
secondtry
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez secondtry
-
Morrwa Jedyny problem to taki, że odkorkowane szyjka jest bardziej narażona na infekcje. Justi postaw sobie miedzy nogami kartke z napisem "bakteriom wstep wzbroniony" i głowa do góry, bedzie dobrze!
-
Czwarty - trzymajcie sie mocno z Bartusiem!!! Bedzie dobrze, to juz duzy i silny chłopak! Sciskam mocno kciuki! Justi24 - wczoraj poczytałam o tym czopie w necie i dziewczyny pisza ze wytrwały bez niego nawet i 3 tygodnie. Roznie to bywa, ale narazie lez i sie nie stresuj, super ze nie masz skurczy zawsze to lepiej:) Masz juz wszystko gotowe, Zosienka juz pratykcznie ma 36tc i z waga przekroczyla tez granice 2500gr. Wszystko bedzie dobrze! Zamów sobie u meza truskawki i lody na poprawe humoru Dobrze bedzie juz pare dni i coaza bedzie donoszona!!! Drucilla - wlasnie mam problem z tymi specjalistami od kartongipsu. Bo szafe to kazdy chce robic i tu tylko czekanie 4 tyg mnie wkurza, ceny jeszcze ok, porownywalne wszedzie. Ale ja chce szafe duza do korytarza i do tego mi sa dwie male scianki kartongipsowe potrzebne, i juz takie usługi szafa + KG to trudno zamowic razem... Mielismy juz dwie czy trzy akcje ze miał przyjsc jakis magik i scianki postawic, a potem nagle zajety jakis jeden z drugim i niby sie zgodzil ale czasu brak itd... To pierwsza ekipa komplekowa i sa gotowi przyjsc w nastepnym tygodniu tylko ta cena ostateczna mnie wkurzyła!!! Bo widze ze to wykorzystanie sytuacji zeby zarobic wiecej... Nic tam, mąż mi kazał juz wyluzowac posladki i ustala z nimi termin robot! Zdecydował za mnie! Moze to i lepiej, ale ja pamietliwa jestem i kiedys im laurke wysawie
-
Czesc Dziewczyny, no to pogoda mam sie juz zepsułam kompletnie...chyba przez to ledwie zyje... nie mam sily reka ruszyc:( chyba małą kawke bede musiala wypic... Czwarty - oj szkoda Maluszka ale zobaczysz bedzie dobrze, trzymam kciuki ze Bartus szybko pokonał bakterie! Marzycielka - kiedys myslałam zeby szybko wrocic do pracy tzn. po macierzynskim. Mielismy mase projektów w zespole i malo rak do pracy. Teraz trwa kryzys pracy mniej, projekty zwieszone, ja zmienilam podejscie, wiec teraz nie wiem, nic nie planuje czas pokaze. Moja firma jest bardzo pro-rodzinna i moge wrocic np na 1/2 lub 3/4 etatu nie bedzie problemu. Najbardziej sie boje o to ze trudno bedzie znalezc dobra opiekunke... Ale teraz najwazniejsze jest zeby Adas urodzil sie caly i zdrowy, potem pomartwie sie o reszte:) Iwa - moj maly lemiuszek tez dzis spal długo... zaczelam sie denewowac, ale miseczka truskawek z jogurtem i cukrem obudziła go i teraz mam disco w brzuch ;) Scarlettj - taki brat to Skarb pomoze Ci troszke a do tego smutki utuli:) moj brat kiedys potrafil nawet wode na herbate przypalic... teraz solidna golwa rodziny, ojciec 2,5 latka wszystkiego sie nauczył i jest krolem w kuchni, az niedowierzamy z mamą jak bratowa opowiada... sie okazało ze kiedys te dwie lewe raczki dzis i okna myja, piora i gotuja... cuda sie zdarzaja Drucilla - to fajna ekipa do szafy Ci sie trafiła, jak jak powiedziałam ze zalezy mi na czasie bo w lipcu bede rodzic, to magicy od szafy i zabudowy karton-gipsowej rzucili mi cene o jakis 1 tys wiecej, niz wczesniejszac wycena... draństwo normalnie.... i teraz mam dylemat czy przeplacic i miec z glowy w czerwcu... czy odlozyc prace na kiedys tam... szlag mnie trafil normalnie... jakimi to zdziercami sa ludzie... Tasik - daj znac jak tam po wizycie Gmonia - wspolczuje skurczy, a Ty łykasz fenoterol? O rany zgaga mnie po tych truskawkach zabija wlasnie
-
zanna zastanawiam się czy nie mam za mało pieluszek tetrowych... ile ich macie?? Zanna ja mam ok 15 tetrowych i 5 flanelowych i chyba jeszcze dokupie tych tertowych bo podobno szczegolnie na poczatku ida jak woda.
