-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez j_kaminska
-
IWA23j_kaminskaMyślę, że w tym wieku karmienie na żądanie nie jest konieczne. Ja się trzymałam określonych pór jedzenia i już. Jak córcia chce cycka po obiadku, to może chce pić - spróbuj dać wody w kubeczku troszkę. Poza tym w nocy już też nie powinna "cyckać", tylko przesypiać całą noc. Proponuję nocnego cycka też zastąpić wodą. Dzieci lubią sobie po prostu pocmokać cycusia, niekoniecznie dlatego, że są głodne ;) Powodzenia :)To o tym czy dziecko w nocy chce pociumkać czy nie to najlepiej wie mama.Jeżeli widzi ,że to tylko ciumkanie to jak najbardziej może zrezygnować,ale jeśli dziecko budzi się i je to czemu ma mu to zabierać. Nie chodzi o zabieranie ciumkania, tylko o to, że dziecko w tym wieku nie ma potrzeby jedzenia w nocy. Najczęściej jest tak, że dziecko chce sobie tylko poleżeć przy cycku bo mu z tym dobrze. WIem też, że każde dziecko jest inne, dlatego napisałam, że można spróbować... Zresztą gdzieś na tym forum nawet specjalista się wypowiadał na temat jedzenia cyca w nocy. Niestety nie pamiętam gdzie to znalazłam, więc nie podam odnośnika.
-
Po szczepieniu może tak być. Podawaj tylko dużo picia, aby dziecię się nie odwodniło (cyc lub woda do picia). Nic więcej póki co nie podawaj, bo jak mi kiedyś pediatra w szpitalu powiedział - biegunka u dziecka to powyżej 10 bardzo rzadkich kupek w ciągu dnia. Więc u Ciebie to jeszcze nie biegunka :)
-
Nie musisz zamiast cyca dać jej butli. Mój synek nie chciał butli i nie było mowy, aby z niej się napił, mleko było wszędzie, tylko nie w jego buzi. Za to wzorowo pił z kubka niekapka. Poza tym trzymaj się dzielnie pór jedzenia i koniec. Bo na razie dziecię wie, że jak pomarudzi to cycka dostanie :)
-
Słuchajcie, może z odstawieniem nie będzie takiego problemu. Mój synuś też był bardzo cycusiowy, łącznie z tym, że potrafił się sam obsłużyć. Tyle tylko, że stałe posiłki ładnie zjadał i z apetytem. Ale cycka nigdy nie odmawiał ;) Pewnego dnia stwierdziłam, że już najwyższa pora odstawić młodego i z dnia na dzień dostał kubek niekapek z mm i koniec cycka. Dziecko bez żadnego "ale" się przestawiło, nic się nie upominał. Sama byłam zdziwiona, bo spodziewałam się afer itp. A tu nic. Życzę, aby z Waszymi dzieciaczkami też tak było. A póki co to najważniejsze to stałe pory jedzenia posiłków :)
-
Który projekt domku wybrać?
j_kaminska odpowiedział(a) na aga22 temat w Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
ilonka20Bardzo ładny ten domek. A co myślicie o tym Projekt domu Amber - S-GL 765 - Dom jednorodzinny, parterowy - STUDIO ATRIUM - projekty domów? Nie za mały dla 4 osobowej rodzinki? Przyjemny domek. Niby dla 4 osób powinien wystarczyć, pod warunkiem, że goście śpią w salonie. Osobiście wybrałabym coś z poddaszem. Różnica w koszcie budowy nieznaczna, a powierzchni sporo więcej :) No i mi brakuje tu garażu... -
Myślę, że w tym wieku karmienie na żądanie nie jest konieczne. Ja się trzymałam określonych pór jedzenia i już. Jak córcia chce cycka po obiadku, to może chce pić - spróbuj dać wody w kubeczku troszkę. Poza tym w nocy już też nie powinna "cyckać", tylko przesypiać całą noc. Proponuję nocnego cycka też zastąpić wodą. Dzieci lubią sobie po prostu pocmokać cycusia, niekoniecznie dlatego, że są głodne ;) Powodzenia :)
-
Konkurs: Wygraj zestaw dermokosmetyków Eucerin® DermoPURIFYER
j_kaminska odpowiedział(a) na Redakcja temat w Konkursy
Zgłoszenie wysłane :) Co prawda szczęścia to ja nie mam, ale ktoś wygrać w końcu musi ;) -
Witamina D i K, razem czy osobno?
