Skocz do zawartości
Forum

j_kaminska

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez j_kaminska

  1. Heh chciałabym mieć przypływ energii, najlepiej taki połączony z możliwościami fizycznymi Niestety czuję się jak jakiś wieloryb, inwalidka, a nie kobieta w ciąży. Przynajmniej blizna po cc przestała tak mocno ciągnąć i jestem już w stanie się wyprostować... A póki co myślę, jak dużo rzeczy jeszcze przed porodem mam do zrobienia. Na razie ogarnęłam ciuszki po synku i odłożyłam to, co dla młodej będzie ok. Pozostaje poprać i poprasować. Ale zastanawiam się, czy nie dać tego wszystkiego do pralni - podobno już takie niemowlakowe rzeczy też piorą, prasują. W sumie dużo uciążliwej roboty mniej... Korzystała któraś z Was z takiej opcji? Muszę porobić takie rzeczy wcześniej, póki jeszcze mam siły się poruszać w miarę sprawnie Magart ja przy pierwszym porodzie pomimo książkowo przebiegającej akcji (skurcze prawidłowe, rozwarcie itp.) i tak zostałam nafaszerowana oksytocyną, więc nie wiem od czego to zależy...
  2. MAMCIA85 j_kaminska u mnie zaczeło sie o 18. O 22dzwoniołam do szpitala poinformować że przyjadę i po instrukcję a po 00 pojechałam starałam się i starałam skakałam, kompałam stałam pod prysznicem i nic o 14mnie zabrali a o 14:20 był ze mną już mój Lucek;) U mnie skurcze zaczęły się w piątek, podjechaliśmy do szpitala, rozwarcie na 2 palce i odesłali mnie do domu. Przemęczyłam się piątek całą noc, skurcze się nasilały i w sobotę nad ranem pojechaliśmy znowu bo już krwawienie się zaczęło (okazało się, że tak bywa przy rozwieraniu szyjki). Rozwarcie na 8 paluchów i pani doktor powiedziała, że zaraz rodzimy (to była 7 rano). Chodziłam, skakałam na piłce, prysznicowałam się... Kubusia wycięli o 15:50. Szkoda mi słów teraz, cieszę się jedynie, że wszystko się dobrze skończyło i że moje dziecię pomimo przejść jest zdrowiutkie. Ale bliznę po cc to mam paskudną, strasznie długą i mocno widoczną, pomimo stosowania maści na blizny... No ale samopoczucie było ok, nic mnie też nie ciągnęło w okolicach rany. Teraz przy drugiej ciąży jest gorzej, bo jednak ta blizna pobolewa, rozciąga się ciężko, no i przez to czuję zdecydowany dyskomfort.
  3. Oj tak!!! Takie wypoczęcie na zapas by się przydało. Przed pierwszym porodem jakiejś takiej listy nie miałam, a teraz przed drugim uświadomiłam sobie, że niestety mam kilka rzeczy do zrobienia. Jako że mój 3-latek jest atopowcem i do tej pory ja się zajmowałam jego kąpielą i pielęgnacją, to teraz będę musiała mojemu mężowi popodpisywać wszystkie kosmetyki/maści, których moje dziecię używa. No i zrobić rozpiskę w jakich przypadkach i czym smarować. Jak dla mnie to każde pudełko ma napisane czy to żel pod prysznic czy balsam, pudełek zaledwie ze 3-4, ale chyba spora część panów ma z kosmetykami jakiś problem No ale tak to bywa, gdy jest się matką na pełen etat (albo i dwa etaty)
  4. zniewolonamam nadzieje ale kwestia samej diety w ciazy mnie niepokoi odkad odstawilam slodycze i soki ktorych wypijałam bardzo duzo moja waga zaczela spadac zamiast rosnac :( mam jeszcze cicha nadzieje ze to nie cukrzyca a jesli juz ze obedzie sie bez zastrzykow insulinowych. To że waga spada to też jest naturalne. U mnie typowe było w obu ciążach, że na początku chudłam. Wynikało to tylko i wyłącznie z tego, że zmieniłam sposób odżywiania. Nie musisz się w związku z tym martwić, tym bardziej, że odstawiłaś słodycze i soki, które prawdopodobnie do tej pory powodowały wzrost Twojej wagi.