-
A ja wlasnie wrociłam z apteki - wreszcie bo mnie meczylo ze jeszcze nic nie mam ani dla siebie ani dla synka W apteke kupilam kilka pierdulek i 250 pln poszlo.... normalnie szok... becikowe w wysokosci 1000 pln to normalnie powinno sie wysmiac.... Starczylo mi jeszcze sily na mały sklepik dzieciowy i znalazlam wreszcie sliczne przescieradelka niebieskie z falbanka... super jakosci i takie milutkie!!! Do tego dwa reczniki kąpiekowe - tez fajna jakosc:) A i sobie tam tez 2 koszule do karmienia kupiłam, fajne bo z takim ukrytym wycieciem na wyjęcie piersi. Fajne kolory i króje i co najwazniejsze nie wygladaja jak worek pokunty dla kobity po 60tce Zakupowo dzien udany i zakonczony deserem lodowy, a potem sie dziwie skąd te kilogramy, hihi
-
ScarlettjImienia nadal nie mamy...ale czekamy aż się urodzi. szczerze mówiąc to ja sama nie wiem jak to wszystko będzie. Gin kazał mi przyjechać w środę i wtedy mnie zbada i powie czy zostaję czy nie, ale jak znam życie i swojego lekarza to na 100% mnie zatrzyma. Scarlett - najwazniejsze ze po wizycie wszystko super i Maluszek juz duzy:))) a moze jeszcze po srodowej wizycie dostaniesz kilka dni wolnosci, głowa do gory! Nawet jesli nie to i tak sie ciesz Kochana ze tak długo wytrwałas i ze juz nieduzo czasu zostało, Dodatkowo bedziesz lezała na jednej z najlepszych patologi w Wawie, jesli chodzi o opieke medyczna, pielegniarska i sam komfort i czystosc:))) Byc moze maja tez internet bezprzewodowy to zabieraj lapka i bedziemy w kontakcie:) Dobrze bedzie! Nie smuc sie !!!
-
Dziewczyny, sprawdzilam sobie zlecone badania WR miałam robiony w styczniu, teraz mam ponownie zrobic HBS mialam w marcu i teraz tez do powtórki Sugerowane daty tych badan to 15.06 czyli ciut ponad 2 tygodnie przed porodem Dodatkowo dwa posiewy jeden z kanału szyjki a drugi z ...odbytu... to sie zdziwiłam, hm?
-
Mummy - trzymam kciuki za mieszkanie:) Morrwa - buuuu, pewnie boli jak cholerka, ja zawsze w lodowatej wodzie poparzenie trzymam, długo a potem zimne okłady (sa takie w aptece zelowe oklady do mrozenia) i to pomaga w najgorszych chwilach Zanna my tez pierwsze dwa tygodnie bedziemy sami z Synkiem, mam duzo obaw jak to bedzie tym bardziej ze nie bylismy w SR, ale staram sie nie stresowac nie ja pierwsza i nie ostatnia musze sobie dac rade:) Musi byc dobrze! Iwa - wspólczuje podstepnej tesciówki:( Moja tesciowa narazie (od 8 lat sie znamy) to super babeczka z tych "niewtracalskich". Ostatnio obiecała ze wezmie 2 tygodnie urlopu zeby mi pomagac jak maz do pracy wroci... niby z jednej strony fajnie bo bardzo ją bardzo lubie ale z drugiej to mam mieszane uczucia czy jej sie jakas klepka nie przestawi jak wnuka zobaczy:) Wolałabym moją Mame miec przy sobie, ale to bedzie trudne technicznie bo ona co drugi dzien opiekuje sie 24 godz. nasza 90 letnią Babcią... Ja bez Mamy sobie poradze, ale Babcia nie... Justi24 - moze to nie czop jeszcze...kurcze, moze zadzwon do gina, to Ci cos doradzi, uspokoi... Co do badań to kurcze nie pamietam czy hbs albo wr ma,m teraz zlecony, musze w systemie zerknac co tami mi ginka poklikała:) wiem ze na wizycie 07.06 bede juz miala posiewy/wymazy do porodu robione. Oj Dziewczyny, nade mna jeszcze te apteczne zakupy wisza, wczoraj lac zaczelo i juz mi sie nie chcialo ruszac, musze dzis swoje grube zwloki zmusic...
