ma-mmi

gorzatama-mmiplus kilka z zajec na basenie....- ostatnia fotka w ramach prywatnych juz:-)))to zdjecie jak kongen na pleckach lezy jest extra pelen relaks Gosia to jego podstawowa pozycja, ale najbardziej mnie rozwala jak idziemy pampka zmienic i on przyjmuje ta pozycje wyglada to tak- ja tu sobie odpoczne a ty zrob co masz zrobic i idziemy dalej sie bawic

emaranCo tam u Was Kobietki? Moja Ania coraz więcej gada po norwesku, mieszają jej się języki, norweski z angielskim,ale i tak świetnie sobie radzi. W piatek byłyśmy na urodzinach u koleżanki grupy. Trochę byłam zaskoczona jedzeniem (hot-dogi, cola, babeczki i tort),ale zabawa była świetna. Pozdrawiam serdecznie haha Emaran parowki to ich narodowa potrawa bez nich ani rusz mala niedlugo bedzie lepiej od mamy sobie radzila, a Ty sie balas

plus kilka z zajec na basenie....- ostatnia fotka w ramach prywatnych juz:-)))

hej babeczki jestem i ja.... dostalam @ yupiiii mlody dzis cos goraczkuje i marudny jest dlatego polozylam go znow spac... Viosna wstawialam kilka fotek z zajec tanecznych ale dorzucam kilka

Witam mialam zasiasc pozniej ale Nelson mnie zainspirowala.* Po pierwsze Migotka jesli maz uwaza ze zle robisz to bardzo prosze kochanie masz wolna reke sie wykazac usypianie to Twoja dzialka nawet i do 5 roku zycia - moj tez nie byl zachwycony jak siedzielismy w salonie a mlody wyl w lozeczku ( bo poczatki rozne byly choc i teraz czasem sie zdazy) powiedzialam ze jak nie chce sluchac to niech wyjdzie inna sprawa ze na noc mlody zasypial przy butli a jak nie to trzymal taty reke ale na wczasach oduczyl sie zasypiac a ze chcielismy troche sobie posiedziec wieczorkami na tarasie to mlody nabyl umiejetnosc zasypiania samemu a jego pomagaczem sa metki.* Viosna my tez wszystko mielimy widelcem lacznie z mieskiem.* Siedze i nie moge sie ruszac wlazlo mi cos w szyje i placze przy kazdym ruchu i bije sie z myslami czy zadzwonic po malza zeby wracal.* Nelson osobiscie przyjade i Ci nakopie jak wysnilas mi ciaze *na razie z tego co mi wiadomo to nie jestem i chcialabym sie jeszcze ciut wstrzymac. Ale nie powiem bo zapomnielismy sie dwa razy wiec kto wie -testu nie robie wole pozyc ciut w nieswiadomosci.*

Hejka* Merinque jak bedziesz systematyczna to Hana nauczy sie. U nas mlody pije tran (zaden smakowy) normalnie, ale on od trzeciego tygodnia go przyjmuje wiec dla niego to normalny syrop, a nawet cos leoszego bo paracetamolu w tej postaci nie chcial pic, a tran tak hehehe i buzie sam otwiera jak widzi ze wyciagam butle z lodowy.* Lece spac jak jutro znajde chwile to wrzuce cos wiecej z tancow;-)))

Migotka zwykle male pojemniczki nadajace sie do mrozenia. Ja w zasadzie gotuje dwa trzy rozne rodzaje i mam tydzien czasem wiecej z bani plus domrazam nasze zarelko o ile nadaje sie dla mlodego.

Migotka5Nelson,Ma-mmi i inne gotujace-czy wy przekladacie w coś te obiadki dla Malenstw?Czy je pasteryzujecie? Bo to czasochłonne nazbyt jak dla mnie i to mnie zniechęca. Tak na szybko....- Migotka my mamy male pojemniczki i w nich mroze.