  5. zniewolona j_kaminska dziekuje bardzo, tez sie wlasnie tego obawialam ze to moze byc cukrzyca jutro ide prywatnie zrobic badania bo kolejnych 4 tyg w niepewnsci nie wytrzymam. Spokojnie, to nie jest aż tak straszna przypadłość. Wystarczy troszkę samokontroli i nie tak okropna dietka (wystarczy tylko ograniczyć pewne pokarmy, jeść częściej małe porcje) i już. A po porodzie przejdzie
  6. paczangakiedy po cieciu zaczełyście normalnie funkcjonować. ja dobijam do trzeciego tygodnia a daje mam problemy z 15minutowym spacerem, nadal jestem bardzo słaba :( Apropos samego samopoczucia to ja szybko wróciłam do formy po cc. W sumie nic mnie nie bolało. O odstawienie przeciwbólowych poprosiłam sama w szpitalu jeszcze. Po tygodniu od cc spokojnie mogłam pospacerować po parku. Ale za to rana mi się paskudziła. Pozszywali mnie szwami rozpuszczalnymi wszędzie, a okazało się, że u mnie rodzinne jest to, że szwy się nie do końca rozpuszczają i sama sobie wyciągałam szwy...
  7. Ja cc też nie chciałam, ale młody źle główką się wpasował, no i wyszło jak wyszło. ALe zanim mnie pocięli to mało co nie zabili mi dziecka, bo pan ordynator jest za porodami naturalnymi za wszelką cenę (żeby statystyk nie popsuć). I w ten sposób mój syn urodził się z 1 punktem w skali Apgar po cc wykonanym w ostatniej chwili. CC to cięzki temat... Jestem przeciwna cięciom na życzenie, jedynie wskazania zdrowotne powinny decydować o cięciu. A tymczasem jedni tną bo im wygodnie i szybciej, a inni nie tną bo statystyki sobie popsują...
  8. No niestety jest to częsta przypadłość, nie tylko u dzieci. Dorośli w czasie choroby, a zwłaszcza takiej z gorączką, też często nie mają ochoty jeść, więc tym bardziej normalne wydaje mi się to u dzieci. Ja sama wychodzę z założenia, że jak dziecko wyzdrowieje to nadrobi jedzenie i raczej nie wymuszam zjedzenia wszystkiego. Staram się jedynie, aby dziecko cokolwiek zjadło. Przez kilka dni choroby takie podejście raczej nie zaszkodzi...
  9. zniewolonahej dziewczyny mam do was takie pytanie czy cukier w moczu musi oznaczac cukrzyce ciazowa? po ostatnich badaniach moczu wyszedl mi za wysoki a badanie z glukoza mam dopiero 20 marca i sie troche martwie, ograniczylam juz slodycze i pije tylko wode tak na wszelki wypadek. Z tego co się orientuję, to cukier w moczu pojawia się gdy jego ilość we krwi jest bardzo wysoka, a to niestety może świadczyć o cukrzycy. Przejdź na wszelki wypadek na dietę i poczekaj do badania obciążenia glukozą. Ja w pierwszej ciąży miałam cukrzycę, teraz też mam. Przede wszystkim to co ważne to to, że dieta dla cukrzyków, a dieta dla kobiet z cukrzycą ciążarnych to różne diety. Trzeba samemu sprawdzić jak reagujemy na różne pokarmy. U mnie zwykły chleb cukru nie podnosi, ale tostowy bardzo. No i zauważyłam, że jedzenie małych posiłków, ale często też bardzo pomaga. Polecam Wam wszystkim stronkę Słodkie Mamy: Wszystko o cukrzycy w ciąży. Vademecum dla Kobiet z cukrzycą w ciąży. Jest tu sporo przydatnych informacji oraz przykładowe menu dla słodkiej mamusi Aaaa no i cukrzyca po porodzie przechodzi, ale przy kolejnej ciąży jest znów duże jej ryzyko. A póki co pozostaje dietka aż do rozwiązania Wytrwałości dla wszystkich "słodkich"
  10. Absolutnie bez żadnego "ale" polecam Legranda. Osprzęt naprawdę wysokiej jakości. Jest kilka serii o różnym wyglądzie, a nawet kolorach. Seria Sistena jest najdrożsża, a w przyzwoitej cenie jest Valena (któą sama mam w całym domu) oraz nowa seria Niloe. Znaleźć w ich ofercie można wszelkie gniazdka, włączniki itp. No i polecam przejść się od razu do jakiejś hurtowni elektrycznej - nawet przy zakupach detalicznych można uzyskać przyzwoite rabaty i wychodzi taniej niż jakiekolwiek hipermarkety
  11. j_kaminska