-
Martyna - bardzo mocno współczuję... nawet nie wiem co napisac... ściskam Cie mocno! Choć serce pęka, musisz byc bardzo dzielna dla Siebie i dla Wiktorka. A Mama zawsze bedzie z Wami, bedzie Waszym najwspanialszym Aniołem Strózem i zawsze bedzie sie Wami opiekowac tam z gory!
-
Czwarty, super ze u Bartusia coraz lepiej! Ty tez sie trzymaj Dziewczyno! Jestes baaardzo dzielna!
-
Just Rzeszów ...Jak ja rodziłam to jeszcze musiałam trafić na obchód lekarzy i stażystów. Więc wyobraźcie sobie, ja leżę rozkraczona na łóżku do porodu a oni przede mną i jeden po drugim mnie bada i sprawdza jakie mam rozwarcie. Ale uwieżcie mi, wtedy było mi wszystko jedno. To Ci sie trafiła niezła wycieczka gapiów! A duzo bylo tych stazystów, ja bym chyba zaczeła niecenzuralną litanie, jakby tak kazdy po kolei chcial mnie zbadac, ponoc takie badanie rozwarcia to juz niezle boli...
-
MartynaaSecondtry nam położna mówiła, że do porodu najlepiej albo używać tych "białych kaftanów" (ja tak na to mówie), które dają w szpitalu - nie wiem czy w każdym.. Nie warto kupować koszul, bo i tak potem będą do wyrzucenia.. Albo wziąść sobie wyjątkowo duży t-shirt bawełniany - ja tak chyba zrobie, bo mi w takowych jest najwygodniej.. Ja też wole dwuczęściowe zestawy i właśnie nie wiem co potem.. czy widzieliście gdzieś takie dwuczęściowe pidżamki z przystosowaną górą do karmienia? Martyna - u mnie w szpitalu nie daja takich "kaftanów" trzeba miec koszule i to taka co dupsko troche zakryje bo ponoć fajnie jest w pierwszej fazie porodu pospacerowac po korytarzu na porodówce, a wolałabym posladkami nie swiecic:) Dziewczyny, a czy ktoras z Was na I albo II faze porodu wchodziła do wanny zeby zmiejszyc bóle? Moze to głupie ale tak sie zastanawiam czy brac np.: gore od kostiumu kąpielowego czy tak sobie bede nago siedziała, hmmmm? Tylko sie nie smiejcie pls.:)
-
Just Rzeszów, Zanna - gratulacje 35 tc, spokojnych ostatnich tygodni zycze!!! Juz niedługo zobaczycie Swoje Maleństwa:)) Agak - a Tobie 32tc stuknął, tez gratulacje!!!
