Skocz do zawartości
Forum

gmonia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gmonia

  1. o matko cycki mi pękają Natala wstała o 5 na jedzenie, zjadła i śpi dalej... tyle tylko, że jakoś tak mało głodna była i przez to teraz zamiast spać muszę siedzieć z laktatorem w ręce Justi ja też chcę małej kupić karuzelę fischer price i stwierdziłam, że jak nic na aukcji w dobrej cenie nie kupię to skuszę się na nówkę - przynajmniej gwarancję będę mieć matę mamy więc ten zakup mnie ominął ale kupiłam pałąk plus jakieś gryzaczki, zawieszki i zabawki interaktywne czy jak to zwą jeśli chodzi o akcesoria zimowe to też muszę się w nie zaopatrzyć a raczej małą bo u nas ich też jak na razie brak. No i zima się zbliża, więc może warto pomyśleć nad zakupem jakiś saneczek?
  2. agak to widzę, że zakupy udane ehhh ja też wydałam trochę kasy w ciągu ostatnich dni... kupiłam Natalce na allegro kombinezoniki na okres jesienno - zimowo - wiosenny, kozaczki oraz trochę zabawek i 400zł poszło się... a to jeszcze nie koniec zakupów teraz właśnie poluję na jakąś karuzelę i czekam aż mi przywiozą pizzę będzie niby taka trochę uboga - bo tylko z serem, szynką i bez ketchup'u ale mój chłop takiego smaka mi zrobił, że nie mogłam się oprzeć i sama dla siebie też musiałam zamówić
  3. zannadziewczyny o której kąpiecie dzieci o o której zasypiają na noc?? co do neurologów to faktycznie masakra... my kąpiemy małą zazwyczaj w okolicach 20-tej... po kąpieli kosmetyka, witaminki, cycuś i spanko i Natalka ok 21 już nam śpi
  4. secondtryuzywacie jakis kołysanek na cd? bo ja musze szybko kupic zeby ten okap albo suszarke zastapic szybko jakimis kołysankami zeby mi syn nie sfixowal od tych szumów.a swoja droga to ciekawe coś w tym jest ze po dwóch minutach szumów moj marudex zasypia a tak to udaje ze mu sie spac nie chce, hm? ? heh ja ostatnio małą usypiam dźwiękiem inhalatora kołysanek jej nie puszczam - zdecydowanie bardziej woli RMF
  5. agak168 jakich uzywacie pasow poporodowych bo nie wiem jaki zamowic a musze bo za duzo mi wisi a po 2 dziecku lubi zostac taka wiszaca skora ja nie używam więc nie doradzę. Przez pierwszy tydzień nosiłam taki po operacjach brzusznych Pani Teresy a później przestałam bo było mi w tym za gorąco zastanawiałam się czy czegoś nie kupić innego i tak do dziś się tylko zastanawiam
  6. Martynaa my mamy taką wanienkę WANIENKA PROFILOWANA z odpływem PRIMA BABY (737412381) - Aukcje internetowe Allegro i jak widać jest podobnie wyprofilowana jak te foczki i kapiemy małą w niej od samego początku. Natalce się podoba (zreszta nie ma wyjścia ) a mi fajnie się ją kąpie bo mam obie ręce wolne co do spania, to moje dziecko prawie w dzień nie sypia
  7. skoro wszyscy proszą to ja też bardzo proszę Natalka, ur.09.07.09, waga 3460g
  8. ja mojej podaję z butelki herbatkę koperkową od czasu do czasu jak ma problem z tym, żeby kupkę zrobić. Po niej zazwyczaj ją trochę popuszcza i już tak nie płacze strasznie i się nie spina. Ale za to przy butelce jest niezła jazda... dopajać - nie dopajam, wystarcza jej cyc
  9. Justi24A tych rowerów to zazdroszczę...my tu w Poznaniu jeszcze się nie dorobiliśmy a chłop na pewno sobie poradzi, ja mojemu zostawiam najczęściej nakarmioną na 2 godziny, jak coś to ma zamrażalniku mleczko ściągnięteale jeszcze się nie przydało:) oczywiście małą nakarmiłam pożądnie przed wyjściem i jej to starczyło a mleko odciągnięte też mam w razie potrzeby ale moja Natala nie umie (a raczej nie chce) pić mleka z butelki. Kiedyś próbowałam jej podać i dupa... z butelki to potrafi się tylko herbatki jak już coś napić i to też trzeba z nią trochę powalczyć ja nie wiem jak to będzie kiedyś z przejściem na butlę
