
secondtry
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez secondtry
-
Witam znowu mamy poniedziałek, mam nadzieje ze to moj przedostatni poniedziałek z brzuchem! Nocka w moim mieszkaniu jakos mi nie posłuzyła, jestem tak obolała jakbym jakis maraton w nocy zaliczyła, a przełyk od zgagi w nocy to mi normalnie wymiekł, maz mi po połnocy parzył siemie lniane - ponoc miało pomoc - dupa oczywiscie. Dzis mam usg, synka sobie podejrze:) a potem wizyte u mojej ginki, ciekawe co tam dzis usłysze, jak jej powiem ze brzuch co chwilke twardniej... Oby powiedziała ze do piatku jeszcze przetrzymam, bo nie wyobrazam sobie zeby sie cos zaczeło a mąż 300 km stad bedzie... Felimena - trzymam kciuki zeby jak najszybciej bol przeszedł, wspołczuje straszliwie i sciskam Cie biedulko! Joannab - kupiłam brauna polecanego przez Morrwe, na boku wklejała kiedys link. Z tym ze poszlam do apteki i potestowałam, zeby sprawdzic czy pomiary sa jednakowe, bo czasem te elektroniczne szaleją troche. Jest ok, jedyny mankament to brak podswietlanego ekranu, w nocy by sie przydał. Tasik - daj znac jak tam u Ciebie Gmonia - mam nadzieje ze pospałas troche chociaz? Justi - Ty chyba dzis tez masz wizyte - czy mi sie cos pomerdało?
-
Słonko wrociło, ufff odrazu lepiej Ja juz po obiadku, czekam na męza i jade do siebie... oczywiscie super ekipa miała dzis siedziec do bolu i juz sie zmyli, dokoncza w nastepna sobote... o ranyy!!! A moj mały chce mi chyba brzuch rozwalic, fika, napreza sie, nozkami macha, normalnie brzuch mi chodzi na wszystkie strony... moj kochany rozrabiaczku juz czuje ze po urodzeniu do spokojnych to synek nie bedzie nalezał... Fifi - jak podgladałam troche czerwcówki, to one głównie sex i porzadne sprzatanie z szorowaniem podłogi sobie chwaliły jako przyspieszacze porodu:) ze słyszenia to jeszcze kojarze: schody, dlugi spacer, picie jakiegos naparu z malin, gorzka mocna kawa, olejek rycynowy - chyba, masaz sutków jeszcze... ale kto to wie tak naprawde to moze sa zbiegi okolicznosci:) Justi24 - udało sie moj Adasiek donoszony!!! Teraz musi jeszcze tylko grzecznie poczekac az mąż wroci z ostatniej delegeacji i od 20.06 to niech sie dzieje co chce:) A moze tak prezent na Dzien Ojca by zrobił, hmmmm 23.06 to ładna data:)
-
Witam niedzielnie, Po kiepskim wczorajszym dniu, miałam fajna nagrode w postaci miłej nocki. Oczywiscie budziłam sie co 2 godziny standardowo... Ale za to miałam piekny sen, snił mi sie moj synek po porodzie taki sliczny grzeczniutki, karmiłam go piersią, mleko mi ciekło bez problemu, a on sie tak pieknie jadł, usmiechal i przeciagał... och zeby tylko sen sie sprawdził... marzenie... Jak u Was dzis z pogoda? u mnie sie ciut przejasnia, mam nadzieje ze na dłuzej. Felimena - wspolczuje strasznie bolu i ciezkiej nocki, a jak teraz? Trzymam kciuki zxeby juz sie poprawiało Morrwa - jak tylko w tv zaczynaja sie programy/filmy o chorych dzieciach, przestawiam - nie moge patrzec to raz, a dwa moja wyobraznia potem by mnie zamordowała... A co do fryzjera to zrobiłam jedno podejscie, jak myslałam ze mi troche lepiej, ale zapachy kosmetyków mnie zabiły i był szybki powrot do domu. Przed porodem to juz nie dam rady, bo nie wysiedze tyle czasu no i mdlosci mi sie raczej nasilaja teraz... Mam nadzieje ze mnie deprecha straszna ominie, po traumatycznych 9 miesiacach to sobie zasłuzyłam. Ale czas pokaze... Scarlettj - fajnie ze moglas wpas do nas, brakuje nam Ciebie tutaj. Oj, wierze ze Ci cieazko, ale badź dzielna, juz niedlugo przytulisz Synia! A jak bedzie miał na imie? Wybraliscie juz? Hanna Montana o rany nie wiem o co chodzi... bedzie trzeba za jakis czas sie niezle orientowac w tematach:) Ja ze wzgledu na bratanka (prawie 3 letniego) znam ze dwa teledyski BebeLilly - taki spiewajacy noworodek, kreskówkowa dziewczynka w pieluszce... bratanek ja uwielbia Miłej (bezbolesnej, bezskurczowej) niedzieli zycze wszystkim !
