ma-mmi

a wiecie co? - ja nie prasuje chyba ze cos tego wymaga przed zalozeniem.... mlody spi, a ja urzadzam kuchenne rewolucje, czyli 5 smakowe obiadki szykuje dla niego bo zamrazalnik pustkami swieci potem moze skocze do galerii na chwile doslownie, bo portfel podziela losy zamrazalnika

NelsonHejka,Szym dzisiaj zarzygał cale łóżęczko! To tyle apropo wozyt środowych u teściów. Czeka mnie dosyć nieprzyjemna rozmowa, ale miałam rano ochote zadzwonić do nich i nawrzucać. Załuje ze nie zrobiłam zdjęcia, ale smród "kazał" mi jak najszybciej zciągnąc pościel i ochraniacze.... mam mega wnerwa Mąz chory - chodzi jakiś taki blady jak ściana, sam nie wie co mu jest. Viosna trzymam kciuki!!! Dasz czadu! Słonko - dzięki o wiesiołku słyszałam, ale właśnie wiem, że tylko do owu. W ogóle wyczytałam w necie , zę chyba mam za wysoki poziom prolaktyny - ma któraś jeszczez linea negra na brzuchu? ja mam a to ponoć mam wysoki poziom hormonów i przez to też suchoty;) i może też dlatego nie mogę zajść... jak się nie uda teraz to ide do lekarza na jakies badania. wspolczuje przejsc z Szymem ale moze ma jak tata tylko zareagowal inaczej? ja dwa dni temu pralam tapicerke fotelika bo mlody tak mi w aucie chlusnal mlekiem,a smroooood... mi ginela od razu za kazdym razem...

viosnaHej dziewczyny Ma-mmi cieszę się, że paczka dotarła:). Miłego czytania. Słonko dzięki, że pytasz. Ze zdrowiem Wojtusia bez zmian, czyli charczy, chwilami ma zatkany nosek, ale bez jakiegoś strasznego kataru. Czyli nadal nie do lekarza, i mam nadzieję, że tak zostanie.A ja mam prezentacje na otwarcie przewodu doktr za 15 min i próbuję się czymś zająć, ale jestem MEGA zdenerwowana, żołądek mam skręcony i ręce mi się pocą. Eh. Trzymajcie kciuki. BUziaki Kciuki zacisniete

iszmaonaInkaa czemu głupota? Jak patrzę na niektórych kierowców to włos mi się na głowie jeży.Otka z allegro pierwsze dwa zdjecia to bym taki mandat nalozyla ze wiecej by nie zaparkowal tak curryma-mmi curryJa umiem zdjąć tą naklejkę jakby coś wlasnie to mam na mysli skoro Curry potrafi to znajdzie sie nie jeden co tez potrafi... swoja droga Curry czyzbys zarobila?Przecież wytłumaczyłam skąd wiem powyżej sorry ale posta stukalam i nie widzialam -urazic nie chcialam

Inkaaama-mmipopieram choc nie wiem czy sie uda w tym krajumami w Pl to już od dawna jest znane i stosowane. ze stosowane jest to widzialam kilka razy chodzi o to ze watpie by to nauczylo co po niektorych kultury... dlaczego w innych krajach potrafia jezdzic spokojnie, kulturalnie itp. dla przykladu dwa dni w trasie (autem) ponad 1200km i co nawet jednej drobnej kolizji nie zauwazylam.. w pl kiedys z wawy do zakopca w maju dobra widocznosc i warunki -trzy wypadki na trasie- przywalili by porzadne mandaty a kase przeznaczyliby na drogi moze by cos pomoglo curryJa umiem zdjąć tą naklejkę jakby coś wlasnie to mam na mysli skoro Curry potrafi to znajdzie sie nie jeden co tez potrafi... swoja droga Curry czyzbys zarobila?

