
secondtry
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez secondtry
-
Hej, Ja jeszcze leze w szpitalu. Opieke i warunki mam super. Nie krwawie juz, to najwaniejsze!:))) Córcia rusza sie ladnie, wczoraj pieknie ziewala na badaniach. Slodki widok:) Czekam na kolejne usg jutro. We wczorajszym lozysko bylo bez cech odklejania, ale robila mi to badanie zwykla dr ginekolog, jak dla mnie to srednio sobie radzila. Jutro zrobi mi usg Kierownik Pracowni Usg. Jeden z najlepszy specjalistow w Warszawie wiec czekam na jutrzejsze wyniki. Leze i tylko spacer do toalety, którą mam w pokoju, to moja jedyna aktywnosc. Mam nadzieje ze w weekend wypisza mnie do domku. Chociaz tu narazie czuje sie bezpieczna. dziekuje Wam za kciuki i modlitwy, jestescie kochane! Heltinne koniecznie pokaz sie lekarzowi, zadnego plamienia nie mozna bagatelizowac. Ja tez mialam nadzieje ze to nadzerka. Okazuje sie ze szyjka albo lozysko, a to juz nie żarty. Tym bardziej ze jestes mega aktywna, obiecaj ze to skonsultujesz!
-
Dziewczyny, jestem w szpitalu. Narazie krwawienie sie uspokoilo, zrobili mi sporo badan. Przyczyn krwawienia jednoznacznie nie powierdzili. Musza kilka dni poobserwowac. Albo lozysko, albo szyjka, w najlepszym razie krwiak. Oby! Dzidzia w badaniu wygladala ok, to najwazniejsze. Jutro dalsze badania, zobaczymy co pokażą. Niestety lozysko mam największym naczyniem krwionosnym polożone na ujsviu szyjki. To paskudne ulozenie, bo rozwieranie szyjki spowoduje pekniecie, a wtedy...dramat. Mam wstawac tylko do toalety, co robie od kilku tygodni, wiec jesli to nie pomaga nadal, to raczej wrozny srednio. Ale coz, teraz co ma byc to bedzie, ja na nic nie mam wplywu, bede lezec i odliczac dni do spotkania z Córcia. Odganiam czarne mysli najmocniej jak sie da! I zycze Wam zebyscie nigdy nie przezyly takiego koszmaru! Dziekuje za kciuki i modlitwy, jestescie Kochane.
-
DZIEWCZYNY KRWAWIE, JEDZEMY DO SZPITALA, TRZYMAJCIE KCIUKI ZA NAS!!! BOZE POMOŻ MOJEMU DZIECKU! Blagam
-
Sex... ojjj.... u mnie to temat, który leży na całego. Ja przez wymioty i mdlosci, nawet nie moglam sie do meza przytulic, a co dopiero sex. Teraz mam zakaz przez szyjke i tak pewnie będzie juz do końca:( Ochotę też mam zerową, szkoda mi tylko meza, ale staram sie z nim rozmawiać o tym żeby wiedział co czuje. W poprzedniej ciąży mieliśmy to samo, 9 miesięcy i sex tylko w pierwszym tygodniu ciazy kiedy jeszcze nie było tragedii z wymiotami. Trudno bylo nam w to uwierzyć Po porodzie zaczekalismy do polowy pologu, gin powiedziała ok. I już było cudownie. Maż biedny byl, ale bardzo dzielny, wiec potem nagrody były prawie codziennie, az sie nacieszyl;) Co do wagi mam 8 kg dodatkowo, czuje sie gruba i juz ociezala na maxa! O atrakcyjnosci nie wspominam, bo plakac mi sie chce. Celulit rzadzi na moim duspku, policzki tez mi sie zrobily jak u muminka! Staram sie nie przejmować, inne problemy i dolegliwości bardziej mi przeszkadzają. Waga spadnie jak zaczną sie spacery. Po połogu zacznę biegac wieczorami i forma wróci:) Kilka zabiegów na celullit, kilka na twarz i bedzie znowu radość z zaglądania przed lustro. Miila glowa do góry, ani sie obejrzysz i pożegnasz