-
Morrwa super ze w takiej formie jesteś dobrej! Ja jakoś nawet 15 min w pionie dzis nie moge wytrzymac... ale wiesz, chyba tego fryzjera zazdrosze najbardziej... jak mnie moj ulubiony fryzjer zobaczy po porodzie to sie chlopaczyna wystraszy Justi - ja to sie zastanawiam skad siłe wezme na porod sn, bo niedosc ze koncówka ciazy zwylke meczy to dodatkowo przez to kilkumiesieczne lezenie to moje miesnie zanikły normalnie... mam nadzieje ze uwolni sie super dawka adrenaliny i znajda sie siły do walki porodowej i dam rade.
-
Felimenadziewczyny kochane ten ból ucha jest nie do zniesienia. Juz po godzinie od zarzycia apapu ból powrócił- pomeczyłam sie jeszcze dwie godziny i zarzyłam druga tabletke ale jeszcze przede mna cały wieczór i nocnikomu nie życze takiego bólu Felimena bidulko, wspolczuje strasznie... moze jednak łyknij ten antybiotyk... bo apap zmiejsza bol, a tu trzeba przyczyne bolu zlikwidowac... Sciskam mocno oby szybko przeszlo
-
hej dziewczyny, alez dzis pogoda - normalnie listopad za oknem ja od rana jestem nieprzytomna, nie mam sily sie z lozka podniesc, wszystko mnie boli i zgaga meczy i znowu te cholerne mdlosci sie nasilły... fatalnie... najchetniej to bym spała caly dzien, ale co ja bede w nocy robić...:((( myslałam ze to niskie cisnienie i kawka pomoze, ale mierze od rana i mam 130/85 wiec kofeine to sobie darowałam jednak... niech ten dzien sie szybko skonczy jutro podobno ma byc troche lepiej pogodowo, mam nadzieje. jedyna dobra rzecz dzisiejszego dnia to taka ze moja scianki gipsowe juz prawie gotowa, mąż od rana nad robotnikami czuwa, jutro ma byc gotowe wszystko do poludnia wiec pojade do swojego mieszkanka obejrzec efekt trzymajcie kciuki zeby mi panowie specjalisci niczego nie spaprali, bo nie recze za siebie...
-
18 kg dramat normalnie, dobije do 20stki jak tak dalej bedzie...
-
marzycielka16???? 16 kg to bylo ze 4 tygodnie temu.... niestety... marzycielka jeszcze jeden strzał Ci został... a te wloskie pyszne to gdzie jadłas w centrum?
-
morrwa, marzycielka - strzelajcie dalej
-
marzycielkasecondtryMarzycielka - to Ty sie super trzymasz skoro dałas rade procesje zaliczyc! A co do spotkania na otwockiej porodówce to wolałabym nie, wychowalam sie w otwocku i szpital batorego nigdy nie kojarzy mi sie dobrze... brryyyyy... Ale za to po porodzie mozemy sie spotkac w otwockiej Sosence na pysznych lodach:))) Bedziemy z Małym przyjezdzac czesto do moich rodziców wiec moze przy okazji... ! wiesz trzymam się dobrze, i powiem, że nie bardzo narzekam, od czasu do czasu, ale odkąd biorę witaminki bardzo rzadko:):):)odpukać!!!! jestem jak najbardziej za spotkaniem przy pysznych lodach!!:):)tam mają wyśmienite pucharki no to jesteśmy umówione!!! podobno ostatnio sprzedają tez lody włoskie, moje ulubione lody z dzieciństwa, przetestujemy sobie!
