
secondtry
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez secondtry
-
Justi24Secondtry No na szczęście to był jeden skurcz-ale ból-nie do opisania... Dzisiaj właśnie kupiłam to co mi brakowało, żeby nie zaprzątać sobie już tym głowy-matko oby jeszcze trzy tygodnie wytrzymać... Kobieto - nie strasz tym bólem aaaaaaaa!!! To ja ZZO juz chyba na izbie przyjęc poprosze! Wytrzymasz jeszcze zobaczysz - bedzie dobrze! Co do prania/płukania to jeszcze nie wiem. Ale słyszałam ze przed praniem ciuszków trzeba najpierw puścić pustą pralkę na program 60 stopni tylko z proszkiem dziecięcym, żeby "oczyscic pralke".
-
O kurcze Justi, wspołczuje koszmarnego wieczora i nocki, dobrze ze sie wszystko uspokoiło jakos... Niezły stres!!! Trzymaj sie Kochana dzielnie! Moze to juz te skurcze braxtona-hicksa ?!? Mam nadzieje, ze to sie nie powtórzy szybko, ale na wszelki wypadek rzeczywiście trzeba sie pospieszyć z kompletowaniem wyprawki i mieć już większość rzeczy do szpitala przygotowanych. Scarlettj - Tobie tez wspołczuje, moze jakis lekarz powinnien Cię zobaczyc... Czwarty - ja spedzam w pozycji lezacej około 80% dnia:( chociaz ostatnio coraz wiecej sie ruszam - jak skrzyzowanie zółwia z kaczką - ale sie ruszam:)
-
martynaasecondtryczwarty tydziensecondtryjak bierzesz ten f? na dobę 4 x 1 tabl. + 1 tabl. Isoptinu 120 u mnie identycznie. witamy w klubie łykających !!
-
No to kolejny dylemat zakupowy mam z głowy Zamówiłam rożek - słodki prawda (Ocean ten z rybką) Rożek Feretti - różne wzory : Rożki, beciki, śpiworki : MamoTato.pl : Wszystko dla dziecka : Sklep internetowy Jak się przyda to super, a jak nie to najwyżej szybciej trafi na allegro
-
czwarty tydziensecondtryjak bierzesz ten F? na dobę 4 x 1 tabl. + 1 tabl. isoptinu 120
-
Dziewczyny, a kupujecie rożki - w dzień pewnie wystarczy cienki kocyk, ale na noc, i na poczatek do szpitala? hm?
-
hej, ja tez po ciezkiej nocy, nie moglam spac, zgaga, mega mdlosci, a jak juz usnelam po 2:00 to budzik o 3:00 zadzwonił na ten cholerny fenoterol i znowu mnie muliło do rana... fujjj... teraz tez nie lepiej, wszystko pod gardlem stoi... nie pamietam jak to jest jak czlowiekowi sie rzygac nie chce... wiem ze to juz blisko do konca i ze Adas najwazniejszy ale czasem to juz nie mam sily... dołek mam jak stad do chin
-
zannadziewczyny kiedy miałyście ostatnie usg?? w którym tygodniu?? bo lekarz mój chce mi tylko jedno przed porodem jeszcze zrobić a ostatnie miałam to połówkowe czyli dawno i nie wiem czy by się nie zapisać gdzieś indziej dla spokoju ducha... Warszawianki może macie namiary na jakiś gabinet usg :) Zanna - moja gin z LIMu twierdzi ze przy prawidowym rozwoju plodu po usg połowkowym, kolejne dopiero w 34 tyg powinnam aby podejrzec forme i ulozenie malucha. Ostatnie usg tuz przed porodem ocena dzidzi i starzenia sie łozyska. Ja juz sie nie moglam doczekac zeby zobaczyc synka i bylam w sobote na 3d/4d. W wawie polecam dr. Makowskiego - przyjmuje na żytniej i w "gabinetach łucka". Swietny specjalista z konsultant trudnych przypadków na Zelaznej, a do tego czarujacy człowiek:) W LIMIe jest jeszcze dr. Mrozek - bardzo chwalony, ale mnie sie nigdy nie chciało czekac - ma odlegle terminy.
