Caroline0887

U mnie się sami szefowie domyślili (mam dwóch) kiedy mając urodziny chcieli mi kupić jakiś alkohol (taki mamy zwyczaj że zawsze kupują coś dobrego jakiś likierek albo szampana) a ja zaczęłam kręcić że nie trzeba że nie ma po co a dobrze wiedzieli że lubię właśnie likierki kawowe no i od razu było: "to ty w ciąży jesteś?" no i od razu gratulacje :) Bardzo miło się zachowali :)

Kurcze pochwaliłam dzień przed zachodem słońca... jest mi tak okropnie niedobrze że ledwie siedzę... ehhhh my to mamy jednak przewalone

Cześć dziewczyny! Jak samopoczucie z rana? Też się wam tak nie chce nic jak mnie? Objawy ciążowe trochę mijają... idzie już coś w domu porobić... tylko do wizyty daleko... :)

Ależ wam kochane zazdroszczę tych wizyt :) Proszę o fotki bąbelków :) Ja dopiero 15 września... już odliczam :)

No Justyś bardzo dobre wieści :) Witamy nową mamusię :)

Justysia daj kochana znać co i jak bo serduszkiem ciągle przy Tobie...

Justyśka mogą być dwie opcje... bardzo często po badaniu jakieś naczynko pęka i stąd plamienie... To że ma kolor brązowy może właśnie o tym świadczyć... Jest też drugie wyjście ale po badaniu mało prawdopodobne... u mnie po takim brązowym plamieniu (ale nie jednorazowym!!! tylko takie brązowe plami prawie cały dzień!!!) miałam obumarcie płodu... Jak już pisałam MAŁO PRAWDOPODOBNE u Ciebie skoro wczoraj na badaniu było wszystko dobrze :) Skłaniam się do opcji nr 1! myślę że powinnaś się skonsultować z lekarzem i niech on zdecyduje...

Angiletto naprawdę współczuję takie przeżyć... Może jednak chociaż na tydzień iść na L4? No i trzymam kciuki za wizytę meeeg z tym zimnem to ja ledwo żyję... dzisiaj mam nadzieję się trochę wygrzać w słoneczku... Natomiast co do lekarza to może skonsultuj się z jakimś innym specjalistą?

Dorcia za komplet: morfologia i mocz TSH Toxo lgG Toxo lgM glukoza na czczo zapłaciłam prywatnie w lab 88zł. Jeżeli chodzi o badania prenatalne to jeżeli lekarz prowadzący nie stwierdzi jakiś nieprawidłowości to nie ma sensu robić takich badań. Chyba że chcesz pooglądać i pomierzyć dokładnie dzidzię to idź prywatnie. Justyśka co do wielkości naszych fasolek wszystko jest bardzo indywidualne u każdej z nas... mój groszek w 6tygi3dniu miał 10,3mm "wielkości". Ale mam regularne cykle 27 dniowe więc do zapłodnienia doszło wcześniej niż u kogoś kto ma cykle np 32 dniowe... Jestem mimo wszystko ja mocno trzymam kciuki :* Sweetlove cieszę się razem z Tobą :* Co do wagi to już 2 na plus... :(

Usia chodzi o to że od 35 roku życia każda ciężarna dostanie skierowanie nawet bez jakichkolwiek wskazań tylko z automatu na wiek

Sofija kati, gdzie w Katowicach można zrobić badania prenatalne? A skąd Sofija jesteś? Bo ja polecam placówkę Sonomedico w Żorach... od Katowic to nie daleko a czas oczekiwania bez problemów...

Przede wszystkim do porządne USG... trwa do pół godzinki... dokładnie wszystko mierzą :) no i badania z krwi...

Na prenatalne badania można też dostać skierowanie po dwóch poronieniach. Ogólnie jak macie fajnego lekarza to wpisze tam jakieś wskazanie i też powinno to przejść... Co do terminów ja nie miałam problemu - trzeba umówić się tak z 2 tyg wcześniej i tyle... nawet babeczka nie pytała czy na nfz czy prywatnie... meeeg a po lekach się coś poprawia? Bo jak nie to ja zwariuję...

Angioletto ty bierzesz duphaston? Może to na Ciebie tak działa? Kurcze współczuję ogromnie... Jeżeli to te leki to poproś o zmianę na luteinę dopochwową... Kati ale dobre wieści :) Szkoda tylko tych nerwów przed wizytą ale każda z nas tak ma... :) Cieszę się razem z Tobą :* Sweetlove kciuki mocno zaciśnięte... :) Ja wizytę mam dopiero 15 września... :(

Ja dostałam leki i tyle... za 3 tyg do kontroli... byłam w gabinecie całe 3 min... no szkoda gadać... a do tego tak bardzo mi zimno... Doktorek powiedział że to przez niedoczynność tarczycy... siedzę w pracy w swetrze i kurtce... a koleżanki w krótkich rękawkach... :(

Ja uciekam na wizytę u Endo... ciekawe co powie... trzymajcie kciuki :)