dodatkowe kilogramy;) Co do męża to poprostu otwarcie porozmawiajcie, powiedz mu co czujesz, czego sie obawiasz, jak odbierasz jego brak zainteresowania. Postaraj sie tez zrozumieć jego strach i obawy o Ciebie i Synka. Taka rozmowa może skończy sie bardzo przyjemnie i romantycznie, wzajemna swiadomość i oczyszczenie atmosfery pomaga:) Nawet jesli to nie będzie namiętny sex, to i tak powinno być łatwiej do kwietnia. A w maju/czerwcu odbijecie sobie wszystko z nawiązką;) Drzemki malucha są niezwykle przydatne do odswieżenia milych doznań i ten dreszczyk adrenaliny;))
-
Nie załaczyl mi sie link do otulacza: https://bibees.pl/karmienie-i-pielegnacja-dziecka/kocyki-otulacze-i-spiworki/lullalove-superro-newborn-kokon-i-pieluszka-w-jednym-ecru-70x70cm/
-
Hej, Chyba dzis dzien kontaktow z colorstories:) moje zamowienie przekazane do wysylki, czekali na posciel w moich wzorkach:) Pierwsze zamowienie dostalam w ciagu 4 dni, teraz juz praktycznie 10 dni... Magda ja na poczatek zamowilam jednak bambusowe otulacze/pieluszki w srednim rozmiarze czyli 70x70 ale tylko 2 sztuki, latem beda sluzyly jako lekkie kocyki do wozka, napewno sie przydadzą tez do osuszania cialka przy pierwszych kąpielach:) Do ulewania lubilam używać pieluszek z delikatnej tetry (muslinu) tym bardziej ze czasem przy trudnym dniu można zużyc ich nawet kilka:) Ceny bambusowych produktow to rzeczywiscie masakra! Wszystko co ciazowe i dla maluchow (zakladajac dobrą jakość) ma ceny kosmiczne!!
-
Zaspamuje całą strone;) ale jeszcze mi sie przypomnialo, Do dziewczyn od colorstories.pl ja jakos czekam na swoj zestaw ponad tydzien i nikt jeszcze nawet nie zadzwonil ze maja jakies opoznienia czy cos:( Dlugo czekalyscie na zamowienie zestawow? takaona a jakie mialas dolegliwosci, bolało podbrzusze?
-
Sylwia:)) jak milo:) tak wlasnie ostatnio myslalam, ze po amniopunkcji odżylaś, korzystasz juz spokojna z czasu ciazowego, szalejesz na zakupach i nie masz czasu nawet zajrzec szczesciaro;) trzymaj sie cieplo i pisz czasem:) U mnie na 100% dziewczynka;) Pola albo Aleksandra, ewentualnie Zuzia albo Marysia.
-
Vena dziadkowie sie przydają, ja tę szacowna instytucje odkrylam dopiero jak syn mial pprawie 3 latka i wracilam do pracy. Niby niania w domu, ale jak babcia wpadla skontrolowac sytuacje, albo dziadzio zabral na plac zabaw bo mnie jakis projekt w pracy zatrzymywal... och to dziadkowie to skarby, szczegolnie tacy, ktorzy kochaja swoje wnuki;) Teraz zamierzam mocniej i od poczatku "wykorzystywac" potrzebę bycia z wnukami, bo przy dwojcie oddech mi sie przyda;) Juz nawet kombinuje na sierpien dom nad pieknym jeziorem na kaszubach, z dziecmi i dwiema parami dziadkow ( bo sie lubia bardzo na szczescie) zebym i ja mogla troche odpoczac:) PLAN MAM DOBRY;) Melly dla Ciebie tez szacun, ze tak szybko sie zdecydowalas na drugie, tym bardziej po przejsciach ciazowych. Z pessarami i luteina to tak troche nie wiadomo czy pomaga, nicby co ma byc to bedzie, ale wiekszosc dziewczyn ktore znam donosily dzieki takiemu leczeniu do 38 tc, mimo skrocenia i rozwarcia. Pessar, tabsy i lezenie w domu to lepsze niz szpital bez pessara. Oby te nasze szyjki sie trzymaly!
