Skocz do zawartości
Forum

ma-mmi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ma-mmi

  1. hejka laski no musialam wstawic swoja fote nago zainspirowana sie poczulam
  2. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Madzia smaka narobilas, ale bym poskakala na polskim weselu. A ja wlasnie smaze dupsko na tarasie. We srode pewnie ruszymy do domu na piatek powinnismy dojechac i prawdobnie maly do babci bo mamy bilety na festival i cos nam sie pokielbasilo ze to tydzien po powrocie a tu zonk to jz w pientek
  3. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Okej, bo tak sie zastanawialam jak dluga przerwe masz teraz skoro wyzbylas sie posilku o 13, ale wyglada ze nie byl potrzebny. U nas o 9 mleko (i tu roznie 120-150ml) o 12 obiadek, 15-deser, 17 kaszka, 20 mleko 240 i to z reguly malo tak wiec musze jeszcze cos pokombinowac. W ciagu dnia tez czasami zmieniamy kolejnosc np. zamieniamy obiadek z deserkiem wszystko zalezy gdzie jestesmy i co nam latwiej i szybciej przygotowac
  4. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Hej Viosna to jak wygladaja i was posilki godzinowo teraz tak z ciekawosci pytam Madzia slicznie Ci w tym kolorku i Maciej na prawde taki mezczyzna oj bedzie wybieral sobie dziewczyny.
  5. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    i ostatnia porcja mam nadzieje ze nie zanudzilam. 1- hmmm kamienie tu maja pyszne, jestem zasmarkany czerwony nochal mam a i tak bylo fajnie, a jak sie dobrze w nocy spalo 2- jestem pod wrazeniem barwy wody nie mam slow, czasem mialam wrazenie ze sie srebrzy 3- prababcia zakupila mi auto 4- takie tam dzis, czyli kamienie smakuja i tu.
  6. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    cd. 2,3,4- lodowiec - zaluje ze nie podeszlismy pod sam, ale zlozylo sie nato kilka czynnikow m.in zostalo nam malo czasu na powrot, no mlody spal. 5-powrot
  7. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    i z mojej ulubionej wyprawy pt. lodowiec. , notabene zabralismy po drodze stopowicza z holandii i powiedzial ze to juz 1/3 tego co bylo 30 lat temu-wlasnie wrocil powspominac. widok robi wrazenie trasa tez he he zwlaszcza z 12 kilowym obciazeniem. 1-5 w drodze na...
  8. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    i jescze kilka, tym razem z wycieczki na kolo polarne 1- kamienne statuy budowane przez turystow 2- nadchodze ja z kamieniem..oj kawal trzeba isc bo w okolo same statuy i w najblizszej okolicy juz ciezko o wolny kamien 3- fotka pozowana 4- moja ulubiona, czyli: jak tata to ja tez 5-takie tam- ja z mama.
  9. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    hej kobietki dorwalam sie do kompa i korzystajac z tego ze mamy weekend a wy jestescie malo aktywne to zarzuce serie fotek... ciezko wybrac, bo natrzaskalismy ich juz ponad 800 no ale cos tam wygrzebalam mam nadzieje ze beda sie podobac. i tak na poczatek zarzuce kilka fotek z podrozy... 1,2,3 i 4- to po prostu w/g mnie super krajobrazy 5 to havmannen w Mo i Rana- w tlumaczeniu na polski byloby pan morza, morski pan -cos tak.
  10. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Ale cisza.... Hej laseczki Ja troche padnieta, ale pozytywnie. Zaliczylismy lodowiec niesamowite wrazenie. Troche ciezkawo sie szlo z malym na rekach a nie mamy nosidla na plecy chyba czas nabyc. Pod koniec trasy mlody zasnal u taty. Niestety nie podeszlismy tez do samego lodowca bo zabraklo nam troche czasu, a musielismy zdarzyc na ostatni statek;-( mimo wszystko bylo fantastycznie widoki rewelacyjne (oczywiscie podziele sie fotkami po powrocie). Babcia piencet razy pytala gdzie ruszamy dzis a i tak po powrocie mowi: "o do szwecji pojechaliscie" hahaha Mlody juz chyba calkiem wrocil do formy Dziewczyny odzywac sie:-)))
  11. Cinus musze to napisac; u nas babeszek u tesciowej od groma- szkoda ze juz latac nie mozesz;-)))