DorciaD Witam :) dołączam do Waszego grona :) Pierwsza ciąża. Siódmy tydzień. Mogłabym spać 24/7 ;) Witamy ślicznie :*

katlam Witaj Sofia :) Dziewczyny, doedukujcie mnie trochę, bo czegos nie rozumiem :) jesteście w 7, 8 tygodniu. Więc jak to jest, że ja niby jestem w 7, bo tak wychodzi od ostatniej miesiaczki, a terminy mamy tak rozbieżne? ja z poprzedniej wiz. niby mam na 20.04 Wiem, że lekarze liczą od om, ale to trochę bez sensu i ja ciągle sie stresuje tym brakiem serduszka... od wczoraj mam doła i mój mąż stwierdził, że na pewno wszystko jest ok i żebym nie słuchała tego konowała na NFZ. do tego wydaje mi się, że przestału mnie bolec piersi, mdłości minęły i mniej sikam i nic mnie nie ciągnie w brzuszku...doła mam strasznego :( przepraszam, jeśli Was zadręczam, ale mam tylko Was, tak naprawdę...nikt inny nie zrozumie tych trosk...cieszę się bardzo z Waszych fasolek, serduszek, mdłości i innych ciążowych dolegliwości - tak pozytywnie :) i bardzo bym chciała wreszcie przestac sie martwić i skupić myśli na czymś innym niz ciąża. Pozdrawiam i ściskam Was mocno :) Teraz dziewczyny liczną terminy od wielkości zarodka z USG :) ja w 6tyg3dni od OM miałam już 10,3mm groszka więc termin przesunął się do przodu :) A po za tym mimo terminu OM liczy się jeszcze długość cyklu... Kochana lej na tego lekarza z NFZtu... I jeżeli dobrze pamiętam za marudzenie miały być za karę pączki do zjedzenia Po to tutaj jesteśmy żebyśmy się mogły wzajemnie wyżalić i wesprzeć :)

uli-nek Hej dziewczyny, witam nowe mamuski, a tym co widzialy i slyszaly serduszka serdecznie gratuluje. Ja przeszlam do nowej fazy ciazowej zabawy z hormonami, a mianowicie albo jestem wsciekla i krzycze na wszystkich i wszystko, albo placze i szlocham. Jestem przekonana, ze meza wykoncze psychicznie do kwietnia, albo sam ucieknie. W poprzedniej ciazy az tak mi nie stukalo.. a wy jak znosicie burze hormonow? Mój mi mówi że albo się wydzieram albo płacze i jeszcze trochę to zdzierży ale nie wie jak długo Mamy stado baranów i jak tylko zaczynam arie to zwiewa do owczarni aż się kurzy

Sweetlove Cześć :) Ja mam wizytę jutro i baardzo się denerwuję :( Kłują mnie dosyć mocno jajniki , zwłaszcza przy wysiłku -nawet nie wielkim. Nie wspomnę już o piersiach przez które nie mogę spać ;( Kochana mogę Ci powiedzieć że na pewno nie kłują Cię jajniki a naciągające się wiązadła macicy... takie uczucie właśnie kłucia i ciągnięcia szczególnie jak się ruszasz :) To oznaka że maleństwo rośnie :) To czekam na relację z wizyty i zdjęcia fasolinki

Cześć dziewczyny :) Jak samopoczucie z rana? Kiedy macie następne wizyty? Usia piękna fasolka :)

Solniczka80 Czy któraś z Was ma termin porodu szybciej niż 02.04 czy bede pierwsza? :) początkowo byl 04.04 ale lekarz zmienil nam na 02.04, dodatkowo bedzie CC wiec pewnie jeszcze tydzien lub dwa szybciej :) Mnie po pierwszym USG powiedziała ginka że data porodu na 1.04

Usia w 8 tyg USG przez brzuch? Ordynator w szpitalu mi powiedział że z USG brzusznego można śmiało korzystać ale od 12 tyg min. Myślę że jak tylko pójdziesz do innego lekarza z innym USG to zobaczysz ślicznie pikający punkcik

hmmm co sprzęt i lekarz to inna ocena... poczekaj spokojnie do następnej wizyty :) Mnie natomiast wyszła niedoczynność tarczycy... Dzwoniłam do przychodni w czwartek i mi babeczka powiedziała że Pani doktor przyjmuje w poniedziałek o 9 i że mam mieć na skierowaniu pilne to mnie przyjmie na wizytę bez kolejki... Ponowiłam w piątek badania i TSH z 3 wzrosło do 6 w przeciągu tygodnia. Coś mnie tknęło i zarejestrowałam się jeszcze prywatnie. Dzisiaj idę na wizytę i babeczka mi mówi że Pani doktor na urlopie i na co ja liczę że ją specjalnie do mnie z urlopu mają ściągać? No ręce opadają.... :( Ciekawe co ona by robiła w takiej sytuacji! Człowiek się wszystkim martwi to jeszcze zjebę dostanie w przychodni... :(

Myślę że bardzo to zależy od organizmu... ja biorę 2xpo 1 tabl. Duphastonu i nie zauważyłam zwiększenia mdłości ale lekarka mówiła że mogą się nasilać różne dolegliwości ciążowe :)