Skocz do zawartości
Forum

gmonia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gmonia

  1. witam my po wycieczce, która oczywiście się udała zdjęcia umieszczę na boku mała śpi mi od 21 mimo, że praktycznie cały dzień przespała. Mam nadzieję, że w nocy tez będzie taka grzeczna i nie wymyśli sobie żadnej zabawy... agak168my dzis juz po usg bioderek oczywiscie moje dzicko jak przez ostatnie 2 dni z trudem robilo kupke to na usg zrobil kupsko pozadne zwlaszcza ze byl bez pampersa heh no niezłego masz tego Rafcia no i super z niego przystojniak - w tym garniturku wyglada bosko my chrzcimy 27.09 i kurde nie wiem co mam kupić małej do ubrania Karolek dziewczyny czy macie problemy z siniakami na nogach ??? ja mam ich dużo ojjj tak, lekko się uderzę a śliwa od razu wyłazi Justi24 Dziewczyny a jak nosicie swoje dzieciaczki?Ja na pionowo na klatce piersiowej. ja też tak noszę Natalę albo jeszcze pleckami do swojej klaty TasikByłam zapisać Szymulę do żłobka. Myślimy od kwietnia -maja 2010. W jednym żłobku jest 133 na liście, a w drugim 44 na liście do grupy pierwszej ja myślę moją małą zapisać do żłobka od stycznia i z miejscami u nas też jest wielki problem bo w każdym wszystko pozajmowane i to nieważne czy w państwowym czy prywatnym Lidiarogmonia "a jutro będzie chodzić po górach bo do Zakopca do Doliny Kościeliskiej jedziemy" Mam pytanie bo ja tez bardzo lobie góry i chodzenie po górach ale jakoś nie wyobrażam się siebie z wózkiem po górach, jak chodzenie po górach u Was wygląda? Czy macie jakieś nosidełko możesz jakieś polecić? Chcemy z M jechać na małe trzy dniowe wczasy, myślę że jakieś nosidełko by się przydało tylko żeby było dobre, ale czy nie za wczas na nosidełko, jak jeszcze głowa się kiwa? Nie wiem. Cholerka. my jak na razie wybieramy takie miejsca i trasy, w które można wybrać się wózkiem. Nie ukrywam, że lekko nie jest bo trzepie nim na wszystkie strony no ale nasza Nati uwielbia wyboje więc jej to nie przeszkadza. Gorzej z nami bo ciężko się jeździ no ale lepsze to niż siedzenie z dzieckiem w bloku Nosidełka jak na razie nie mamy choć przymierzamy się do kupna ale jeszcze nie wiemy jakie wybrac bo tyle tego, że szok. W każdym razie po zimie planujemy wypad w Tatry na jakiś trudniejszy szlak i oczywiście bez wózka... a wcześniej chcemy małą zapakować na sanki jak tylko spadnie śnieg i trochę pomaszerować oczywiście pod warunkiem, że nie będzie zagrożenia lawinowego poniżej wklejam zdjęcie drogi, po których zazwyczaj łazimy i jeździmy
  2. joannabhuraa! ze stetcomu dosrane pileszki do testowania :) a tu podaje wam linka gdzie mozna zamowic probki do testowania Pampers Premium Care chętnie wypróbuję na tej stronce co podałaś jest coś takiego jak kod od przyjaciółki bez niego nie puszcza dalej masz może taki do udostępnienia? o ile się nie mylę w carrefour te pieluszki są po ok. 50zł obecnie secondtry no akrobatka z niej straszna... gdzieś z godzinkę temu zostawiłam ją drzemiącą na łóżku na chwilkę samą, poszłam tylko siku nagle słyszę postękiwanie i płacz - przybiegam a ta już leży na brzuchu z głową między poduchami aż boję się pomyśleć co będzie jak chodzić zacznie no ale w końcu musi zacząć od małego trenować bo tatuś postawił jej wysoko poprzeczkę - ma grać w Muszyniance i w reprezentacji by utrzymywać biednych rodziców a jutro będzie chodzić po górach bo do Zakopca do Doliny Kościeliskiej jedziemy
