marzen@

A co do ras to sie nie znam - ja jestem miłośniczką dachowców

ArisaPrzy moich dzieciach to ciężko o coś nie hałasującego,zawsze coś zostaje na podłodze A Radzio ma wtedy radoche,hihi Arisa to pozostaje sie tylko przyzwyczaić Może spróbuj jeszcze spryskać mu te niehałasujące zabawki miętą w sprayu (do kupienia w sklepach zool. - niektóre koty za nią przepadają, na mojej niestety wrażenia nie zrobiła ). Jest szansa, że bedzie się nimi bardziej wtedy interesował MargeritkaDziewczyny, zastanawiamy się z mężem nad kupieniem kota, jaką rasę proponujecie??? Jaki kot nie chodzi po zasłonkach, nie skacze na choinkę i nie drapie mebli??? Są takie??? Margeritka popieram Arise, takie raczej nie istnieją. Ale da sie je nauczyć. Moja nie chodzi po firankach, choinki raczej są interesujące gdy są "żywe", sztucznych koty raczej nie ruszają, chyba, że bombki je zainteresują. A co do drapania mebli - ja poświęciłam jedna pufę i krzesło biurowe, został zamontowany kołek do drapania i raczej innych mebli się nie czepia

Asiula tak jak jadzik napisała - Zuzia podobnie pokazuje, denerwuje się, wierci, kręci młynki dłońmi i stópkami - generalnie tak pokazuje, że chce na nocnik (jeśli kupa to jeszcze czasem woła "opa" albo "Oba"), jak też, że już zrobione jadzik pewnie faktycznie Oliwce krostki sprawiają ból lub jakiś dyskomfort czuje przy siusianiu. Oby ta ospa szybko jej przeszła.

Karolina, Anja gratuluję ząbków. Zuzia znów marudna się robi, rano tak miauczała, że pogrzebałam jej w buzi i górne dziąsło lekko spuchnięte, więc pewnie następny ząbek szykuje się do drogi. Bobodent pomógł Jutro rajdu po cmentarzach ciąg dalszy. Dziś już dwa zaliczone

Ona między mną a moja siostrą jest 17 m-cy różnicy. W czasach gdy się rodziłyśmy nie było pampersów, tetra była spod lady, a zdobycie mleka w proszku graniczyło z cudem. Pracę mgr mama broniła będąc w 9-tym m-cu ciąży z siostrą. Ciężko było, ale przy wsparciu męża, babci, dała radę. Ty też masz wsparcie rodziny, męża i dasz radę. Dbaj o siebie i nie przejmuj sie nieprzychylnymi wpisami. Z doświadczenia wiem, że często osoby, które najwięcej maja do powiedzenia odnośnie moralności innych, same święte nie są.

Zuzię od początku karmię wyłącznie na żądanie. Teraz rozszerzam jej dietę, to ok 10-11 dostaje kaszkę, którą cycem potem zapije i właściwie nie jest głodna tak do 14-15. Wtedy warzywa i znów zapije troszkę cycem, albo czasem nawet nie Za to przez ząbkowanie budzi się nawet kilka razy w nocy na cyca

A my dzisiaj już dwa cmentarze zaliczone, jeszcze trzy nam zostały. Jutro pewnie jeden albo dwa i we Wszystkich Świętych ostatni na jednym cmentarzu udało się nawet na wszystkie groby wózkiem dojechać, ciężko było, ale to wygodniej niż Zuzię nieść. Chusty bałam się brać, żeby mi się ogony od zniczy nie zapaliły he he

kremówki

No i może w końcu się wyśpię Kwiaty zakupione, już zawiezione na cmentarze (z dzieckiem na ręku i zniczami ciężko by nam było jeszcze kwiaty nosić). Mam nadzieję, że ich nie przemrozi, albo co gorsza nikt ich nie ukradnie

Agrest

Wołosate

Dopiero dwa cc sa wskazaniem medycznym do kolejnego. Po jednym można rodzić sn. Najlepiej, żeby na skierowaniu do szpitala, które gin wypisuje pod koniec ciąży było wyraźnie napisane, że poród ma być cc

tatarak

Lutoryż

drugie śniadanie

Nikt nie kwestionuje, że dziewczyna jest młoda i powinna mieć czas się tą młodością nacieszyć. Ale nie widzę powodu, żeby ją piętnować tylko dlatego, że nie została wychowana w takim duchu jak ja.

co dało radę zagłosowane "D

Jeszcze raz dużo zdrówka i mnóstwa uśmiechu dla Oli

mafinka dwie strony wcześniej Ona napisała, że urodziny ma w kwietniu, wieć w październiku 2010 miała 15 lat - tak z moich wyliczeń przynajmniej wynika. Więc jaki kryminał mamy. To nie Ameryka, u nas współżycie dopuszczalne jest od 15 r.ż.

albo ryż z jabłkami polany słodką śmietanką, mniam

Spokojnie można na pierwsza wizyte iść w 7-8 tc. Warto jednak juz zadzwonic do przychodni i zapytac o termin wizyty, bo do niektórych lekarzy czeka sie nawet miesiąc. Pozdrawiam i powodzenia

agusia20112kimkolwiek jest ONA,mam nadzieję,że da radę co do drugiej ciąży może to jednak nie ciąża tylko jakieś zabużanie jeszcze po połogu,chyba,że gin.juz potwierdził znaczyłoby to,ze bardzo szybko po połogu doszło do kolejnego zbliżenia,za zwyczaj czeka sie te 4 miesiące nie pamiętam wieku chłopaka Ona,ale uważam,że powinien być bardziej odpowiedzialny,i to nie tylko za siebie ale za całą rodzinę agusia zwykle czeka się 6 tyg. połogu i po wizycie u gina, jesli potwierdzi, że wszystko ok można rozpocząć współżycie

wrzeciono