-
just rzeszów - sto lat sto lat niech żyje żyje nam!!!
-
Justi24Secondtry To super szyjka się trzyma:)oby tak co najmniej do połowy czerwca te 3cm były:) moja niestety 2cm ma:( ale i tak od lutego tylko 0,5cm się skróciła...a Ty masz niewydolność szyjki, czy zaczęła Ci sie skracać na wskutek skurczy? Justi - u mnie bardzo czeste twardnienia brzucha spowodowaly zmiekczenie sie szyjki, dlatego mam lezec i brac prochy. Lezenie sie oplaca bo szyjka sie nie skrociła i nie ma tez rozwarcia, ktorym bylam straszona od 20tc. Teraz juz mamy 8 miesiac wiec Twoje 2 cm to tez dobry wynik - oby tak pozostało az do terminu. Lekarz ktory robil mi usg, powiedział ze w 34 tc szyjka ponizej 15mm jest stanem alarmujacym, wiec mozemy wyluzowac i oszczedzac sie do okolic 37 tc a potem szalenstwa dozwolone:))))
-
No to poczytałam weekendowe posty... Martyna - wspołczuje bardzo, moze nie wszystko jeszcze stracone , moze sie jakos sprawa wyjasni, porozmawiajcie, moze tylko na pozor sytuacja jest trudna. Jesli uznasz ze to koniec to wierze ze bedziesz z Wiktorkiem bardzo szczesliwa! Jestes madrą i dojrzała osoba, masz wspierajaca kochajaca rodzine, wszystko sie ułozy! Wiem ze serce strasznie boli ale staraj sie myslec o Maluchu, ktory zawsze bedzie juz z Toba i bedzie Cie kochał najmocniej na swiecie!!! Scarlettj - ja tez czuje juz presje czasu, w sobote maz bryknał do sklepu po jelpa i lovele i w nastepna sobote podnosze sie z łozka bedziemy prać ubranka. Tylko kurcze nie wiem jeszcze czy do prali wrzucic czy w reku jakos bo kolory rózne mam, zobaczymy. Dzis wrzucam do pralki pieluszki tetrowe i flanelowe, mama mi potem na dworku powiesi. Morrwa - ja tez sportowe torby mam za małe, chyba sie spakuje w moja wakacyjna walizke z napisem "summer holiday fun" Dopiero bedzie FUN jak bede tam krzyczec z bólu " k......znieczulenie mi dajcie !!!!" Justi - mam nadzieje ze humor dzis bedzie juz lepszy i skurcze niebolesne tylko jak juz musza być. Adas duuuzy rzeczywiscie, ale narazie sie z tego ucieszyłam bo jakby chciał wczesniej jednak sie pojawic na swiecie to przynajmniej juz troche tłuszczyku mu sie odłozyło:) Oczywiscie po usg poprosiłam o TV pomiar szyjki i tu nagroda za lezenie i trudnosci - bo nadal mam 3cm:)))) Zanna - a w ktorym szpitalu chcesz miec CC? Jezeli moge spytac - to z wyboru czy koniecznosci? Joannab - fajnie ze masz wszystkom kupione i przygotowane, przynajmniej masz juz spokojna głowe i mozesz odpoczywac:) Tasik - zdrowka dla Pa! Wszystkim jubilatkom "okragłych" tygodni zycze WSZYSTKIEGO NAJ NAJ i SPOKOJNEJ KONCÓWKI!!!