-
Hej Dziewczyny! Jak tam u Was pogoda po wczorajszym upale? U mnie jeszcze świeci słonko, ale juz zaczyna troche wiac i troche sie chmurzy. Bedzie troszke łatwiej oddychac, bo wczoraj myslałam ze sie udusze, szczegolnie nad deska do prasowania... Narazie koniec z praniem i prasowaniem, hurrraaa! Dzis sie wybiore na zakupy apteczne i po koszule do szpitala. Ile takich koszul zabieracie do szpitala? 2 szt na porodówke i 2 szt do karmienia? Ja musze wszystko kupic nowe bo kurcze w domu ani jednej koszuli nie mam, nie znosze takich do spania, wole dwuczesciowe zestawy. Martyna - super ze Wam sie tak udalo z mieszkaniem!!! Gratulacje!!! Po lekkich perturbacjach zasłuzyłas na taka nagrode. Gmonia - dobrze ze lezec nie musisz non stop, ale tez nie przesadzaj Kochana z ruchem Tasik - ja Twoje zdrowko dzisiaj? Justi - badź dzielna, wytrzymacie jeszcze z Zosienika, bedzie dobrze! pisz do nas jak najczesciej i wyzalaj sie ile wlezie... Zanna - zadowolona jestes ze SR na inflanckiej, kto prowadzil Twoje zajecia? Morrwa - jestes tytanem pracy normalnie!Super ze sie dobrze czujesz i mozesz tak dzialac, zazdroszcze, tez bym tak chciała. Powoli i ja sie rozkrecam, coraz mniej leze i wiecej rzeczy robie, ale potem to sie czuje jak w stanie przed zawałowym...dysze jak smok:)))
-
Czwarty - CUDOWNIE ZE Z BARTUSIEM CORAZ LEPIEJ!!! Silny chlopak z niego juz niedlugo bedziecie w domku razem:) Super ze tak dlugo mozecie byc z Synkiemi z oddziału nie wypedzaja... A trzymałas go juz na raczkach, czy jeszcze nie wolno? Fifi - jaki slodki ten wiklinowy wóziorek:)) A jaki kolorek zamówiłaś? Tasik - zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka! Na takie wirusowe swinstwa to kurcze człowiek wpływu nie ma najczęściej, wystarczy ze ktos w prychnie... Oby bez antybioli przeszło! Ja tez juz dzisiaj po dwoch porcjach truskawek i jeszcze mama mi nalesniki zrobiła to dla odmiany tez koktajlem truskawkowym polałam, mniammmm... ... ale na zgage taka dieta to nie pomaga... ojjjj... A teraz prasowanko zaczynam, niby pare sztuk ale sie zejdzie pewnie troche z moimi ruchami muchy w smole:)
-
Kochane Lipcówki i ode mnie najserdeczniejsze zyczenia dla Was Wszystkich w dniu Naszego Święta! Ja co prawda obchodzę to dzisiejsze swieto jeszcze z poziomu -1, ale już sie czuje Mamą!!!
-
Justi24joannabJusti a moze akurat go zadziwicie :) mysl pozytywnie :0Oj wątpię staram się myśleć pozytywnie i nie przyjmuję nawet opcji, że urodzę przed ukończeniem 36tc, ale trochę psychicznie wysiadam, od lutego w ciągłym stresie... Justi24 - wiem ze łatwo pisac, i przezywasz trudne chwile, ale trzymaj sie kochana, dobrze bedzie, zastrzyki i lezenie nie sa przyjemne ale to dla dobra Zosienki. Głowa do gory juz masz wszystko gotowe dla córeńki i dla siebie, mąż juz po szpitalu, i tylko 3 tygodnie zostaly i Zosia bedzie juz gotowa do samodzielnego zycia w 100 % Teraz troszke odpoczniesz w łozeczku z laptopem i mezem na zmiane:) A to rozwarcie i 0,5 cm szyjki sie przyda - poród moze bedzie szybszy i łatwiejszy. Co do porodu w terminie to przeciez tylko 5 % kobiet rodzi ok. 30 % po terminie a 65 % przed termnem... Głowa do góry Kochana, wszystko bedzie dobrze!!! Ja pierwsze ktg miałam w 28 tc - cudowne uczucie, moglam lezec tak ze trzy godziny i sluchac malenkiego serduszka... Sciskam Cie mocno i przesyłam pozytywne fluidy z mazowsza!
-
Scarlletj - o urlopach ojców to nie wiem nic narazie, wiec nie pomoge... A czkawke jak Adas ma to czuje takie delikatne rytmiczne ruchy w dole brzucha, takie jakby mnie ktos palcami pstrykał w dół brzucha. Dziewczyny pisza ze całe brzuchy im podskakuja przy czlawce, ja to bardzo delikatniej odczuwam... Ostatnio to coraz czesciej, ze 3,4 razy dziennie, najczesciej po moim posiłku. Smieje sie ze moj Synio zbyt łapczywie pije te płyny i potem mu sie czka:) Ja to sie zastanawiam co robic jak juz urodzony Maluch dostanie czkawki, czy wogole cos sie robi? Doswiadczone Mamuski podpowiedzcie!Gmonia - to dobrze ze juz jestes po! Fajnie ze konkrety na wizycie padły. Teraz troche spokojniejsza bedziesz:) odpoczywaj teraz!