-
Własnie lody wciełam, tak zeby zgage zamrozić, na chwile podziałało... Zgadnijcie ile mam na plusie? Dodam ze duuuuzo Dla zwyciezców konkursu nagrody w postaci.... hmmm..... cos wymyślę:)
-
Mummy - dzieki za czeresnie !!! Moge sie odwdzięczyć pysznym sernikiem na zimno z truskaweczkami, mniam! Az dziwne ze te truskawki mi jeszcze bokiem nie wychodza:) Szkoda tylko ze zgaga meczy - to polowe radosci mniej Marzycielka - to Ty sie super trzymasz skoro dałas rade procesje zaliczyc! A co do spotkania na otwockiej porodówce to wolałabym nie, wychowalam sie w otwocku i szpital batorego nigdy nie kojarzy mi sie dobrze... brryyyyy... Ale za to po porodzie mozemy sie spotkac w otwockiej Sosence na pysznych lodach:))) Bedziemy z Małym przyjezdzac czesto do moich rodziców wiec moze przy okazji... A sciana na piatke z plusem!!!
-
Ona86 - ja nie mialam takie testu, wiec nie pomoge. A w jaki sposób to napiecie miesniowe płodu zostało u Ciebie okreslone?
-
Własnie mi kurier przytaszczył do domu olbrzymie pudło, komoda kąpielowa Adaśka medluje sie prawie w gotowosci, tylko skrecic, troche powietrzyc bo smierdzi nowoscią i umyc przed pierwszym uzyciem Wszystkim wczorajszym i dzisiejszym jubilatkom równych tygodni serdeczne gratulacje!!! W szczegolnosci Tasik, Martyna i Just24 - Wasze Maluszki juz donoszone!! Martyna - uffff, dobrze ze jestes juz z nami i nadal 2w1Mammy, Gmonia - witam w klubie drażliwych lipcówek;) Mammy - gratuluje prawka! Szczegolnie sie przyda zeby byc niezalezna mamuską;) Gmonia - głowka do gory! dopiero bylo 33 i juz jest 34, a za chwilke 35 badz dzielna! Justi24 - z fotelikiem fajnie sie udało! szkoda ze Cie tak skurcze meczą, to pewnie te przepowiadajace skurczybyki, dobrze ze nieregularne, niech Zosienka jeszcze poczeka chociaz do 38tc Czwarty - super ze juz jestescie w domku, Rodzina w komplecie!! Morrwa - czekamy na wiesci po usg, wrzuc nam jakies zdjecia Tosi Joannab - dobrze ze juz w domku i ze wszystko ok! Ona86 - witaj!!! Co do szyjkowych problemów to ja zostałam uziemiona w 20tc z powodu rozmiekczenia szyjki i twardniejacego brzucha, dopiero od 30 tc zaczełam sie troche bardziej ruszac i tak z duzo przewaga odpoczynku... lezy sie niestety ciezko, szlag trafia, ale dla dzidziusia wszystko mozna jak sie okazuje. Dlugo nie moglam sie pogodzic z tym lezeniem, nazywałam moja ginke panikarą, ale w ciazy jednak nalezy dmuchac nawet na zimne. Lekarz kazał, ja lezałam, były dolki, gorki, placze, ale nie załuję - w niedziele bede w 37tc i moj synuś bedzie juz donoszony!!! Byc moze nic by sie nie stało gdybym nie sluchala lekarza i byla bardziej aktywna, ale gdyby sie stało... strach pomyslec... Mysle ze warto polezakowac, bo i tak juz tak niewiele Ci zostało do spacerków i aktywnosci z maluchem w ramionach. Ale mi sie czeresni zachciało, hmmm, Mummy przeslij troche:))
-
