Skocz do zawartości
Forum

kiniac

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kiniac

  1. Mojej Malwince na szczęście mało co szkodzi. Ja też juz nie uważam tak bardzo na to,co jem,chociaż karmie piersią. My dziś na obiad mamy rosołek z makaronem.
  2. A ja się wkurzylam,mój Tomek dziś poszedł oddać krew i przysługuje mu za to dzień wolny. Początkowo chciał isc do pracy,ale źle się czul i odpuścił. Juz w poniedziałek uprzedził pracodawcę,że pójdzie dziś oddać krew. A oni go teraz straszą,że zwolnią go dyscyplinarnie,jak będzie chodził oddawać krew. Przecież nie maja prawa? Bezczelne dziady.
  3. izzi ja dr Zduńczyk bede dozgonnie wdzięczna,to chyba najlepsza lekarz na oddziale. Jak miała wątpliwości co do Makwinki dzwoniła do Akademii,zeby się skonsultować. Bardzo cenię sobie ludzi,którzy umieją się przyznać,że nie są wszechwiedzący i wola się upewnić zanim podejmą decyzje. Najgorsi są ci,którzy uważają,że są najmądrzejsi. A co do pigul,to wiem jak jest. Pamiętam,jak przy pobieraniu krwi,po Malwince na zakrwawionym przescieradelku położyli następne dziecko. Masakra. Kupiłam dziś Malwince chrupki kukurydziane i moja córeczka wcinala jak szalona. Teraz smacznie śpi przy cycku. Musiałam jeszcze pójść do przychodni,bo wczoraj zapomniałam poprosić lekarza o skierowanie do kardiologa.
  4. welinadziewczyny usłyszłam wczoraj w sklepie jak klient mówi do ekspedietki, że na "SZACUNEK TRZEBA SOBIE ZASŁUŻYĆ LUB MIEC COŚ W GŁOWIE" czy zgadzacie się z tą opinią ? Bezczelny typ, tyle mam do powiedzenia w tej sprawie. Ja bym mu chyba uwagę zwróciła.
  5. Malwince też nieźle wychodzi NIE,oprócz tego mówi"dadada","gejejej". Czasem mówi takie "mamama". Jak jestem w kuchni i tak mówi,to T. się śmieje,że Malwinka mnie wola.
  6. Wy wróciłyśmy ze szczepienia o jesteśmy obie padniete. Malwinka wazy 6.5kg,taka drobniutka po mamusi. Nie miałam dziś czasu,żeby ugotować obiad i cały dzień na bulkach jestem. Może potem zrobię sobie frytki z ziemnikow.
  7. izzi będzie dobrze. Jeśli trafilyscie w rece dr Zduńczyk,to nie masz się co martwić. Nam ona bardzo pomogła.
  8. Ja jeszcze miesiączki nie mam. Mojej Malwince zaszkodził słoiczek jabłka z owocami leśnymi i to właśnie drugiego dnia jedzenia.
  9. Dziewczyny gdzie wy kupujecie te chrupki tygryski?
  10. Właśnie wysyłam CV po szkołach w Malborku. Robię to etapami,bo z małą ciężko to ogarnąć. Po Tczewie pójdę roznieść osobiście. Chociaż szczerze mówiąc wątpię,że coś znajdę.
  11. CassiekiniacJa tam ograniczam kontakty mojej małej ze szwagierka. Może to egoistyczne,ale ona sama nie ma dzieci i często zachowuje się tak,jakby Malwinka była jej córka,a nie naszą,więc staram się jej pokazać,gdzie jej miejsce. O dziadków zazdrosna nie jestem.no ale przecież się nie rozdwoję... Muszę czasem coś zrobić - obiad itd. A ona zaraz do niego leci... :) ale ja Cię nie krytykuję, a wręcz podziwiam za cierpliwość. Mnie szlag trafia jak moja szwagierka tylko podejdzie do małej.
  12. Ja tam ograniczam kontakty mojej małej ze szwagierka. Może to egoistyczne,ale ona sama nie ma dzieci i często zachowuje się tak,jakby Malwinka była jej córka,a nie naszą,więc staram się jej pokazać,gdzie jej miejsce. O dziadków zazdrosna nie jestem.
  13. Wiecie co,ja naprawdę ostatnio mam dość. Kurcze,sama nie mam kasy,a wszyscy ode mnie pożyczają,potem ja muszę upominać się o zwrot tych pożyczonych pieniędzy. Tomek wydaje kasę na pierdoły,bawi się w obstawianie meczy,a ja w głowę zachodze,co zrobić,żeby oszczędzić choć złotówkę. Moja szwagierka zażyczyła sobie,żebym na obiad zrobiła rosół. Jak chcę,to niech chociaż produkty kupi. Dlaczego ja mam ja żywic? Zresztą też ma mi stówę do oddania. A jeszcze mojs mama się na mnie obrazila,bo długo u nich nie byłam,tzn. trzy tygodnie. Nie rozumie,że ja tu mam swoje życie,swoje zmartwienia i sprawy do pozalatwiania. Tam wszyscy są przeziębieni,tata z zapaleniem płuc na antybiotyku. Malwinka ma jutro szczepienie. Nie pojadę z dzieckiem po szczepieniu w miejsce,gdzie pełno jest wirusów. Zresztą nie mam jak,nie mamy samochodu,a to jest sporo odległość,bo 100km. Jak chce ja zobaczyć,moze tu tak samo przyjechać. Jak można być taka egoistką. Ważniejsze dla niej jest to,zeby zobaczyć wnuczkę,czy to,żeby wnuczka była zdrowa? Mam nadzieję,że ja będę inna w stosunku do mojej dorosłej córki.
