rorita

+2,15 = 48,65

lisiczkawitammy tez od jakiegos czasu staramy sie wziac kredyt hipoteczny, problem jest w tym, ze trzeba miec teraz pieniadze na wszystko, nie dosc, ze potzrbny jest wklad wlasny to jeszce trzeba miec kase na koszta okolokredytowe. dla mnie to jakas paranoja, bo skoro chce kredyt to jasne, ze nie mam pieniedzy prawda czy ja jakas inna jestem. Lisiczko masz rację, ale niestety za wszystko trzeba płacić. My wydaliśmy ok 20tys zanim mogliśmy się zacząć starać o kredyt, te wszystkie pozwolenia itd drogo wychodzą

My z M staramy się o kredyt od lutego :/ 3 banki nam odmówiły, chcieliśmy we frankach wziąć. Teraz staramy się w kolejnym, ale już w złotówkach niestety. Nam odmówił PKO BP , Nordea i Deutsche Bank, teraz pośrednik zaproponował Nam matrobank. Załatwialiśmy poprzez Expandera, a teraz przez Open Finance. My chcemy hipoteczny 300tys na budowę domu. Za własne oszczędności postawiliśmy dom do piętra,bo ekipa nie mogła czekać, a posrednicy od samego początku Nam mówili, że z takimi dochodami to kredyt będzie na 100%. A co się później okazywało? Przeszkodą jest nasz wiek 26-27 lat,że młodzi itd, że nie mamy żadnej historii kredytowej, żadnych kart debetowych czy kredytowych.. Normalnie dla mnie to był szok! To człowiek jak ma długi to wiadomo, że kredytu nie dostanie, ale jak ich nie ma to też są problemy Drugą przeszkodą były wydruki z kont, M nie dostaje pensji co miesiąc, tylko np w jednym miesiącu łącznie za 2-3 m-ce, a innego np mniejszą kwotę, wyrównawczą. Nawet pit nic nie dał, mimo że dochody mu przekroczyły 150tyś.Także ja już na nic nie liczę. Mieszkamy póki co kątem u teściowej na 9m pokoiku, dopóki dzidzia nie zacznie chodzić to można tak mieszkać, no ale później to będzie nie mozliwe. Mam nadzieję, że nasze marzenie się spełni, że dokończymy tą budowę jeszcze w tym roku, no i że kredyt jednak Nam przyznają :)

Dominisia już jest z rodzicami w domku :) Także Nasze kciuki pomogły malutkiej :)

lubię Lubisz szpinak?

brytfanka mir...

nie mam Masz jabłka?

Pooh, ale mi smaka narobiłaś ja poproszę o szklaneczkę zimnej pepsi... do pizzy oczywiście

i ja swoje 2,15 dorzucam :) Czyli już mamy 41,05

Nie wiedziałam o jaką karuzelę chodzi Proszę o ładny domek z ogródkiem...

Ja mam wilczura i póki co mieszkamy w bloku. Nawet przez myśl by mi nie przeszło, żeby psiaka oddać komuś pod opiekę :) Wręcz przeciwnie, pies czuję co się święci, wącha łóżeczko itd :) Więc myślę, że nie będzie żadnych problemów z nim związanych :)

lubię Lubisz winogrona?

cukierek Pierścionek zaręczynowy, czy obrączka?

mam Masz kota w głowie ??

Witaj :) Współczuję dzidzi :(

Witamy gorąco

ja grałam jeszcze nigdy nie miałam dredów :)

o boże Mam fobię... Lubisz wstawać rano?

ja też nie Jeszcze nigdy nie głaskałam rekina

Małgosiu kciuki mocno zaciśnięte Nie można mieć wszystkiego, a wiadomo , że zawsze Wa-wa organizuję wszystko co NAJlepsze Zazdroszczę i mam nadzieję, że kiedyś się wszystko rozbuduję na całą Polskę

Mnie od 3 m-cy już straszą, że wcześniej urodzę, brałam tabletki na podtrzymanie cały czas, miałam cały czas leżeć itd... Ale nie panikuję, funkcjonuję normalnie, z umiarem oczywiście, bo po schodach nie biegam :) I wszystko jest ok, mały grzecznie siedzi w brzuszku.

Ja mojemu wsadziłam zamiast piwa tego cycka właśnie :) Piwko to ciotka wsadziła do zdjęcia, no ale może coś innego :> Zresztą w sklepie ze śmiesznymi rzeczami jest mase przeróżnych fajowych gadżetów :)

rekine mój tata konczył 50 lat w marcu. My mu kupiliśmy tak dla śmiechu laskę z dzwonkiem (bo w końcu dziadkiem będzie ) która ma tez miejsce na piwko :)Do tego silikonowy cycek, taki uspokajacz :) Dostał też torta pieczonego i ustrojonego przeze mnie i dużą sportową torbę adidasa, bo jest trenerem i nosił już tyle czasu taką starą :) Dołączam fotkę, widać na niej trochę tą laskę, wszystkim się baaardzo podobała i było sporo śmiechu :)

ronia fajowy wątek I ja się dołączam, ale ta stonka "Okruszek" to na nią można klikać chyba więcej razy dziennie, bo klikałam z 4-5 razy i za każdym razem dziękowali :)

ja tak Jeszcze nigdy montowałam okien