Skocz do zawartości
Forum

gmonia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gmonia

  1. u nas od wczoraj śnieg, zawierucha i lodówa. Chłop dzisiaj do Warszawy na dwa dni pojechał więc z Natką siedzimy same kurde nawet nie mam jak do sklepu wyskoczyć bo na taką pogodę to aż strach z dzieckiem wychodzić TasikGmonia gratuluję wygranej w konkursie hmmm... czy ja o czymś nie wiem?
  2. skierka mi też najbardziej się ten ostatni podoba a moje dziecko ma od wczoraj fazę na spanie w dzień nie poznaję jej bo ona to w dzień nie sypiała a tu od wczoraj taka odmiana. Tyle, ze wczoraj przez to nie mogła wieczorem usnąć... udało sie jej dopiero o 23:30 ale za to dzisiaj pospałyśmy do 10:10 oooo i właśnie wygrałam aukcję nosidełka New Castle Sport za 55zł poluję na takie już od miesiąca i w końcu się udało
  3. Agak no nieźle Ci ten Twój Rafałek długo śpi mały śpioszek z niego skierka ja dla swojej Natalki kupiłam jednoczęściowy bo według mnie dla takiego maluszka lepszy - szybciej ubierzesz i rozbierzesz no i tak jak Agak pisze nie podwieje nigdzie. Co do rozmiaru to zależy jaka duża jest teraz Twoja Amelka. Moja Natalka ma obecnie 63cm i kupiłam jej jeden na 68 na teraz taki trochę cieńszy i dwa 74 w tym jeden bardzo gruby a drugi na końcówkę zimy. Wydaje mi się, że rozmiarowo powinno być ok - nie przewiduję baaaaaaaaaaardzo szybkiego jej wzrostu by już 80 kupować a też zbyt duży będzie niewygodny i już chyba nie taki ciepły jak taki na w sam raz ze względu na luzy
  4. Justi super, że już w domku no a szpital jak widać z jednej strony leczy, z drugiej syfem zaraża... katbeGmonia i takie prukwy są najgorsze- dziś mnie napadła woźna w szkole i też miałam wykład o karmieniu flachą. Jakoś do niej nie dotarło że ja nie chcę. rozumiem Cię doskonale... ehhh tylko powiedz mi skąd się takie dziwolągi biorą secondtrydziewczyny czy waszym dzieciom tez sie juz włoski zaczeły wycierac? adas ma juz polowe mniejsza czupryne:( Natalka w tyle, w miejscu w którym główka dotyka poduchy też sobie powycierała włoski. Z przodu w końcu zaczęły jej coś rosnąć bo jakiś przestój zaliczyły a te długie na karku nie pasują do reszty i kolorem i długością Tasik no nieźle
  5. Tasik im chyba nikt i nic nie przegada bo "one wiedzą lepiej"... moja Natalka też tak rusza buźką
  6. Tasik no właśnie wiem i jestem w szoku, że one stare i takich rzeczy nie wiedzą i tak zamierzam by Natalka była tylko na cycu do 6msca jesli oczywiście mojego pokarmu będzie jej starczało. Tylko wiesz, to ich ciąłe gadanie i rady wkurzają mnie na maksa ehhh... jak nie teściowa to znów ciotki... a jak nie ciotki to teściowa... i tak na okrągło
  7. o kurcze, no to się zaczynają choróbska... Tasik zdrówka dla małego katbe heh no to masz ciekawie a z tą butelką to u mnie podobnie, tyle że to ciotki trują mi non stop za uszami "co muszę" - a według nich Natala jest już za duża na cycka i powinna dostawać mleko modyfikowane bo moje się już nie nadaje dla niej hmm... tylko nie przypominam sobie by badały jego skład więc zastanawia mnie skąd te wnioski
  8. moje małe śpi choć jakoś tak dziwinie niespokojnie. Co jakiś czas słyszę jak marudzi przez sen poza tym rzeczywiście ta pogoda strasznie dołująca... nie da się wyjść na spacer bo leje i zimno i ogólnie tak jakoś do d... a ponoć od wtorku - środy zima ma być... ja chcę znów lato!!! Lidiaro mam nadzieję, że impreza udana Tasik dobrze, że już z Szymkiem lepiej
