Skocz do zawartości
Forum

Margeritka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Margeritka

  1. agaluk1Po pierwszej cesarce dochodziłam do siebie jakieś 6 tygodni, brzuch mnie pobolewał, blizna ciągnęła, urażałam się spodniami. Po drugiej doszłam do siebie od razu, nie było opuchlizny, bólu, po tygodniu mówiłam do M, że mogę iść na fitness. Także nie ma reguły, myślę, że 2 miesiące to nie tak długo i już za chwilę nie będziesz pamiętała o cięciu. Daj sobie jeszcze czas:-) to co piszesz jest dla mnie pocieszające, bo pewnie będę miała drugie cięcie, więc może tym razem nie będzie tak źle
  2. mój remontuje z Olą, dziś Ola mu przynisoła zestaw śrubokretów do łóżka i uwielbia jak on coś reperuje w domu i posługuje się narzędziami, włazie do niego i chce robić to samo
  3. czyli jakby nie było tygodniowo trzeba mieć na to sporo czasu, muszę przemyśleć opieką dla Oli w tym czasie
  4. zofia15Ja osobiście jestem zwolenniczką wóżków, które mają w sobie kilka funkcji jednocześnie - np. wózek, nosidełko... wolisz takie wielofunkcyjne? są w porządku, choc ja nie zdecydowałam sie na zestaw 3w1 bo one raczej sporo ważą, a ja muszę wózek znosić po schodach i mam pod górkę na spacery:) poza tym to jestem zwolennikiem kupowania osobno nosidełka do samochdu, bo taki fotelki dla mnie musi być bezpieczne i spełniać określone normy, brać udział w crash tetsach a te w zestawach nie zawsze tak mają...
  5. ja mam krzesełko do karmienia z komisu dziecięcego w bardzo dobrym stanie, krzesełko łatwe do czyszczenia, dziecku nie zwisają nogi, ma dwie tacki, jedna odpinana, ma pasy bezpieczeństwa, jeździ na kółkach i ma koszyk na zabawki pod siedziskiem, więc mam gdzie trzymać śliniak i zabaweczki, Ola lubi to krzesełko, a najbardziej odpinać i zapinać koszyk na zabawki, minus to taki, że jest ono w sumie szerokie (ma regulowaną wysokość siedzenia) i zajmuje trochę miejsca, ale mnie to nie przeszkadza, bo mam na nie mijesce w domu.
  6. ulla idż na zakupy, nic tak nie cieszy, jak nowy ciuch w szafie, albo nowe buty!!!
  7. antalis a gdzie Ty mieszkasz, że Cię tak zasypało?
  8. ja też bym nie szła do sądu, dla mnie to nie ma za bardzo podstaw, z pracy jej nikt nie wyrzucił...
  9. a ja nie oglądam, brak czasu na toi jakoś nie przepadam za progamami tego typu
  10. U mnie problem natury jak to wyczyścić...maż wrócił z pracy z farbą w bluzie na ściągaczu i powyżej niego...próbowałam zdrapać na sucho, ale efekt marny, a na mokro to się rozmazuje...macie jakieś sposoby na farbę na bluzie?
  11. Mnie ostatnio podobają się botki, kiedyś myślałam, że to mało praktyczne buty, ale ostatnio pomyślałam sobie, że w sumie to bardzo praktyczne, pasują do spodni i do spódnicy, a dobrze dobrane wyszczuplają nogę...wczoraj podczas zakupów widziałam, że botki bardzo się rozwinęły, można dostać i eleganckie i sportowe i zimowe i jesienne, a Wy lubicie botki?
  12. Świadoma siebie ja też znam kilka przypadków, że dziewczyny po stosowaniu antykoncepcji hormonalnej w tabletkach przez kilka lat nie mogły zajść w ciążę, ale znam też takie, że stosowanie tabletek nie miało znaczenia i zaszły normalnie w ciążę, kiedy chciały... zawsze myślałam, że tabletki nie dopuszczają do owoulacji, nie wiedziałam, że nie pozwalają na zagnieżdżenie się dzieciątka... a co do kwestii npr też postaje kilka pytań, przede wszystkim, czy to są metody dobre dla każdej dziewczyny? a co z tymi, które mają nieregularny okres? bo tu chyba też za dużo komputery cyklu nie pomogą, skoro zanim komputer nauczy się naszego cyklu, trzeba przez trzy cykle wprowadzać dane... i rzeczywiście ginekolodzy, choć nie wszyscy, nie traktują tych metod poważnie...nawet czasem ciężko poprosić o monitoring cyklu (jak palnuje się dzieci) w ramach funduszu...uznawane to jest za spacjalistyczne badanie...
  13. postanowiłam, ze z skunienką to raczej musze się wstrzymać do końca października, bo kupię, a potem się nie zmieszczę, wiec bez sensu, a znacie jakieś sklepy ciążowe w sieciówkach? ja znam tylko w h&m...
  14. u nas weekend spokojny, dużo udało mi się wczoraj zrobić, Ola była grzeczna, więc i zakupy zrobiłam i posprzątałam w domu i popracowałam trochę, więc dzień maksymalnie wykorzystany, a dziś mam nadzieję, że odpocznę nieco
  15. a same ćwiczyłyście w domu na piłce? macie jakieś sprawdzone ćwiczenia? ja ćwiczyłam trochę, z you tube coś tam ściągnęłam i co mogłam to robiłam, dużo jest filmików na you tube o gimnastyce w ciąży
  16. dzięki Mosia, że mogę na Ciebie liczyć
  17. dzięki dziewczny za dobre słowa z Waszym wsparciem żadne prawko niestraszne muszę jeszcze ogarnąć to i owo, a ile godzin to zajmuje tygodniowo?
  18. gosiaczek-kDlatego też przytulam nie mam sumienia jej zostawić żeby płakała. Czekamy aż będzie umiała siedzieć i zamawiam nosidełko mei-tai, może już nie będzie tak bardzo w domu potrzebne jak zacznie bardziej świat poznawać ale na wycieczki na pewno się przyda :-) mei tai bardzo dobry wybór, jest świetne:)ja takie mam i załuję, ż kupiłam tak późno, bo Ola ciężka i cięzko nosić...
  19. dla Waszych dzieci z modlitwą
  20. ściskam ciepło, z modlitwą za Was Troje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...