  3. Mummy A dzis słuchajcie, wziełam małą do sebie, spałysmy, ja sie budze 10.30 mala spi> , patrze, a Tosienka na brzuchu !!! spała na boku, wiec niewiem jak ona dokonała tej akrobacji hehea propos obracania się z boku na brzuszek to Ci coś powiem co ostatnio moja Natala wyprawia jest tak bardzo ruchliwym dzieckiem, że muszę ją obkładać z obydwu stron bo inaczej mimo, że na plecach leży robi hop na boczek, potem z boczku na brzuszek i w takiej pozie potrafi przewędrować po łóżeczku o 90 stopni po czym zatrzymuje się głowką na ochroniaczu albo pomiędzy końcem ochraniacza a szczebelkami łóżeczka i wtedy zazwyczaj jest krzyk bo się klinuje i nie może ruszyć ani w jedną ani drugą stronę a jak ją przywieźliśmy ze szpitala to w następną nockę od razu zaliczyła obrót na plecach o 180 stopni
  4. u nas kolejna nocka z serii tych udanych - jedno karmienie o 1:30 a potem kolejne o 6 więc źle nie jest moja mała też na szczęście nie ma katarku ale po tych gorączkach czasem jak oddycha to tak jakby coś jej nosek zatykało choć obie dziurki ma czyściutkie więc w razie czego jakby ją nawiedził wolę wiedzieć co robić matę mamy, Natalka dostała w prezencie - chyba firmy Baby Mix. Lubi leżeć sobie na niej i popatrzeć na zabawki ale chyba bardziej woli leżaczek-bujaczek bo tam nie dość, że ma dodatkowo wibro które potrafi ją uśpić to uwielbia pozycję siedzącą bo z tej perspektywy lepiej podziwiać jej świat Martynaa super, że jest super Justi zazdroszczę Ci całych przespanych nocy ale powiedz mi jak Twoje piersi to wytrzymują? odciągasz może pokarm wtedy? moje po 5 godzinach przerwy bolą od nadmiaru mleka jak cholera a co dopiero po całej nocy więc nawet jak moja Nati śpi to ją do cycka przykładam na siłę bo nie chce mi się latać z laktatorem Felimena co do leżaczków to my używamy od czasu jak mała skończyła 5 tyg. bo wczesniej sie troche bałam a to czy 8tyg malec nie jest za mały to chyba zależy już od dziecka i od leżaczka, my np mamy taki http://photos01.allegroimg.pl/photos/oryginal/664/93/32/664933265_1 i mała zadowolona i ja też Scarlettj trzymam kciuki za badania by wyszły ok co do ciuchów to ja kupuje na allegro bo taniej i nówki i używki choć zdecydowanie więcej tych drugich
  5. witam u nas na szczęście znów powrót do przeszłości i przesypianie nocy z karmieniem ok 2 i 6 Morrwa w takim razie życzę Ci by czas szybko minął no i udanego wyjazdu jeśli w ogóle można go tak nazwać... joannab ja u swojej nic nie wyczuwam czwarty to super, że u Was wszystko ok a właśnie tak mi się przypomniało - powiedzcie mi, jak radzicie sobie z katarem u swoich maluszków?
  6. Mummya ja mam pytanko: czy wasze dzieciatka tez po wyjeciu z wanienki krzycza? no Toska przerazliwie, az sie jej nie ubierze i nie zawinie po same uszy .. i jak tu ma sie zrelaksowac ;/ heh moja Natala też po wyjęciu z wody krzyczy jakby ją ktoś ze skóry obdzierał czasem w uciszeniu jej pomaga smoczek ale niestety nie zawsze chce go zassać
  7. u mnie zaś mała zmiana trybu nocnego. Natala jak usnęła przed 21 to obudziła się o 3:30... pojadła, walnęła kupkę i była gotowa do zabawy gorzej ze mną bo sił brak po ciężkich trudach przysnęło się jej o 5:30 ale moja euforia nie trwała długo bo po godzince znów była pobudka na cycka jeśli chodzi o smoczki to mojej jakoś z Canpola nie przypadł do gustu ale polubiła z Avent'a oraz z Nuby tzw "wisienkę" i ten jest super zwłaszcza jak się karmi piersią bo podczas ssania unosi się w górę i w dół imitując ruch cycka więc łatwiej oszukać małą a dodatkowo ma wypustki, które masują dziąsełka więc dobre przy ząbkowaniu daję jej je na zmianę w zależności od okoliczności choc tez nie zawsze chce zassać Lidiaro ja kładłam małej pieluchę bo miałam