trochu dom. Musze do kolezanki napisac czy ma jeszcze wanienke ze stelazem, zeby w razie czego trzymala dla mnie a moze i jeszcze cos sie znajdzie ciekawego typu jakies bujaczki, krzeselka do karmienia itd. Zawsze lepiej od znajomej osoby i jak najwiecej od jednej to sie czasu zaoszczedzi na szukanie. Jak maz pojedzie w trase to zamowie materialy i zaczne powoli szyc rzeczy do wozka i lozeczka. Ja teraz bede miec to typowe lozeczko niemowlece, ale synek wlasnie mial to wieksze 70x140 i teraz jeden boczek zdjety, dorobilismy taka mala barierke, zeby nie wypadl jak sie kreci i rewelacja, potem jemu kupimy jakies wieksze a w jego drugie bedzie spalo, a potem zamierzam z tego zrobic takie siedzisko po prostu.
-
Tak pogoda ma sie poprawiac wiec tez juz czekam az sie zazieleni wszystko :) Kurujcie sie dziewczyny :) Olka ja tez mam podobnie, jakos nie czuje tej ciazy, brzuch mam widoczny ale mniejszy niz na tym etapie w pierwszej ale to akurat mnie cieszy, zawsze mi sie podobaly takie zgrabne ciazowe brzuszki a ja mialam taki rozlany na wszystkie strony :p przy kolejnej ciazy tez nie ma czasu tak jej przezywac i delektowac sie nia bo trzeba za starszakami biegac i sie nimi zajmowac. Ja w pierwszej i tej ciazy kupuje uzywane rzeczy ale zdecydowanie euforia mniejsza. Zreszta wtedy mialam duzo rzeczy po siostrze wiec na gotowe a teraz musze przegladac aukcje, grupy i jakos nie chce mi sie do tego zabrac.
-
Mi sie jeszcze nie zdarzylo zeby ktos dotknal mojego brzucha, w pierwszej ciazy tez. Zreszta jestem z tych co lubia zachowac dystans, nawet do osob w rodzinie czy bliskich przyjaciol, nie przytulam ich, nie daje buziaczkow, do tego mi wystarcza syn i maz i moze mozna to po mnie poznac i jakos nikt rak do brzucha nie wyciaga ;) U mnie dzisiaj bardzo leniwa niedziela, w sumie to nie lubie takich dni gdzie sie snuje z sypialni do salonu i nie wiem co ze soba zrobic...
-
My tez mielismy od wozka. Teraz nie wiem, czy bratowa ma jakis fotelik bo wiem ze sprzedawala jakis, wiec jesli ma sam wozek to bede musiala sie rozgladac za fotelikiem. Zreszta na synka tez jakis wiekszy musze kupic. Te nosidelko to uywane pewnie kupie, czesto ludzie wystawiaja prawie nowe bo nie jezdza z takimi malenstwami za duzo
-
Ja wlasnie wrocilam z miasta, pogoda sie poprawila to nawet mozna bylo pochodzic a nie podjezdzac co chwila na inny parking samochodem. Oczywiscie spozywczy zostawilam na koniec i bylam glodna i wszystko bym kupila, a w domu juz nie mam ochoty ;) Ale tak ostatnio byl temat o rybach to kupilam i jutro na obiad bedzie. Te przeziebienia to pewnie jeszcze przed nami bo teraz zacznie sie ta zdradliwa pogoda, tu sloneczko, tam wiatr. U nas rano bylo bialo a teraz juz wiosna na calego.
-
Axam dzieki :) bede spisywac bo umnie tylko kotlety i gulasz na zmiane ;) Ja znowu nie wyspana, glowa mnie boli. Na zakupy musze jechac bo sie wszystko pokonczylo i musze sie wyrobic zanim ten przymrozek pusci bo potem takie bloto sie zrobi ze nie wyjade z podworka.
