Skocz do zawartości
Forum

Margeritka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Margeritka

  1. są takie poduszki, które są bezpieczne dla dziecka, ja mam taką można kupić taką do wózka i do łóżeczka, u mnie się sprawdziła, więc polecam
  2. i rozpakowywanie, ja wróciłam w niedzielę, a torba przy łóżku dalej stoi...
  3. asioczek84mosiaMargeritkamosia bardzo dziękuję za pomoc sukienki piękne, a cenowo jak najbardziej!!!tylko pojawił się u mnie mały problem, ślub w listopadzie, więc pewnie już u mnie będzie widać brzuszek i to bardzo zmienia postać rzeczy, bo teraz potrzebuję sukienki chyba raczej ciążowej.... poszukać? Jaka chętna do pomocy.. widać, że Mosiek w swoim żywiole.. jak rybka w wodzie..:) to i ja poproszę dla siebie.. ale chodzi mi o sukienkę nie na ślub, a do ślubu.. ale to ma być ślub bez wesela- tylko kościół, więc bez szaleństwa.. raczej w kierunku sukienki koktajlowej niż typowej ślubnej.. Mosiu, pomożesz?? mosia widzę, że masz sporo zleceń w tym wątku
  4. mosiaMargeritkamosia bardzo dziękuję za pomoc sukienki piękne, a cenowo jak najbardziej!!!tylko pojawił się u mnie mały problem, ślub w listopadzie, więc pewnie już u mnie będzie widać brzuszek i to bardzo zmienia postać rzeczy, bo teraz potrzebuję sukienki chyba raczej ciążowej.... poszukać? jak tylko masz na to czas to tak, podaję więcej informacji: to ma być ślub cywilny z obiadem, a ja mam być świadkiem, więc w tej sytuacji chyba kolor czarny sukienki odpada...może granat i w sumie to odcienie niebieskiego...a i jeszcze buty do tego jakieś moze botki na małym obcasie?
  5. mosia bardzo dziękuję za pomoc sukienki piękne, a cenowo jak najbardziej!!! tylko pojawił się u mnie mały problem, ślub w listopadzie, więc pewnie już u mnie będzie widać brzuszek i to bardzo zmienia postać rzeczy, bo teraz potrzebuję sukienki chyba raczej ciążowej....
  6. ja też lubię jazdę rowerem, ale w ciązy nie wybrałambym się na rower, ponieważ to niewygodne, zwłaszcza jak ma się spory brzuszek.
  7. Ooopsy super, mam nadzieję, ze nowe funkcja przypadnie Ci do gustu
  8. Margeritka