zalecenie ze szpitala by ja pieluszkowac przez pierwsze 4tyg. Potem jak byłam u pediatry w 3 tyg powiedziała, że bioderka są ok i mozna tylko na noc dawać pieluchę ale ja i tak dawałam jej też w dzień jak w domu siedziałyśmy a na wyjścia juz nie Potem w 5 tygodniu byłam u ortopedy i mimo, że bioderka ponoć super to powiedział by profilaktycznie dalej pieluszkować i to szeroko dopóki dziecko nie zacznie chodzić a ponoć dzieciom to nie przeszkadza a wręcz pomaga np w siedzeniu. Poza tym dla mnie to wygoda bo jak kiedys pisałam mała potrafi mi przesrać pampersa. Wszystko wylatuje bokami i górą a jak ma te pieluche dodatkowa to wszystko w nią wsiąka a nie w ubranka i to, na czym leży i mała przynajmniej nie ma gówna pod pachami u nas tez ładna pogoda więc teraz male sprzatanko, szybki obiad i wypad na spacer z małą a w planach mamy dziś skansen Natalka na szczęście przestała gorączkować więc można się z nią znów gdzieś poplątać
  8. a my dalej zmagamy się z gorączką wczoraj na wieczór spadła do 38,5 a teraz znów podskoczyła do 39 mała mi nie chce do tego jeść - już na siłę przystawiam ją do cycka by się nie odwodniła ale tylko trochę pociągnie i koniec. Cycki mi pękają od nadmiaru pokarmu i już nawet laktator poszedł w ruch podobno gorączki po szczepieniu mogą trwać 3-4dni i potem same przechodzą... zobaczymy... a dodatkowo pojawił się problem z kupką tak strasznie mi jej żal bo się biedactwo nieźle wymęczy
  9. ufff... my dziś byliśmy szczepić Natalkę. Strasznie mi jej żal ehh... ile się taki maluszek musi nacierpieć, masakra. Poza tym od 12 do 17 miałam ją cały czas na rękach, non stop mi płakala i to tak przeraźliwie jak nigdy a teraz po wielu trudach przysnęło się jej ale co chwilę się zrywa z płaczem. Ręce mi już odpadają i samej beczeć się chce Zmierzyłam temperaturę i miała 39,5!!! dałam jej czopka i czekam aż jej spadnie a jak nie spadnie to jadę z nią do lekarza. Jezu jakaś masakra z tymi szczepieniami. Wasze maluszki też miały tak wysoką gorączkę? Dobrze, że kolejne dopiero 12.10. Za 2tyg. idziemy na Rato ale to na szczęście do picia więc choć tyle Poza tym mała ładnie nam przybiera no i rośnie - ma 59cm i 4915g LidiaroSpać i jeszcze raz spać a w domu brudno jeszcze te paskudne muchy brodzą okna. Padam ojjj nawet mi nie mów... skądś to znam... zannazasnął mi Synuś w kuchniprzy dźwięku okapu :) boję się teraz wyłączyć :) he he no nieźle co do ćwiczeń to generalnie można wszystko poza ćwiczeniami z obciążeniem i bardzo trzeba uważać podczas wykonywania tych stricte na mięśnie brzucha bo ta blizna wewnątrz może się rozejść. Przykładowo - jak wcześniej robiło się w jednej serii 20 brzuszków, to teraz można max 5 a reszta jak to mój gin powiedział "na własną odpowiedzialność"
  10. Karolekhej, wczoraj byłam u ginekologa - wszystko w porządku , zapytałam czy to prawda że jak się karmi piersią to nie zajdzie się w ciążę , powiedziała że to mit!!! wczoraj na wizycie mój gin to samo powiedział... zaznaczył chyba z 5 razy żebyśmy uważali no chyba, że chcemy kolejnego bobaska ale po cc dobrze jest zaczekać ze 2 lata