    Bez stanika

    Ehhh przy moim bufecie bez stanika to tylko spać można Ale jakoś mi nie przeszkadza, jak dziewczyny bez stanika po ulicy zasuwają. Jednakże biust musi przyzwoicie wyglądać i nie straszyć innych ludzi Czasami po prostu może to wyglądać zwyczajnie nieestetycznie. Chociaż z drugiej strony ja wychodzę z założenia, że "jak się nie podoba to nie patrz"...
  12. Witaj, myślę, że Kevadra ma rację. Póki co nie masz się o co martwić, jest jeszcze wcześnie i Twoja mała na pewno z czasem nabierze umiejętności fizycznych. Pamiętaj, że każde dziecko jest inne i w innym tempie się rozwija. Nie porównuj córki z innymi dziećmi. Mój prawie 3-letni synek piłki też nie złapie, za to 100-elementowe puzzle ułoży sam. Wydaje mi się, że jedyne co możesz teraz zrobić to ćwiczyć siłę fizyczną i umiejętności Twojej córki poprzez zabawę. Na pewno z czasem będzie coraz lepiej
  13. Witaj, nie jestem specjalistą, ale sądzę, że warto by się wybrać do genetyka. On zapewne odpowie na Twoje pytania odnośnie samej choroby, jak i ewentualnego jej uniknięcia u dziecka. Być może też laryngolog będzie w stanie cokolwiek na ten temat powiedzieć. Życzę powodzenia
  14. Niestety też często widzę takie sytuacje, najczęściej chyba na naszej obwodnicy, gdzie samochody jadą z prędkością ok. 120km/h. Mam wtedy ochotę zajechać drogę, zatrzymać i przylać rodzicom/opiekunom za głupotę. Nie wiem dlaczego tak często dorośli nie mają grama choćby wyobraźni. W praktyce nie mam pojęcia jak powinnam zareagować, bo wzywanie policji nic nie da - duża prędkość, mnóstwo zjazdów, to trochę jak szukanie igły w stogu siana...
  15. aspodlasieCo do drzwi to co kto lubi.zwykle drzwi sa uniwersale.Rozsuwane raczej nie pasuja do takich malych wejsc.Fajnie wygladaja raczej duze,np.wejscie do salonu. Mówimy o takich rozsuwanych na boki a nie takich fujarkach sprzed 20 lat;) kurde hit w blokach,gdzie byly małe mieszkania ;) Nie chodzi o drzwi wejściowe do pomieszczenia garderoby, tylko o drzwi w samej szafie/zabudowie. U mnie garderoba jest w sumie osobnym pokojem i drzwi do niego będą takie jak do reszty pokoi. Ale znajomi mówili, że pomimo zwykłych drzwi, brak dodatkowych drzwi w szafach w środku sprawia, że ubrania się mocno kurzą...
  16. No to w takim wypadku może rzeczywiście lepiej kupić nianię z ekranem, żeby rzadziej zaglądać
  17. A w czym dokładnie przyda Ci się ten ekran? Mieszkam w sporym domu i zwykła niania sprawdza się w 100%. Zwróć jedynie uwagę, aby przenosiła każdy dźwięk w sposób ciągły, a nie odbiornik włączał się dopiero przy jakichś głośnych dźwiękach. Wtedy ekran nie będzie Ci potrzebny, ponieważ gdy dziecko zakaszle, usłyszysz kaszel, gdy , stuknie ręką o łóżko, to usłyszysz dokładnie ten dźwięk,a gdy zacznie płakać, to i tak do niego pójdziesz Jedyny malutki minusik to fakt, że przy pełnej głośności będziesz słyszeć delikatny szum z odbiornika. Zwróć też uwagę na zasięg, zasilanie bateriami lub 220V (w razie gdybyś kręciła się po domu i chciała mieć odbiornik ze sobą np. w kieszeni) i posiadanie dwóch kanałów, w razie gdyby jakieś zakłócenia były. Polecam Tommee Tippee, którego sama używam. Nie polecam BabyOno, który ma koleżanka, a który "tworzy" mnóstwo fałszywych alarmów. No i przemyśl faktycznie ten ekran skoro różnica w cenie jest tak duża...
  18. Witam No to wreszcie znalazłam trochę czasu, aby na spokojnie dokładnie przeczytać ulotkę. I oto moje wrażenia: - ulotka napisana krótko, jasno i na temat - duży plus, bo mało kto ma chęci czytać ulotki - duży PLUS za witaminę C i D3 - dzieci powinny je brać przez okres jesienno-zimowy, a niewiele osób to robi - niestety MINUS za benzoesan sodu oraz syrop glukozowo-fruktozowy. W dzisiejszych czasach konserwować i słodzić można znacznie zdrowszymi rzeczami - PLUS za miód! Mało tego, że jeśli naturalny to i zdrowy, to jeszcze dobry do słodzenia - troszkę brakuje mi w ulotce jakiegoś podziału dawkowania na dzieci starsze i młodsze. Nie sądzę, aby 3-latek miał potrzeby takie jak np. 15-latek. Ale to akurat można zawsze skonsultować z pediatrą Jak na razie u nas wszyscy zdrowi, zwłaszcza Kubuś, który dzielnie od 2 tygodni pije syropek. Pomimo tego, że miał styczność z przeziębionymi czy chorymi dzieciakami, to jemu akurat nic nie jest, nawet maleńkiego katarku. Tak więc wierzymy w działanie syropku i mamy nadzieję na pierwszą całkowicie zdrową wiosenkę Pozdrowienia dla wszystkich
  19. Straszna cisza na tym forum :) Macie się dobrze dziewczyny? Ja od wczoraj czuję się jakoś gorzej. Ciągnie mnie strasznie po siedzeniu dłuższym blizna po cc po pierwszej ciąży. Wczoraj byłam u babci i przesiedziałam na kanapie pół dnia, a potem wstać nie mogłam i zgięta wpół szłam. Ale nic więcej się nie dzieje. Mąż mówi, że pewnie młoda mocniej urosła i ciśnie i brzucho z blizną muszą się rozciągnąć... Miała któraś z Was coś takiego? W sumie najbardziej mnie boli przy chodzeniu, ale poniżej blizny (tak jakby na kości łonowej). Mało to przyjemne... Bardzo bym chciała, żeby już maj był :)
  20. A czy w garderobach montowałyście drzwi suwane lub jakiekolwiek? Właśnie ciekawa jestem czy problem kurzu faktycznie istnieje? Czy drzwi mu zapobiegają? Czy nie ma to może znaczenia?
  21. Chętnie podłączę się pod temat :) Jestem w podobnej sytuacji, nawet wymiary mojej garderoby są podobne :) I też zastanawiamy się co tam wstawić. Ja patrzyłam po Ikei, bo Komandor wychodzi drogo. Podoba mi się system Stolmen, ale cenowo też sporo kosztuje... W ostateczności zdecydujemy się na szafy Pax, mamy taką w przedpokoju i mogę polecić. Bardzo pojemne są i też można wyposażenie dostosować do własnych potrzeb. Zupełnie nie wiem na co się zdecydować, aby było przyzwoicie cenowo i żeby wyglądało też dobrze...
  22. j_kaminska