-
Vena dla Ciebie mega szacun, ze dajesz rade z mala dwojka i Klarka w drodze! Jestes moja bohaterka!:) A przyjaciolka poprostu pekla, bo dzieci sa wspaniale, ale to nie wszystko. moim zdaniem, nawet przy jednym dziecku 3 lata w domu bez swojego zycia, bez tzw odskoczni mozna nabawic sie mega flustracji. Jak slysze cos takiego od dziewczyn, to wiem ze to fasada i tzw dobra mina do trudnej gry. Szczegolnie gdy kobieta przed ciążą byla aktywna zawodowo i towarzysko. Rozne w zyciu bywaja sytuacje, czasem kobiety poprostu musza zostac w domu, ale trzeba miec cos wlasnego poza byciem mamą:) Mam nadzieje, ze kolezanka szybko stanie na nogi z pomoca psychoterapeutów
-
ansta wspolczuje... ja po pierwszej takiej nocy i kolejnym dniu bez oddychania nosem i z wysuszonym drapiacym gardlem zastosowalam otrivin dla dzieci 0,05. Po 2 minutach ulga, nos sie otworzy i odrazu ciut latwiej życ:) katar juz nie zalewa mi gardla.
-
Hej, A ja w nocy zaczelam znowu panikowac, ze szyjka mi sie skraca. W dzien troche pochodzilam i potem troszke czulam podbrzusze. To niby nie bol ale ucisk macicy na pecherz i pochwe. W czwartek mam badanie usg i wizyte. Boje sie co uslysze:( Teraz to juz jestem na 100% pewna ze nabawilam sie jakiejs nerwicy w tej ciazy. Nie moglam spac, do tego milion mysli w glowie. Och nie poznaje siebie w tej ciazy, masakra emocjonalna totalna! majtynka dzis rano powiedzialam, mezowi ze chcialabym obudzic sie za 10 tygodni. I nie zal by mi bylo tego ominietego czasu wcale a wcale. Moj maz nie rozumie jak to jest 5 miesiecy czuc sie chorym, potem poczuc troche poprawy, radosci, wracac do zycia, do ludzi i za chwile wrocic do lozka, lezec i sie bac, co sie wydarzy, walczyc z mdlosciami, jejku... masakra jakas. melly trzymaj sie cieplo, napewno jest Ci mega ciezko, ze wszystkimi obowiazkami. Moze dobrym pomyslem byloby juz teraz przestawienie Corci na nocne tulenie i karmienie przez Tate. Piszesz ze to wspanialy Ojciec i maz. Ustalicie strategie inapewno da rade. Potem jak sie drugie urodzi bedzie znacznie latwiej. Trzymam kciuki zeby Twoja szyjka dzialala jak nalezy!! Jaką masz teraz dlugosc? Co do pesara, to ja nie moge miec zakladanego, bo lozysko lezy na po czesci na szyjce:( Miila piekna tapeta i kawalek sypialni:) no teraz to mozesz byc pewna, ze przy remoncie pisze do Ciebie:) A mezowi wcale sie nie dziwie ze nie chce dodatkowych wzoròw w sypialni;)
-
Anst no to witaj w klubie chorych. Ja pije prenalen, syrop prawoslazowy i tantum verde na gardlo... ale cos czuje ze to bedzie dluga terapia... A Ty czym sie ratujesz?