  11. moja mała chyba z powrotem wróciła do swojego trybu nocnego i daje się mamuśce wyspać jak usnęła ok 22 to zaliczyłam potem tylko dwa karmienia - ok 2 i potem ok 6 Oczywiście jak sobie pojadła nad ranem to wymyśliła sobie zabawę... oczy wielkie jak pięciozłotówki, strzelała usmiechy na prawo i lewo i gadała po swojemu a teraz w końcu usnęła w swoim leżaczku więc mam chwilę by coś skrobnąć, zrobić koło siebie i na mieszkaniu wczoraj byłam u gina - wszystko ok, mam się dużo seksić z chłopem to ponoć opona z brzucha szybciej zejdzie tylko jest problem bo nie mam na to siły poza tym wypytałam jak to z ćwiczeniami po cc jest i w sumie to wiem już wszystko w tym temacie katbe witaj, dawno Cię u nas nie było a Adrian to nieźle szybko Ci rośnie moja Natala nosi 62 lecz niektóre pajace są na nią już za krótkie bo co jak co ale nogi to ona ma strasznie długaśne i wydaje mi się już taka duża a co dopiero 68 co do zachowania dziecka po chrzcinach to ja się nie wypowiadam - my się dowiemy 27.09 jak to z tym jest bo wtedy dopiero je robimy
  12. a my z Natalką już na mieszkaniu jesteśmy u dziadków było super ale jak to mówią u siebie i tak najlepiej moja mała chyba chciała się zrehabilitować za ostatnie trudne nocki i dała mamuśce odpocząć... jak usnęła wczoraj o 21:30 to podudka była o 1:15 a kolejna o 5:40 a potem pakowanie samochodu i powrót do siebie. Wystraczył tydzień poza domem a pełno prania mi się naskładało. Już zrobiłam dwa wsady i jeszcze mi ze trzy zostały ehhh... ciekawe kto to potem wyprasuje secondtry współczuję wizyty w szpitalu i dobrze, że wszystko jednak ok no i sto lat dla Adasia ja dzisiaj mam jeszcze wizytę kontrolną u gina a tak mi się nie chce iść że szok... a jutro szczepimy małą
  13. witam a ja nadal jestem u rodziców no ale jutro mam wizytę kontrolną u gina a w czwartek szczepienie małej więc jutro z samego rana czeka mnie powrót do siebie na mieszkanie Just moja Natala podobnie jak Twoja Nadia jak się już naje to też odstawia akcje cyckowe zannadziewczyny karmiące piersią jecie maliny?bo ja dziś kupiłam zjadłam trochę i poczekam co się stanie... chyba nie powinny zaszkodzić? ja jem wszystkie owoce (nawet pestkowce) poza cytrusami i truskawkami a malinami ostatnio to się wręcz obżeram bo u mamy w ogródku jest ich pełno i małej nic nie jest jeśli zaś o bluzki chodzi to jak gdzieś wychodzę to ubieram pod nie normalny stanik taki z odpinanymi ramiączkami żeby mi łatwo w razie czego było cycka wyjąć i dać małej więc wkładki nawet nie przeswitują i wygląda to ok. W stanikach do karmienia tylko po domu łaże bo nie da się w tym gdziekolwiek wyjść no chyba że pod bluzę której wiem, że nie będę musiała ściągać nigdzie poza tym moja Natala już dwie noce dała nam popalić i to nieźle. Śpi gdzieś do 1:45 a potem ma jazdę i chce się bawić!!!!!!!!!!! cały czas się śmieje, gada po swojemu macha rękami i nogami a o spaniu to nawet nie myśli. Z wielkim trudem udaje się jej usnąć gdzieś koło 5... a my już normalnie wysiadamy... nie dość, że w dzień praktycznie wcale nie śpi to jeszcze jazdy w nocy robi
  14. u mnie Natalce nic nie ropiało po szczepionce. Szczerze, to nawet praktycznie śladu po niej nie ma poza malutką gulką pod skórką którą czuć dopiero jak się palcem po niej przejedzie Justi24matko jakie przed chwilą były krzyki Zosia miała problem z zaśnięcie.:( jak już zasnęła to po chwili obudziła się ze straszliwym placzem i czasami w ciągu dnia też tak ma. Boję się o nią. Muszę napisać do pediatry moja Natalka też tak ma. Czasami nawet nie obudzi się tylko krzyczy na śnie po czym po jakiejś chwili cisza a czasem budzi się z krzykiem i trzeba ją uspokajać. Też ją wtedy biorę na ręce i przytulam i to pomaga choć nie zawsze - u nas większość krzyków małej spowodowana jest bólami brzuszka. Niestety męczą ją kolki i ma problemy z wypróżnianiem się więc nieraz godzinami krzyczy a ja nie umiem jej pomóc poza tym miłego pobytu u rodziców życzę a jazda pociągiem zobaczysz, minie szybciutko
  15. zanna i mój też nie zostaje...