  12. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Witamsie;-))) Dopiero usiadlam na minute. Zaliczylismy dzis kolo polarne, a w drodze powrotnej mial byc lodowiec ale po przeplynieciu 3km trzeba jeszcze 3 w gore, a paniusia koturny na nozkach. Tak wiec zamiast lodowca byl sklep z butami (bo oczywiscie nie spakowalam adidaskow). I tak kierunek lodowiec jutro. Pogoda nam sie troche skiepscila wiec kwitniemy w domku miedzy wypadami.* W sumie jestem zadowolona ze zamiast na hiszpanie zdecydowalismy sie tu- naprawde warto, wiec jak bedziecie kiedys mialy w planach inny kraj to bardzo polecam.* Gosia za naszych czasow nie jedno sie jadlo hehe u mojej cioci wszystkie kanty scian byly poobgryzane przez kuzyna;-))) Imagen, kongen tez lubi myc ale ja tam przyznam sie szczerze myje mu co drugi dzien podczas kapieli. Zadko ale zdarza sie ze przetre chusteczka. A i mlody tez zgrzytal zabkami brrrrrr, ale na szczescie juz mu przeszlo.* Dobra ide stado ogarniac;-)))
  13. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Jestem i ja Znow babcie naciagnelismy na zakupy choc prosic jej nie trzeba bo sama sie wyrywa do placenia. Musze ja tylko stopowac bo obojetnie do jakiego sklepu wejdziemy to szuka zabawek dla malego tylko ze sprzatac te wszystkie pierdoly bede ja. Dzis mnie troche ubawila bo ja akurat szukalam sobie czegos tata mlodemu dawal pic a babcia buszowala po zabawkach i widzac to mowie do meza zeby poszedl jej pomoc bo buszuje po rozowym dziale dziewczecym hehehe* Co do odkurzania to mam tylko dywan przy sofie w salonie i ten odkurzam (staram sie) codziennie, ale to ze wzgledu ze mlody wszystko do geby pcha. Poza tym specjalnie nie przesadzam myje raz na jakis czas u nas i tak tata zebym nie wiem jakie blocko bylo to po powrocie z pracy z butami pierwsze co to pcha sie do salonu przywitac. Jak to mowi tu sie mieszka. Nie latam tez i nie przecieram z tego powodu lapek malcowi bo odpornosci tez musi nabrac. Tak Migotka ciesz sie masz nowa froterke i to jaka zajebiaszcza w takie katy Ci wejdzie, ze najlepsza pomoc wymieka;-))) A tak na marginesie- Gosia moj maz bije Twoja Marysie o glowe jesli chodzi o balaganienie
  14. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Viosna dzieks Tak z Kongenem juz lepiej.* Co do drzemki to u nas od dluzszego czasu sa dwie. Jedna o 10 i z reguly 1,5-2h a druga o 15 i ta juz krotsza. Czasem trzy ale to tylko jak jedziemy gdzies autem to sobie mlody funduje taki dodatek.* Dobra ide sie ogarnac bo dopiero wstalismy
  15. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Hejlow! Dziewczyny gdzie wy sie podziewacie? My dzis male zakupki z babcia i tak mlodemu dastala sie fura znaczy auto. Babci juz umalowalam i obcielam wloski tak wiec teraz zasluzone piwko;-))) Alez ten czas na urlopie leci juz polowa tygodnia minela bleeeeeeeee Meldowac sie dziewczynki* Migotka gdzie Ty kobieto?
  16. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Welkomen dziewczyny Nocka w miare w kazdym badz razie bez goraczki. Dwie pobudki na mleko ale to chyba dlatego ze zero powietrza w pokoju bo mu okno do zasniecia zamknelam bo Babcia mieszka przy E6. No ale jak po drugim mleku mu otworzylam o 4 tak spal do 9. Rano mial 38.4 wiec nie dalam mu nic ze wzgledu na to ze do 38.5 wlaczy organizm i tak polgodziny pozniej mial juz tylko 38. Niestety bardzo go bola te dwa ktore sie pchaja na raz.* Co do zdjec owszem pochwale sie po powrocie niestety bez zdjec zorzy bo tak jak pisalam ta pojawia sie zima. *Z Babcia wesolo bo nie pamieta co sie mowilo 5 minut temu i tak jedno pytanie slyszymy czasem i 10 razy hehe. * Dzis nie jest tak cieplo jak wczoraj wiec nie bedziemy sie prazyc caly dzien jak wczoraj ale i tak w planach wyskok na miasto.* A nie pisalam wam wczoraj ze mlody na miescie uraczyl nas taka kupa ze wsio mial na plecach i tatus musial leciec do sklepu po body.* Dobra kobietki odezwe sie wieczorem.* Madzia brakuje tu Ciebie
  17. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Witam Wlasnie wrocilismy z wojazy. Pogoda piekna choc czytam w gazetach ze nasze okolice pozalewane:-( No u nas to chyba raczej zeby bo jak dal mi chwile zajrzec do pyszczka to widac ze dwie dwojki gorne sie pchaja. Zobaczymy jak mlody sie bedzie dalej czul jakby wszystko wrocilo do normy to mamy w planie jeszcze dalej na pólnoc (szkoda ze to nie zima bo zima zorze polarna najlepiej widac wlasnie z tych okolic).* Nie chce zapeszac ale mlodego odlozylam bez goraczki i nawet sam usnal a my grilowalismy- mam nadzieje ze przespie ta noc.* U nas tez wszedzie zabezpieczenia choc jeszcze nie wszystko go interesuje no ale jak to mowia przezorny ubezpieczony. My kupilismy w ikei.* Roy-Kenneth na chwile obecna zafascynowany wstawaniem i poruszaniem sie na dwoch nogach czyli wstaje wszedzie gdzie tylko sie da ostatnio nawet przy stole kuchennym to byl wyczyn bo tylko lapki i kawalek glowy bylo widac.* Dobra uciekam do wyrka. Nelson w takim razie zycze podrozy bez niechcianych przygod;-)))
