Skocz do zawartości
Forum

Monika_84r

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monika_84r

  1. Dziękuję za gratulacje z okazji pełnego tygodnia :) Łaziłam po domu, ogarniając to i owo, wracam, a matryca ciemna.. nie wygląda by się poprawiło...:( Poodkurzałam, teraz siedzę okopywana przez pasażera mojego przed laptopem Szymka, bo robiłam mu przelew za telefon. Więc chyba pozamiatane, a przy tym laptopie lekko inne rozsunięcie i rozłożenie niektórych klawiszy i zniknięcie tekstu wysoce prawdopodobne.. Asia 2 czekolady pochłaniałaś to lepiej ode mnie hehe.. a jak Twoja cera to wówczas zniosła? Kofiak Ty też się nie oszczędzasz teraz ze słodkim jak ja czy Dorcia, skubana, aż tyle batoników! :P Terminów do specjalistów to lepiej nie omawiać, bo krew się gotuje.. współczucia :( Z płytami gazowymi to na spokojno kochana najlepiej na tym wyjdziesz :) Jbio priva?! nie odnotowałam zaraz zerknę czy dostałam :o Na bad. chodzę w stałej porze, ale tylko dziś taki spokój, może taki piąteczek :) I jak piżamki? Trzy są? Pokażesz? Ania udanej niedzieli w gościach! Bo nie wiem ile teraz będę pisać i czy potem będę pamiętała by tego życzyć! Zresztą masz też najprawdopodobniej jak ja zniknąć więc i tak czas odpowiedni :) A babcia będzie mile zaskoczona, zobaczysz :) Doris ciociu, ale fajnie, Franio pod ręką! Dorciu 10 kg więcej masz? Chyba w torebce hihi Póki co zmykam, Szymek wrócił, obiad się grzeje, trzeba jeszcze na meblach odkurzyć kilo kurzu i dokończyć wówczas resztę.. no i iść po wyniki - jest co robić. Miłego wieczorku dziewczyny! trzymajcie kciuki by mojemu Asuskowi coś odbiło i by matryca jeszcze ożyła ;(
  2. Dorcia wirtuajnie zajadam! I gratuluję 22 tyg. Ale nie kuś nie kuś, bo opierdzielam się słodkim ostatnio za dużo, na 99,(9)% to przez to mam syfki! I na brodzie takiego jak ja to mówię "wulkana", nie widziałam takiego ładnych parę m-cy! Nastka no chyba rozumiem gdzie boli, ja miewałam tak dawno i rzadko, w trakcie ciąży bolą mnie póki co inne rejony :) U każdego co innego może być, wiadomo. Mam nadzieję, że ćwiczenia na piłeczce będą Ci przynosiły ukojenie :) Emotikon słodki, a mdłościami mnie nieźle zaskoczyłaś! Trzymam kciuki by szybko minęły i nie wracały! Asia współczuję rwy! Masakra! Ja to tylko naciągam czasem coś w bebeszku albo się mi lekko spina, ale jakichś bardziej długotrwałych bóli nie mam. Czasem coś zakuło w pośladku.. ale jestem optymistką i jeśli do końca ciąży byłoby podobnie to kiedyś opowiadając o ciąży nie będę narzekać Ze ściągą to dobra myśl Tekst mnie ubawił! Kofiak ja też chcę takiego Darka! :( Mój umie sprzątać, ale aby się aż cieszyć to niekoniecznie hihi :P Póki co pościel do prania dałam i wnętrzności na balkon i już czuję brzuch, ale nie ma to tamto muszę tu odkurzyć w pokoju.. a podłoga w łazience woła o pomstę do nieba, bo kafelki nie są gładkie, a te ich bardziej szorstkie fragmenty już brudu chwyciły, że szok! Mama myje podłogi, ale łazienkową często omija i przeciera jak nachlapie i papuciami w mokrym stanie..a ja już w sumie sama mam dość jak się przyglądnę podłodze w łazience..! Dziś zapewne Szymon mi wsio poodsuwa jak czas znajdziemy.. lub jutro jakoś, tylko kurczę on do pracy idzie jutro.. tak czy siak będę szorować na klęczkach chyba ;/ Weekend może wypali może nie, dziś w przerwach w pracy Szymek ma rodziców zaprosić czy im pasuje Sob./Nd., ale ja na prezenty nie liczę hehe Twój wieczorek mam nadzieję wypali i nie będziesz żałowała, że znajomi nie dali rady
  3. Kurczę.. wyobraźcie sobie..włażę chwil parę po 8:00 do laboratorium, a tam na poczekalni... ! JEDNA babka Zrobiłam wielkie oczy i ona do mnie, że zareagowała tak samo hehe To był bonus. A szkopuł był taki, że nim weszłam na pobieranie krwi zerkłam w książeczkę w receptę żelaza i.. nie jest to skierowanie na bad. tegoż, a recepta na lek z żelazem hehe.. No, ale zapłaciłam 6zł i i tak to żelazo sprawdzę. Coś mi mówi, że go dużo jak przed ciążą :) Kofiak no kurczę, to pogoda nam się podmieniła, bo u mnie lepiej niż wczoraj, jaśniej i bezdeszczowo. Dasz radę z zakupami. Ja potargałam parę rzeczy z centrum miasta, a jeszcze po wyniki będzie trzeba pójść. Kciuki za pustki w laboratorium Ci się udały! A lampka była i tak jak chcieliśmy czarna :) Po jego powrocie wyskoczyliśmy jeszcze do Eko i Biedronki wczoraj, bo deszcz ustąpił i był już bardzo skromny :) Ogólnie wczoraj miły wieczór był, Szymon do 24h wytrzymał i po powrocie do domu w ogóle