Witam w biegu Viosna mamy mase zdjec oczywiscie zarzuce postaram sie jutro bo dzis very very zajeta i podczytuje i pisze w miedzyczasie z tela.* Co do kombinezonow moim zdaniem jednoczesciowy i taki mamy zamiar zakupic. Moim zdaniem dwuczesciowy bedzie zbyt gruby czyt. Niewygodny w miejscu nalozenia na siebie jednoczesciowy rozklada sie rowno i jest wieksza swoboda ruchu.* My wlasnie po obiadku mlody lezy w lozeczku a ja za chwile pod prysznic i po drzemce na basen. Potem praca jutro wywozka i wolne;-)))* Viosna kupujesz sloiczki wnioskuje, a nie lepiej samej. Ja np. raz na jakis czas gotuje mlodemu, a poza tym odkladam porcje z naszych obiadow i tak non stop jest cos w lodowie ewentualnie na wyjazdy kupuje sloiczki. Ale nie bede sie wymadrzac, bo moze nie masz kiedy no i w koncu te sloiczki nie sa takie zle. Dobra ide sie ogarniac.* Co do kup to u nas 1-2 czasem zdarzy sie 3

Hej dziewczyny My dzis po zajeciach tanecznych, dzis tata nam towarzyszyl, a nawet bral udzial;-))) no i zakupilismy nosidlo na garb tak wiec mam nadzieje ze skoczymy gdzies wysoko z malym jak bedziemy na campingu musze tylko zaopatrzec sie w odpowiednie buty.* Mlody przebudzil sie jakis czas temu wiec dorobilam ciut mleka. Maz wraca od niego i mowi: no tak wypil mleko odrzucil butelke, ja szukam smoka, a on w tym czasie wsadzil go sobie do buzi - cwana bestyjka.* Cytrynkowa nam tez ten katar bardzo przeszkadzal w spaniu bo podobnie problem smoka a nawet wypicia mleka. Ja poza wyciaganiem z noska ( nie bardzo sobie dawal no ale dla jego dobra) i smarowaniem mascia majerankowa pod noskiem nie robilam nic. Po dwoch trzech dniach juz bylo lzej ze spaniem.* Viosna no problem bramek rozwiazany-super. Ale nie wiem czy te przy kominku nie będa sie przysmarzac? Madzia widzialam Maciejke na FB pozycja super;-))) Marysia z Karola w aucie tez dobre.* Nelsoooooon!!!!!!!! gdzie. Ty kobieto jestes widzialam Szymusia widze ze on juz bardzo ladnie stoi.* Imagen nie wiem czy mowilam ale moze wrzuc Miskowi kilka smoczkow do lozeczka moze zawsze na jakiegos trafi i nie bedzie potrzebowal pomocy.* Kogo minelam, aaaaaa Merinque gdzie Ty nam zginelas?

Chociaz wlasnie zauwazylam ze grubsza sprawa bo 50-tka, ale na fotoknudsen.no maja wiele produktow no i polecam ksiazki zamiast plyt z fotkami o tyle fajniej ze mozna fajna historie napisac ja to musze sie nameczyc zanim cos wymysle po norwesku

Gosia Ty dobra kobieto mowisz ze wyrwalas go ze zlych objekt hahaha Szkoda ze masz malo czasu bo ja bym na twoim miejscu zamowila kubek z dziewczynkami no ale trzeba czekac przynajmniej 3dni, a kawe lub herbatke na pewno pije

Ja poznalam kretyna przez internet, ale dzieki niemu poznalam meza

imagenDziewczyny jak wy to zrobiłyście że wasze dzieci nie jedzą w nocy? Mój to teraz o 2 jak nie dostanie butli to ryk i nie ma spania. Ostatnio nie chce jeść kaszki na kolacje zje troche tylko i dobija się mlekiem. Był czas że bez problemu zjadał kaszkę na noc na gęsto to później dopiero koło 4 budził się i dostawał 90 ml mleka a teraz w nocy to mógłby jeść nawet dwa razy dlatego dzisiaj dałam mu o 2.30 150ml mleka i spał spokojnie do rana, ale on nigdy w nocy tak dużo nie wypijał. Mam nadzije że to tylko taka chwilowa zmiana apetytu. Imagen u nas kaszka jest o 18 a o 20 mleko i tak do rana a czasem i dluzej jak np. Dzis hehe

Hej dziewczyny Migotka samych cudownych i slonecznych chwil z okazji urodzin (ze tak powiem 20-stych My jeszcze w wyrku. Mlody obudzil sie jak tata szykowal sie do pracy, ale poprzewracal sie i dalej spi. My go zazwyczaj wyciagamy jak staje w lozeczku i patrzy centralnie w kamerke chyba wie malolat ze go widzimy, wiec staje i patrzy to dla nas sygnal. Tata po 15 minutach zawrocil bo stwierdzil ze sie Zle czuje i tak wszyscy dosypiaja. Nelson my tez po ostatnim campingu bylismy zagileni ale w nic to sie nie przerodzilo poza tym ze dwie nocki ciut gorsze z tego powodu.