-
Miila tapeta rewelacyjna, swietna stylistyka calego kącika. Mam nadzieje ze Jeremii nie bedzie sie bal zasypiac;) Jak bede robila remont, zaprosze Cie do siebie zebys mi troche doradzila:)
-
Cos w tym musi byc, ja kompletnie w tej ciazy nie radze sobie ze stresem, nie jestem tez w stanie zrozumiec swojego nastroju... Miila ciesze sie ze jestes w trybie normalnego zycia, to pomaga odwrocic mysli o trudnosci ciazowych. Ja niestety zamknieta w domu ze swoimi myslami i zlym samopoczuciem... moze po 30 tc bede mogla troche wrocic do zycia.
-
Dziewczyny po badaniach gratulacje serdeczne, ciesze sie razem z Wami! Vena, Miila ja po 3 dniach spokoju, braku stresu i ukladania sobie w glowie "ze bedzie lepiej, bedzie lepiej" becze dzis co pare minut, rano wstalam wsciekla i rozdrazniona, a potem placze juz... Zaden szczegolny powod, tylko znowu cos mi dolega, gardlo i katar tym razem, co oczywiscie nasila mdlosci i odruch wymiotny. Wiem ze moze byc gorzej, ale juz mam i tak mega pod gorke w tej ciazy... to mogloby akurat mnie ominać. Vena ja w ciazy z synem nie mialam, aż takich duzych hustawek nastroju i placzliwosci? Ciekawe czy jest jakas zaleznosc:) Pytala ktoras o luteinę, ja bede brala 2 x na dobe tabletki 100 dopochwowo. Z dodatkowych tabsów, magnez x 2 dziennie i omegamed pregnal optima dha.
-
No to i mnie dopadlo przeziebienie:( nos mam zatkany, gardlo drapie, kaszel... Vena wspolczuje straszliwie tych zatok. W Polsce dostalabys jakis antybiotyk, ja w poprzedniej ciazy dostalam augumentin jako lek ktory bedzie mniejszym zagrozeniem niz stan bakteryjny ktory mialam. Moze sprobuj poszukac w aptekach systemu do plukania zatok, w polsce sa takie, poszukam zaraz w necie i Ci podesle.
-
Ależ cicho u nas ... dobranoc:)
-
Ktoras pytala o komode kąpielową. U mnie ze wzgledu na małą lazienke i dbalosc o moj kregoslup:) przy kapieli mlodego sprawdzila sie ta: http://m.opineo.pl/opinie-135651-primi-sogni-komoda-kapielowa-open-pratic.html. Rozwiazanie super dopóki dziecko nie siedzi i nie chlapie zbyt mocno;)) Potem sluzylo jako dodatkowy przewijak. Po roku komoda trafila do garazu, teraz bedzie idealna, bo rok uzytkowania, jest absolutnie niewidoczny. Primi sogni ma rzeczy super jakosci.