-
Ja sie niby tak nie chcialam nastawiac na plec ale jakos tak jestem pewna chlopca ze nawet imieniem zaczelam sie zwracac. Sie zdziwie jak za miesiac sie okaze inaczej ;) U nas tez pogoda beznadziejna, synek troche w garazu z tata pobuszowal, ja dom ogarnelam. Wczoraj uszylam sobie nawet koszule do szpitala bo jak zwykle znalazlam wykroj i musialam juz natychmiast sprawdzic ;) a ze ostatnio przyszedl mi material niestety nie w tym odcieniu co chcialam tylko typowym bieliznianym rozu to zuzylam. Jeszcze jedna mi sie przyda, a po wyjscu ze szpitala poprzerabiam na tuniki zeby miec do karmienia bluzki takie po domu. Axam to Ty robilas ten jadlospis? Mozesz sie podzielic? Interesuja mnie drugie dania bo kompletnie nie mam pomyslow i mam wrazenie ze ciagle robie to samo.
-
Taaaa a to mi maz powiedzial ze spalenie jednego paczka to 6h sexu... I podsunal caly talerz. Na sen moge sie zgodzic
-
Ja placilam jakos 250-300 zl juz z plyta bo zdjecia sa w cenie, nie pamietam ile dokladnie bo to jednak dawno bylo, a moze i teraz ceny zmienili. U mnie maz pojechal po paczki, ja zjadam swoje i po synu dojadam no on tylko wierzch z lukrem zjada a reszte zostawia. Natha tez mam we wtorek wizyte, doczekac sie nie moge bo to zawsze uspokaja na jakis czas jak wszystko dobrze jest.
-
A tym co ida na mama wie to zazdroszcze, naprawde warto, dla mnie bylo duzo wiecej przydatnych i pomocnych informacji niz na bezpiecznym maluchu. Byla polozna, opowiadala o pielegnacji najmlodszych i fizjoterapeuta, pokazywal jak brac dziecko na rece, jak podawac dziecko z rak do rak i duzo wiecej. Dostalam mase probek roznych kremow, plynow i dla mnie po porodzie i dla dziecka a nawet udalo mi sie recznik wygrac ;) szkoda ze zrezygnowali juz z mniejszych miast
-
Jak bylam na 3d to plyta byla dodatkowo platna, ale fajna pamiatka. Ja w tamtej ciazy mialam wizyty akurat w pelnym tygodniu i nie mialam problemow z liczeniem, a teraz akurat w polowie tygodnia i tez na szybko jak poszlam po recepte to pytala ktory tydzien i nie wiedzialam jaki to :p
-
Moja liczy skonczone. Ogolnie to bylo tam wytlumaczone co i jak ;) Ja nie wyspana, synek sie obudzil przed 5 i juz o bajki jeczal i do salonu chcial isc spac. Tylko zaczelo sie jasniej robic to ksiazki mi podsuwal. Dobrze ze mam obiad to mam nadzieje polozyc go na drzemke i sama zasnac
-
Nie wiem czy znacie taka strone mamaginekolog, mi czasem cos na facebooku wyskoczy a dzisiaj z ciekawoscie weszlam bo bylo o liczeniu tygodni. Wiec podaje sie tygodnie juz skonczone a nie zaczete, czyli ja mam 15 tygodni a nie jestem w 16. Ale to tak dla lekarza bardziej, a jesli chodzi o rozbieznosci terminu miedzy z om a usg to jesli roznica jest wieksza niz 5 dni to bardziej wiarygodny jest termin z usg
-
Mi takie chwile wzruszen wlaczyly sie w pierwszej ciazy i niestety nic nie przeszlo po :p wiec ja sie wzruszam non stop od ponad 3 lat ;) Ja dzisiaj jednak pojechalam z mezem i synkiem do tego radomia. Na miejscu okazalo sie ze o 9 rano nie ma za bardzo nic ciekawego do zobaczenia wiec po prostu przejechalam sie busem i tez zaliczylismy mc donalda. Potem musielismy jechac do zabawkowego bo moj brat dal 50 zl Nikosiowi i powiedzialam ze sam sobie cos ybierze. Nawet sie dumna poczulam jak zamiast kolejnych samochodow wybral puzzle. A jak jechalismy to w pewnym momencie poczulam takie mocne kopniaki ze nawet to podskakiwanie po polskich koleinach nic nie zaklocilo
-