popieram choc nie wiem czy sie uda w tym kraju

delfina5ml0da19kamilka893młoda ... ja małą bardzo długo karmiłam w pozycji prawie że pionowej , po każdym karmieniu miałam ją na prawy bok kłaść i koniecznie do odbicia nawet pół godziny ją trzymałam . a jak potrzebowała mała więcej mleka to dawałam 60ml do odbicia i za pół godziny kolejne 60ml więc takie karmienie trwało nawet do 2 godzin , zdążyłam odpocząć i za chwilę kolejne karmienie. Teraz na szczeście jest lepiej , bo czasami uleje a czasami czysto odbije i jest spokój. Najgorszej to pierwsze trzy miesiące wszyscy mi mówią .tak mowia ci co maja noworodki. jak minie magiczny 3 mies to wtedy mowi sie "byle do pol roczku, potem juz z gorki" mnie lekarze i polozne mowily ze po piersi nie trzeba odbijac. ha ha dobreeeeeeeee. do teraz mlodej sie odbija prawie po kazdym jedzeniu jak staremu po piwie..... a jak jej do 3-4 mies nie podnioslam do odbicia natychmiast po jedzeniu to ZAWSZE ulewala. dobrze ze karmisz na "raty", maly zoladeczek lepiej sobie poradzi. tylko to wyczerpujace i irytujace jest jak sie jest tylko maszynka do jedzenia. aleeeee bedzie lepiej, iedlugo A moja nie zawsze odbije po jedzeniu. To możliwe że mimo łapczliwego i szybkiego jedzenia nie połknie powietrza? Delfina nie wiem jak to jest ale moj mlody do drugiego miesiaca zycia nie odbijal moglabym go poldnia nosic i nic, wiec moze i Twoja tak ma

A i mialam napisac: Nelson Szerszen na tej fotce to mi takiego aniolka z obrazkow przypomina

Witam i ja z kawka juz po pracy myslalam ze sobie ciut odsapne w sensie ze zaplanowalam porzadki w biurze,ale jedna z siostr malza ma zamiar wpasc weekendem wiec nie chce nic zaczynac bo z mlodym to nie beda trzy godziny a trzy dni... Slonko to tak bardziej do smiechu......."dobry boze jesli nie chcesz sprawic bym byla szczuplejsza, to spraw by moi przyjaciele byli grubsi"- bardziej modlitwa

Witam noca:-) Slonko ja wczoraj pisalam do siebie dzis ty Viosna normalnie aj lowiam i to bardziej za ksiazeczke dla mlodego bo on same norweskie ma, tak wiec very very very dziekowam

hej dziewczyny... zawiezlismy tate do pracy.... machne mlodego kolo 10 do lozeczka i prysznic potem po towar, basen, po tate i za robote jak ja nie lubie srod (srodow).. co problemu nie pomoge u nas wystarcza zel...ale moze podpytaj ginekologa tu lub w realu

gabiplaza4justi_m82Dziękuję Moni@. Tylko właśnie... w MM są te witaminki, mleko jest wzbogacane. Nie wiem jak to jest z mlekiem matki. Bo generalnie zalecenie podawania witaminy D+K (do 3 mca) i D do 3rż chyba mam przybite pieczątką do książeczki zdrowia. Ale nie mam przekonania do tych cudów... Chętnie bym je odstawiła. Już teraz podaję jak mi się przypomni... Naira niby piła... D tylko do skończenia ok. 1,5 roku, ale jak się tylko zrobiło wiosennie, letnio to i D odstawiłam. Naira też miała zalecone żelazo jak miała ok. 2 miesięcy - ale nawet go nie wykupiłam ;) Nie chciałam jej nabawić problemów trawiennych, bo ja również żelaza nie trawię. W szpitalu odmawiałam przyjmowania go ;) Zastanawiam się czy iść z Młodym na spacer. Tak dość wietrznie dzisiaj jest. Szaro i ponuro. Może zaryzykuję i wyjdę, najwyżej będę zwiewać. I teraz znów spisuje się mój BJ :) Odpięłam spacerówkę i mam fajny wózeczek dla niemowlaczka z gondolką :) Pojedynczy! :) justi jesli chodzi o te witaminy to moj kacper byl po nich strasznie niespokojny..plakal i nie robil kupki.. pediatra zalecil podawanie kropelki "Vigantol" polozna powiedziala zebym dodatkowo kupila Cebion multi ale nie kupilam..moim zdaniem ma witaminki w mleku..a strasznie nie lubi podawania dodatkowych.. Vigantol przezywa bo to jedna kropelka zupelniee bez smaku..i nam pasuje.. ja sie zastanawiam czy to mozliwe zeby kacperka juz swedzialy dziaselk..po 1 dlatego ze strasznie sie slini a 2 to ze ssie cala piastke..strasznie go to meczy bo sie denerwuje przy tym.. jak chce mu dac pic herbatki albo wody to nie chce..na mleko reaguje tak samo.. powiedzcie czy w 2 miesiacu to mozliwe?? cinamoonkagabi Liam robi dokladnie tak samo,ale ja nie sadze zeby to na zabki bylo...jak dla mnie to stanowczo za wczesnie za wczesnie za wczesnie...