-
Hej, Za 3 tygodnie Swieta, ciekawe czy w Polsce dostaniemy w świątecznym pakiecie śnieg;) przydałby się dla dopełnienia atmosfery. Fotelik pierwszy posłużył mojemu synkowi do 7 miesiaca zycia, kluczowy parametr przy zmianie na większy model jest wzrost dziecka. Glowka nie powinna wystawać za obreby gorne fotelika. Czasem jak patrze na rodzicow ktorzy noszą w nosidlach dzieci roczne lub starsze, nie stosujac sie do tej zasady to sie zastanawiam gdzie odpowiedzialnosc.... Pierwszy fotelik mialam portugalskiej firmy Bebecar razem z wozkiem, kolejne juz maxi cosi i recaro. Zawsze kupujemy nowe i tym razem tez tak zostanie ze wzgledow bezpieczenstwa, po to w sumie są foteliki, zeby maxmalnie chronic nam dzieci. Uzywane foteliki, maja juz obniżone parametry bezpieczeństwa! Jestem w stanie zrezygnowac ze swoich wydatków na kremy, ciuchy i inne bzdety, zeby kupowac nowe foteliki, bezpieczeństwo najważniejsze. Nie zebym sie jakos madrzyla, piszę to Wam jako inzynier, bo mimo ze od 10 lat pracuje w HR, skonczylam politechnikę, zarzadzanie i inzynierię produkcji. Wiem jak zachowuja sie tworzywa sztuczne poddawane sukcesywnie różnym obciążeniom i napreżeniom, nawet tym drobnym podczas zwyklej jazdy czy hamowania. To co napisala Vena, o trwalosci materialow jest tez absolutnie kluczowe. Dodatkowo, tu juz przyziemny aspekt, ale kazda firma ubezpieczeniowa weryfikuje w wypadkach z dziecmi czy foteliki nie sa starsze niz termin podany przez producenta. Sama mam w garazu 5 letnie maxi cosi i juz tylko kosz go czeka, bo nawet nikt z naszych znajomych nie odwazyl sie na uzywany fotelik dla wlasnego dziecka. Inzynierowie....:)
-
Witam po spokojniejszej nocy:) Po wieczornym badaniu narazie panika uspokojona. Szyjka trzyma sie bez zmian. Badanie manualne i usg ok. Dostalam luteine na wyciszenie dronych skurczy, ktore sa nieodczuwalne ale moga zagrazać szyjce i lozysku. Lozysko mam dosc kiepsko ulozone, bo najwieksze naczynie w nim jest akurat nad ujsciem szyjki. Wiec mam nakaz lezenia z 2 powodow:( Jest szansa ze po 24 tc lozysko przewedruje troche w gore. Jesli nie to cc i od 35 tc szpital do rozwiazania:( Jestem duzo spokojniejsza, bo plamki brazowego sluzu moga byc z malej nadzerki, ktora wczoraj zauwazyla gin. Uffff narazie:) A stres, kurcze, rzeczywiscie w ciazy sobie z nim nie radzę. Dzis dostane namiar na psychologa/polozną i bede z nia sie spotykac, zeby nie histeryzowac w trudniejszych momentach. Szczegolnie to trudne przy lezeniu, jak czlowiek nie moze dla odstresowania isc do kina, spacer, do kafejki czy glupie zakupy... Czlowiek zostaje sam z histerycznymi myslami, albo pyta dr google, ktory jeszcze bardziej uwypukla tragiczne historie. Co do szczepień, ja nie bede unikac obowiazkowych i z dodatkowych napewno rotawirusy, szczegolnie polecam. Adaś dwa razy przyniosl do domu ten wirus. Sam mial bardzo lekkie objawy, maż i ja za to umieralismy 3 dni. Ja az wyladowalam w enelmedzie pod kroplowka na kilka godzin:( Maz nie byl w stanie przez 24 podniesc sie z lozka, nie widziałam go nigdy w takim stanie. Meningo i pneumo nie robilismy, bo wiedzialam ze Adas pojdzie do przedszkola od 4 r. ż. Teraz pewnie warto sie bedzie zastanowic i porozmawiac z zaufanym pediatrą. Drugie dziecko pewnie będzie szybko łapało od starszaka różne wirusy i bakterie, a i pewnie z corcia zastosuje mniej "podkloszowy chów":)))
-
Hetlinne piekna nazwa! Cathleen, ja rano przegralam z pawiami. Teraz walcze:((( ale stres nie pomaga. Boze, zaraz mi peknie mi tetnica tak sie denerwuje...
-
To ja chce zostac prezesem tego klubu. Nie nawidze byc w ciazy, a jednoczesnie drże zeby nic zlego sie nie stalo.
-
Takaona Tez czujecie jakby "na dole" cos Wam ciazylo, pchalo w dol troche. taki wewn ciezar? Też tak mam.
-
Ciezko sie uspokoic, sama nie potrafie:( Musze dostac jakies srodki wyciszajace bo wariuje:((((((((((