Gratki dla Wiki Migotka gratuluje sukcesu oby tak dalej Madzia zaniedbujesz nas tu troche My wciaz na campingu ale wieksza czesc tarasu juz jest teraz musze uskutecznic malowanie i bedzie picus glancus

Migotka5ma-mmiArtaga ja tez mowilam ze nie lubie, ale wcale nie jest tak zle poprzednia zima faktycznie byla zimna, ale w ta zime to w PL bly nizsze temperatury... Poza tym te wieczory przy kominku rewanzuja temparature na zewnatrz do tego narty i wspanialy widok dookola-bialo. Ma-mmi drażnisz!! Trzymajcie za mnie kciuki i za Adasia.Dzisiaj jestem przeorana a to dlatego,że podjęłam się nauki spania Adasia w łóżeczku i od rana tzn od południa u mnie ryki Adasiątka Narazie jestem twarda boję się nocy.Idę zaraz spać,żeby siłę mieć. Usypiam wg instrukcji Tracy Hogg Nawet ta metoda taka ludzka bardziej.Wiadomo,że jest ryk .Bez przytulania,ale z powtarzaniem jak mantry,że wszytsko jest okej a teraz czas na spanko lub " nie zostawię Cię-wiem,że jesteś zdenerwowany/zmęczony dlatego czas spać" i tak w kółko. Powiem Wam,że uspokaja chyba bardziej mnie i Adasia też przy 100tnje próbie wstania Dzisiaj juz tak uśpiłam 2 drzemki i noc.Ale jak mogłam inaczej jak jedziemy do teściowej na weekend za tydzień a ta już łóżeczko turystyczne specjalnie dla Adasia kupiła no i ja od wtorku do pracy a już mam dość tych nocnych wietrzeń cycucha Migotka trzymam kciuki grunt to byc konsekwentnym jak sie cos zaczna POWOWODZENIA

artaga6No właśnie o to chodzi w Polsce ostatnio zimy bardzo mroźne ale bez śniegu albo plucha, pewnie że taka fajna zima przy tem -5 z ładnym białym śniegiem jest fajny - sanki, bałwan i aniołek na śniegu. A porównania niestety nie mam bo w Norwegii nie byłam - tam mnie jeszcze nie widzieli Pozdrawiam mamuśki i maluszki Haha a ja przed przyjazdem tu zarzekalam sie ze nigdy w zyciu nie wyjade do NO

DaffodilŚwieżynka81A ja wprawdzie sama to sobie kupiłam tylko kokosowe masło do ciała ale takie cóś kupił mi małżOooo... kolejny odważny Bluza fajniutka, choć przyznaję, że nie do końca w moim stylu :) Mi tez ta bluza w oko wpadla-fajna, ale podobnie jak Daff -nie w moim stylu no chyba ze na camping DaffodilW weekend kupiłam cudny strój kąpielowy na przyszły rok w Calzedonii Jak ktoś ma w pobliżu, to warto odwiedzić, bo super przeceny na stroje, rajstopy, legginsy itp. Ja ten mój za niecałe 70 zł kupiłam, a początkowo za 270 zł był Jeszcze dla Kuby kąpielówki wzięłam przy okazji, a dla dziewuszek małych jakie cudeńka były... Matko, żałowałam, że moje dziecię nie najlepiej by się prezentowało w falbankach i kokardkach Chciałam Wam strój pokazać, ale na stronie niestety nie wszystkie mają i tego akurat nie widzę. Daff stroj na siebie i cykasz fotke Tak sobie wlasnie pomyslalam ze dawno sobie nic nie kupilam ale to wina meza i jego zyczenia na urodziny madziuleczka1985Daisy chciałam looknąć co zakupiłas ale otwiera sie stronka ale pisze ze nie znaleziono produktu Mi tez sie nie otwiera