gorzataja jestem ale w tok przygotowan do wyjazdu.szykuje sie niezla eskapada bo jade sama z dziewczynkami,czyli na lotnisku ja 2 dzieci i 2 torbya na dodatek lot o 21 wiec karola bedzie chciala spac ,wiec pewno nosidelko mam tylko nadzieje ze marysi nie zmorzy bo nie dam rady ich dwuch niesc a czytalas ze wizzair wprowadza oplate za bagaz podreczny od 24/10

Nie ma was to musze sama do siebie pisac ale powiem wam ze cofnelam sie wczoraj do ktorejs tam strony jak powoli sie rozpakowywalyscie i wiekszosc z was tulila brzdace a my z Madzia stukalysmy posty i az lza sie zakrecila.... Madzia gdzie Ty jestes? Migotka ty tez zamilklas kurna dziewczyny

ma-mmikevadra89 zł dałam w Mothercare w Warszawie. A ile Twoje? Na szlifierce na rączce logo Early learning Centre :) Oczywiście, made in China napisane :) Wiadomo teraz, gdzie Mothercare i Fischer Price się zaopatrują :) haha chyba wszyscy sie juz tam zaopatruja... jakby na pln to ok 100 zeta mala poprawka wlasnie sprawdzilam z ciekawosci i na naszej jest: TOP-TOYS A/S Tune, DANMARK I NR SERII

kevadra89 zł dałam w Mothercare w Warszawie. A ile Twoje? Na szlifierce na rączce logo Early learning Centre :) Oczywiście, made in China napisane :) Wiadomo teraz, gdzie Mothercare i Fischer Price się zaopatrują :) haha chyba wszyscy sie juz tam zaopatruja... jakby na pln to ok 100 zeta

kevadrama-mmi, tam na 3. zdjęciu za małym stoi. Ze szlifierką, wiertarką, śrubami, ze śrubokrętem, mamy jeszcze młotek w komplecie. Ja kupowałam takie w Mothercare, ten sprzęt miał nazwę na pudełku Moja Pierwsza Pracownia :) no widzisz czyli prawde napisalam chyba musze trzecia kawke strzelic zeby bylo lepiej... z ciekawosci ile kosztuje mothercare? nasza jest fisher price

kevadraMa-mmi, mamy dokładnie taką samą, identyczną pracownię dla chłopców, jak ma Twój synek, tylko firmy Mothercare. Widzę, że na zdjęciu ta pracownia jest innej firmy :) Ciekawe, że ktoś kto w Chinach produkuje, a potem to jest sprzedawane pod różnymi markami. Kevandra co masz na mysli piszac pracownia bo chyba sie jeszcze nie obudzilam

