Skocz do zawartości
Forum

patikos1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Dublin

Osiągnięcia patikos1

0

Reputacja

  1. Dzięki wielkie dziewczyny, sprawdze to napięcie nerwowe bo lepiej być spokojną . Nie martwiłabym się gdyby nie to, że ale ona sama zauważa, że idzie jej trochę gorzej niz jej koleżankom. Może rzeczywiście ma czas ale boję się żeby nie odbijło się to na jej psychice, żeby nie czuła się gorsza a przez to mniej pewna siebie.
  2. wszystko zrobione, jest zdrowa. Siatka centylowa wagi na granicy minimum , wzrost trochę niżej poza minimum ale była krótka jak się urodziła tylko 48cm i w sumie to te siatki utrzymują sie na tym samym poziomie więc spadku nie ma. Ale dzięki wielki
  3. Może masz rację, Tylko problem tkwi w tym, iź ona sama zaczyna zauważać, że czegoś nie jest w stanie zrobić. Jak widzi , że inni coś robią a ona nie może tego zrobić po pierwszej próbie, to zaraz jest nie umiem, nie potrafię. Biję brawo, pełen entuzjazm, jesteś wspaniała itp. Jak pisałam, chodzimy na plac zabaw , basen była masakra, jeszcze w takich miejscach jak centra rozrywki dla dzieci ale to też zaraz się denerwuje gdy widzi, że inni szaleją a jej jest ciężko. Całkowite zamykanie zeby nie widziała jak dzieciaki szaleja też do niczego nie prowadzi.
  4. Proszę o pomoc. Jestem mamą dziewczynki, która ma dwa lata i dwa miesiące. Mieszkamy w Irlandii a tu podejście do wszystkiego jest raczej, że tak to nazwę dość luźne. Nawet Polscy lekarze nauczyli się od Irlandzkich i raczej nie przejmują się niczym chyba, że już powaznymi przypadkami. Od samego urodzenia miałyśmy sporo problemów z jedzeniem. Szybko straciłam pokarm a mała nie chciala zbytnio pić mleka modyfikowanego. Juz w trzecim miesiącu miała niedowage bo mleka nie chciała zbyt wiele pić moze 60-90 czasem 110 ml jednorazowo. Jak miała 6 miesięcy to przestała je pic wogóle bo na widok białej butli był wielki płacz. Aczkolwiek je kaszkę ale tylko w gęstej postaci na łyżaeczkę. Z jedzeniem było bardzo ciężko aż do 18 miesiąca. Teraz już je ale dalej to wymaga mojej uwagi. Sama upomie się tylko czasami ale i tak jest już dużo lepiej niz było wiec nie narzekam. Córcia ma obecnie 10,60 kg i 81 cm , jest mała i drobna. Jej stópki mają rzomiar zaledwie 21 gdzie znane mi dzieci przynajmniej 2 rozmiary większe. Dłonie gdy patrzę na niektóre roczniaki to wydaje mi się , że mają większe od jej dłoni. Rozwój umysłowy bardzo dobry, mówi praktycznie wszystko, odróznia kolory, zaczyna liczyć, sama układa puzle z 16 elementów. Niestety w kwestii ruchowej odróżnia się od rówieśników. Nie potrafi podskoczyć, słabo się wspina, nie potrafi złapac piłki i jeszcze wiele innych. Jak mogę pomóc jej dogonić rówieśników. Chodzimy na plac zabaw, do róznych parków rozrywki dla dzieci ale to słabo pomaga, próbowaliśmy basenu ale się boi. Nie wiem może jakies masaże. Pomóżcie prosze, jest coraz bardziej rozwinięta i nie chce żeby czuła się gorsza od innych gdyż ostatnio chętnie naśladuje starsze lub bardziej sprawne dzieci i strasznie się złości gdy nie może tego zrobic i często rezygnuje i mówi, że nie umie. Czy ktoś miałtaki przypadek ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...