  9. Lidiaro Też mam problem lub nie problemie wiem z wkładaniem rączek do buzi strasznie mnie to irytuje, czy to normalne i mlaszcze wtedy. Czy to oznacza, że jest głodny? nie sądzę... to normalny odruch u niemowląt i nie ma powodu do niepokoju maluszki wkładają rączki do buźki z czystej ciekawości bo w taki sposób zaczynają poznawać świat - powoli odkrywają że mają rączki, "smakują" też inne przedmioty - moja Natala wszystko pakuje do swojej buźki W taki sposób też przygotowują swoje podniebienie, język i ustka do radzenia sobie z pokarmami innymi niż mleko, podobno jest to też trening przed mówieniem no i gryzą rączki m.in. bo dziąsełka je swędzą
  10. witam u nas po wczorajszym szczepieniu temperatury brak (max 37,3) więc dzisiaj zabraliśmy Natalkę i pojechaliśmy w odwiedziny do dziadków jednych i drugich heh i wiecie co? moje dziecko zaczęło się wstydzić i bać prawie wszystkich!!! ma tak od środy gdzieś... jak jest u mnie albo u tatusia na rączkach to niby się śmieje od ucha do ucha ale po chwili chowa się wtulając główkę w nas. A wystarczy, że mnie nie widzi i ktoś się do niej zacznie zbliżać, gadać czy śmiać się, od razu robi swoją super minkę i zaczyna strasznie płakać dziwi mnie to, bo jak do tej pory była bardzo towarzyska i nikogo się nie bała więc nie wiem co się jej tak poprzestawiało hmmm wiem, że w pewnym momencie dzieci tak mają ale wydawało mi się, że gdzieś od 5-6msca a nie w 3... Justi, Tasik zdrówka ma maluszków życzę Lidiaro, Angel nie zazdroszczę częstych nocnych wstawań.... jak dobrze, że moja Natalka w nocy daje mi pospać przynajmniej do 4 Scarlettj moja pakuje łapki non stop do buźki - gryzie je i ciumka wygląda to komicznie - normalnie jakbym głodziła swoje dziecko smoka nie chce coś ostatnio bo zamiast ssać to go gryzie a z gryzakami nie do końca sobie jeszcze radzi
  11. witam a my się dzisiaj szczepiliśmy... mieliśmy w poniedziałek no ale wypadł nam niespodziewany wyjazd więc trzeba było dzisiaj to załatwić. Oczywiście mała ledwo otworzyliśmy drzwi przychodni przywitała wszystkich strasznym krzykiem... dorwał ją atak kolki... i tak było jeszcze ze dwa razy w gabinecie lekarskim i zabiegowym i ktoś ponoć mówił, że skończy 3msce i kolki jak reką odjął - guzik prawda ale podczas szczepienia była bardzo dzielna (znieczuliłam ją co nieco emlą) no i jak na razie nie gorączkuje mi na szczęście no i nie wiem gdzie to zapisać - śpi już z godzinkę poza tym zmierzyli mi ją i zważyli no i ma 63cm i 6085g więc dziewcze rośnie Lidiaro powiem tak - myślałam, że będzie zaj...sty wieczór ale skończył się tylko na no ale cóż... przynajmniej się wyspałam a zabawy w pielęgniareczkę, króliczka playboy'a, itp. będę musiała odłożyć na kiedy indziej
  12. katbe no naprawdę extra nie zazdroszczę poza tym widzę, że dzisiaj jest jakiś taki wymiotny ten dzień moja podłoga, skarpetki, spodnie, bluzka, klata i rowek między cyckami zaliczyły dziś 4 wyrzutnie w tym jedną taką, że sofa przy okazji oberwała i pranie które na niej czekało w kolejce do prasowania też tak więc cały dzień obżygana łażę... katbe Ach, chłop mnie ostrzega że już mu się nawet brzydkie podobają Justi dobrze, że już jest dobrze Lidiaro jakby moja nagle zaczęła spać więcej w ciągu dnia to pomyślałabym, że chyba coś jej dolega bo to nie w jej stylu hmm... albo że ma zły dzień a tak całkiem serio to może poprostu taki dzień "senny" dziś ma Twój synek. Pogoda ma się popsuć więc kto wie dobra, idę odłożyć małą do łóżeczka i spadam a potem...