Nelsonhej, my wczoraj bylismy na chrzicnach. jesten juz dzis w pracy, a Szym z tatą (dzwonił już 3 razy - ostatni raz oczywiście już z wnerwem - bo czapki nie może znalezć. A chciałam mu wczoraj wszytsko naszykowac to powiedział, ze nie jest idiotą;) ) Niania na szczęscie jutro wraca - chyba! Gorzata, sama lecisz czy z całą familą? Viosna - Szym śpi raz ok 10 od godzinki do dwóch. I czasem jak jest bardzo zmęczony to popołudniu, ale to max 40 min, najczesciej w aucie;) A potem zasypia o 19.30 i spi do 5.30-6. Z domu dodam zdjecie wczorajszego eleganta;) Nelson moj to by predzej bez czapki wyszedl i kilka fotek 1. w koncu doszla ksiazka 2. kurcioszka 3. ciocia oszalala z tymi kredami 4-5. Roy-Kenneth ma gdzies prowizorki

viosnaHej dziewczyny W weekend jak zawsze cisza u nas na forum, ale już jest poniedziałek, więc gdzie Wy się podziewacie? Ma-mmi Kongen to niezły rozrabiaka. I jak strasznie wyrósł, tzn wiem, że jest duży, ale teraz też z buźki taki 'starszak' się zrobił:). Ale Wy chyba wysocy jesteście, to i Roy-Kennet będzie kawał chłopa:). Wojtek ciągle na granicy przeziębienia, charczy, z rzadka pokasłuje i chwilami ma zatkany nosek. To trwa już ponad tydzień, ale odpukać w nic poważniejszego się nie przeradza, więc nadal na spacery chodzimy, a lekarza omijamy. Dziewczyny jeszcze raz spytam, jak tam z Waszymi drzemkami? Jedna, dwie? A jak jedna to koło południa czy po południu, no i ile trwa?No i mój żarłok zaczął wybrzydzać przy jedzeniu, już nie jest tak różowo, a tu mu nie pasi, a to konsystencja nie ta (nie lubi zbyt dużych kawałków, chyba by papki wolał). Witam i ja.. z kawusia ofcors My po rodzinnym obiedzie wczoraj... ciotka z babcia wysciskaly mlodego... no i dostal kurtke ze sponiami, a cholera wole kombinezon no ale nic najwyzej sie dokupi bo i tak cos na zmiane musze miec. w sumie kurtka dobra sprawa bo szybciej ja sie zaklada w aucie... no i przjechala barierka do kominka, a wredna mama tak ja ustawila ze i do dekoderow nie ma wejscia ale to tylo prowizorka wiec ostatecznie bedzie mial dojscie do dekoderow... co do jedzenia to moj chyba wczoraj konia z kopytami wtrabil... drzemka u nas jedna -sporadycznie 2 a wlasciwie tylko wtedy gdy wredni rodzice obudza dziecko o 7 to oczy juz mu leca kolo 10-tej a potem pada kolo 4-5. jedna w zaleznosci o ktorej wstanie jesli wstajemy kolo 9 to drzemamy ok.12/13 jesli wstaniemy o 10/11 drzema wypada kolo trzeciej... ale to male wyznaczniki klade go jak widze ze juz nie potrafi sie zajac wszystko go nudzi tego nie tamtego nie -to do wyra

Nelson to fajnie ze cos zaczyna sie dziac... w przeciwienstwie do forum bo tu cisza... mnie jutro czeka masa roboty, bo tesciowka wraca z niemcowni i sie zaprosili na obiad i wafle tak wiec bede kucharzyc jutro zamiast odpoczywac.. no i obiecane fotki mojego psotnika 1. z cyklu wgramolilem sie sam co by mamie pomoc pranie wieszac 2. bo skoro ramka stoi pod schodami tzn nie potrzebna (tak na marginesie ja mialam problem by rozlamac reszte) 3. jakos trzeba dostac sie do laptopa brrrrr