j_kaminska odpowiedział(a) na Margeritka temat w Noworodki i niemowlaki
Margeritkaj_kaminskaWitaj,znalazłam w książeczce zdrowia zalecenia co do wit. K i D. I tak: wit.K od 8 doby życia do końca 3 m-ca, a wit. D od urodzenia do 2 roku życia. Ja podawałam razem D+K do końca 3 m-ca, bo skład identyczny jak osobno, a płynu mniej do połknięcia dla dzidzi. No i taniej wychodzi :) Co do wit. D to jakiś czas temu pediatra nam powiedziała, że zmieniły się zalecenia dotyczące podawania i należy ją podawać tylko w okresie zimowym, tzn. od października do marca, bo w pozostałych miesiącach słońca jest wystarczająca ilość, aby potrzebną dawkę organizm sam wytworzył. widać, że te zalecenia od kiedy podawać są ruchome, ale jeszcze mnie zastanawia, devikap witamina d na receptę kosztuje niecałe 5zł, a jest witamina K na receptę w kroplach dla niemowląt? Nie wiem czy wit. K na receptę jest, ale znalazłam wit. D+K firmy Bioaron 75 sztuk kapsułek za ok. 20zł, więc cena bardzo przyzwoita jak na taką ilość kapsułek. A zalecenia rzeczywiście różne, więc najlepiej wstrzymać się i poczekać co powiedzą w szpitalu po porodzie :) -
lutkaj_kaminskaA oto dzieło mojego dziecka :) Kubuś jeszcze nie potrafi rysować zwierzaków, bo ma niecałe 3 latka, ale piesek już wyszedł. Rysowany samodzielnie kredą na tablicy :)[ATTACH]114097[/ATTACH] i to moim zdaniem jeden z piękniejszych rysunków, bo zrobiony zupełnie samodzielnie A dziękuję ogromnie w imieniu synka. Sama byłam niezmiernie dumna jak go zobaczyłam :)
-
A oto dzieło mojego dziecka :) Kubuś jeszcze nie potrafi rysować zwierzaków, bo ma niecałe 3 latka, ale piesek już wyszedł. Rysowany samodzielnie kredą na tablicy :)
-
Mam w domu strasznie suche powietrze. Wiecznie mam od tego zatkany nos :( Ale boję się troszkę nawilżaczy, bo gdzieś kiedyś czytałam, że mogą spowodować pojawienie się wilgoci czy grzyba w domu... Macie jakieś takie doświadczenia? Czy to tylko takie gadanie było?
-
weronka21Widze, że nie tylko ja walcze non stop z przeziebieniem u dziecka. W przedszkolu podłapuje chorobę. Dlatego szukam czegoś skutecznego na wzmocnienie odporności. Znalazłam taki w syropie Biovilon. Wiec z tad moje pytanie czy ktos o nim słyszał i może cos więcej o nim mi powiedziec? A może ktoś podawał dzieku i wie jakie jest jego działanie? W dziale Konkursy jest wątek "Wzmacniaj odporność..." właśnie na temat Biovilonu, który sporo mam akurat teraz testuje. Polecam zajrzeć tam :)
-
Wynagrodzenie za L4 liczone jest ze średniej z ostatnich chyba 12 miesięcy, więc kwota by się zgadzała.