-
katbeSecondtry nie piorę pokrowca materaca- ciężko go zdjąć i założyć. Druga sprawa, ze na materac idzie podkład higieniczny i prześcieradło. Podobnie rzecz ma się z wózkiem- pielucha flanelowa izoluje dziecko. Chodziło mi o taki materacyk w wózku, bo niby u mnie mozna go prac i pokrowiec wewnętrzny gondoli tez, ale sobie daruje, tylko wywietrzę wózior porządnie! Potem i tak pieluszke rozloze flanelowa albo jakis kocyk... A za pokrowiec od materaca tez sie złapałam zeby zdjac i uprac i tu niespodzianka, bo pianka i kokos w srodku są do wyjecia, ale gryka wszyta do pokrowca. UPS! Niby na metce jest ze mozna prac ten pokrowiec w 90 st, ale ciekawe jak, ze niby z ta gryka mama do pralki wsadzic. Normalnie by sie ugotowała - idealna do drugiego dania
-
O rany ale sie goraco zrobiło... Padam na pysio... powiesiłam kolejne Adasiowe pranie. Sobotnie zakupki, dzisiejsze przesyłki bodziaków i pajacyków, i jeszcze w piatek doszły cudne ogrodniczki... Ciuszków na 62 i 68 cm to juz mam jak dla dwojki dzieci, troche przegiełam. Jeszcze tuz przed porodem jak sie okaze ze potrzeba to dokupie ze 3 komplety 56cm i koniec z cichami, a reszte juz dokupie bez brzucha:) Dziewczyny, a pierzecie materacyki i wewnetrze pokrowce wózków? Czy tylko wierzenie wystarczy?
-
Felimena - super wiesci po wizycie, gratulacje!!! A czeresnie to marzenie normalnie! Narazie czekam na trasport truskawek i juz umieram bez nich...
-
Morrwasecondtry Bywasz moze w tym duzym sklepie dzieciecym na Zwoleńskiej? Warto tam zajrzec? Ja nadal szukam tej komody kąpielowej z wysuwana wanienka, i wszedzie moge kupic z katoalogu a ja najpirew chce zobaczyc:(( Jeśli chodzi ci o ten koło sali zabaw to mieszkam obok niego Byłam tam w zeszły czwartek, ale nie pamiętam bym widziała wanienkę. Wiesz, że oni mają ją tam rozstawioną??? Jeśli tak to mogę zobaczyć i zopiniować Jeśli sama sie wybierasz to namawiam na kawę. Ufff. ... dwie recenzje napisałam, jeszcze jedna mi została. Plus trochę biurokracji... Morrwa - tak chodzi mi o ten przy centrum zabaw dla dzieci, dostałam info od kolezanki z pracy ze tam obok jest duzy sklep i ceny maja całkiem sensowne. Ona az z Woli przyjezdza tam i robi duze zakupy dla swojej 2latki. Co do wanienki to nie wiem czy maja, zadzwonie dzis i podpytam, jak beda mieli to pojade obejrzec:) Generalnie szukam duzych sklepow dzieciowych w okolicy bo tym mniejszym sie nie oplaca trzymac na stanie takich drozszych i gabarytowych sprzetów, mozna sobie tylko z katalogu zamowic. Dzieki Kochana za chec pomocy i zaprosznie na kawke, jak bede blisko to nalot masz murowany!