nie uciął drzemki! :P Planów na andrzejki brak, no chyba, że takie by ogarnąć co nieco pokój i łazienkę... :P Być może na weekend Szymona rodzice odwiedzą nas tu po raz pierwszy i poznają moją mamę, więc trzeba zdmuchnąć nieco kurzu, hehe.. Asia masz bardzo mądrą córcię, już wie, że skunksy nie pachną Jbio no to udanego polowania na ciuszki dla księżniczki nr 3 oraz piżamki! Nastka wiem co czujesz! Jak mam sprzątania sporo + zakupy + gotowanie to też wymiękam najczęściej w przedbiegach, zachodząc w głowę jak się wyrobię i jak to poustawiać hehe..a ból w pachwinach to gdzie dokładnie się objawia? W dolnej partii brzucha czy gdzie? Maryś nie zasłabłam! Za to po wejściu do chaty odłożyłam zakupy i wyszłam na klatkę do skrzynki pocztowej i.. miałam chwilowy odlot nie wiedziałam co robiłam -.- Ale mama mnie oświeciła i szybciutko przeszło. A Różyczka będzie pilnowała porządku skoro kontroluje braciszka buźkę, ślicznie! Dorcia wyprawa na badanka udana, a lampka owszem, dorwana Kurczę i tak pospałaś! Ja usnęłam po 24h a o 5h obudził mnie budzik Szymona i już nie usnęłam hehe.. Mało tego nocą się budziłam, ale O DZIWO nie czułam, że noc minęła jak z płatka i że umieram z wycieńczenia, więc nie było źle
  4. Dzień dobry! U mnie póki co chyba nie pada! A nawet jeśli to słabiusieńko. Uciekam o łazienki szykować się do wyjścia na badania :) Potem Spacerek do Netto, bo już i tak będę w pobliżu. Oby tylko mnie nie zmogło zasłabnięcie tam, bo się wkurzę hehe... Mam nadzieję, że poranki miną Wam spokojnie i relaksująco :) Ania śliczny bębenek! Tak bardzo ewidentnie ciążowy! Nikt nie ma prawa powiedzieć, że utyłaś, wiadomo, że zaciążyłaś :) Maryś 3mam kciuki za widzenie, aby było miło :) Z tym robieniem się gorąco to nie mam pewności, bo staram się tempo dostosować do zmęczenia - no ale właśnie, idę sobie z zakupkami, coś gadam np. z Szymonem lub przez telefon czy niekoniecznie gadam i już zasapana potrafię być, więc coś jest z pewnością z tym szybszym zmęczeniem dającym się we znaki. No, ale to norma z tego co mi wiadomo.
  5. Dorcia przykro mi bardzo z powodu smutków Twoich i Twojej siostry :( Nie wiem co napisać, chciałabym by okazało się co innego gdyby tylko to było możliwe.. :( Trzymam kciuki by wszystko udałó się od nowa gdy rodzice będą na to gotowi. No i zazdroszczę Ci porteczek z H&M ! Malaga fajna kiecka, pasuje do Ciebie! No i napis na lumpiszczku dla dzieciaczka tez świetny, sama taki bym kupiła :) Jbio mam kumpla, który jak Ty pisze "letę", zmówiliście się czy jak? Fotka małej z ręką na policzku sweet i pasuje do kobiecych ruchów hihi Nastka nowoczesne umeblowanie! Fajno! I cieszę się, że z szkoły rodzenia zadowolenie, oby tak dalej! A tak z innej beczki - 'kopnęłam' lekko kolanem wystającego poza biurko laptopa i matryca czarna.. udało mi się ją doprowadzić do normy (uf), ale kompik ścięty więc zawiedziona, bo odpisałam nieco, musiałam zrobić reset i co..? I po uruchomieniu ponownym miałam napisane wcześniej rzeczy! No kurczę, żeby po naduszeniu czegoś przy klawiaturce nie szło odzyskać tekstu, a po wyłączeniu i ponownym włączeniu laptopa wsio było? Niezła niespodzianka mnie zastałam słowo daję! A teraz uciekam pod kołdrę, bo rano TSH i żelazo trzeba iść przebadać.. OBY NIE PADAŁO a przynajmniej delikatnie bez zawiei i zamieci ;/ Kolorowych snów, Ania nie bierz ze mnie przykładu i nie siedź za długo!
  6. Kofiak a u mnie nadal siąpi z nieba, a mój łobuziak po pracy zjadł zupki i ..zaproponował, że pójdzie sam, od razu, nim się zasiedzi! Wziął parasol i poszedł! Oby była ta zakichana lampka i oby nie żałował, że wybył. Ja jestem pod wrażeniem hehe Ania no to ja serio trzymam stronę Twojego kochanie, bierzcie Sebkę :) Z krzywą cukrową to bez kitu, mam już stresa czy nei za późno się ocknie, albo czy nie będę zmuszona wypić tego przed sylwkiem, brrr! Nastka nic nie dziwaś tylko taki masz charakter, osobowość i upodobania. Ja mam podobnie, choć umiem i w drugą stronę się wygiąć solidnie - wszystko zależy od gości i planów hehe ;) Udanego wieczorku w szkole rodzenia i czekamy na relacje! :) Malaga SMAKA ROBISZ KOBITO! Forum to solidne niebezpieczeństwo smaczków no jacie.. :P CO ja się z Wami mam hehe ;) No i skoro wena sprzyja to zajefajnie ;) ( przypomniał mi się niedawno ujrzany na gg opis mojej siostry, po przeczytaniu którego o mało nie oplułam matrycy.. a brzmiał on " weno, napier_alaj." buehehehe.. poległam jak to ujrzałam! Biedna studentka nosz!)