-
O lampach nie słyszałam, natomiast miałam okazję sprawdzić działanie lasera. Przy okazji depilacji jak dziewczyna zobaczyła moją bliznę, to gratisowo przejechała laserem także po niej. No i efekt jest - blizna od razu jest jaśniejsza, mniej widoczna. Natomiast działa to na już istniejącą bliznę, a raczej nie na taką gojącą się dopiero.
-
Mi małżonek w aptece kupił jakiś silikonowy żel Dermatix, bo go panie namówiły, mówiąc że taki świetny (cena prawie 3 lata temu ok. 80 zł). Powiem szczerze, że badziew i tyle. Bliznę mam gigantyczną, wyraźną, wygląda jak sprzed max. pół roku. Więc tego żelu nie polecam. Ale moja siostra i kilka koleżanek używało po prostu Cepan (chyba jedna z najtańszych maści na blizny) i bardzo sobie chwaliły. Jedynie zapach mało przyjemny, bo cebulowy. Z tego co się orientuję to żadna z tych maści nie ma wpływu na karmienie piersią :)
-
Witamina D i K, razem czy osobno?
j_kaminska odpowiedział(a) na Margeritka temat w Noworodki i niemowlaki
Witaj, znalazłam w książeczce zdrowia zalecenia co do wit. K i D. I tak: wit.K od 8 doby życia do końca 3 m-ca, a wit. D od urodzenia do 2 roku życia. Ja podawałam razem D+K do końca 3 m-ca, bo skład identyczny jak osobno, a płynu mniej do połknięcia dla dzidzi. No i taniej wychodzi :) Co do wit. D to jakiś czas temu pediatra nam powiedziała, że zmieniły się zalecenia dotyczące podawania i należy ją podawać tylko w okresie zimowym, tzn. od października do marca, bo w pozostałych miesiącach słońca jest wystarczająca ilość, aby potrzebną dawkę organizm sam wytworzył. -
Jak bezpiecznie podróżować z dzieckiem? Sprawdź Moto Parenting!
j_kaminska odpowiedział(a) na Redakcja temat w Maluchy
Ja pasy zapinałam i teraz też zapinam. Gdzieś kiedyś czytałam, że badania wykazały, że jednak bezpieczniej zarówno dla mamy, jak i dziecka jest pasy zapinać. Poza tym przecież pas przechodzi pod brzuchem i nad brzuchem, więc nie bardzo rozumiem jak ktoś mówi, że pas uciska... Wystarczy go tylko dobrze ułożyć. Wiem też, że kilka moich koleżanek używało jakichś specjalnych dodatków do pasów, które obniżały (czy coś w tym stylu) pas. -
Witaj Magart :) Pierwsze dziecię to synek Kubuś. Ma prawie 3 latka i jest zachwycony dzidzią w brzuszku :) Fajnie, że teraz będzie córcia, chociaż na początku było mi wszystko jedno. Doszłam do wniosku jednak, że przy dwóch facetach przyda się jeszcze jedna babka ;) - przynajmniej siły będą wyrównane. Czuję się póki co przyzwoicie, chociaż czuję pewne różnice pomiędzy obiema ciążami. Pierwszą przechodziłam bez większych przebojów, teraz jest dość podobnie, aczkolwiek brzucho rośnie dużo szybciej, a i sił mam jakoś znacznie mniej... Ciągle coś pobolewa, ciągnie, ale wiem, że nie mam co narzekać, inne dziewczyny miewają znacznie gorzej ;) A jak Ty się czujesz? Widzę, że Twój synek o rok młodszy od mojego. Jak sobie dajesz radę z takim maluszkiem i do tego w ciąży? Pozdrawiam :)
-