  10. ufff... wróciłam było suuuuuuuuuuuuper ehhh trochę się człowiek porusza i od razu lepiej a mała posłuchała mamusi i zrobiła tatusiowi pod moją nieobecność niespodziankę w pieluszkę i tatuś w końcu chcąc nie chcąc musiał sam pieluszkę zmienić (robił to wczesniej az raz!!! i to tylko po siku)... poza tym jestem w szoku bo weszłam w kolejne moje spodnie przedciążowe
  11. katbe ja w dzień nie umiem spać a tu proszę, wczoraj zgon zaliczony tyle, że było to kosztem nocy - poszłam spać o 2 bo nie mogłam usnąć... ale allegro w ruch i kupiłam małej 2 kombinezony na jesień i zimę a na dzisiaj umówiłam się z koleżanką na rowery (a właściwie to ona ze mną) - ehhh już się nie mogę doczekać... małą trzeba będzie nakarmić, przebrać, zostawić chłopowi niech sobie sam radzi (po raz pierwszy) i w drogę
  12. moja na początku też w rożku spała - chyba ze 2tyg., potem przykrywałam pieluszką albo kocykiem w zależności od tego jak ciepło było a teraz od 3 dni śpi pod kołderką i jak widać bardzo się jej podoba
  13. drucilla my będziemy dawać stówkę
  14. agak mam nadzieję, że mojej też pomoże o matko ale zaliczyłam zgona - heh zamiast ja uspić dziecko to ono mnie uśpiło heh wzięłam małą i stwierdziłam, że może jak dam jej cyca na leżąco to przynajmniej szybciej i na dłużej uśnie i wiecie co, obudziłam się jakieś pół godzinki temu z dzieckiem śpiącym na cycku zatem moja drzemka trwała 2,5h a małej - nie wiem ale dalej trwa
  15. ehhh... no to moje dziewcze pospało... moja wolność trwała 15minut...
  16. a ja właśnie wróciłam od lekarza z małą. Nie było naszej pediatry bo na urlopie jest i zastepowała ja lekarka rodzinna. Wiec w sumie to niczego sie nie dowiedziałam... nie wiadomo co to za wysypka ale nie jest to ani odra ani różyczka na szczęście mam podawać fenistil w kropelkach i się zobaczy czy będzie znikać czy nie a na katarek przepisała navisin i zaleciła dalsze inhalacje sola i oklepywanie plecków. Jak nie będzie poprawy to w czwartek ponoc nasza lekarka wraca wiec mam sie tam z Natalą zjawic. A teraz mała usnęła na mojej "klacie" więc idę ją odłożyć do łóżeczka i mam nadzieję, że choć troche pośpi.
  17. Justi w takim razie życzę spokojnego powrotu do domku my używamy lampki nocnej tylko w nagłych potrzebach - czyli jak mała się budzi a Natala usypia zwykle przy zgaszonym świetle więc nie mamy potrzeby świecić światła przez całą noc
  18. katbe Lekcja anatomii : Adek wietrzył tyłek na przewijaku. Zuza stała nad nim : Mamo on się zaraz zleje", "nie, kochanie przed chwilą zrobił siusiu", "mamo, on zaraz się zsika- zobacz jaki ma pełny worek". niezła ta Twoja Zuza
  19. heh ale macie wesoło z tymi swoimi chłopakami drucilla mojej kupa plecami też dość często wychodziła ale odkąd jadę na pieluszkach huggies problem się skończył
  20. no i dupa... na dzisiaj już brak miejsc do pediatry i musimy zaczekać do jutra dobrze, że jak do tej pory mała bardzo grzeczniutka i nie marudzi więc chyba jej lepiej. Wczoraj uruchomiłam prezent Natalki - inhalator tłokowy i na wieczór przed spaniem zrobiłam jej inhalację solą fizjologiczną, potem położyłam na brzuszku na moich nogach i oklepywałam plecki spirytusem i dziś rano też i jakby jej trochę ulżyło Dzidek mi polożna powiedziała, że przy karmieniu piersią nie zawsze musi sie odbić dziecku ale żeby starać się odbijać więc ja małą biorę na ramię. Jak mi się po tym budzi i marudzi to jeszcze na chwilę przystawiam ja do cycka i od razu przy nim usypia. A jak się jej zbyt długo nie odbija to kładę ja na boczek