  7. Doris obyś miała rację! Tylko kurczę 21.12 wizyta i wolałabym przed ślubem glukozy w siebie nie wlewać czy przed świętami, bo serio mnie wysypie na potęgę ;/ A potem np. przed kolejną wizytą która będzie zapewne ustalona na okolice 22 Stycznia to już odległy termin jeśli o tyg. chodzi i troszkę mnie to martwi :( Kofiak obiad szybki i pysznie brzmi, jami! Z wyrodnością nie myśl za dużo, ostatecznie jesteś brzuchatką i od czasu do czasu należy Ci się. A pogody nadal zazdroszczę! Ja już mam 3 listy.. do Lidla, Netto i Eko.. Liczę, że do osiedlowego eko uda się wybyć dziś..... eh.. Dorcia urodzinki? Wszystkiego naj kochana! Duuużo dużo zdrówka, siły, radochy i aby ta rocznica była inna, lepsza niż dotychczasowe! I udanego polowania na porteczki! Ja to nie wiem gdzie ja u mnie w mieścince takie dorwę a na allegro coś cykora mam z rozmiarem nosz kurczaczek.. Aniu no to ja podszepnę byś dała mężulowi poczuć, że jego zdanie miało znaczenie i jestem za Sebastiankiem! I pisownia sprzyja i brak imienia w rodzinie,a Jereka już masz i pewno Twoje zdanie tu dominowało więc.. No i superaśnie, że Jerek umie oba imionka ładnie wymówić! Same sprzyjające aspekty tychże imionek :) I same filmiki! Pewno mi gdzieś umknęło, bankowo wpsominałaś, a ja zapomniałam jak to ja ;/ Ale gratka!
  8. Hej Malaga ;) A chętnie ujrzę propozycje sukienek, dlaczego nie :) Jednak przyznaję - mi nie zależy na białej ( ale i nie wykluczam, jednak typowo ślubna to to nie będzie) i jakoś nie kusi mnie gruba, bo w urzędzie ciepło, a taka gruba to potem się z mniejszą dozą prawdopodobieństwa przyda Ja raczej odkryję nogi, taka do ziemi to nie na moją figurę raczej, ani wzrost. Eh z tymi lumpami! :P Pogodę tak czułam, że mamy podobną, bo i odległość w miarę nieduża. Zazdroszczę Kofiakównie i Agacie, bo wspomniały o słoneczku! A tu siąpi BEZ PRZERWY! :/ A właśnie! Agata sugerowała zaznaczyć brzuszek, nie wiem jak to u mnie wyjdzie, ale np. moja mama od początku obstawiała opiętą pod piersiami i w dół luźną, więc dokładnie odwrotnie, a ja nie mam ŻADNEGO doświadczenia z kiecami i najchętniej to bym poszła w portkach haha..
  9. Agata, eh, z dwojga złego to lepiej jak rodzinny prawdę powie niż zaleci nie mając pewności.. Trzymam kciuki by się poprawiało! Jbio tak czułam, że to bardziej męska potrzeba spłodzenia syna póki co niż obopólny zamysł :) Ania wycwaniłaś się ze zdjęciami! Fajno! I filmik masz, uh, zazdroszczę! ebastian eh no, to imię mnie lekko kusi, ale mój ex i obecny partner siostry ma to imię i już nie wiem.. zresztą nie rozmawiałam o męskich imionach z Szymonem :) Doris ja niestety nic nie wiem o szczepieniu na gruźlicę. Kurczę, matule po urodzeniu usłyszą propozycję to korzystają, a jak się okazuje nie ma musu i można dać organizmowi maluszka odsapnąć..no proszę A glukoza.. jak mam odstęp pomiędzy badaniami 4 tyg. to kolejne USG to będzie zdaje się 25 tydz. i czas świąt praktycznie, także obawiam się, że to dopiero w nowym roku będzie zlecenie na bad. glukozą i może po 28 tyg. To ma aż takie znaczenie? Orientujecie się?
  10. Asia no to zobaczymy czy Twoje przeczucie się sprawdzi :) A z wyborem imienia u mnie będzie to samo hehe.. póki co niema konkretu. Jbio gratuluję trzeciej księżniczki! No to czwarte dzieciątko już u Was w planie? Nieźle! A tata dzielny, nawet zwiał z pracy by podglądnąć swoje dzieło, słodko! :) Kofiak ale fajnie, to miasto takie coś finansować może, no proszę, nie miałam pojęcia. No i coś czuję, że marne zapewne szanse by moja dziura zabita dechami coś takiego robiła.
  11. Kofiak ile stopni?! :o Nosz kurczaczek, to chyba ślunska aura od tej ilości zasuwających samochodów?! Kosmos! Z miłą chęcią podłapię nieco kresek na termometrze! Gosia no bez 2 zdań trzymają fason pluszaki!