Witam wszystkie Panie, Od kilku dni aktywnie korzystam z forum i znalazłam właśnie ten wątek :) Mam również termin na maj, konkretnie na 9.05.2013. Czekamy na nasze drugie dzieciątko - córeczkę. Jeśli pozwolicie to chętnie dołączę do Waszego grona w tym wątku :) Pozdrawiam wszystkich i życzę dużo zdrówka, również dla maluszków w brzuszkach :)
-
♥Perełka♥j_kaminskaMiałam swego czasu problem z niedomywaniem naczyń, nawet na długim programie. Ale zmieniłam tabletki na Somat (wcześniej używałam Finisha) i od tego czasu zmywa perfekcyjnie. Oprócz tego oczywiście sól i nabłyszczacz. Nawet patelnia niespłukana po jajecznicy wychodzi czyściutka.A co do zmywarki to mam Boscha i oczywiście polecam. Ma z 5 programów, ale w praktyce używam 2 - pełnego trochę ponad 2-godzinnego, gdy naczynia leżą dzień czy dwa, i krótkiego (niecałe pół godziny) gdy np. mam gości i naczynia wystarczy na bieżąco tylko przemyć. I co niezwykle ważne Bosch jest cichy w porównaniu z innymi markami, chodzi na prawdę cichutko. Podobnie ma Siemens, bo to ta sama fabryka co Bosch :) Powodzenia w wyborze :) No, ja nie mam Bosha (nie wiem czy powinnam nazwę firmy - mojej podawać); Spróbuje zmienić wpierw tabletki na inne (choć używam zwykle tych, co moja mama); U mnie zmiana tabletek wystarczyła, ale może to kwestia firmy, działania danego programu albo rzeczywiście uległa awarii jakaś pierdółka... Tak mi przyszło do głowy, że może to być jeszcze kwestia ustawień twardości wody itp. Pamiętam, że koleżanka miała problem, że jej naczynia po umyciu były całe w takim dziwnym jakby osadzie, ale domyć już tego nie szło. Okazało się, że zmywarka miała ustawione za dużo soli chyba i wtedy tak naczynia wyglądały. Może niedomywanie to podobny problem (tylko że np. za mało soli)?
-
Miałam swego czasu problem z niedomywaniem naczyń, nawet na długim programie. Ale zmieniłam tabletki na Somat (wcześniej używałam Finisha) i od tego czasu zmywa perfekcyjnie. Oprócz tego oczywiście sól i nabłyszczacz. Nawet patelnia niespłukana po jajecznicy wychodzi czyściutka. A co do zmywarki to mam Boscha i oczywiście polecam. Ma z 5 programów, ale w praktyce używam 2 - pełnego trochę ponad 2-godzinnego, gdy naczynia leżą dzień czy dwa, i krótkiego (niecałe pół godziny) gdy np. mam gości i naczynia wystarczy na bieżąco tylko przemyć. I co niezwykle ważne Bosch jest cichy w porównaniu z innymi markami, chodzi na prawdę cichutko. Podobnie ma Siemens, bo to ta sama fabryka co Bosch :) Powodzenia w wyborze :)
-
Witam i ja :) Co prawda zarejestrowana jestem od jakiegoś czasu, ale jakoś nie korzystałam wtedy z forum. Za to od kilku tygodni wreszcie tu regularnie zaglądam. Więc przyszedł czas, żeby się przywitać :) Nazywam się Asia, pochodzę z Gdańska, ale aktualnie wygnało mnie na niedaleką wieś ;). Jestem mamą 3-letniego Kubusia i wkrótce malusiej, majowej Weroniczki :) Poza tym jestem żoną od lat blisko 9. Witam wszystkich serdecznie i mam nadzieję być stałą uczestniczką forumowego życia :)
-
Na pierwszym klasycznie - ślubnie :) Drugie takie ot nasze :) A ostatnie to typowo Walentynkowo :) - dwie największe moje miłości - mąż i synek :*
-
Wzmacniaj odporność swojego dziecka i wygrywaj nagrody!