Hej! A ja dzis i wczoraj pobudke zaliczylam o 5 tej... Synkowi sie ostatnio na zabawe zbiera o tej pieknej porze i mało brzucha nie rozwalił Od wczorajszy generalnie mam humor do bani, wstaje tak opuchnieta, zmeczona i obolała i jeszcze chyba hormony zwariowały i samym wzrokiem moglabym zabijac! Wszystko mi na nerwy działa na maxa, nawet sama sobie drażnie... Chociaz najbardziej to chyba maz mnie wkurzył... wyjezdza sluzbowo we wtorek i wraca w piatek wieczorem.. ponoc mowil mi o tym juz w styczniu ... jakies wazne targi... blablabla niby jak sie cos zacznie to wsiada w samochod i wraca.... bla bla bla... szkoda slow... A wogole to brzuch mi juz opada, czuje na maxa napieranie małego na szyjke... mam jakies takie przeczucie ze to juz pare dni i sie zacznie... Z jednej strony juz bym chciała a z drugiej czuje sie tak nie przygotowana, mam wrazenie ze jeszcze ze dwa miesiace i dopiero bede gotowa... O rany, kobieto czego ty wlasciwie chcesz! Ide poczytac co tam u Was... Narazie!
-
agak168 no właśnieMartynaa gdzie ty sie podziewasz? wyslalam jej smska, zeby dała znac co sie dzieje, miejmy nadzieje ze zabiegana poprostu z nowym mieszkaniem i czasu nie ma dam znac jak odpisze.
-
zannasecondry miała wykupioną położną w bielańskim i tam do szkoły rodzenia chodziła!!! także kicha trochę... zanna - kurcze, to rzeczywiscie bagno, w bielanskim blok porodowy ponoc duzy jest ... niedobrze jak bedziesz siostre odwiedzac w miedzylesiu, to daj znac jak tam jest i czy siostra z opieki zadowolona... normalnie trzeba zaczac wszystko brac pod uwage...
-
Tasik - dobrze ze wszystko jeszcze w rozsadnych granicach i do domku wrocilas A powiedział Ci lekarz chociaz co sie moze dziac, na co zwrocic uwage? Moze ta kuchnie to sobie odpusc narazie i zalegnij troche na kanapie, bo i zakupy widze zdazylas zrobic...
-
Justi24Dziewczyny dwa dni nie miałam zgagi, oczywiście po zrezygnowaniu z truskawek i innych zgagopowodujący produktów i dzisiaj zamierzam rzucić sie na czereśnie:) ciekawe jaki będzie efekt:) W poniedziałek mam KTG już się doczekać nie mogę, ciekawe czy wytrzymam do tego czasu Secondtry To już byłoby przegięcie jakby coś takiego się zaczęło, ale myślę, ze nie, nawet nie wkręcam sobie:) Trzymam kciukasy zeby zgaga nie wrocila i smacznych czeresni! Ja dzis kilka truskawek wciełam, i tak piecze i tak, juz mi wszystko jedno... A do poniedzialku spokojnie wytrzymasz! Bedzie dobrze, zobaczysz
-
katbe - trzymam kciuki za badania zoltaczkowetasik - u Ciebie tez, mam nadzieje ze wszystko ok po wizycie w klinice agak - biedaku sciskam mocno, oby Cie szybko odpusciło, bo sie odwodnisz jeszcze, staraj sie duzo pic czwarty - wierze ze wszystko z Bartusiem bedzie dobrze i dzis wielki dzien!!! Pierwszy dzien rodzinki w komplecie! Cudnie!!! felimena - ale Ci sie szurniety allegrowicz trafił, wspolczuje, zglos koniecznie do admina allegro ps. fajowe zdjecie, juz niedlugo znowu bedziemy wyglac jak dawniej... justi24 - odpukac cholestaze! dosyc juz dolegliwosci ciazowych!!! pewnie cialko sie jeszcze rozciaga i troche swedzi
-
joannabhej dziewczyny wlasnie wrocilam od ginexa i dala mi skierowanie do szpitala bo za bardzo jestem opuchnietea i wyszlo na wykresie ze mam skurcze... spytala czy spalam w nocy to jej powiedzialam ze od paru dni nie bardzo spie a ona na to ze to wynik skurczy, ktorych ja nie czuje a wykres pokazal, tak wiec po obiedzie tuptam sie do szpitala. powiedziala ze bede tam dzien lub dwa, mam nadzije ze sie nie myli, oj ale i tak sie boje... jakby co to poprosze meza aby napisal tu do was co i jak jakby mnie do piatku nie puscili :) Joannab, trzymaj sie dzielnie. Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok i szybciutko do nas wrocisz!