  16. a my ostatnie dni wakacji spędzamy u dziadków - dziś zapakowałam samochód i pojechałam z Natalką na kilka dni do moich rodziców. Ehhh... od razu inaczej... przynajmniej mogę sobie wyjść kiedy chce do ogrodu a i mała posiedzi dłużej na dworze. Nie ma to jak dom w mieszkaniu dostawałam już klaustrofobii mój chłop ma tylko trochę przerąbane, bo codziennie po pracy do nas przyjeżdża a troche tych kilometrów ma do pokonania ale za córcią tęskni więc jak to stwiedził poświęci się Justi24Karolekpytanie do dziewczyn karmiących piersią, co podajecie dzieciom z witamin? ja podaję wit K dla niemowląt w mikrodawkach, Devikap 1 x 1 kropla i Cebionmulti 1x3 kropleJusti boli jak cholera Ja podaję Vita K, Vigantol (wit D) jedna kropla. ja podobnie co do chrztu to my chyba będziemy robić 27 września - ale to się jeszcze zobaczy bo nie każdemu ten termin odpowiada... będzie na nich 15 osób więc robimy w lokalu bo na mieszkaniu mielibyśmy problem żeby się jakoś pomieścić dobra ja uciekam do łóżeczka bo usypiam już na siedząco, taka padnięta jestem Miłej nocki wszystkim życzę
  17. a my dziś byliśmy na badaniu stawów biodrowych Natalki - na szczęście wszystko w porządku i do kontroli mamy przyjść za jakieś 2-3 miesiące no to jeszcze w najbliższym czasie zostało nam szczepienie zaliczyć - wybieramy się na nie w przyszłym tygodniu mała właśnie mi usnęła po ciężkim dniu więc teraz moja kolej na kąpiel, jedzonko i upragnione łóżko
  18. Justi24A co do piersi to jak mi ostatnio mała 7 godzin nie jadała to myślałam, że mi eksplodują!!!Ale wytrzymałam chociaż w łóżku miałam mokro ojjj skąd ja to znam... zalałam nawet łóżko jak u teściów byliśmy ostatnio - heh przynajmniej teściowa bedzie mieć co robić
  19. Justi24 A karmicie swoje dzieci na śpiąco? Tak się czasem zastanawiam czy jak nie nakarmiłabym jej tak koło północy albo 23.00 czy nie spałaby do rana???Ale boje się, że ją rozbudzę i szkoda mi jej brać jak tak słodko śpi... ja karmiłam już nieraz - zazwyczaj jak Natalka nie budzi się po około 4-5 godzinach to ją przystawiam na śpiąco do cycka. Niestety piersi bolą mnie tak potwornie po takiej długiej przerwie, że muszę akurat moja mała się nigdy jeszcze nie obudziła - wtedy to ma taki sen, ze zdążę jej pieluchę zmienić, nakarmić i dać do pionu na odbicie i odkładam dalej śpiąca do łóżeczka
  20. Justi ogórków nie jem a jeśli chodzi o obiady to różnie - z zup to jadam przede wszystkim rosół ale zdaża mi się też inna zjeść (jarzynową, krupnik, pomidorową, barszcz czerwony z jajkiem lub uszkami z mięsem, żurek) a na drugie - miesa tylko gotowane lub duszone (kurczak, indyk, cielęcina czy też jagniecina) jak nie mam ochoty na mięso to rybka (ale bez panierki, pieczona w piekarniku w folii), pierogi z owocami (jabłka, śliwy) lub z serem albo ryż z jabłkami. Z surówek jem tylko buraczki bez chrzanu oczywiście i marchewkę z jabłkiem
  21. Scarlettjczy wasze maluszki też się prężą podczas jedzenia? Mój Fredzio czasem się bardzo "prostuje i wyciąga " podczas jedzenia, nie wiem czy dlatego,że ma gazy?Popierduje sobie podczas posiłku. Na szczęście nie ma kolek ;-). moja czasem też się pręży jak je i kolki niestety też co jakiś czas ją męczą więc sab simplex wtedy jej podaje ScarlettjCzy Wy też się ciągle martwicie żeby wszystko było ok? Boże widzę tyle dzieci pokrzywdzonych przez los...dramat jakiś. ojjjj martwię się i to strasznie Justi24I tak właśnie boję się, że to po wczorajszym grillu taka jest, bo oczywiście najadłam się różnych rzeczy...chyba przejdę na dietę... ja aż tak odważna to nie jestem jeszcze by zjeść jedzonko z grilla raczej uważam z tym co jem bo mała ma delikatny brzuszek i często ją pobolewa a Zosia słodka