j_kaminska odpowiedział(a) na Dorota Zawadzka temat w Konkursy
Witam wszystkie mamy :) U nas kilka dni testów syropku za nami. Jak na razie młody pije bez żadnego "ale". Choróbsko żadne też nie przypełzło... Widziałam, że niektóre mamy pisały o witaminie D. Jakiś czas temu nasza pani pediatra powiedziała, że nowe zalecenia co do wit.D mówią, że dzieciom powinno się ją podawać tylko w okresie jesienno-zimowym (październik-marzec). Poza tym okresem słoneczko na niebie powoduje wystarczającą produkcję "własną" :) i nie ma potrzeby uzupełniania. Więc w przypadku podawania Biovilonu, wszelkie inne preparaty ja bym odstawiła. Nadal do szału doprowadza mnie ta nakrętka - jest nie tylko dziecio-, ale i rodzico-odporna. Butelkę musiał otworzyć mąż, a przez kilka kolejnych dni też biegałam do niego, aby ją otworzył. Chociaż wydaje mi się, że znalazłam na nią sposób - oprócz dociśnięcia jej w dół, trzeba jeszcze ją palcami ścisnąć - wtedy odkręcam ją w miarę bez problemu. Kilka mam zauważyło też, że miarka w przypadku preparatu na odporność jest zbędna. Rzeczywiście. Racja. Po prostu chyba jakieś przyzwyczajenie, że miarka zawsze jest :) Jeszcze wieczorkiem muszę siąść do ulotki i przeczytać ją dokładnie, bo niektóre rzeczy mnie zdziwiły. Tak czy inaczej nadal dużo zdrówka dla wszystkich :) -
Wzmacniaj odporność swojego dziecka i wygrywaj nagrody!
j_kaminska odpowiedział(a) na Dorota Zawadzka temat w Konkursy
Witam, My również odebraliśmy dzisiaj naszą paczuszkę z Biovilonem. Oczywiście nastąpiło również pierwsze testowanie. Oto nasze uwagi: opakowanie: w sumie skromne, niczym nie wyróżniające się, niewiele informacji na opakowaniu, aczkolwiek wszystkie te niezbędne są. Szczerze mówiąc, gdybym miała różne nieznane mi preparaty do wyboru z półki sklepowej, Biovilonu bym chyba nie wzięła, bo niczym się nie wyróżnia. smak: Kubuś większość jakichkolwiek lekarstw pije bez problemów. Podobnie było z Biovilonem. Wypił od razu, powiedział, że mu smakuje, aczkolwiek bez zachwytu. Sama też spróbowałam, aby poznać smak (zdziwił mnie nieco brak jakiejkolwiek informacji na opakowaniu na temat smaku). Jak dla mnie smak trochę "chemiczny", nie za słodki. Może to być sporym plusem u dzieci, które lubią pić słodkie pyszne syropki, bo ten nie jest taki typowy i może nie zachęcać do picia bez powodu lub w nadmiarze. inne wrażenia: zdziwiła mnie bardzo plastikowa butelka. Nie wiem czy to plus czy nie, bo przygód ze szklanymi nie mieliśmy. Aczkolwiek może to być bezpieczniejsze rozwiązanie w przypadku gdyby butelka dostała się w małe rączki. Bezpieczna nakrętka w jakichkolwiek preparatach czy lekarstwach to już standard. Minus to brak jakiejkolwiek miarki, a pisanie w ulotce o łyżeczkach wydaje mi się mało odpowiednie, bo łyżeczka łyżeczce nie równa. Podoba mi się za to skład. Jako "fanka" nie wspomagania się lekami, tylko odpowiednią dietą, byłam miło zaskoczona, że skład jest dość podstawowy, a jednocześnie zupełnie wystarczający, aby wzmocnić odporność. Poza tym czekamy na efekty. Pora idealna, bo wiosna idzie, a z nią masa chorób, gryp czy też przeziębień :) Wszystkim życzę miłego testowania i dużo zdrówka :)