  18. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Hej laseczki My juz na miejscu od wczoraj. Dotarlismy kolo 19. Prababcia zachwycona rodzice nie wyspani. Mlody jednak wieczorem znow goraczkowal dostal czopek ale mimo wszystko marudny i tak o 5 wyladowal u nas w pokoju. Tak mamy zamiar dzwonic dzis do helsestasjon i zobaczymy co powiedza. Mam nadzieje ze to tylko wrazenia i zeby. Poza tym teraz sie bawi cieszy Gada rozrabia wiec moze szybko minie. Wczoraj jadl normalnie-dzis zobaczymy. * Viosna dzieki:-)))* Merinque najlepszosci:-))) My na dzis mielismy w planach skosic babci trawe a ja umyc okna w salonie a potem na miasto- zobaczymy co wyjdzie z planow na razie wszyscy spia a ja z kawa i mlodym na dole:-)))* Nelson jak tam wasz start? Mam nadzieje ze u was obedzie sie bez problemow.* Cytrynkowa sliczna ta Twoja bystrzacha;-))) Migotka tez uwazam ze Adi caly tata.* Pozdrawiamy z pólnocy :-)))
  19. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Hejka My juz w trasie. Nocka ciezka mlody krecil sie i wiercil a rano obudzil sie z lekka goraczka dostal syrop i na razie spi.* Nelson no to tak jak my ( 1100 z kawalkiem mamy), a gdzie ruszacie? Jeszcze jakies 50 km i bedziemy w Trondheim, a widoki zapieraja dech im bardziej na pólnoc tym piekniej. Zdjecia po powrocie bo pisze z tela rzecz jasna. Do celu zostalo nam 520km.* Madzia trzymaj dzielna babeczko.*
  20. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Hej dziewczyny my od 9 rano w trasie. Z mlodym na razie bez problemu. Zaliczylismy juz jeden przystanek na zupke i jedziemy dalej.* Viosna za nim przeczytalam posta to myslalam ze Wojtusia fote przerobilas na stare czyli wedlug mnie caly tata-chociaz nie powiem bo *z Ciebie cos ma. Jednym slowem dobraliscie sie z mezem idealnie- w dzieciecym wieku byliscie bardzo podobni.* Co do butow Gosia to my zakladamy sandalki teraz a na jesien kupilismy butki ecco.*
  21. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Emika, ale smieszek fajny. Adi wydaje mi sie caly tata;-)))
  22. Oopsy DaisyWitamy TaiCat No i gratuluję dwu-miesięcznicy Ja jeszcze dzieci nie mam więc Ci nie odpowiem.Jedynie co mogę powiedzieć to że w PL zawsze będzie trudniej mieszanym dzieciakom chyba tak tak Polska jest troche do tylu w tym wzgledzie.... hej dziewczyny... devachan jak tam urlopik?, bo widzę, ze Agha ma udany he eh oby tak dalej.... ja swoj zaczęlam dzis, ale wyjazd w niedziele
  23. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    i jeszcze kilka z niedzielnego spaceru 1...randka z norwesko-rosyjska kolezanka 2,3,4 i 5... bede szalal juz niedlugo na tym placu
  24. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Viosna milo z Twojej strony jeszcze tylko urlopik i mam nadzieje wrocic do zywych... Madzia czasem facetow przerasta sytuacja nie wiem na co niektorzy licza, ze bedziemy aktywnymi zawodowo kurami domowymi, a oni tylko praca i ewentualnie 5 minut z dzieckiem i to tylko wtedy gdy nie jest marudne.... niestety ale do zrobienia bejbusia to dwie osoby a do wychowywania juz tylko mama-dooopa ,,,tata jest tez waznym elementem w tej kwestii. Trzymaj sie Kochana i badz silna dla Maciusia mam znajomych ktorym teraz w styczniu urodzil sie bejbik ech i ach i co.... wlasnie sie rozstali chyba tatusia rola przerosla no to zarzuce was troche fotkami mlodego, aaaaaaaa i my mamy juz 5 zabkow na stanie bo nie wiem czy pisalam 1..bo z wujkiem fajnie jest 2..staje juz wszedzie 3..no niech Cie dorwe maly robaku 4..moge sie bujac i bujac 5..mowilem zeby babcia trawke skosila
  25. Oopsy DaisyOglądacie siatkarzy naszych??Piękny mecz !! BRAWO POLSKA!! Oopsy czy ja dobrze widze? marcoweczka bedziesz?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...