  22. KarolekGmonia teściową trzeba sobie ustawić, moja nie dotknie wózka tylko czeka aż jej pozwolę ;-)) uwierz mi, tej baby nie da się ustawić bo ona jest jakaś wyalienowana mówiłam już nawet mojemu chłopowi żeby może raczył coś jej powiedzieć bo ja już nie mam siły gadać jak do ściany bo ona i tak mnie nie słucha, to tylko ramionami wzruszył i dupa nawet słowem się nie odezwał jak wczoraj na przejściu dla pieszych wyrwała mu z rąk wózek mówiąc "daj mi ten wózek ja go będę prowadzić" poza tym u niej słowo "proszę" czy też "czy mogę?" nie istnieje bo według niej wszystko się jej należy
  23. witam my już po wizycie u dziadków. Pogoda dopisała więc najwazniejsze bo w końcu człowiek mógl cały dzień spędzić na świeżym powietrzu no i mała mogła zobaczyć coś innego niż tylko bloki u moich rodziców było super natomiast teściowa znów grała mi na nerwach... wiecie co, upał 30 stopni w cieniu a ta baba non stop truła mi za uchem, że mojemu dziecku jest za zimno!!! (mała miała ubrane body i skarpetki na nóżki) i kuźwa non stop przykrywała mi Natalę kocykiem mała oczywiście wtedy denerwowała sie strasznie, płakała i kopała nóżkami... już nie wspomnę o tym, że w momecie była cała mokra a moja wszechwiedząca teściowa wylatywała z hasłem, że na pewno jest głodna i temu marudzi no i cały czas wyrywała mi wózek z dzieckiem z rąk i to tak na chama, że momentami myślałam że go wywróci!!! poza tym musiałam non stop wysłuchiwać, że "ona to by tak zrobiła...", "ona to...","ona tamto...", itp. cholera, to niech sobie sobie dziecko zmajstruje i robi po swojemu a od mojego niech się wreszcie odwali. Jeju jakie to ja mam z nią przejścia normalnie co za baba... też macie takie teściowe czy tylko moja jest "taka upierdliwa" i się mi do wszystkiego wtrynia? zanna ja z nabiałem też ostrożnie bo małej kolki nasilały się jak zjadłam ser biały czy też wypiłam takie "wiejskie" mleko. Ale mam zamiar powoli go znów wprowadzać do mojego jadłospisu a na usg bioderek idziemy jutro
  24. Justi24Aha i mam pytanko Czy któraś z Was nosi stanik z fiszbinami przy karmieniu piersią? A jeżeli tak to czy nie zmniejsza on produkcji i mleka i nie powoduje zastojów???? ja noszę bawełniane do karmienia z fiszbinami i nie zauważyłam, żebym miała mniej mleka. Jak do tej pory żadnych zastojów też nie miałam ani zapalenia piersi a moja Natalka też tylko na cycku jest
  25. gizmiatkogmonia podawalam koperkowa, ale pozniej mial kolki wiec zrezygnowalam, szukalam na internecie i ponoc u wiekszosci dzieci jest tak ze o koperkowej wystepuja kolki. Ja mu podaje rumiankowa, a rumiankowa pije ze tak powiem 20 -40 na dobe wiec malutko. hmmm koperkowa ma podobno działanie przeciwkolkowe więc pierwsze słyszę, że po niej u maluchów występują kolki no ale ja się na tym znam a co do chrzcin to co to za ksiądz, który odmawia dziecku chrztu, masakra u nas daje się np "co łaska" za chrzciny ale zazwyczaj ludzie dają po 100zł z tego co się dowiadywałam Justi witaj po wczasach bez neta
×
×
  • Dodaj nową pozycję...