Skocz do zawartości
Forum

rorita

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez rorita

  1. kaskastororitaJa mam nie obrotowe, pompowane i prowadzi się bardzo dobrze :)Roritko ale masz skrętne ;) w osi prawda?? a to też sporo daje ;) ja miałam sporo wózków i z kółkami obrotowymi i nieobrotowe (bez skretnej osi) zdecydowanie obrotowe ... one mają mozliwość blokady, a manewrowanie w sklepie czy gdzies indziej zdecydowanie łatwiejsze :) Nawet nie wiem hm... Ten x1 to chyba takie ma.
  2. pl_aishaJa też chce wózek z pompowanymi.Konkretnie chodzi mi o modele X landera X1 normalne koła pompowane XA przednie koła skrętne X3 normalne pompowane Ja mam właśnie x3 :)
  3. Po tych 9 m-cach stwierdzam, że zdecydowanie prywatnie! Niestety może tylko mi się tak trafiło z państwowym lekarzem :/ Chodzę do kobiety,fakt jest miła i w ogóle, ale mam wrażenie że nie zna się zbyt dobrze na prowadzeniu ciąży. O dodatkowych badaniach dowiaduję się z forum,kiedy jej mówię o danym badaniu, oznajmia mi , że nie są konieczne. Więc chodzę robić prywatnie, ona zleca mi tylko mocz, morfologię i cukier. Usg miałam od niej tylko dwa w tym ostatnie w 22tc, po 33tc pytałam co z ostatnim usg, to powiedziała, że nie jest mi potrzebne I znowu poszłam prywatnie. Ciekawa jestem na co idą te Nasze składki!
  4. Ja mam nie obrotowe, pompowane i prowadzi się bardzo dobrze :)
  5. rorita

    Witajcie

    Witamy gorąco
  6. Agut - Nasza Czerwcowa mamusia urodziła dzisiaj o godz 12.18 przez cc synka Szymonek ma 50 cm i waży 2360 :) "Największe szczęście dla Ojca i Matki, Nad dobra ziemskie, rozkosze, dostatki. To ich krew- życie, to ich własne dziecię, Co im nad wszystko droższe jest na świecie" GRATULACJĘ dla Ciebie Agatko i Twojego dzielnego męża
  7. Proszę o piramidy Egipskie :)
  8. nie mam Masz zrobiony już obiad na dzisiaj?
  9. anetamlp My też myślimy z M o lokacie dla synka, polecasz tą swoją?
  10. Mamaski u mnie w szpitalu do dziecka dawali wszystko od pampersów do ubranek i tak szkoda swoich bo brudzili od fioletu do mnie koszule też się nie przydały bo były szpitalne i bardzo człowiek brudzi przez połóg , podkłady też dawali a laktatory mieli jednorazowe :) To tylko pozazdrościć U mnie niestety nawet talerz i swój kubek trzeba mieć Kurka zmartwiłaś mnie teraz tym brudzeniem ubranek od fioletu... Ja dla małego mam spakowane nowe,jasne ciuszki... Normalnie zatłukę jak mi je zmarnują
  11. ja tak jeszcze nigdy nie jadłam żabich udek
  12. Poproszę o talerz frytek :)
  13. ja też nie Jeszcze nigdy nic nie wciągałam
  14. zależy jakie :) Lubisz huczne imprezy?
  15. Witamy Cię gorąco I Gratuluję synia :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...