  13. agak a można wiedzieć gdzie kupiłaś? ja szukam właśnie z oparciem i na dodatek z szelkami by małą można było przypiąć do nich no i fajnie by było żeby się demontowały później na takie normalne zastanawiamy się nad takimi choć jak widać do tanich nie należą - borowka SANKI ŚPIWÓR Z WEŁNY POPYCZACZ PASY (754647649) - Aukcje internetowe Allegro
  14. zanna moja nie płacze - moja się drze jakby ją ktoś ze skóry obdzierał Ale to wina tych nieszczęsnych kolek... matko o niczym ostatnio tak bardzo nie marzę jak o tym, by nareszcie się skończyły... a coś mi się wydaje, że one zamiast znikać coraz bardziej się nasilają
  15. Justi to super, że już z Zosią coraz lepiej Tasik zdrówka dla Pa życzę moja Natala coś dziś usnąć nie może... chyba ze zmęczenia od 10 nie zmrużyła oka nawet na 5minut ja padam na pysk, na mieszkaniu syf, chłop marudzi że już całkiem o nim zapomniałam, królik domaga się o żarło i nie ma kto mu dać bo mżonek dupy z przed kompa nie ruszy, a na dodatek mój gupik zakończył dziś swój żywot i został uroczyście spuszczony w kiblu... ehhh ciekawe jakie atrakcje na mnie jeszcze czekają poza tym szukam jakiś sanek dla małej na zimę i patrzcie co znalazłam Sanki aluminiowe Porsche (768500412) - Aukcje internetowe Allegro
  16. Justi24[B]Witam Jestem mężem "Justi24" pisze w imieniu żony ponieważ obie córką są w szpitalu na pediatrii. Niestety naszej Zosi zdiagnozowano zapalenie ucha oraz podejrzewają zapalenie układu moczowego (ale to nie jest jeszcze pewne). Żona przesyła wszystkim serdeczne pozdrowienia. Ja proszę, trzymajcie kciuki ponieważ przeżywają obecnie nie łatwe chwile o kurka... no to nieciekawie. Trzymam mocno kciuki by Zosia szybciutko wyzdowiała i wróciła do domku
  17. TasikPomyślcie ile on musiał stać przed tv żeby ruchy opanować uch... wolę nawet nie myśleć ale przynajmniej mamusia na jakiś czas miała z głowy malucha
  18. Tasik heh no niezłe... ciekawe kiedy nasze maluchy tak tańczyć będą Justi jak tam Zosia? Martynaa super, że Wiktorek już z Wami moja Natalka po całym dniu harców wreszcie usnęła... mam nadzieję, że choć z godzinkę pośpi
  19. zanna ja przechowuję w pojemnikach Via Aventu co do gondoli to moja ma 4 wysokości i ja małą wożę na 2 i 3 a 4 w samochodzie (moja gondola ma od razu funkcję fotelika samochodowego do przewożenia na płasko - poz.1 i na siedząco - czyli w poz.4)
  20. ehhh i ja też się wyspałam dzisiaj rewelacyjnie - małą karmiłam na spiąco o 5 a potem obudziła się o 9 na jedzonko, zjadła i znów padła a teraz molestuje swojego żółwika Lidiaro jeśli chodzi o ratowirusy to ja nie szczepiłam jeszcze i się zastanawiam czy szczepić czy nie Wysyłamy Natalkę od stycznia do żłobka - jak się oczywiście załapie na listę i ponoć to pierwsze świństwo co dziecko z niego przywlecze... katbe no niezłego klocuszka masz kurcze, my mamy szczepienie w poniedziałek i już na samą myśl mam stresa... poza tym szukam chętnego, kto pójdzie za mnie zaszczepić moje dziecko bo nie mam sumienia słyszeć jak płacze