-
Czesc Dziewczyny, Piekny sloneczny weekend sie skonczył i kolejny tydzien sie zaczyna i coraz, coraz blizej do spotkan z naszymi malenstwami!! Juz sie doczekac nie moge, chociaz jeszcze tyle do kupienia zrobienia i przygotowania... W weekend pomieszkałam troche w swoim mieszkanku:))) wreszcie po tylu miesiacach moglam tam pobyc:) Oczywiscie praktycznie caly czas lezałam i moglam tylko pokazywac palcem co jeszcze mąz ma zrobic, posprzatac, zmyc wiec sie chlopaczyna narobił ze hoho. Az sie cieszył ze sie weekend juz konczy:)) Taką dziką ochote miałam wstac i cos po swojemu sprzatnac, poprzestawiac, pomyc, ale coz jeszcze sie troche musze polezakowac. Energia mnie rozpiera i juz bym chciała wszystko miec gotowe. W sobote rano byłismy na usg - z Adasiem wszystko super!!!! Mały grubasek z niego bo juz 2 kg wazy - czyli przez 4 tyg przytył 800 gr. Mam nadzieje ze nie dojdzie do 4 kg bo jakos go musze urodzic przeciez;) Zdjec 3d mam duzo i filmiki ale cały czas zasłaniał sie syn rekoma, nogami, a to pepowina i ledwie go widac. Szkoda troche bo sie nastawiłam na dokladniejsze fotki. Dr. powiedział ze ciąza piekna tylko brzuszek twardnieje naewt przy usg, wiec lezenie lezenie i jeszcze raz lezenie. I zamiast zaplanowanych zakupów po usg tylko lody i powrot do lezenia. To tyle o moim weekendzie, teraz ide poczytac co u Was, mam nadzieje ze weekend spokojny. buziaki
-
No kurcze ale sie zdenerwowałam, wlasnie mi przyszla paczka z butelkami i innymi duperelkami TT i okazało sie ze wszystko ma drobniutkm druczkiem "made in china"... To juz bym lepiej zrobiła kupujac jakis canpol - ale w polsce zrobiony... Ale jestem zła Czy Wasze TT tez jest z chin?
-
czwarty tydziencześc dziewczyny. Włanie wstałą po drugiej drzemce. Wziełam te tabletki Fenoterol i ręce mi się trzęsą razem z nimi mam Isoptin. Wziełam obie na raz a jak wy bierzecie? Czwarty jesli masz brac Isoptin 40 to straja sie ok 30 min przed kazdym Fenoterolem wtedy Isoptin juz zacznie działac, a tym samy zabezpieczac cie przed skutkami F. Ja biore isoptin o 120 o przedłuzonym dzialaniu wiec tylko rano lykam tabletke i z głowy na 24 h. Fenoterol podnosi cisnienie i tetno, wiec tez sobie mierz co jakis czas. A czesto musisz brac fenka? Co do pozycji to tak jak pisze Justi - raczej lezaca, tak aby dzidzia nie napierała szyjki, tym bardziej jesli jesy juz główka w dół.
-
gmonia ....się chyba już całkowicie rozpadam a do końca jeszcze ponad dwa miesiace Gmonia - znam ten bol, ja tez mam wrazenie ze sie niedługo rozpadne... wszystko boli ciagnie przeszkadza, zgaga i to lezenie głownie - normalnie jakis zanik miesni mnie doleci... juz sie ledwie ruszam, a tu najwazniejszy wysiłek przed nami... Z zazdroscia czytam Morrwe albo Katbe ze zapominaja o ciazy i moge byc takie aktywne... Ja chyba nie jestem stworzona do "bycia w ciazy". Raczej napewno:((( Ps. Ciezkiej nocki wspołczuje, a o takich silnych dretwieniach rak i nóg to powinnas koniecznie powiedziec swojemu ginowi.
-
TasikBryDzięki za pamięć.Wczoraj nie miałam weny. TADAM!!!!!!!!!! Kupiliśmy wózek Zupełnie inny niż te które jechaliśmy oglądać. P zakochał się w sklepie w moim pierwszym wyborze - teutonia mistral. Wzięliśmy Mistral S ..:: BOBO WÓZKI DZIECIĘCE ::.. ► Bebecar Peg Perego Maxi Cosi: MISTRAL S głęboko-spacerowy 2009 Tasik - Gratuluje - super ze juz masz stresy wozkowe z głowy. Teraz tylko czekac na transport trzeba, testowac w domku i sie cieszyc. Raczka tego wozia fajna jest. a widze ze tez z kółeczek pompowanych zrezygnowałas... Bedzie jeszcze lzej taszczyc:) A jaki kolor wybrałas?