-
zanna ...moje siostra dziś urodziła - do międzylesia z wawy ją wywieźli!! mimo, że miała położną zamówioną... także w wawie nigdy nie wiadomo dokąd się trafi... ale wszystko dobrze poszło o 24 wody a o 7 rana Dzidzia zdrowa i szczęśliwa :) Zanna gratulacje dla Siostry i Malenstwa! Ale nie strasz kurcze... nawet polozna nie pomogła:(( a w jakim szpitalu miała wykupioną? Jeszcze sie okaze ze wyladuje w Otwocku jak przyjdzie moj czas, a to bym sie usmiała:)))
-
Hejka , nocka i u mnie srednia, kilka pobudek w nocy to standard, ale podbrzusze cos mnie znowu pobolewa:( i zaczynam czuc coraz bardziej to napieranie głowy malego Synku opamietaj sie! Tak wiec dzis leżakuje grzecznie chociaż w planach troche rzeczy miałam, ale co tam, poczekają... Probowałam nawet poduszke pod dupsko wsadzic, ale lezenie na boku i z ta poduszka to u mnie nie realne... Głowe mam na 3 poduchach (zeby nie rzygnac), nogi na dwoch leza bo mam po nocy jak baloniki, wiec ta poducha pod dupskiem to mi kregosłup łamie. Chyba musiałabym byc jak Kobieta- guma zeby tak wylezec. A tak wogóle to dziś mamy wielki dzien Dziewczyny, na lipcowym watku pierwsze donoszone ciąże! JUST RZESZOW, ZANNA, MOJE SERDECZNE GRATULACJE DLA WAS I WASZYCH BRZUSZKÓW Z OKAZJI 37TC!!! witamy po bezpiecznej stronie:))
-
OOOJJJ rzeczywiscie przesadzilam z ta długoscia POSTA WIECEJ NIE BEDE TAK PRZYNUDZAC:)))
-
No to poczytałam weekendowe posty, wszystkie w dwupakach, stan sie zgadza na szczescie ja od piatkowego popołudnia do wczoraj bylam w swoim mieszkanku... och nie ma jak u siebie i maz na wyciagniecie reki non-stop... cudnie bylo... i tyle rzeczy udalo sie załatwic, spokojniejsza jestem, uffff Nawet dobrze sie czułam, oczywiście mdliło jak zwykle ale zero wymiotów, wiec dałam czadu z aktywnością, ze wieczorami ledwie sie turlałam do wanny i godzinny masaz kregosłupa byl konieczny co wieczor. Syndrom wicia gniazda nawet porządnie zaspokojony, większość zakupów juz zrobiona, co prawda opuchniete nogi masakrycznie mi uprzykrzały spacery po sklepach ale jakos dalam rade... chwała sklepom za sofy i lezaczki do odpoczynku przydawały sie czesto Brakuje mi juz tylko oswietlenia do salonu i korytarza, oczywiscie szafy nadal brak, ale jutro juz scianke beda stawiac wiec mysle ze zdazymy i z szafą:) Lozeczko skrecone, komoda tez, narazie co prawda jeszcze smierdzi nowoscia wiec ubranka Adasia jeszcze nie schowane, ale mam nadzieje ze sie wywietrzy szybko. Telewizor tez wczoraj przyjechał, to akurat szczegolnie mnie nie cieszy, ale jak juz sie zgodziłam to po jablkach, jak bede siedziec w domu to moze niech cos tam brzeczy... Dałam sie tez namowic na karnisz i zaslony do salonu, karnisz juz wisi, chłop spawnie jakos zadziałal i nawet równo jest a zasłony beda gotowe na piatek. Komoda kąpielowa dla