slonko2802madzialska zdrówka dla Maciejki :) a te zastrzyki to na wysypkę?Meringue u nas o 21 to przy dobrych wiatrach dzieci zasypiają, ale takie z nas już nocne marki ;) Super że Hanie żłobek się spodobał, oby jej już tak zostało. No i powtórzę się, ale śliczną masz córcię U mnie Wojtek też ostatnie parę dni płakał że nie chce do przedszkola, ale to dlatego że tydzień w domu przesiedział z racji choroby imagen widać tatuś tak nauczony, że on jest od zarabiania i w związku z tym z dzieckiem niewiele przebywa, ale niestety takich wciąż jeszcze dużo... gorzata najlepszego dla Karolci :) imponujący wynik, mój ostatnio ważył 9350 No i u nas dzisiaj rano też już było -1, także do nas powoli również zima zmierza artaga mam nadzieję że z córą to nic poważnego, no i zdrówka dla mamy. Co do tych krostek, to Przemkowi się od czasu pojawiają - wydaje mi się że to od smoczka - tzn. jak się ślini i ma smoka w buzi, to potem się mu pokazują viosna spokojnie, na pewno wszystko wypadnie świetnie, więc bez nerwów :) kingula dla Kamilka, Przemek to trochę cykor jest ;) więc nie wiem czy do roczku opanuje samodzielne chodzenie ma-mmi to trafiłaś na palanta... szkoda nerwów na niego. Oby wszystko szybko się wyjaśniło delfina gratulacje :) śliczne masz córy, a mała przesłodka U nas z odstawianiem tak sobie... Młody marudzi i marudzi i już sama nie wiem z jakiego powodu - cyc, zęby czy co innego. Byliśmy dzisiaj na kolejnej kontroli i Przemcio już zdrowy (podobno), tylko że coś znowu mu z noska kapie do tego jak go lekarka oglądała, to stwierdziła, że prawdopodobnie zbiera mu się ropa przy korzeniu wychodzącej drugiej 1 Fakt, że sama zauważyłam, że coś tam jest i brzydko ten ząbek wychodzi, ale mam nadzieję że jednak nie będzie konieczna żadna ingerencja, bo troooochę już mam dosyć lekarzy... a na koniec fotki Slonko ja Ci wspolczuje tych biegan po lekarzach i zycze by sie w koncu skonczyly... No i chlopakow masz super, a Wojtus to chyba bardzo wysoki jest no chyba ze przy Przemusiu sie tak wydaje

dziewczyny jesli macie chec pomoc- Antosia Sprycha - pomoc dla Antosi mama od nas z parentigu wyczytalam z tego co pamietam lipiec2009

delfi taka kruszynka na tym pierwszym no z tymi meskimi rekoma

wkurzylam sie, bo ten po...bany palant co to mi na rondo wjechal wyslal swoj raport stluczki no myslalam ze frajer sobie daruje jak zobaczyl ze ide w zaparte na swoje... do rzeczy.. dwa dni temu dostalismy list z ubezpieczalni (naszej) ze mamy wypelnic raport sluczki (a rysunek im taki pierdyknelam jak artysta hahaha) no i dzis zadzwonili do mojego i mowia ze tamten powiedzial ze z taka predkoscia wpadlam na rondo ze az mu samochod 90 stopni przekrecilo (we lbie mu sie chyba przekrecilo) a z jego rysunku to wyglada jakbym jechala z powrotem tam skad wyjechalam... pojeb no. nasze ubezpieczenie wysyla nasz raport do jego i zobaczymy jak beda sie dalej klocic to dajemy ogloszenie do gazety ze szukamy swiadka tego wydazenia. a no i pokazl ze mu w tyl przyj..am a przeciez dostal pedal w bok (sorry ale mnie nosi) i mu zdrzak z zatrzaskow wyskoczyl no i sorry ale jakbym wpadla na rondo (cholera zakorkowane akurat) z 60 na liczniku to na pewno mialabym cos uszkodzene a nie tylko zdarte numery rejestracyjne...aaaaaaaaaaaaaaa no nerwa mam po tym jak zobaczylam jego raporcik aaaaaa k...wa (sorry musialam sie wyzyc)