  12. Inka trzymam kciuki za powodzenie ze zdrowiem Fabiana! Kofiak Ty debeściaro Nie ma to jak naumieć lekarza przepisów dot. szczepień hehe.. no masakra! Oszukują ludzi i trza mieć tupet i wiedzę by wyjść na swoje na to wychodzi! Trzymam zatem kciuki za meningokoki! Gratuluję ogarnięcia tego i owego w domciu! Jak kończyłam poprzedniego posta to jakoś lekko się przejaśniło i sądziłam, że nie pada i może wybędę po tę lampkę, a tu dupox, mama powiedziała, że pada (w pokoju z balkonem deszcz nie obija się o parapet i za chiny ludowe nie było go wdać!) a teraz to już znów szaruga gorsza i ewidentnie nie wygląda aby pogoda miała się poprawiać ;/
  13. I kolejny nowy dzień :) U mnie niestety kolejny paskudny. Gorszy od wczorajszego, bo szaro i mokro, pada i pada.. A miałam iść do Lidla po lampkę.. nie wiem co z tego wyjdzie, potem pewno wykupione będą, grr... Inka malowanie mężowskich jajek mnie ubawiło hihi Malaga no to chwal się zakupami! A moja figura tragedii nie ma, ale z wieloma z Was nie ma co konkurować, kwestia bezsporna! Sukienkę kupiłaś! Ja w stresie co ja tego 31.12 założę i jak będę wyglądać, bo wiadomo, po świętach człek objedzony, pewno mnie wysypie i w ogóle.. Kosmos! Aaaaa! Ania synka drugiego ma! GRATULACJE! Kurczę! Super sprawa, jak ja Ci zazdroszczę! Moje usg chwil parę trwało, ale co z tego jak mierzone było mało co? I nie poznałam płci! Więc Aniu i tak fajnie poszło! Fajny kosmita! I nawet kilka zdjęć dostał, nie to co mój :P A jak tam kolega Jeremiasz, zapaliła mu się lampka w głowie? Kofiak no plan na podróżowanie po lampkę był od PN. bo dziś mają być, ale pogoda nie ułatwia, a że ja muszę z buta to licho wie czy wyruszę.. Może tak, może nie, a może np. po ciemku z Szymonem jeśli wówczas pogoda się uspokoi i on będzie na chodzie, wylezie w praniu :) Udanego sprzątania i pieczenia no i czekamy na zdjęcie! Agata te naloty to "rosną" za dnia pewnie po części wraz z osadzaniem się na jęzorasku pokarmu i tym co na wskutek jedzenia się tam "produkuje", tak obstawiam. Mam nadzieję, że siedzisz u dr-a i właśnie się uspokajasz jego słowami, oby! :) Jbio czekam NIECIERPLIWIE na wieści z wizyty u ginekologa! Asiu jasne, że możesz dołączyć, witaj, sami swoi na wątku Jak Twoja córcia ma na imię, jeśli wolno spytać? No i rocznik, czyżby mój? 84? Masz teraz ochotę na konkretną płeć czy jest Ci to zupełnie obojętne? Nastka słonko, ja te bez testu na glukozę wspomnienia nawet o nim, a następna wizyta 21.12, więc ja będę go miała nieprędko, jakoś w styczniu zapewne? Także spokojnie, już jest nas dwie , nie każdy lekarz w 20stym którymś najwidoczniej ten test zleca :) A te bóle pachwinowe to w którym dokładnie miejscu? Ja mam lekkie kłucia w dolnych partiach brzucha i nie wiem czy też pachwiny, chyba nie :P Zielona jestem :P Dorciu mam nadzieję, że dziś lepiej się czujesz i że ćwiczenia mijają Ci w miłej atmosferze. Ja już nie grzeszę, bo ze 2 tyg. bębenek mam, eksplodował sobie hehe :) Wcześniej mi minimalnie dokuczał fakt, że nie było widać ciążowych niuansów w jego rozmiarze. Teraz jest ciążowy, oj jest.. i może jest i lekka oponka nad pępkiem, ale i tak źle nie jest :)
  14. Doris no na zdjęciu gdzie wyglądam na biuściastą brzuszek nie jest skromny wg mnie i wygląda jak w lusterku Na tym od frontu to faktycznie płaski bardziej się wydaje, ale to optyka. Agata wyobrażam sobie stresik przez nalot biały, ale jeśli mogę nieco uspokoić to w ubiegłą zimę też miałam podobnie, gardło bolące, dużo miodku, czosnku i ..gorzej! I nalot biały i szłam pytać dr-kę czy mnie pleśniawka nie przyatakowała i ona powiedziała, że to nie to i że mam oszczędzać jęzorek i nie myć go, bo ja mam w nawyku myć lekko jak myję zęby. Także nie wkręcaj sobie stresów, bo to pewne nic tak okropnego, uszka do góry! :) Co do mojej figurki to tragedii niby nie ma, bo faktycznie ja chudłam ostatnimi laty, ale jednak wew. części ud i okolice rąk przy paszkach to niezła żelatynka u mnie.. Maritta zazdroszczę, że mas za sobą bad. z glukozą! Nie wiem kiedy mnie ono czeka chyba już w nowym roku. No i sama będę tak koczować w laboratorium 2h, makabra! Z moczem to póki co u mnie było ok, a kolejne bad. dopiero w okolicach 20.12. Aniu nie będzie Cię.. o rany, ale lipa! Mam nadzieję, że faktycznie nie będziesz miała za wiele do nadrabiania, tego Ci życzę! Kofiak spokojnej nocki! Z ust mi wyjęłaś - brak Malagi! Ja chyba też niedługo uciekam, starczy na dziś.
