Margolcia

patreenadaj znac jak tylko bedziesz po. jasne,napisze co tam mi wydumala.....potem musze zadzwonic do tesciowej i zapytac sie Jej jak tam ewentualnie z mozliwoscia przyjazdu stoi mojego siostra...bardziej sie boje jak dam sobie rade po powrocie niz samego zabiegu...glupie,co..?

za godz zbieram sie do lekarza..ciekawe czy bedzie w ogole miec pojecie o mojej sprawie......i czy ma pojecie o laparoskopii...a maly jak na zlosc poszedl teraz spac...mam nadzieje,ze sie obudzi przed moim wyjsciem,bo inaczej wybudzony z musu moze mi marudzic....

ja tez mam ciagle bolesnosc tej szramy po cieciu...czasem nic,a czasem bol jest nie do zniesienia...najgorzej jak ubieram malego,a on mnie nie raz palnie noga w brzuch,ufffffff...z tego tytulu mam miec ta laparoskopie miedzey innymi,bo on mnie wtedy porbowal zbadac naciskajac mnie po szramie,to z bolu mnie skrecilo...pod palcami czuje takie gule...moze to sa bardzo grube zrosty...okaze sie za tydz co mi tam siedzi...najgorzej ,ze nie mam co zrobic z dzieciakami...zaczyna mnie to z lekka podlamywac...

a ja dostalam wczoraj wezwanie do szpitala..pewnie beda chcieli zrobic mi laparoskopie-bo to mi wisi w systemie...jutro ide do lekarza na 14.40 to dowiem sie czegos wiecej...na pewno to bedzie jakis zabieg bo kazano mi zabrac kosmetyki oraz koszule nocna....mam sie zglosic 11 marca......

jak sie czujesz Patreenko..? kiedy wolne.??

patreenahej hej jest tam kto??? co sie nie odzywacie dziewczyny. co tam u was>??? popatrz-napisalysmy w tym samym momencie..:)))))))))

Jaga gdzies zaginelas.???? A Patreenka..???? Ej,tak mnie wolalyscie i co..??? chyba sie teraz musze obrazic..............?????????????

konkurs jest supcio-jak zwykle zreszta...ale ja jak zwykle cos pofisiowalam i wyslalam dwa oddzielne maile na te 2 adresy...hm...to jest tak jak sie nie doczyta..:))

Jagus-lece zapalic bo mi obudzilas moj nalog..:)) i zaraz kasza bedzie grana..:))maly juz jeczec zaczyna...milego wieczorku zycze...buzki,pa

JagaJa sobie nie wyobrażam jakbym swojego m miała namówić na badania. ja zaczynam miec podejrzenia ze zgodzil sie pod wplywem emocji...i widzial jak mi jest przykro...mam nadzieje,ze znajde u siebie jakas przyczyne,bo ja cos w tym temacie zamierzam zrobic....ale gorzej jak wszystko bedzie zalezalo od niego...

JagaA gin co powiedziała? nie widzialam sie jeszcze z gin...w styczniu po raz ostatni i kazal mi czekac na wynik cytologii...zapisal mi ta laparoskopie,chociaz wtedy mowil mi o histeroskopii...ze wzgledu na jego brak pewnosci ta gp robi mi transfer do innej kliniki...w sumie w ciagu 12 miesiecy mialam juz 3 takie sytuacje....do 5 tyg i koniec.........

spoko-loko..:)) ja w sumie tez juz mam w myslach papieroska...Boziu-co to za nalog...;)))) w sumie wracajac jeszcze do mojego tematu,to kiedys sie spotkalam z czyms takim jak wszycie macicy po cieciu i rozrost endometrium w jamie brzusznej-wtedy tez sa problemy z zajsciem i utrzymaniem ciazy...ja mam skierowanie na laparoskopie,bo moja szrama jest wciaz bolesna...z tym,ze moja GP z polski skierowala mnie jeszcze do innej kliniki na konsultacje...a terminy...moze za rok???? milego ogladania tv..:)) i wieczorku..:)) bede zagladac...

JagaNo i jakie badanka robisz? Napisz coś więcej bo dwóch kreseczek dawno już nie czytałam no to nic nie wiem oczywiście. zaczynamy od bardzo podstawowych-prolaktyna,progesteron i hormony tarczycy..ja bym sobie jeszcze sprawdzila cos takiego jak ciala antyfosfolidowe..nie wiem czy dobrze to nazywam,ale zahwianie w tym temacie tez prowadzi do czestych poronien...

JagaJa w przesądy nie wierzę. A co z badankami Twojego? to bedzie dluga droga...on na razie robi na nocki i to jest jego pnkt oparcia-jestem zmeczony...wiedzialam,ze zgodzic sie to raz-ale zrobic to ...8..?

JagaA co sie dzieje z Margolcią że tutaj nie zagląda??? melduje sie poslusznie.... no coz...ja ostatnio jestem czasem persona non grata wiec sama wiesz jak to jest....ale milo,ze chcesz ze mna pogadac jesli chodzi o kontynuowanie tematu palenia-to teraz pale,ale jak jestem w ciazy to mam tak jak Ty-samo odrzut....dlatego teraz czulam sama przez sie,ze mam cos nie halo-nie odrzucalo mnie ani od fajek,ani od kawy... najgorsze jest to,ze jednak w tym miesiacu musze zrobic badanka,poniewaz w nastepnym mamy wielkanoc...i ten moj 22 dc moze wyjsc na same swieta,a nie moge zrobic ich w innym dniu...tak mi tlumaczyla moja gp....i wiesz kiedy to wypada-13 w piatek...ja sie zastrzele........