    Nasze forum

    InkaaaMi od pewnego czasu nie podoba się na Forum to, że jest dział Problemy z zajściem oraz utrzymaniem ciąży - Ciąża, poród, wychowanie - serwis dla rodziców Parenting.pl a Pani Dr n. med. Dorota Bomba-Opoń, która odpowiada na pytania użytkowiników jest od czerwca niedostąpna na forum. Jak dla mnie brakuje również takiego specjalisty jak androlog. Inkaaa super, że zauważyłaś ten problem, jak najbardziej masz rację, forum to zostało przesunięte na dół i obecnie jest zamknięte, żeby nie było mylnych wrażeń:) dziękujemy za Twoje sugestie, a co do specjalisty androloga ustalenia jeszcze trwają.
  9. a ja swojego męża poznałam w kościele po mszy młodzieżowej zeszłam na herbatę do kawiarenki i on tam też był, śmiesznie wspominam pierwsze jego słowa do mnie, po jakimś czasie przyszedł do mnie na stancję naprawić mi telewizor i tak potem przychodził niby naprawić, ale nigdy nie miał na to czasu
  10. widzę dziewczyny, że ogórki kiszone górą:) a ja nie mam na nie ochoty wcale...sam zapach mnie odrzuca...
  11. Blondi22Witam;)dziekuje za życzenia urodzinowe;) Wpadlam sie pochwalić że w czwartek zdałam prawko;) Blondi to wspaniale!!! serdecznie gatuluję i zazdroszczę tez sama się zastanawiam, czy się teraz nie zapisać na prawko, ale w ciąży to nie przejadę 30 km, żeby nie zwymiotować, więc to chyba nie dla mnie...przynajmniej na ten czas
  12. ja szczerze powiem, ze pierwszy raz słyszę o "wózkowych", sama też jeszcze nikogo takiego nie spotkałam, ale to nie znaczy, że takich mam nie ma...przykro się o tym słucha...ja chodze na plac zbaw przystosowany dla mniejszych dzieci i czasem przyjdą 5-latki grzeczne i same, bo mama z okna bloku może patrzeć na dziecko, a zazwyczaj jestem przed południem, teraz dzieci o tej porze w przedszkolu, więc na placu zabaw są młodsze z opiekunami i w sumie to czasem tylko ja jestem mamą na tym placu zbaw, bo inne dzieci przychodzą albo z opiekunką albo z babcią, a ciekawe co by pan profesor powiedział, jakby posłuchał, o czym to babcie rozmawiają w piaskownicy hehehe
  13. wszystkiego dobrego i tego, co jest teraz dla Ciebie najważniejsze!!! ]
  14. agusia u nas to jest tak, że bardziej mnie drażni niż męża poza tym jeszcze jeszcze dodam, ze to jest bardziej dla kobiet, które mają regularne cykle, to znacznie ułatwia sprawę
  15. taniec, świetne zajęcia, zyczę Ci szybkiego powortu do tego sportu i więcej czasu na niego!!! trzymam kciuki, ze się uda!
  16. agusia20112u nas właśnie finanse decydują o tym,że dwoje dzieci i koniec w tej metodzie podoba mi się ,że nie ma skutków ubocznych,nie wpływa na zdrowie kobiety nie wiem jak jest z psychiką i tu pytanie do stosujących,nie macie jakiegoś dyskomfortu,że nie możecie współżyć wtedy kiedy chcecie? postawiłaś dobre pytanie myślę, że zdecydowanie łatwiej psychicznie pogodzić się z tymi metodami, jeśli stosuje się ją ze względów religijnych...poza tym warto też pamiętać o tym, że powstrzymanie się od stosunku jest najbezpieczniejszą metodą kiedy nie planuje się potomstwa, bo nie ma środków antykoncepcyjnych, które dają 100% pewność, jest wiele przypadków rodzin, gdzie dzieci mimo stosowania antykoncepcji pojawiają się a rodzice je przyjmują i już nie wyobrażają sobie, że może być inaczej:)
  17. jadzikagusia20112czyli jeśli cos pójdzie nie tak,będzie na Ciebie? ale godząc się akceptuje ewentualna ciązę?Moj mąż to odpowiedzialny człowiek, więc wie z czym taka metoda się wiąże Na pewno nie byłoby z tego powodu jakiejś afery Gadamy o wszystkim i pewnie jak już bym zaczeła tą metodę stosować, to maż by aktywnie się dołączył, ale póki nie zabraliśmy się do tego tematu, to nie wie do końca jak się do tego odnieść, jaka miałąby być jego rola, bo temp nie zmierzy i majtki za śluzem też nie bedzie zaglądał Oboje jesteśmy z wielodzietnych rodzin, ja najmłodsza z 6, a mój maz najstarszy też z 6. I gdyby finanase nie stały na przeszkadzały, to pewnie i my taką dużą rodzinę byśmy mieli Ale zobaczymy co przyniesie życie gratuluje męża:):):) jego główna rolą jest akceptacja Twojego ciała i Twojego cyklu, więc ja rozumiem zadanie mężczyzny w tej kwestii jako nie namawianie i nie prowokowanie stosunku kiedy jest największa szansa na dzidzię, a się nie chce:)
  18. my się o tym dowiedzieliśmy na naukach przdmałżeńskich i chcieliśmy się nauczyć tej metody, więc ja obserwowałam siebie pół roku przed ślubem, wiedzieliśmy jakie są konsekwencje tej metody, ja dodatkowo przeczytałam jeszcze książkę Miłość i odpowiedzialność Jana Pawła II (na studiach na etykę ja czytałam), ale kiedy postanowiliśmy korzystac z tych metod, to ponownie ją przeczytałam i wiele zrozumiałam, jednak w praktyce to okazało się, że wcielanie w życie wartości z tej ksiażki jest bardzo trudne, jesli nie planuje się dziecka:) i ja się zaczęłam buntować, w sumie to często z mężem rozmawiamy o npr, znamy też ludzi, którzy to praktykują całe 30 lat:) my się musimy tu jeszcze wiele nauczyć:)
  19. Margeritka