  15. Kofiak no właśnie nie pokaźny biust, a przyziemny! Tyko tu na zdjęciu jakby pokaźniejszy :P Nastka kurczę, ja brałam ze 2 m-ce 37 Euthyroxu, a teraz to 50, ciekawe jak mi podskoczy to do końca ciąży hehe :) I tak,nie miałam bad. przepływów ani nic specjalnego robionego. No i co do badań to dużo masz opisanych rzeczy z rozwoju dzieciaczka, ja zazdroszczę! Jbio dziękuję za miłe słówka :) Doris jaki on malutki :P Ani troszkę! Bębenisko wyskoczyło! A jakby po obiedzie lub na wieczór zrobić to .. sama wiesz ;) Aniu ja też przybywam do Ciebie! Inka ale uwierzcie mi, mój biuścik nie jest za duży i jędrnym to na tym 1 foto jakoś tak wyszedł!
  16. anna_262 Dla tych dziewczyn które biorą euthyrox to mi powiedziała wczoraj że najgorsze za nami. Dzidzia ma swoją tarczycę. Żelazo jeżeli nie biorę razem z euthoryxem to nie ma wpływu na wchłanianie się hormonów. No kurczę, to moje "najgorsze" minęło bez ekscesów, bo raz po badaniu nawet nie zwiększałam dawki. A niedawno poziom tsh wzrósł i biorę leku więcej :) Ale fakt, dzieciaczki mają swoje tarczyce już :) Suplement z żelazem biorę po wielu godz. po Euthyroxie więc tak podejrzewałam, że nie ma to wpływu. Miło być podwójnie upewnioną, (bo ja dotąd zapytałam ginekologa) dzięki ;) No a za 2 dni idę znów zbadać poziom TSH :)
  17. O, Nastka jak rozumiem wśród moich zaległości było info o drugim badaniu moczu jakże rozbieżnym z tym pierwszym straszącym? Super, że wszystko jest z siuśkami dobrze, bo z tego co napisałaś jak myłam włosy to jest o wiele lepiej! Mój euthyrox teraz to 50 i tez rośnie. Odnośnie usg rozwoju mój ginekolog nigdzie mnie nie odsyła, a my z pieniędzmi teraz mamy podwójnie ciężko z uwagi na ślub i remont, który chcielibyśmy zrobić więc chyba to odpuszczamy.. Kofiak ano kłaczochy czyste! Ba! mam mikro sesję dla Was, kiepska, bo mama telefonem robiła, nie ma czym innym więc.. No, ale oto i mój bębenek hehe.. Jakoś inaczej mi się to ogląda niż patrząc w lustro! Brzuch inaczej mi wygląda i cycuchy większe na tym foto boczkiem, no, ale zrobiłam tak koszulkę by było widać kształt brzucha to i piersi uwypukliłam. No więc.. oto MY!
  18. Pitu pitu i dopiero teraz do wanny idę wskoczyć! Jbio fajne prezenty od 'mikolajek' przyfruną! Smacznego! :) Doris dziękuję! A tekst Twego męża zafundował mi banana na buzi :) Masz rację! W 2013r. wejdę jako żonka hihi Tobie również smacznego i to już dzisiaj :) I trzymam kciuki za koleżankę i Frania :) Gosia złe no trudno, nie zawsze wyszyscy z kina wyjdą jednakoowo usatysfakcjonowani, ale cieszę się, że Ty zadowolona :) Skojarzenie to chyba zawsze na starcie skreśla imię, bynajmniej ja tak mam i mi znane osoby :) O! Czyli Anna po wizycie i ma w brzusiu córcię! To jedna z moich około 20 stronicowych zaległości! Aniu brawo, zazdroszczę świadomości posiadania Julci! A teraz serio uciekam plum :)
  19. Kofiak moja mama lubi własnej roboty ciasteczka z siemieniem lnianym przez nią zmielonym i np. orzechami czy czymś. Ale oliwa i glicerynowe tabletki też fajna opcja i prostsza! Mi się rzadko trafia problem w toalecie, kurczę trzeba podczytać co pomaga, bo co może zaszkodzić to w ciąży to repertuar pewno jeszcze rozleglejszy skoro czytałam, że to jak zgaga - nie takie niezwykłe. No nic, pralka zamilkła, pora powiesić pranie i mycie łepetyny.