My nie uzywalismy od poczatku oswajalismy malego z szerokim otoczeniem... Co do odkrywania sie do momentu az mlody zaczal sie porzadnie krecic nie bylo tego problemu teraz jest to naturalna rzecza i nic z tym nie zrobie bo w spiworze nie chce spac z powodu problemu z przekreceniem tak wiec za nim sami pojdziemy spac to nakrywamy i czasem tak do rana wytrzyma hehe..... Ponoc zawiniete baby jak pisze Cin czuje sie jak w lonie mamy, ale slyszalam tez opinie ze niedobrze zwijac ciagle malca nie sluzy to bioderkom.., ale sa opinie i opinie najlepiej porozmawiac z adekwatna osoba.

oosaano, tylko pasowałoby zajść w tą ciążę ;) póki co jestem po owulacji, na testy za wcześnie ... Robiłam w tym tygodniu badania, więc w poniedziałek max we wtorek pójdę do doktorka po wyniki to od razu się dowiem czy tym razem nam się udało .... fajnie by było Co do wspólnego odczytywania testu, nie wiem właśnie, czy mój nie będzie miał mi za złe, że zrobiłam bez niego... mam nadzieję, że niespodzianka mu to wynagrodzi Pytanie tylko czy będę potrafiła zachowywać się normalnie jak już będę wiedziała, że jestem czy z tej radości nie wypeplam przed niespodzianką Ja tez mialam przygotowane male skarpeteczki w pudeleczku i czekalam az malz wroci z pracy, ale caly dzien nosilo mnie zeby jechac do niego albo chociaz zadzwonic na szczescie wytrzymalamI bylo milo echhhhh

Artaga ja tez mowilam ze nie lubie, ale wcale nie jest tak zle poprzednia zima faktycznie byla zimna, ale w ta zime to w PL bly nizsze temperatury... Poza tym te wieczory przy kominku rewanzuja temparature na zewnatrz do tego narty i wspanialy widok dookola-bialo.

Migotka Aspen co prawda w Colorado, ale kominek jak najbardziej w kazdym norweskim domu Viosna bylam z mlodym ktory dzielnie czekal w aucie az Mama skonczy dyskusje z dziadkiem. Kierowca tira doskonale wiedzac ze cale zajscie z jego winy choc tez nie do konca bo dziadek nie majac widocznosci na cale rondo nie powinien wjezdzac na nie bo gdyby na moim miejscu byl inny kierowca ktory jechalby do Hokksund to by go mocniej puknal ja na szczescie musialam zwolnic bo wspomniany tir pakowal sie na moj tor co nie zmienia faktu ze dziadkowi przywalilam bo wyrosl nie wiadomo skad.

Witam weekendowo my na campingu... Zaczynamy budowac taras.* Z nami wszystko okey rondo bylo tak zapchane ze nie dalo sie jechac szybko, a koles chcial przejechac rondo przed tiren niestety nie widzial mnie w srodku ronda a tym samym ja nie widzialam barana- ewidentnie jego wina plus dadatkowo sytuacje spowodowal kierowca tira bo z pasa z ktorego startowal nie powinien jechac w tam gdzie zmierzal oczywiscie nie zatrzymal sie i zero swiadkow. Dziadek kolo 70 wiec pewnie w strachu ze straci prawko. My mamy male bardzo male wgniecenie na masce reszta to starte litery na tablicy w kazdym badz razie nasz wspolny kolega powiedzial zeby podac go ze on widzial. Tak wiec w tygodniu pewnie zajedziemy do dziadka i powiemy ze zglosil sie swiadek i albo sie dogadamy albo to z jego ubezpieczenia poleci- koles mysli ze zwali na mnie bo przeciez slyszal inny akcent pod tym wzgledem oni sa cwani no ale nie ze mna.* Wychodzi na to ze tylko my jestesmy regolarni w podawaniu tranu.. Od trzeciego tygodnia zycia opuscilismy moze 5 lyzeczek.* To tak w skrocie ..... A teraz musze sniadanko wtrabic bo malz przygotowal;-)))

No to Madzia Wy unikneliscie stluczki a my nie. I same brzydkie slowa mi sie cisna mimo ze z dziadkiem rozmowa bardzo kulturalna byla.