    Nasze forum

    iszmaona i Otka dziękujemy za zwrócenie naszej uwagi na zapotrzebowanie takiego działu, zapraszamy do zakładania wątków o adopcji w dziale my i nasze dzieci, jeśli zainteresowanie tymi wątkami będzie większe, wtedy utworzymy osobny dział o adopcji, do którego zostaną przeniesione te wątki, a co do artykułów, to zostaną zaktualizowane w miarę możliwości, dziękujemy zatem jeszcze raz!!!
  20. jadzik mnie się wydaje, ze właśnie npr powinno być wspólną decyzją małżonków:)
  21. ITruth serdecznie witamy w tym wątku:):):) gratuluję stosowania NPR od tylu lat!!! dla mnie masz w tym temacie spore doświadczenie, ja stisuję te metody od 2 lat i nie mam za duzego doświadczego, ale nurtuje mnie kilka pytań: -czy używasz jakiegoś urządzenia typu lady comp? -jak sobie radzić własnie w tych chwilach, kiedy się najbardziej chce, a wiadomo, że to owulacja i jest największe prawdopodobieństwo pojawienia się maluszka, a nie planuje się dzieci?
  22. witam i ja w sobotę!!! ja jestem u mojej mamy, ziemniaczki wykopane, a i własne wyroby zrobione, więc mam tu co pojeść Ola ma tu tyle atrakcji, ze jestem u niej na drugim miejscu, więc mam czas dla siebie udanego, słonecznego weekendu!!!
  23. podpisuję się pod tym, co napisała curry!!! nie ma czegoś takiego jak chude lub tłuste mleko, mleko mamy to mleko, ten trudny czas trzeba po prostu przetrwać, bo tak to właśnie jest na początku karmienia, ja też tak miałam dziecko może miec teraz skok rozwojowy, bo własnie taki przypada na 5 tydzień i często dzieci w tym czasie potrzebują bliskości mamy, maluszek jest teraz barwdziej świadomy dotyku, wyostrza mu się słuch, to są dla niego ogromne zmiany, musi się do nich przystosowac, więc potrzebuje poczucia bezpieczeństwa, a gdzie o takie prosić, jak nie u mamy? chuta bardzo dobry pomysł!!! a wtedy, kiedy maluszek śpi, ty korzystaj i wybierz się na zakupy, odpocznij sobie lub idź do fryzjera, obejrzyj coś w telewizji (ja kiedy miałam taki czas jak Ty ściągnęłam sobie jakiś serial i ciagle karmiłam i oglądałam, myślami byłam poza karmieniem i już, to mi pomagało), a pierwszy raz na dwie godziny zostawiłam dziecko, jak miało skończone 3 miesiące
  24. ja miałam rożek bawełniany, rodziłam w kwietniu i w sumie to przydawał mi się już w szpitalu i potem na spacerach, miałam jeden i byłam zadowolona, zawijałam też w kocyki i w okrycie wielofunkcyjne, które też można było zawinąć w rożek, miałam takie w tym stylu:) okrycie najdłuzej służyło mi za kołderkę, bo jest mięciutkie i lekkie
  25. Margeritka

    Nasze forum

    iszmaonaBrakuje mi na forum (ale nie tylko, rowniez na portalu) dzialu zwiazanego z adopcja(bo chyba nie ma takiego). Nie chodzi o zwyczajny temat w ktorym forumowiczki beda wypowiadaly sie na temat tego czy mogly by adoptowac czy nie, ale o dzial skierowany do rodzicow adopcyjnych. Taki dzial, w ktorym mogli by sie wspierac, radzic, pomagac przyszlym rodzicom tzw "dzieci z serduszka". Parenting do tej pory skierowany byl jedynie do rodzicow biologicznych a przeciez nazwa portalu miesci w sobie rowniez tych adopcyjnych. Moze warto rozwazyc te sugestie? bardzo ciekawy pomysł, zgłosze go do Redakcji, póki co znalzałam kilka artykułów na naszym poratu zwiazanych z adopcją: http://parenting.pl/nowe-artykuly-w-portalu/17262-proces-adopcyjny.html, http://parenting.pl/nowe-artykuly-w-portalu/17196-adopcja-dziecka-warunki.html, http://parenting.pl/nowe-artykuly-w-portalu/17180-jak-adoptowac-dziecko.html, http://parenting.pl/nowe-artykuly-w-portalu/17147-adopcja-ze-wskazaniem.html, http://parenting.pl/nowe-artykuly-w-portalu/17136-adopcja-szukanie-prawdziwych-rodzicow.html, http://parenting.pl/nowe-artykuly-w-portalu/17135-adopcja-jak-radzic-sobie-z-przykrymi-uwagami.html, http://parenting.pl/nowe-artykuly-w-portalu/17132-procedury-adopcyjne.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...