  20. Dzieńdoberek brzuchatki :) Ale szaruga za szybą.. pralka hałasuje, a ja czekam, aż skończy i idę myć włosy. Póki co śniadanko. Pewnie myślicie, że późno, bo wstajecie szybciej ode mnie :) Ja po pobudce o 5h usnęłam chwil parę przed 7h i potem 8 tabletki nr 1 pobudka i 10:00 nr 2. Anna cieszę się, że u endokrynologa poszło szybko i sprawnie, a oddech synka to najpewniej ten spływający katarek. Jak jest zadki i przezroczysty to lepiej niż gęsty i żółty/ zielony - bo mniej bakterii z tego co mi wiadomo :) Agata kuruj się i spokojnie. Ten katar z nosa to w naszym stanie coś dość normalnego, osłabienie organizmu wychodzi. Mam nadzieję, że odchorujesz szybko i zwalczysz podziębienie szybciutko! Dorcia tradycyjnie mnie rozumiesz, miłe uczucie. Bo kurczę w domu niby nie tyram, ale jak nie zakupy to załatwianie czegoś a la badania, papierki, albo wyjazd i na chodzie większość dnia spędzam ostatnimi czasy. Też obstawiam, że brzusio właśnie wskutek tego się spina i kuja, oby mu minęło, bo chwilami ruszam się przez to jak niepełnosprytna zgięta lekko w pół ;/ ps. U mnie podobna "czarna d..pa" jak u Ciebie ;) Plus mniej zgrabny i tłustszy brzusio! Więc 'sisterko' cichusio, bo wypiękniejesz nim ja zdążę wory zgubić! Ania wyspana już dziś podwójnie? :) U mnie była szansa na ślub 15.12 za dodatkową opłatą za przyspieszenie - 40zł, albo sylwester i dzień dłużej laby dla Szymona do czasu powrotu do pracy :) No i teraz śmiejemy się, że nie da się zapomnieć terminu i nie świętować go co roku hehe :) Trzymam kciuki za wizytę i czekamy na informacje o Twoim małym pasażerze! Kofiak biedactwo! Wracaj do sił i zdrówka! Miło, że wpadły fanty w ramach przeprosin, należały się! Ja też mam oczy dość czerwone, nie wiem, może mniejsza niż zazwyczaj ilość snu i cieplejsza aura w pokoju.. bo u Szymona w domu cieplej i tam np. zawsze mam popękane żyłki w oczach. A po zamontowaniu nowych okien i u mnie inny przewiew. Dziękuję za soczek! Oj chętnie bym wypiła.. :) A z rocznicą to dokładnie to samo jak widać wyżej wydedukowaliśmy co Ty Inka eh, "uroki" rejestracji telefonicznej.. kolejka pod okienkiem, albo zajęty telefon, nie jest lekko.. Mam nadzieję, że Twój syn w razie konieczności zabiegu odniesie zamierzony cel i ozdrowieje na stałe. Moja siostra miała też usuwanie migdałków, ona akurat już po szkole średniej zdaje się narzeka na uczucia po, ale zdrowsza wg mnie jest. Z odległościami do najbliższych to faktycznie masz kawałek. Mnie czeka coś podobnego najprawdopodobniej, bo mama prawie nad morze wybędzie, a siostra pewnie zostanie w Łodzi lub gdzieś tam, a lubuskie opuści. Jbio w 1000% popieram krzyki na Dorcię :P Straszy się i nas tu nieszczęściami, aż mi jeszcze gorzej lico zbledlo! ;P Wrr.. :( biedne babiczki, straszne przypadki,m dramat. DORCIU nie wczytuj się w takie rzeczy teraz, bo bobas z nerwów się zepnie na chwil parę i na co to komu?! Z tym adresem to poważnie piszesz? Kuuurczę, mi łyso prezenty przyjmować, nie wiem nosz.. Głupio mi! W ogóle będzie kilkanaście osób i nie oczekuję niczego od nikogo, mama organizuje 'przyjęcie' ciuch stawiać będzie, pewno i buty, i nie wiem jak z płaszczykem się skończy, więc.. wiadomo.. Pewno ktoś tam coś i tak da, ale kurczę, Ty naprawdę tak jak ja lubisz podarki dawać, bo masz ochotę pomimo braku pokrewieństwa! Jakbym miała opcję to najchętniej robiłabym tak jak wychodzi na to Ty masz w zwyczaju hehe...Jestem w tym lepsza niż w przyjmowaniu, bo mi zawsze łyso hehe.. No to łączy nas kolejny aspekt do tych zauważalnych w wypowiedziach :) Sukienki nie muszę mieć białej, tylko z allegro bez mierzenia cykora mam.. WIELE lat nie miałam sukienki na sobie! Mama myśli o czymś pod piersiami obcisłym i dalej luźno. Tylko czy mi pasuje taka sukienka do postury.. czy jedynie do brzusia wyłażącego... cykora mam! Z ślubem to kiedyś wspomniałam, kościelny odpada głównie z uwagi na rozbieżność religii, no a po 2gie taki ślub to już większa pompa by pasowała a nie parę osób symbolicznie :P Szymon absolutnie nie potrzebuje i nie chce kościelnego, a ja szczerze, to musiałabym mieć czas na zorgaznizowanie i stresu by było jeszcze więcej, a teraz na co mi to.. odpuszczam i rozumiem i swój brak ciśnienia i Szymona brak potrzeby. O i mam pomysła. Mój zapracowany wójo po wczorajszej rozmowie telefonicznej powinien.. :) .. odwiedzić i oglądnąć mój pokoik pod kątem remontu by listęm potrzebnych do niego produktów zrobić i wie, że mi zależy by mieć to z głowy przed porodem, ba nawet przed ślubem miło by było :P I może znajdzie czas dla mnie choć nie ma czasu na swoje 2 okna do obrobienia.. ( jak to ciężko samemu sobie coś zrobić, szczególnie w budowlance..) I TO BĘDZIE jego prezent dla nas na ślub. Tak mu powiem, że niczego nie chcę, że przecież to wystarczający bonus! Dobry motyw? Chyba dobry, nie będą z ciocią kombinować i może zmotywuje się lepiej :)