-
Czwarty - alez piekny ten Twoj Synuś!!! Łzy mi plyneły po policzkach jak czytalam jak duzo przezyłas, jak trudne słowa słyszalas od lekarza. Najwazniejsze ze juz po wszystkim, twarda jestes babeczka i Bartus tez wiec szybko dojdziecie do siebie. Zanna - kurcze Ty tez przezyłas, wspolczuje spotkania z tym luxmedowym konowałem - szkoda słów! Powinnas na jakims forum obsmarowac, jak sie nie zna to lepiej niech sie nie mądrzy. Felimena - powodzenia na wizycie, ja teraz mam za dwa tygodnie, potem jak odstawie fenoterol to juz co tydzien bedze ganiac do lekarza. Justi24- trzymam kciuki za Twoja wizyte, bedzie dobrze! Zobaczysz! Nocki wspołczuje:( Skierka - ja pieluchy tetorwe i flanelowe upralam razem w 60 st - nic im nie jest:) Katbe - witaj w klubie poniedzialkowej zgagi:( u mnie od rana migdały rulezzz, juz mam tych migdałów powyzej migdałków normalnie... Podobno woda krynicka żuber pomaga superowo, ale ja bez ciazy mialam po niej odruch wymiotny, wiec teraz to by mnie zabiła:( A z tymi ciuszkami to rzeczywiscie kolezanke trzeba do pionu postawic zeby wiecej Ci cisnienia nie podnosiła...niby kolezanka to powinna pogadac, zapytac a nie odrazu "daj", "zrób" "kup i mi" Gmonia - rzeczywiscie duzy ten pessar,ja myslałam ze to mniejsze, ale co tam wazne zeby spełniał swoja funkcje. Tego Lidla to moze sobie daruj Kochana ;) najpierw niech Cie w szpitalu zabezpiecza a potem moze męza na zakupki a Ty odpocznij Martyna - daj znac jak tam mieszkanko, mam nadzieje ze idealnie dla Was skrojone:) Morrwa - Ty łobuzie, zaraz umre tak mi sie truskawek chceeee, a dopiero wieczorem maż mi przywiezie, bo w tutejszym sklepie brak:( Bywasz moze w tym duzym sklepie dzieciecym na Zwoleńskiej? Warto tam zajrzec? Ja nadal szukam tej komody kąpielowej z wysuwana wanienka, i wszedzie moge kupic z katoalogu a ja najpirew chce zobaczyc:(( Tasik - to rzeczywiscie pospałas, na to trzasniecie to moze teraz kawke trzeba rąbnąć:) Dziewczyny, jak pisalyscie o stanikach dla karmiacych to jakos nie zdawałam sobie sprawy z ich budowy i krowiego kroju Ale w weekend przymierzałam kilka, tragedia normalnie... cycki w tym wygladaja strasznie i jakos tak dziwnie wogole, chyba sobie daruje, szczegolnie przy moim nieokazałym biuscie i kupie takie jaki nosze z odpinanymi ramiaczkami i tylko moze miseczke wieksza... Brrryyyy, jak na takie pancerne staniki załozyc latem jakis cienki top... o rany...
-
Hej Brzuszki! Kolejny weekend za nami! I coraz mniej czasu do spotkania z naszymi Maluszkami Jak sobie przypomne w jakim potwornym stresie zyłam od 20 tc i pomysle ze jeszcze trzy tygodnie i Adas nie bedzie juz wczesniakiem to az mi sie skakac z radosci chce!!! Czuje ze moge gory przenosic, chociaz fizycznie to wrak ze mnie niezły! Cały weekend znowu bylam w swoim mieszkaniu... Och jak dobrze byc u siebie:)) Tym razem jednak dosc aktywnie mi minał czas, bo i zakupy robilismy i troche sprzatanka w sypialnianych szafach zrobilam i nawet obiad gotowałam z mezem i deserki. Wieczorem znajomi i pyszna kolacja - namiastka normalnego zycia była. Jakos mdlosci u mnie troche odpusciły w weekend:) chociaz nad zmywarka nadal nachylic sie nie moge bo to grozi obejrzeniem ostatniego posiłku:) Az mi sie plakac chciało jak mnie maz odwozil do rodziców wieczorem...chociaz mam tu jak w niebie to wolalabym juz u siebie byc. Gdyby tylko maz nie musial tak czesto wyjezdzac... coz obiecał załatwic wszystkie wyjazdy do 15 czerwca i potem siedzi na dupsku i wracam do siebie. Dzis od rana juz testowałam wozek:) super jestem baaardzo zadowolona z wyboru:) A teraz ide poczytac co u Was w weekend sie dzialo.
-
IWA - dobrze ze juz w domku jestes, trzymam mocno kciuki zeby sie nerki nie buntowały i zeby cisnienie tez nie skakało! Wszystko bedzie dobrze! Zobaczysz Kochana, teraz lezakowanie i spokoj, a natepny szpital bedzie w okolicach 40 tc.