j_kaminska

Aj tam, stary sprzęt też może dobrze działać. Pewnie tylko bałagan masz na nim i to spowalnia jego działanie :)

Bettyy to tak jak ja Po prostu mogłabym same zjadać przez cały rok :)

chłodno i bez słońca. Ale przynajmniej nie pada.

Gratulacje dla wszystkich! Wierszyki ekstra były :)

no to u mnie Natka Twoje pulpeciki :)

Gratulacje dla zwycięzców! Piękne prace :)

Jako, że zaraz Wigilia podrzucam extra przepis na barszcz. Znalazłam go, gdy robiłam u mnie Wigilię 2 lata temu. Nigdy wcześniej barszczu nie przygotowywałam, a wiedziałam, że doprawienie go nie jest łatwe. Może komuś się przyda. Ja polecam, bo wychodzi przepyszny. Ale trzeba pamiętać, aby kupić na prawdę dobre składniki. Składniki na 2 litry gotowego barszczu: - 1kg buraków; - kwaskowate jabłko; - marchewka; - pietruszka; - kawałek selera; - 4-5 ząbków czosnku; - cebula; - sok z 1/2 cytryny; - 5-6 grzybków suszonych. Grzyby myjemy, zalewamy na kilka godzin 1 szklanką wody. Gotujemy ok. godzinę w tej samej wodzie. Myjemy, obieramy i kroimy w dość cienkie plastry buraki, dodajemy pokrojone w ósemki jabłko, przekrojone wzdłuż marchewkę i pietruszkę, pokrojone na ćwiartki cebulę, seler i ząbki czosnku. Zalewamy 2 litrami wody, wsypujemy 1 łyżkę soli i gotujemy bez przykrycia ok. 1/2 godziny na wolnym ogniu. Dodajemy sok z cytryny i wstawiamy do lodówki do następnego dnia. Przed podaniem na stół barszcz zlewamy z jarzyn, podgrzewamy, dodajemy ok. 1 szklanki wywaru z grzybów, słodzimy, solimy, ewentualnie dodajemy sok z cytryny i pieprz do smaku. Smacznego!

I druga choinka "wyklejana" przez Kubusia.

Kubusiowa choinka rysowana, obowiązkowo z plastelinowymi bombkami i prezentami dla mamy, taty, Kuby i dzidzi :)

W imieniu wszystkich zapewne użytkowników portalu dziękuję za odpowiedź :)

Ja też nie mam nic przeciwko lampce winka na wieczór, gdy dzieciaki śpią. Jednak nie rozumiem podejścia niektórych, że bez alkoholu nie ma imprezy.

NATKA08 oj bardzo kto jak kto ale ty wiesz to najlepiej :) oboje z mężem podajecie do chrztu jedno dziecko? nie spotkałam sie jeszcze z czymś takim o wydatkach z tym związanych to już nie wspomnę :) Tak, razem jedno dziecko. Tak wiem, że to rzadkość, ale moi chrzestni to małżeństwo, u męża tak samo. A z wydatkiem to w sumie nie wiem. Nie wiem co kupić. Jakieś medaliki nie do końca mnie przekonują...

No to Natka pracowicie u Ciebie przed świętami...

domi81 J_Kamińsk to pewnie wydatek też apropos chrzcin, a faktycznie ceny takie że pieniądze to przez palce uciekają, ja mam w tym roku spokój bo nie robię świąt tylko jadę w gości, ale obiecałam mamie że zrobię krokiety, śledzie w sosie jogurtowym i uszka (ale to z mężem bo co roku robimy taka nasza tradycja) Domi, chrzciny nie nasze. Weronika w lipcu już ochrzczona była. A teraz my chrzestnymi jesteśmy, więc nie tak źle. A Wigilię też wyjazdową mamy. Tylko w pierwszy dzień świąt jesteśmy w domu.

U nas w przedszkolu Wigilia dzisiaj - będą jasełka w wykonaniu dzieci, a potem poczęstunek.

U nas bez mrozu, szaro, buro i wilgotno.

No niestety na święta to pieniądze same uciekają z portfela... Wczoraj prezenty kurier poprzywoził. Mam prawie wszystko już. Jeszcze takie małe drobiazgi nam zostały i spokój. A w drugi dzień świąt chrzciny. No i powiedziałam, że tort zrobię z tej okazji :)

Domi, super. U nas też ledwie pół domku pomalowane. Reszta czeka :)

Bettyy Natka - na następne zakupy to ja męża wyślę bo ja już sił do tego nie mam a przed chwilą dzwoniła pielęgniarka i jutro mamy jeszcze szczepienie Ja męża wolę nie wysyłać, zawsze kupi nie to, co trzeba, nakupuje masę niepotrzebnych rzeczy i jeszcze mnóstwo kasy wyda na to :) Wolę sama jednak robić.

Onam, spokojnie, masz jeszcze szansę zdążyć przed świętami :) a jak nie to zaraz po świętach i na sylwestra do domu :) A tak w ogóle to straszne tu pustki...

Gratulacje!!! Ale tylko 3 osoby? A nie miało być 10?

A my mamy wreszcie pierwszego zębola :) Weronice już wyłazi, na razie widać tylko wyraźne pęknięcie w dziąsełku i słabą linię ząbka. No ale jest w końcu! Głowa mi dziś pęka. Muszę na pocztę pojechać dzisiaj i zakupy jakieś zrobić. No i kurier ma przyjechać z prezentami dla dzieciaków.

Bettyy No i dopiero wchodzę w ten temat i widzę wasze posty a ja przed chwilą rozmawiałam z j_kaminską Problem rozwiązany już :)) Aż mi wstyd ja taka zielona w tych sprawach komputerowych :/ Bettyy nie stresuj się. Nie Ty jedna zielona :) Jak coś to dzwoń :) A Laurze ładnie pisanie wychodzi :P

Z rana słoneczko było, teraz chmury się pojawiają. Ale wiatru brak, więc całkiem przyjemnie.

Gratulacje dla zwycięzców!