  21. Hej kobitki :) Po powrocie z miasta wskoczyłam na momencik bez logowania na forum i migła mi str., na której Dorcia napisała, że się załamię.. no to dziewczyno miałaś racje, zapłakać się można :( Nie miałam wcale czasu na internet, Szymon coś tam szukał, jedliśmy po 16h obiad.. w mieście z 4,5h zeszło..Brzuch od paru dni daje mi się we znaki, ciężki, lekkie kłucia z byle ruchu miewam chwilami.. pękam! Jutro dzień odpoczynku wreszcie, bo sporo łażę ostatnimi czasy - więc foto w końcu chyba cynkę w dresiku i pokaże Wam jaki mam bęben.. Także teraz jak mam zaległości od końcówki str. 19 zdaje się to poddaje się na starcie, wymiękam.. Możecie mi streścić co mnie ważnego ominęło wśród naszej ferajny. Ja mogę podać taką zasadnicza informację - Urząd Stanu Cywilnego z głowy. Ślub biorę .. 31.12.2012r. o 12h - o ile koniec świata nas nie uprzedzi hehe :) Jutro próba odespania, bo dziś mało co spałam i przyjdę nadrabiać kolejne zaległości, ale już od obecnej strony licząc... Mam nadzieję, że Wy czujecie się lepiej i lepiej się wysypiacie, ja zmykam nadrabiać póki co snu i wypoczynku, pora najwyższa! Do jutra :)
  22. Hehe :) Odpisywałam poprzednio gdy Szymek spał po pracy, bo wrócił dziś po14h i spał do około 17h, włażę, a tu już kilka dodatkowych stron :P Wziąwszy pod uwagę, że jutro nie idzie do roboty i wspólny dzień z schadzką w miasto to ciężka mnie czeka przeprawa, bo do tych paru stronic dojdzie sterta kolejnych, oł noł! Miejcie litość :P Ja póki co najprawdopodobniej uciekam spać. Kolorowych snów i do następnego mamuśki ;)
  23. Skierowanie od ginekologa załatwione, dał na morfologię i mocz, a nawet żelazo, o które poprosiłam i nawet na osobnej kartce ( miałam 2 w książeczce jeszcze ). Potem szłam na zakupy i w dordze dotarło do mnie dlaczego żelazo osobno zapisał - będę mogła w Pt. zrobić je razem z TSH, bo to ze względu na nie ciekawi mnie żelazo. Zawsze miałam go pod dostatkiem, teraz ciąża, wiadomo, ale jest ono też w suplemencie a jak zdaje się Jbio dała cynk (?), że ono wpłynąć może na poziom tsh to uznałam, że warto sprawdzić ile go mam. Malaga no to bardzo dobrze, że nie bierzesz zbyt do siebie tekstów wiecznie nieusatysakcjonowanej kobity. I racją jest, że życie mało cieszy gdy ktoś ma takie nastawienie non stop i nie umie docenić tego co mu los zsyła.. Cenami pościeli mnie rozwaliłaś; o matulu, takie małe i taka kasa.. niestety nie coś dla mnie. Aniu mam nadzieję, że "zwłoki" się rozruszały i że już miewasz się lepiej! Ja 2x instalowałam potrzebny do firefoxa dodatek, ale niestety żądnych dodatków nie ma w górnym rogu, nie rozumiem tego, bo aż tak 2 lewych rąk nie mam przecież..no trudno. mam nadzieję, że innym ten kłopot nie doskwiera. Wlazłam wręcz w "widok" i dodałam haczyk przy "pasek dodatków", ale to niczego nie zmieniło wizualnie, lipa jakaś. Jbio fajna torebka :) I tak, idziemy (nie jedziemy) załatwiać ślub, bo to u mnie w mieście ;) Ciekawe czy Grudzień dostępny, bo są tylko 2 Sob. w każdym m-cu u nich więc.. U tesciów było w porządku, obiad dostaliśmy po przyjechaniu, a na 2gi dzień zwialiśmy przed by pogoda nas nie usidliła no i szybsze ściemnianie się za szybką.. :) Cieszę się, że ból głowy ustąpił i współczuję Ci tych zatok :( moje minimalnie szwankują od Marca 2010 chyba, ale bóli głowy i zatkanego nosa nie miewam praktycznie - na całe szczęście. Jbio, Agata - ciuszka do ślubu póki co nie mam i to on mnie martwi najbardziej hehe..Słaba ze mnie strojnisia! Inka solidna torebka! I taka w rockowym stylu, coś pode mnie zdziebko hihi Ola no to Twój bobas regularny i lubi to co mój niekoniecznie - bo jak siedzę to mało kopie :) Pewno niewygodnie mu razem ze mną haha.. Kofiak ja też mam taki lekko spięty bebeszek, trzymam kciuki by Ci ulżyło! A szokiem to powinny być 4km z poprzedniej ciąży, a nie z obecnej :P Agata i za Twoje gardziołko co by do badań przeszło tak jak planujesz! Nastka zszokowałam się. Inna ani dr i kto inny od USG i straszy ludzi, o jezu.. ja sama już miałam dużo USG, bo na początku ze 3 były co 2 tyg! I raz 2 w odstępie 2 dni po tym jak poszłam do szpitala i zrezygnowałam i wróciłam do swego lekarza.. i kurczę, nie ma się co martwić skoro dr Ci skomentowała, że 16x się badała. Ja też już 21 tydz. i nikt mnie nie śle na genetyka a nawet nie mam zbyt kasy.. i jakoś trza żyć..Z moczek to nie wiem skąd taka nagłą zmiana.. a wysiusiałaś się po chwili siuśkania i prysznicu? Bo to też ma wpływ. A ułożenie dzieciaczka to i ja uważam, że prawidłowe, a nie złe?! No jak do góry nogami już w połowie ciąży?! Dorcia kurczę to macie szkołę rodzenia rano? Mi coś się zdaje, że jak czytałam o mojej na stronie szpitala to byłą wzmianka o popołudniu - oby! Z DOZ to sama zdaje się wspominałam o tym co Ty - karcie dla mam i dzieci :) I brałam te same tableteczki tyle, że w 1 z aptek innej niż DOZ, bo tam mają prosto od producenta i płaciłam 14złz groszem, mniej niż w DOZ :) Tym razem mam tabletki z DHA vita-miner prenatal+dha :) Mam nadzieję, że łepetynka ma się lepiej? Doris cieszę się, że z bujaczka zadowolenie!