Natha aż sprawdziłam skąd jesteś. u nas na jutro taką pogodę zapowiadają, a chciałam się wyrwać na miasto na spokojnie pochodzić, bo mąż synka na rozładunek chce wziąć. ale zobaczymy czy w ogóle zmuszę się do wyjścia z domu w takich warunkach :P Axam ja przez dwa dni praktycznie ruchów nie czułam, dopiero jak się położyłam to jakieś tam delikatne, ale też nie wiedziałam czy czasem sobie nie wmawiam, a dzisiaj już wszystko do normy wróciło. pewnie się jakoś inaczej ułożyło, ale jutro trochę zaczęłam to przeżywać
-
dzięki dziewczyny ;) pozbywam się resztek, bo się dużo nazbierało i naszywam właśnie takie jakieś kawałki. ale synek się już denerwuje, że wszystko dla dzidziusia i chce mieć jakieś ubranko takie same jak dla maleństwa, więc pewnie jakieś dresiki dla nich poszyję ;) my we trójkę mamy takie same bluzy i zawsze jak młody zakłada to i nam każe ;)
-
nawet jak wyników posiewu nie będziesz miała na wizytę to i tak dostaniesz je szybciej niż jakbyś czekała, aż lekarz zleci i szybciej na kolejną wizytę pójdziesz. ja też nie miałam kompletnie żadnych objawów, nawet potem jak robiłam posiew to mocz nie był już mętny tylko przejrzysty jak zawsze. Mama_2014 krokiety ja jadłam ostatnio przez dwa dni ;) u mnie dzisiaj taki komplet powstał ;) wiem, że bluza jest kompletnie nie praktyczna: zakładana przez głowę, bez zakładek, w dodatku stojący komin, dość sztywny. ale jak zobaczyłam wykrój to po prostu musiałam ;)
-
Tak, to byly rutynowe badania, co wizyte dostaje skierowanie na mocz i morfologie. A jak wyszly zle wyniki to dostalam na posiew i dlatego to sie tak rozciagnelo bo na wyniki musialam czekac tydzien, na wizyte kolejny tydzien, wiec jak zrobisz od razu posiew i cos tam wyjdzie to zaoszczedzisz sobie czasu i wczesniej bedziesz mogla leczenie zaczac. Nie ma co sie bac antybiotykow, lekarz wie co przypisac zeby bylo bezpieczne, plus oslonki zeby jakiejs grzybicy po drodze nie złapać
-
Asjer jak mialam taki mocz to mi e coli wyszla. Moim zdaniem nie ma na co czekac bo sa zapalenia bez pbjawowe tak samo te bakterie mi nie dawaly zadnych objawow, a jednak byly. Moze od razu i posiew zrob to jak pojdziesz na wizyte to od razu bedziesz miala wszystko.
-
Ja wczoraj tez przed 21 w lozku bylam ;) ogolnie jak meza nie ma to chodze spac bardzo wczesnie. Juz czekam na dluzsze dni bo jak sie ciemno robi to mi sie nic juz nie chce. Z tymi rzeczami dla dzieci to ciezka sprawa chyba nawer dla osob co na drugie czekaja, bo przeciez nie ma gwarancji ze to co sprawdzilo sie przy pierwszym to teraz tez sie sprawdzi. Moze przy kolejnych jakos latwiej ;) Ja jak wychodzilam w polowie maja ze szpitala to byl upal 30 stopni, parking bez cienia, samochod czarny wiec nagrzal sie, klimy nie bylo. Ja sie usadowilam z dzieckiem w aucie, maz odpala a tu dupa, akumulator padl jakims cudem! I latal szukal kogos kto na kable nas odpalal. Mielismy okolo 40 km do przejechania w sloncu i jak byl kawalek lasu to sie zatrzymalismy ochlodzic samochod w cieniu, ja chcialam dac cycka synkowi, zeby sie napil bo bylismy upoceni, a nie moglam go dobudzic! Co ja przezylam wtedy! Wreszcie sie przebudzil i popedzilismy do domu gdzie troche chlodniej. Ale teraz klima musi byc nabita, wiadomo ze nie bede jechac z wlaczona z takim dzieckiem ale nawet przed jazda zeby troche obnizyc temperature. Maz wraca jutro, wiec ja od rana szaleje z depilatorem, lakierami do paznokci i ogolne ogarniecie siebie ;) nie to ze jakos bardzo tesknie ale niech wie ze nie jestem jakas kura domowa ;) zawsze foch przynosi lepszy efekt w pelnym makijazu i obcislej sukience niz w szlafroku i papuciach :p