-
Hejka! U mnie zestawienie Baran-Bliznieta! A ze Baranek to ja, to w domku rządze:)) a mąż sie nie stawia, chyba ze przeginam, haha. Martyna - daj znac jak po lekarzu, pewnie jakas infekcja ukł moczowego, dostaniesz tableki i bedzie juz super, nie martw sie! Czwarty - lez i sie relaksuj, dbaj o szyjke, juz nie duzo nam zostało dasz rade:) a do fenoterolu łykaj isoptin - pomaga na kołatania serca i inne takie ekscesy. Organizm sie przyzwyczaja, ale poczatki to jakbys ze 4-5 esspresso wypiła:( Morrwa - waleczna jestes Kobitka!Trzeba dbac o swoj spokoj! U nas tez zwykle ja załatwiam "nerwowe sprawy z sasiadami, albo administratorem osiedla" bo mąz zbyt grzeczny jest. A ja szybko w emocje wpadam... Scarlettj - sliczne to łozeczko drewniane, słodziutkie takie! Ja musiałam szukac w ciemnym brązie zeby mi do sypialni pasowało i wybrałam tak troche na szybko... nie jestem zbytnio zadowolona... ale trudno... A turystycznego nie kupuje bo i u tesciów i u rodziców stoją drewniane, od wczesniejszych wnuków. Goscia z mini olej, szkoda nerwów- burak jakis! Pozyje i zobaczy jak to jest jak jego laska bedzie chodziła jak skrzyżowanie zółwia i kaczki:) Tasik - co tak cichutko z Twojej strony - daj znac ze wszystko ok i ze wóziorek zamówiony O połogu narazie mysle tyle ze jak naciecia nie bedzie to szybko sie bede goic i bedzie dobrze. zreszta wszystko jest lepsze niz mdłosci i rzyganko przez 9 miesiecy:( Kupujecie jakies "koło z dziurką" do siedzenia po porodzie?
-
Justi - nie martw sie bedzie dobrze, lez i odpoczywaj, a w razie pogorszenia to dzwon do lekarza, moze z diety tez postaraj sie wyrzucic te produkty ktore moga wzdecia powodowac... badz dzielna! Doskonale Cie rozumiem, ja tez drżę oby tylko dac rade do 36tc, ale zobaczysz jeszcze sie w 41 tc bedziemy smiały z tych naszych obaw jak sie bedziemy ledwo turlac i blagac zeby sie wreszcie rozpakowac:) A do poczytania dla przyszlych mam bez doswiadczenia fajny link z P. Zawitkowskim w roli głównej (nie tylo dla wczesniaków) http://www.wczesniak.pl/publikacje/Poradnik-srodek.pdf
-
Scarlettjkatbe o co chodzi z tymi czopkami? Bo na diamentach się w miarę znam, z czopkami gorzej. czopki glicerynowe pomagaja przy zaparciach i klopotach z wypróznieniem, nie trzeba wtedy sie mocno "naprezac" - samo wychodzi:))) moja ginka kazała stosowac zeby sie nie napinac zbytnio, bo to tez na szyjke szkodzi:( Meza do apteki wyslij, a Ty lez kochana i wypoczywaj!!! a co do Limu, to wczoraj mi kolezanka mi z pracy pisała zebym sie zorientowała czy mam w pakiecie polozna. ja nie dawno przeszlam z enelmedu do limu i nie bardzo jeszcze wiem co mi tam przysługuje. musze sprawdzic i ewentualnie wykorzystac:)
-
oj drucilla - to szkoda ze nawet pomidorka nie wolno, ale to juz niedługo po porodzie sobie odbijesz... chociaz pewnie potem to wszystkie bedziemy karmiace i na dietkach... Dziewczyny, własnie mnie olsniło ze 1.06 moj mężuś tez ma urodziny i to 30stka mu stuknie...hmmm ciekawe co ja wymysle i jak to zoorganizuje... musze głowa ruszyc i jakis superowy prezent dla mezulka zakupic:))) szkoda ze 01.06 Adas bedzie miał dopiero 35 tc, bo jakby byl troche starszy to bylby najpiekniejszym prezentem dla tatusia
-
Czesc Brzuszki, czy u Was tez tak potwornie wiało w nocy, o rany, nie dosc ze i tak kiepsko sypiam to jeszcze mialam jakąś schize ze mi zaraz wiatr jakies drzewo złamie i szybe wybije... Do tego moje poranne mdlosci wyciagnely mnie z łozka juz o 6:40... Ciekawe kiedy ja normalnie noc przespię.... za 2,3 lata pewnie Tasik - to teraz po takim snie idz za ciosem i obejrzyj w realu swoj nocny wybór, moze to akturat bedzie ten model. Wiesz ja juz mam wozek, ale jestem zadowolona ze swojego wozka w jakis 95%, chyba ideał to trudno znalezc, szczególnie jak człowiek jest wymagajacy. Głowa do gory, najwazniejsze ze synus sie super rozwija, a reszta to tylko dodatki do Małego Szczęscia! Scarlettj - czy Ty bedziesz korzystała po porodzie z połoznej z LIMu?