  21. witam właśnie uśpiłam Natalkę i od 3 dni nareszcie mam chwilę dla siebie kiedyś pytałam Was o to, jak radzicie sobie z katarkiem no i chyba sobie go wykrakałam... Natala ma taki katar, że aż nim wymiotuje. Mimo, że nosek czysty to ma zajęte całe zatoki i wszystko schodzi jej tyłem więc biedactwo nie dość, ze się nim dławi to na dodatek czasem nie może złapać oddechu bo ją zatyka ale to jeszcze nie wszystko... od czwartku strasznie mi ją obsypało po główce, twarzy i na uszkach... i w sumie to nie wiem po czym. Karmię ja tylko cyckiem a na dodatek nic nowego nie wprowadzałam w ostatnim czasie do swojego jadłospisu, więc wydaje mi się że nie jest to od jedzenia. Poza tym wszystkie jej ciuszki piorę od samego początku w jednym proszku i jak do tej pory nic jej nie było wiec to też raczej odpada tym bardziej, że miałaby wysypke na całym ciele a jej nie ma przynajmniej na razie. Potówki to też nie są wiec cholerka co? Moja kuzynka postraszyła mnie, że to może być jedna z chorób dzieciecych - odra albo różyczka bo zanim ją obsypało to miała wysoką temperaturę jutro idę z nią do pediatry i zobaczymy co to za cholerstwo. Normalnie jak nie urok to sraczka Przez to wszystko mała była przez ostatnie dni nie do zniesienia - cały czas miałam ja na rękach bo inaczej potwornie płakała. Oczywiście o spaniu w dzień można było zapomnieć - najdłuższa jej drzemka to 15 minut!!! Dobrze, że choć nocki były ok... śpi mi teraz w nie po 7-8 godzin wiec mogę choć tyle sobie i psychicznie i fizycznie odpocząć...
  22. drucilla ojjj niestety te nowości termometrowe można o dupę rozbić. Jak nam mała gorączkowała lataliśmy koło niej z 3 termometrami i co najlepsze, prawie każdy z nich co innego wskazywał więc chyba nie ma to jak stary poczciwy termometr rtęciowy szkoda tylko, że już nie można ich nigdzie kupić. A z tego co zauwazyliśmy to elektroniczne czy te na podczerwień wskazują temperaturę o około 0,7stopni niższą niż rtęciówka
  23. Scarlettj u mnie Natala też mało śpi w dzień. Jak uśnie to budzi sie zaraz po 10-15 minutach no chyba że jej się w leżaczku kimnie to wtedy potrafi nawet z godzinkę spać. Ale w ciągu dnia jak się łącznie uzbiera 2-3godzinki to góra. Jedynie gdzie potrafi długo spać to na świeżym powietrzu więc jak się tylko da fundujemy jej wycieczki to tu to tam drucilla zależy jakie czopki dajesz Maji. Generalnie z nimi jest tak, że nie obniżają prawidłowej temperatury ciała więc można je podawać maluchom (np jak dołapie je jakaś infekcja). Tyle, że one przeznaczone są dla dzieci powyżej 3msc-a u młodszych tylko w razie nagłej potrzeby za zgodą lekarza. A z temperaturą u takich dzieciaczków jest tak, że z zasady nie powinno się obniżać temperatury do 38 stopni bo to naturalna i konieczna reakcja obronna organizmu - tak przynajmniej moja pediatra twierdzi, więc jak mojej spadła do tej granicy to przestałam już podawać czopki Karolek ja podawałam małej Efferalgan dla dzieci na zbicie gorączki a jak dziecko marudzi bo coś je boli to są specjalne czopki "uspakajające" dla niemowląt - viburcol
  24. Karolek u mojej Natalki koperkowa też dobrze działa na kupki jak tylko ma problem ze zrobieniem to jej podaje i po jakimś czasie pielucha pełna... a z kupkami przy karmieniu piersią rzeczywiście różnie jest - u nas nieraz co pierdek to kupa a niekiedy i dwa dni cisza i nic... drucilla no nieźle z tymi szczepieniami u nas lekarka też jest takiego zdania, by nie szczepić od razu na wszystko tylko robić min 2tyg przerwy. Moja Natala miała gorączkę prawie 40stopni przez dwa dni z drgawkami po piątkowym szczepieniu i aż boję się pomysleć co by było jakbym jej jeszcze Rato i Pneumokoki w ten sam dzień zafundowała
  25. u nas nocka też ok mała wstała o 4:30 a potem po 7 no i oczywiście od tego czasu już nie śpi poza tym udało mi się znaleźć kod do tych darmowych próbek Pampers Premium - jest to EKSPERT. Ja już sobie zamówiłam i ciekawa jestem kiedy do mnie przyjdą
×
×
  • Dodaj nową pozycję...