Synka tez kupiona i jest juz w drodze do nas. Juz tylko pranie wykladziny w sypiani zostalo, ale juz zamowione na sobote i potem posprzatanie, ustawienie wszystkiego i bedziemy gotowi, uffff Oby tylko Adaś jeszcze poczekał tak ze 2 tygodnie, to damy rade. Chyba mu sie podobało weekendowe chodzenie, bo spał grzecznie jak kolysałam brzuszkiem, a jak sie kładłam trochę odpocząć to hiper aktywny sie robił. Dziś od rana tak mi napiera na pecherz ze hohoho, moglabym nie wychodzic z toalety Wczoraj mialam wizyte u gina, moja nistety sie rozchorowala i na zastepstwo Lim podeslam jakiegos SSmana normalnie... Powiedzial ze Mały glowa w kanale juz niska i napiera mocno i mam kategorycznie lezec plackiem i brac leki do konca 38tc !!! A potem by mnie odrazu na patologie polozył w oczekiwaniu na porod. Na pytanie o stan szyjki powiedzial ze zwartta zamnkieta - wiec sie zbytnio nie przejełam, bo Adas juz glowa napiero mocno od 32 tc i jakos nic sie nie dzieje. Fenoterol tez chce brac tylko do 37 tc bo potem jeszcze sie okaze ze wyladuje w 42 tc. Za tydzien na szczescie ide do mojej panikary, a tego hitlerowca mam nadzieje ze ostatni raz widziałam. Taki lekarz to dopiero potrafi zdołowac i wystraszyc... No to sie rozpisałam, sorrrki... teraz juz nic o sobie:) Tasik - fajnie ze płytki ok, a co znieczulenia to dziewczyny ciekawe pomysły podawały, ale moze jednak sie uda zzo jakos wbic w dobre miejsce, trzymam kciuki AgaK - wspolczuje ekscesów zoładkowych, dobrze ze juz lepiej Justi24 - fajnie ze nocka spokojniejsza i bez boli zadnych! ja mam 3 czapeczki na start - na metkach jest size one 36 i size one 38 - to chyba obwody Lidiaro - moj synio od 28 tc głowka dynda w dole Karolek - przyjemnego tapetowania i wicia gniazdeczka dla Małej Felimena - u mnie tez parówki zamiast palcy, juz nawet nie morliny tylko super-size-jakis:(( a na nogi rano nie mogłam stanąć tak opuchnięte i bolące, teraz do gory dyndaja na sofie i czekam az zejdzie trochę Marzycielka - teściowa w przypływie emocji to Ci normalnie oszalała. Współczuje... Chyba rzeczywiście lepiej jej nie informować ze do szpitala jedziecie, potem można na emocje zwalić, żeby sie tak na śmierć nie obraziła, bo potem babcia bedzie potrzebna:) Gmonia - Twoja tesciowa tez jakos mało-taktowna. Zeby sie tak wpychac na badania.... A moze nie miala nigdy wlasnej córki i jej brakuje... Dobrze ze mojej nie odbija... odpukac:) Just Rzeszow - dobrze ze sie wszystko uciszyło, ale to chyba znak ze juz teraz odpoczywać powinnaś zeby jeszcze ten tydzien dwa poczekac w dwupaku Scarlettj - nie denerwuj sie i opowiedz lekarzom o brzuszku, moze to nic zlego nie oznacza jeszcze i bedziesz spokojniejsza. No to przesadziłam z długością posta, ale to tak na powitanie po kilku dniach nieobecności. A teraz uciekam na słonko papa