  21. ehhh u nas popołudnie i wieczór kolkowy mała wyła w niebogłosy a teraz próbuje usnąć przy cycku i mam nadzieję, że jej się to uda w piątek Natalka kończy 3msce i zobaczymy czy to prawda, że wtedy kolki znikają jak ręką odjął... oby u nas się to spawdziło... co do wózka to my pewnie jeszcze w tym miesiącu przejdziemy na spacerówkę - małej coraz ciaśniej w gondoli jak ma tyle ciuchów na sobie i się strasznie denerwuje bo ruszyć się już powoli nie może. Poza tym moje dziecko nie chce już za bardzo na płasko jeździć ona chce już siedzieć skierka też używam produktów Emolium i bardzo sobie je chwalę a tańsze są niż Oilatum Justi trzymam kciuki by gorączka od Zosi poszła sobie w cholerę Tasik, katbe ehhh Wy to macie pomysły
  22. moje małe śpi a ja z chłopem oglądam "Gotowe na wszystko" heh uwielbiam ten serial no a jutro jedziemy na wycieczkę - tym razem w Pieniny ehhh... góry jesienią są cudowne Karolek udanej imprezy życzę będzie dobrze, zobaczysz katbe wow tylko zastanawia mnie co w tym krzesełku takiego super jest he he Justi z jakiego fotelika Zosia wyrosła? chyba nie z samochodowego? no i miłego wyjazdu życzę, troche drogi jest przed Wami
  23. Justi wiem, że super my też mieszkamy na ostatnim piętrze tyle, że u nas nie ma strychów. Mam sąsiadów po obydwu stronach z tym, ze w jednym mieszkaniu nikt nie mieszka i nie grzeją wcale a w drugim sąsiedzi tylko na weekendy przyjeżdżają no i nie wiem jak jest u Was ale u nas przez to, że każdy ma swoje ogrzewanie to klatki schodowe nie są wcale ogrzewane - nie ma na nich żadnych kaloryferów... w zeszłą zimę wyszliśmy nie najgorzej a w tę zobaczymy jak to będzie a menela nie zazdroszczę... dobrze, że u nas takich nie ma
  24. a ja dla odmiany powiem Wam, że u mnie jest ciepło a jeszcze nie włączałam ogrzewania - 22,5 - 23 stopnie non stop mam na mieszkaniu nie ukrywam, że podoba mi się to i to bardzo bo może zaoszczędzę trochę na rachunkach za gaz u nas nocka taka sobie - mała miała straszne wdęcia, biedna cały czas stękała aż mi jej żal było jak się męczyła, kopała strasznie nóżkami, wierciła się na boki ale ani raz nie zapłakała. Nawet za bardzo to się jej jeść nie chciało pospała spokojnie do 1:45 a potem to już tak sobie... teraz zresztą też nie śpi tylko gada na zmianę raz do swojego żółwika a raz do mnie ale chyba już jej troszkę lepiej bo się nie spina tak jak w nocy i cały czas uśmiecha czwarty nam położna mówiła, że ciemiączko zarasta do 18mscy i że to jest różnie u dzieci - u jednych zarośnie w ciągu 6mscy a u innych w 12 czy nawet 18
  25. my już po spacerku oczywiście ledwo wróciłyśmy a mała mi się po samą szyję usrała ehhh... musiała dodać matce roboty bo przecież się jej nudzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...