Pytalam sie ostatnio lekarza,to na wezwanie do kliniki czeka sie nawet do 3 miesiecy ,wiec nie pozostalo nic innego jak poczekac.Tu nie da sie przyspieszyc niczego... To dobrze,ze problemy z kupka odchodza w zapomnienie...Czasem zatrzymanie sie moze prowadzic do wiekszych komplikacji..ja sie kiedys na prawde sporo borykalam z tym problemem. Ja tez zastanawiam sie gdzie Patreenka...mam nadzieje,ze wszystko u Niej w porzadku....moze odpoczywa sobie w domowych pieleszach..:))

JagaMargolcia jak tam samopoczucie? Ochłonęłaś już po tych wszystkich aferach ? Juz dawno...Nie mysle o tym i nie mowie o tym...Po co do tego wracac i znizac sie do poziomu troglodyty ktory kipi ze zlosci i wciaz to roztrzasa..? Aby bylo smieszniej-nie czuje do nikogo nienawisci czy zlosci...I nikogo do tego nie namawiam.W zyciu za duzo jest problemow i wazniejszych od tego spraw by myslec o takich glupotach. Co tam dzisiaj slychac?? jak tam pociechy.?? Nie rozrabiaja.?? Moj Miki jest dzis od rana niemozliwy..Wszystko co niedozwolone jest najlepsze.....

Witaj Jagus..Nie znam tych produktow..,ale mysle,ze taka opinia nie masz co zbytnio przejmowac,ze mozesz wyjsc na niedobra mame,bo jak sama wiesz-to nie prawda...Mnie kiedys ktos zarzucil,ze tez nie jestem najlepsza,bo co roku nie funduje dzieciakom wyjazdow nad morze,w gory itd...Ale coz..mnie tez na to nie stac...Teraz ciulamy na nasz pierwszy wyjazd nad morze.Zadatek wyslalismy,ale zostalo jeszcze spoooro do oplacenia...Czasem sie boje,ze nici z tego. Ja swoim dzieciom podaje teraz msiki-witaminy z Echinacea...To samo mozesz dostac w kropelkach-ale w smaku paskudne...To tez sa ziola wzmacniajace odpornosc....Trzeba sobie radzic z glowa,bo jak sie wszystko wyda na wit a zabraknie na normalne produkty to tez nie bedzie piknie..:))

patreenaPiszesz tak jakby mial byc chlopak, wiesz ja tez tak czuje W sumie jakos tez mam takie wrazenie jak o Tobie mysle..Ale i tak najwazniejsze by bylo zdrowe..:))))

patreenamargolciapatreenanie dźwigam, dbam o siebie jak tylko mogę. Julcia jeszcze nie wie , uwazam ze za szybko by wiedziala.na powiedzenie jest jeszcze czas..sama wiesz jak to u mnie teraz wyszlo....najwazniejsze jest te pierwsze 3 miesiace..musisz teraz dbac o malenstwo..:)) a w pracy powiesz czy tez jeszcze poczekasz.?? poczekam na usg, potem od razu na l4. Za ciężko tam na dzidzi, 12 h stoisz , a poza tym kiepska atmosfera i szkodliwe warunki To tak jak juz napisalam gdzie indziej-bedziesz miec wiecej czasu dla nas i na odpoczynek.Nie ma co zwlekac...Na stacji jest za duzo oparow by malemu teraz szkodzic..:)))

patreenaNie dźwigam, dbam o siebie jak tylko mogę. Julcia jeszcze nie wie , uwazam ze za szybko by wiedziala. Na powiedzenie jest jeszcze czas..Sama wiesz jak to u mnie teraz wyszlo....Najwazniejsze jest te pierwsze 3 miesiace..Musisz teraz dbac o malenstwo..:)) A w pracy powiesz czy tez jeszcze poczekasz.??

Kurcze-nawet nie wiesz jak sie ciesze...:))))) teraz bedziesz mogla pojsc na zasluzony urlop a Julcia doczeka sie rodzenstwa..Dbaj tylko o siebie teraz,nie dzwigaj i odpoczywaj..:)))))))))

Patreenko SERDECZNIE CI GRATULUJE!!!!!!!!! NIECH TE 9 MIESIECY MINIE W SPOKOJU I SZCZESCIU..:))))))

Witajcie kobietki...:)) Jaga-martwilam sie ze w ogole nie wrocisz...Ale czekalam cierpliwie i nagroda mnie nie ominela-jestes..:)) Tak samo Ty Iwciu...:)) Ciesze sie,ze mozemy dalej popisac... Jesli Hubert ma zatwardzeie-ugotu zupe z soczewica..Przeczysci go momentalnie..Zadna jablko,sliwka suszona nie dziala tak blyskawicznie...2 lata temu mialam okropny problem z cora i trwalo to dlugo,bo z 3-4 miesiace...Nic nie pomagalo..Meczyla sie okropnie..Robilismy jej nawet rtg-zawalone jelita miala kupka...I siostra mi wtedy poradzila by zrobic jej zupe wlasnie z tym...Jak ruszylo-to malo wc nie rozerwalo...:)))I dodatkowo dawalam jej jogurty Activia...Od tej pory po problemie..A-nawet dostawala ciekla parafine -lekarz jej przypisal i taki tez syrop...To wykupkala troszke,ale ta reszta tam dalej jej siedziala...To tyle w temacie kupy...:))))))))))))) Wpadaj tez na kreski-ale i piszmy na tym watku...:))Ja go lubie-mam go w swoich ulubionych..:))

Witajcie Divalio -Anekk..Macie racje,ze najwazniejsze aby bylo zdrowe..:)) Ja w sumie staram sie juz od roku,ale jak na razie nic za bardzo mi nie wychodzi w tym temacie...W jakim wieku macie swoje dzieci..? Divalio-kazda ciaza jest inna w sumie.A zle znosilas swoja pierwsza..??