  14. Wreszcie wszystko pozalatwialam w PUP-ie. Moja Malwinka też uderza nóżkami podczas zasypiania i przewraca główkę z boku na bok. Pewnie każde dziecko ma inny sposób na to,by ułatwić sobie zasypianie.
  15. Oj biedny ten twój Kacperek,ale dobrze,że wszystko dobrze się skończyło. U mnie Malwinka zle zareagowała na jabłko z owocami leśnymi. Też wymiotowala,ale zwymiotowala wtedy tylko raz, potem zasnela i jej przeszła. Dziewczyny chciałabym wytłumaczyć brak polskich znaków w niektórych wyrazach. Często piszę z telefonu,a jeszcze nie bardzo umiem go obsłużyć.
  16. Jestem prawie pewna,że gdybyśmy mieszkali na swoim i nikt by się nam nie wtracal,lepiej by się między nami układało.
  17. mayo u ciebie rodzice, u mnie siostra męża.
  18. Ja ciągle w tym samym klimacie. Jestem polonistką, a teraz chcę jeszcze zrobić nauczanie przedszkolne i wczesnoszkolne. Wcześniej myślałam jeszcze o doradztwie zawodowym lub logopedii,ale tu u nas w Tczewie nie ma szans na to,żeby te kierunki się utworzyły,a do Gdańska nie chcę dojeżdżać.
  19. Ja juz zapisałam się na studia podyplomowe,czekam na zebranie się grupy. Moja Malwinka wczoraj przespała praktycznie cały dzień. W nocy też dobrze spala i dziś obudziła się o 10.30. Mojego T. lapie przeziębienie. Oby moja Malwinka się nie zaraziła. Byłam dziś w rossmanie i zrobiłam sobie zapas kaszki na miesiąc. Na obiad dziś mieliśmy zupę marchewkowa. cassie u nas nie ma ustalonego rytmu jedzenia,bo Malwinka różnie je i różnie śpi. mayo ja często słyszę podobnie,że zawsze możemy pod mostem zamieszkać.
  20. Z ta inteligencją to ponoc właśnie tak jest,że dziedziczy się ja w linii żeńskiej,czyli po mamusi. fast tylko,że mojej Malwince te mostki zdarzają się coraz rzadziej,a częściej zaczyna przewracać się na boczki jak po coś sięga. Rączkami też wymahuje,ale robi tak z radości. Moja mala ma dziś dzień spiocha. Obudziła się o 9.00,zasnela o 11.00,spala 40min,potem spala od 13 do 16,a teraz znowu śpi. Dziś dzwoniła do mnie babka z PUP-u,żeby przekazać,że wszystkie dokumenty do nich dotarły i mogę się zjawić,żeby dokończyć rejestrację,więc jutro czeka mnie kolejne stanie w kolejce.
  21. izzi jak dobrze,ze juz lepiej. Nie martw się za mocno, nie płacz,bo Zosieńka też wyczuwa twoje emocje. welina domek prześliczny. Tak właśnie myślę,że te mostki to normalne,zwłaszcza,ze robi je coraz rzadziej,a częściej przewraca się na boki.
  22. Dziewczyny czy wasze dzieci też czasem robią takie mostki,wyginają się czasem? Moja Malwinka tak się napina,jai się denerwuje albo bawi. Myślałam,ze to normalne,ale w necie wyczytałam,że moze to świadczyć o złym napięciu mięśniowym i trochę się przestraszyłam. Poza tym czasem zdarza jej się podczas karmienia,że uderza mnie ręką non stop. Sądzicie,że powinnam powiedzieć o tym lekarzowi?
  23. izzi kciuki zaciśnięte. Daj znać co z Zosią.
  24. mayo moja Malwinka kończy wkrótce pol roku,więc wprowadzam gluten w postaci kaszy mannej,ale takiej gotowej z hippa w słoiczku. Kaszki daje jej juz cala porcję zalecana na opakowaniu,różnie w zależności od rodzaju kaszki.
  25. Moja Malwinka też chętnie je prawie wszystko,co jej daje i nic jej nie uczula,wiec mam pole do popisu My jeszcze w łóżku,Tomek i mała śpią,a ja sobie leze i odpoczywam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...