-
katbe ...Wiem, że od zgagi się nie umiera ale ja mam już niedaleko.... masakra dziś jakaś. katbe - ja od trzech dni to juz mam to cholerstwo non stop i zdaje mi sie ze teraz to juz mam dziury wypalone w przełyku.... od tygodnia nie wymiotowałam, wiec mam zgage w nagrode - zeby nudno nie bylo....
-
Justi24 A z tą latarką, to jak mała ma czkawkę ( dosyć długo) to mąż jej świeci do brzuszka i od razu spokój- chyba ze strachu:))) Justi - ładnie to tak latarką dziecko traktowac, dziewczyny moze to trzeba gdzieś zgłosci ze tam w Poznaniu juz sie patologia zaczyna..... zartuje
-
Scarlettj A Wy jakich firm kupowałyście pościel? Ja MamoTato czy któraś z Was też? Jesteście zadowolone? scarlettj - ja na poczatek zamowiłam w necie komplecik poscieli i ochraniacz z firmy Drewex, ładna owszem, ale ta bawełna taka sztywna i taka sobie, troche załuje, ale moze w praniu i plukaniu sie zmiekczy troszke. Potem na zakupach w realu wszyskie poscielki wymacałam i kupilam 5 czesciowy komplet feretti safarii blue, super mieciutka bawełna poscieli i kołderka i podusia tez fajniutka, tu jestem zadowolona i nawet taniej niz w necie mi wyszło:)) Mama kupiła mi w prezencie komplet poscili Glucka, tez ok jakosciowo. Teraz tylko przescieradełka i rozek musze pasujacy dokupic i narazie mi wystarcza, chociaz ta Twoja w serduszka tez mi sie podoba, moze sie skusze za jakis czas:))) ALE DZIEN PASKUDNY, WSZYSKIE KOSCI MNIE BOLA I GŁOWA:((( I MDLI NA MAXA BLEEEE....
-
Morning !! Mnie tez sie ostatnio snilo ze urodziłam w wannie u rodziców, szybko i bezbolesnie i Adas urodził sie z buzią pełna jedzenia - mięsko z kurczaka sobie gryzł... ciekawe skad je wział:)) Pewnie i koszmary zaczna sie snic jak stres bedzie wiekszy i porod tuz tuz... Ja sie boje ze nie bede miała pokarmu i bede musiala butelka karmic wiec pewnie na tym tle bede snic horrory Tez bym chciała do SR chodzic, kurcze ale moja ginka dopiero ostatnio powiedziała ze moge posłuchac wykladów, teraz w wawie moge sie zapisac ale na zajecia ktore sie w srodku czercwa zaczynaja... Szukam nadal moze sie podłacze do jakiejs grupy, a w ostatecznosci indywidualne zajecia, ale za takie trzeba juz slono zaplacic:((( Szczegolnie pielegnacja niemowlaka by mi sie przydała, bo porod jakos tam sie potoczy jak juz sie zacznie... Agak, Morrwa - zdrowka zycze dla Was i domowników Joannab - spokojniejszych snów zycze, takich kolorowych i z happyendem Zanna - moj szaleje non stop, szczegolnie po jedzeniu, ma tez stałe pory najwiekszych wygibasków o 21.30 i 7.30 normalnie jak w zegarku, pewnie wykorzystuje fakt ze ma jeszcze troche miejsca Just rzeszów - oby humor sie poprawił Martyna - daj znac co tam u Ciebie, jak sie czujesz, mam nadzieje ze dzis juz jest ok.