  24. Natalia tak doczytałam raz dwa Twojego posta o relacjach między kobitkami jakie zastałaś na wyjeździe i pozostaje mi napisać, że tak to niestety niekeidy bywa między niektórymi ;/ Tez tego nie lubię i tego typu babeczki mnie lekko irytują. Jak się tylko chcą odpacykować, jedna drugą w ciuszkach czy make up'ie prześcignąć i w wymigiwaniu się od pomocy również.. ale to jeszcze pół biedy, pytania i sugestie haczyki Ci zadawały, nosz kurdę, to to trzeba 'ciepłym moczem' potraktować chyba jak to Kofiakówna nasza ujęła, bo szkoda zdrowia.. choć wiem po sobie, że to łatwiej mi byłoby napisać niż zrealizować i się nie przejmować.. Więc podsumowując- wg mnie takie zachowania nawet jeśli babka ma we krwi to często wynikają one i są zastosowane w stosunku do osób, którym się zazdrości! O. Nic, uciekam do łazienki. A jak małe żale to - wysypało mnie, brodę szczególnie! Wychodzi podżeranie dużej ilości słodyczy i większej ilości jedzenia w ogóle zapewne hehe.. :) Do potem! :)
  25. Cześć kobitki! U mnie dziś póki co słonecznie, a u Was? Agata nic Ci się nie pomieszało, tylko zapewne ja zapomniałam napisać, że plany się pozmieniały, musieliśmy wrócić wczoraj, bo Szymon dostał urlop na Wtorek, a nie na Poniedziałek jak sobie wymyślił hehe.. Za to jutro idziemy do miasta załatwiać ślub. Byleby nie okazało się, że mu dziś urząd pracy z tamtej miejscowości dziś odpisze, że nie może online czy przez telefon zrezygnować z bycia bezrobotnym, bo musiałby jutro jechać i tam.. Ciuszki zostały póki co w Międzyrzeczu, bo nie było by jak ich popakować. Szymon dostał też odkupiony niedrogo monitor do komputera, taki płaski i głupolek liczył, że do plecaka wciśnie haha... Z dziwnym uczuciem w gardle, takie obciążenie jakby migdałki czy coś, tak w okolicy szyi to i mi się zdarza, ale na szczęście mija i upatruję przyczyn w tarczycy czy spaniu nierówno, bo ja lubię spać na boku i na wznak. Mam nadzieję, że nieprzyjemne uczucie Ci już ustąpi na dobre. Kofiak a mnie bardzo nisko podbrzusze chwilami przy wierceniu się we wyrku podbolewa, albo przy kaszlnięciu coś w lewym pośladku ;/ Mam nadzieję, że to tylko od nocki w innym wyrku i że minie :P Z ulotką od globulek to późno byłam w domu w Pt. i jakoś uznałam, że Agata brała to zapytam i spać A wczoraj przed snem 2ga już zaaplikowana, zostały 4 co 2gi dzień więc nie wiem, chyba wsio ok, ale powiem Ci, że też myślałam czy w sieci za nią nie zerknąć. Szkoda, że na str. DOZ-u nie dali, ale gdzieś pewno jest do dorwania :) Cieszę się, że komputer dostał nowe życie. bebeszki niby te same, a już nie szumi Ci tak nawet, żyć nie umierać! Mój szumi, Szymona nie, a bynajmniej nie w porównaniu z moim laptopem hehe :) Oba płaszczyki fajne, tylko ten 2gi to ja nie wiem czy by pasował do mojego stylu bycia,a le jeśli Tobie pasuje to może na dniach się oswoisz z myślą, że tamten nie leży i nabędziesz inny ;) Ważne, że sprawdziłaś co w razie "w" pasuje Jbio mam nadzieję, że aura zza okna wspomogła samopoczucie i że ból głowy odpłynął w siną dal! A dzień laby należy Ci się jak najbardziej! Nastka ja mam cykora przed moim TSH, bo tylko 17 dni zmiany dawki będzie, a żelazo w suplemencie mam hehe.. 30.11 idę to się okaże czy jest zmiana na plus, czy spadło. Czekamy niecierpliwie na Twoje relacje od ginekologa!!! :) Inka ja zamówiłam sobie te 4 próbki od Johnsona i ciekawa jestem kiedy to z kolei do mnie przyjdzie Pokażesz torebeczkę? Malaga zazdroszczę zabawy, bo jak rozumiem byłaś chętna i bawiłaś się dobrze, w dodatku poleciały komplementy z cycuchami A uświadomiłaś kogoś, że to ciąża? :P No nic, ja pomału się chcę ogarnąć i przejść do dr-a zapytać o te skierowanie na bad. morfologii i moczu choćby, zobaczymy co powie :) Dostałam też od mamy parę gr., bo ujrzała w gazetce z lidla lampki i uznała, że dla nas w prezencie pasuje, bo na biurku nie mam już porządnej lampki, a na rano jak Szymon wstaje się przyda. Mama w domu chorawa to sami musimy kupić. Tylko coś nie mam ochoty sama iść i nie wiem czy aby nie odłożę tego na wieczór lub jutro (a jutro może lampek nie być hah!)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...