Skocz do zawartości
Forum

rorita

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez rorita

  1. agula to póki co Gratuluję Pewnie maleństwo było schowane, ze nic nie pokazało, no albo masz córcię pod serduszkiem :)
  2. Cześć dziewczyny :) Jak tam wasze samopoczucia :)? Jeny mi jeszcze trochę zostało,ale przyznam się ,że chciałabym mieć poród już za sobą Pozdrawiam Was wszystkie gorąco
  3. Mi trzech różnych lekarzy potwierdziło chłopca, więc jeśli miałaby wyjść dziewczynka to byłby nie mały szok Teraz następne usg, już baardziej szczegółowe, mam na 12 maja.
  4. O jaaaa Takiej sytuacji też sobie nie wyobrażam Jakby podczas porodu okazało się, że jakimś cudem mojemu synkowi zniknęły jajka to chyba zabiłabym każdego lekarza po kolei
  5. ja tak jeszcze nigdy nie jeździłam na nartach...
  6. zależy... do miłości na pewno masz w domu szafę z lustrem?
  7. Izabell Witamy, Witamy Kurczę no ja słyszałam, od położnej zresztą :), że lepiej wziąć ze sobą jakieś jedzonko Kuźwa to na co idą te nasze składki...
  8. Ja również NA PEWNO będę rodziła bez znieczulenia. W szkole rodzenia położna mówiła nam o ewentualnych skutkach ubocznych takowego znieczulenia np. jedna z pacjentek miała paraliż jednej nogi przez dwa dni Wiadomo, że może to być jedna na milion, ale ja chciałabym jednak takiej ewentualności nie doświadczyć :)
  9. 4 jajka 1 szklanka oleju 2 szklanki marchewki (utartej na tarce) 2 szklanki mąki 2 szklanki cukru 2 łyżeczki sody 2 łyżeczki proszku do pieczenia 2 łyżeczki cynamonu szczypta soli Można dodać bakalie - wedle uznania Jajka utrzeć z cukrem. Dodawać stopniowo mąkę, olej, sodę, cynamon i resztę. Piec w temperaturze 180 stopni około 40 minut Składniki traktuję mikserem jest szybciej, no i wychodzi bardziej puszyste, bo wtłacza się więcej powietrza smacznego!
  10. Ja byłam na wycieczce po porodówce i położne także mówiły, żeby nie zabierać ze soba całych walizek, bo one muszą to potem targać,że mąż może donieść później.Ja jestem juz spakowana, chociaż nie do końca, kosmetyki,klapki i ręczniki na sam koniec zostawiłam :)Mam dwie koszule, szlafrok, podkłady dla mnie,wkładki laktacyjne, laktator (w moim szpitalu trzeba mieć swój),dla małego pampersy,chusteczki nawilżone,smoczek,kilka ubranek,nidrapki obowiązkowo,czapusie,skarpetki i juz nie pamiętam co jeszcze :)
  11. nie znam więc ciężko powiedzieć Lubisz róże?
  12. Witam i Gratuluję mamusiom synków i córeczek Mam jeszcze pytanko, wiadomo może co z robaczkiem? Bo nie daje coś znaku żadnego
  13. ja tak jeszcze nigdy nie jadłam węgorza ...
  14. Chyba taak teraz blada jestem jak ściana to wystarczyła chwila na słoneczku i efekty widać
  15. robaczku Gratuluje z całego serduszka Chwal się szybciutko co i jak, i jak Ty się czujesz?
  16. Nic nie mówcie :/Ja wczoraj na działce cycki sobie spaliłam
  17. jola dobrej nocki :) dzikma no tak powiedział, ale ja kazałam mu spojrzeć w lustro i odpowiedzieć sobie samemu czy oby Jacuś to nie pedalskie imię, ona ma tlenione włosy i kolczyki w obu uszach No ale co sie naryczałam to moje :/
  18. mama2Rorita czesto jest tak ze najpierw strasza ze przedwczesny porod a potem jak co do czego to termin nadchodzi a dzidzia ani rusz. ja tez miałam pierwsza ciaze wiecznie na podtrzymaniu , krązek miałam załozony i fenoterol na stawianie brzucha brałam a jak przyszedł 38 tydzien to szyjka trwada i zwarta i cora nie chciała wyjsc Ufff pocieszyłaś mnie. Właśnie też tak słyszę od dziewczyn, że niby dawno już powinny urodzić, a potem co do czego to przenosiły
  19. mama2 Nam również miło Buziaki i miłej nocki.
  20. Jola30 Rokita tak wlasnie gdzies czytalm ale sie usmialam no i wyszlo ze tez Was podgladam dobre
×
×
  • Dodaj nową pozycję...