askasam- ja jestem posiadaczką przecudnej suni cavalierki :) ma 3 lata, a Lubomir ma 3 miesiące. Rasa jest wspaniała, nie tylko dla dzieci. My zakochaliśmy się w niej od poczatku. Skonczylam z nią kurs dogoterapii i przez jakis czas pracowalysmy z dzieciaczkami a pozniej seniorami w domu pomocy spolecznej. Z mojego doświadczenia i obserwacji mogę Ci napisać, że psiak bardzo łatwo się uczy (siad, waruj, łapki itd itp), wszystko oczywiście za nagrodę, straszny łasuch z niej, więc trzeba uważać by nie przekarmić, ja daję jej royal canin mini adult, myślę ze royal dla szczeniakow bedzie ok. generalnie jadla by wszystko w kazdej ilosci;) dzieci uwielbia, u nas mamy rytual i zawsze przed kąpielą może Lubkowi lizać stópki :) Bez smyczy nie ma szans chodzic. Te psy sa tak przyjaznie nastawione do swiata ze biegna do kazdego chcąc sie przywitac i dac buzi :) a jak zobacą dzieci to juz zapominaja o swiecie tylko pędzą do nich. najwiekszy i chyba jedyny minus rasy to wypadajaca dluga siersc, w okresie linienia masakra. kłaczki są wtedy wszedzie. trzeba wtedy duuzo czesac kilka razy dziennie. no i u suczek cieczka dwa razy w roku. trzeba sie wowczas uzbroic w cierpliwosc na spacerach :) a jeszcze jeden duzy plus- pieski sa bardzo ciche i malo szczekaja. ciezko bylo na poczatku przyzywczaic do zostawania samej w domu ale stopniowo wydluzajac czas dalo rade:) sasiedzi nigdy nie narzekali ze szczeka jak nie bylo nas w domu. cavalier to swietny wybor!