    Jaki fotelik 9-18 kg?

    AsiaczeK_S_88SisiBabyCareJa od siebie mogę zaproponować i polecić fotelik samochodowy firmy BabySafe. Przeznaczony jest dla dzieci od 9-36 kg lub w wieku od 9 miesięcy do 12 lat. Jest to fotelik, który rośnie wraz z dzieckiem. Zaprojektowany ergonomicznie, najszerszy zakres fotelika takiego typu. Idealny do przewozu dzieci w różnym wieku. Posiada pozycję siedząca i wypoczynkowa.bezpieczniejsze są foteliki w jak najmniejszych przedziałach wagowych, na pewno nie jest dobry dla maluszka przesadzonego dopiero z pierwszego fotelika Nie do końca to prawda. My mamy fotelik Cybex (model chyba Pallas, ale nie jestem pewna). Jest on od 9 do 36kg. Crashtesty na bardzo wysoką ocenę, dodatkowo nagradzany na jakichś targach itp. W momencie, gdy go kupowaliśmy, był to jeden z najbezpieczniejszych fotelików. Nadal noty ma bardzo wysokie. Zresztą bardzo go polecam. Nasz synek ma 13kg i niecałe 3 latka i nadal jeździ z tą osłoną biodrową (świetny wynalazek, bo nie ma problemu ze zsuwającymi się z ramion pasami). W późniejszym etapie zdejmuje się osłonę i fotelik rośnie z dzieckiem. Naprawdę z czystym sumieniem polecam.
  23. A my mamy Tommee Tippee bez ekranów, ale z monitorem oddechu. Mamy ją od samego urodzenia się pierwszego synka, i teraz też będziemy z niej korzystać. Bardzo polecam. Przenosi dźwięk dokładnie, tzn. wszystko co słychać w pokoju dziecka, słyszysz w niani. A nie, że włącza się dopiero gdy coś się dzieje. Monitorki, kamerki są wg mnie wtedy zupełnie zbędne. Dopowiem tylko, że początkowo mieszkaliśmy w mieszkaniu, teraz w sporym domu i jak dla mnie nie ma żadnej różnicy w używaniu. Jeśli chodzi o zakłócenia, to z reguły nianie mają po dwa kanały i wybierasz jeden. W centrum Gdańska nie mieliśmy żadnych problemów z zakłóceniami, ale wiem, że gdy mieszkasz na nowym, mocno zamieszkałym osiedlu, to u znajomych inne nianie przebijały czasami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...