Margolcia

Magolcia Witaj, kurcze z krzykiem to ciężko powiedzieć. M mi powiedział że jedna babka w przedszkolu na dzieci krzyczy, później kiedy chwilę z nią pobyłam bo o czymś rozmawiałyśmy okazało się że ten krzyk to taki nie do końca krzyk, ale dyscyplinujący sposób na dotarcie do dzieci. W końcu czasem ciężko zapanować by było bezpiecznie nad gromadką dzieci. Ja mam jednak watpliwosci,poniewaz Olcia byla na poczatku chwalona i nie bylo zadnych problemow .Wstawala rano i juz sie cieszyla ze znowu pojdzie sie pobawic do dzieci.Zapisalam ja na popoludniowa grupe od 13 do 16.Az po paru tyg zmienila sie pani ktora opiekowala sie ta grupa i nastapila awaria.Bylo juz tak,ze zaprowadzalam ja i po godz do mnie dzwonili,ze boli ja brzuszek i trzeba ja zabrac.Na sile ja zaprowadzalam bo plakala cala droge.W ostatniej trasie z nia spotkalam mamae ktorej synek tez chodzil do tej grupy i ona powiedziala mi,ze jej dziecko mowi ze ta pani jest glupia i krzyczy,a czasem potrzasa dzieckiem....Z tego co sie orientuje sporo naszych polskich dzieci przestalo tam uczeszczac....Im nie zalezy,bo na nasze miejsca przyszly inne dzieci.jest ogolny brak miejsc w przedszkolach,szczegolnie ze to bylo jedny z tanszych miejsc...

patusia23MARGOLCIA no nieźle waży Mikołaj, gratki pozostałej dwójeczki pociech MONIK Czasem sie smiejemy,ze aby wywalczyc swoje przy starszym rodzenstwie Bozia dala mu gabaryt aby sie przebil przez ten tlumek..:)):36_8_5:

monikouettepaula, jakie sprosnosci??? margolcia?? 15kg?? jestem w szoku bo wiesz, moj czreero i pol latek tyle wazy i mierzy 106cm ale masz duzego chlopaka w domu!!! super!! Na szczescie nie jest tlusciutki a ubity..:)) nasi znajomi nazywaja go Bizon.Ma budowe ciala po dziadku Marianie(tata mojego meza).On tez ma bary,karczek i jest ubity.Kiedys tez trenowal boks.Mam nadzieje,ze tylko Miki nie wpadnie na taki pomysl..:))

Co do mojego Mikolajka to urodzil sie 17 sierpnia 2007.Zaczal biegac jak mial 10 miesiecy a dopiero potem nauczyl sie raczkowac.Wazy na ten moment ok 15 kg i ubieram go na 98 lub 104 cm.Jest okropmym lobuziakiem.Na glowie ma cala historie wypadkow i swoich codziennych przygod.Obija sie jak bak,wlazi wszedzie i zeskakuje ze wszystkiego.Ma juz 8.5 zabkow,bo 4 dopiero jest w polowie na wierzchu.Zaczyna sie uczyc mowic.Duzo powtarza i jego ulubionym zajeciem jest wyciaganie naczyn ze zmywarki i chowanie ich w szafkach lub wieszanie prania na suszarce.Maly pomocnik.Mysle,ze przez starsze rodzenstwo ma wieksza chec do nasladowania zachowan innych domownikow.Olka ma juz 3 lata i 7 miesiecy i jest jego nauczycielka-rzeczy niestey nie zawsze madrych..:))I najstarszy moj mlodzieniec-13 lat-balsam na serce i pomocnik w razie awarii.Ale i czasami pomyslodawca szalenczych zabaw.Tak wlasnie funkcjonuje moja gromadka..:))

OlimpijkaWitaj MArgolciu i czuj sie jak u siebie........ A czy Ty na wyspie przypadkiem jestes??? Carlow irlandzkie??? Inka- jeszcze troche..... Tak,masz racje-w Irlandii.Z tego co sie orientuje Ty tez jestes chyba z co.Cork?Czytalam troszke wczoraj watek zalozony przez Ciebie...Witaj w kazdym badz razie..:)) Dlugo zamierzasz tu jeszcze zostac?

Droga Roniu-calym sercem jestem z Toba.Bede modlic sie za Twojego Aniolka i o to bys mogla cala swa miloscia obdarzyc swoje nastepne Sloneczko.Jestes wielka i dziekuje Ci za to,ze tu jestes i wspierasz nas wszystkie oraz podtrzymujesz na duchu.Polanczam sie w bolu z Toba i zabieram chociaz polowe smutku do siebie....Niech nastanie czas ukojenia...:))))

TrusiaSerena super, że Maciuś przekonał sie do lekarstw!Natka i jak Paulinka? Margolcia witaj serdecznie:). Czytam co piszesz o przedszkolu i wierzyć mi się nie chce Ja wprawdzie mieszkam w Anglii, a nie w Irlandii, ale wydawało mi się, że w obydwu krajach jest podobnie. Nie wyobrażam sobie, żeby u nas ktokolwiek ośmielił się krzyknąć na dziecko, chyba zaraz miałby z policją do czynienia, nawet ja jako matka muszę uważać, żeby za głośno w domu nie krzyczeć, bo sąsiedzi mogliby policję wezwać Moja córka chodzi wlaśnie do przedszkola na 3 godziny dziennie i jedyne zastrzeżenie jakie do niego mam to to, że dzieci maja tam zbyt duzy luz, ale Boże broń, nikt na nie nie podnosi głosu. Widzisz-a tutaj tak wlasnie jest.Teraz mowie jej ze ta pani juz nie pracuje i zaczyna powoli sie przekonywac do tego,ze szkola jest dobra i bezpieczna.Moj syn w tamtym roku chodzil jeszcze do podstawowki i tam jest ten sam problem.Tyle,ze on juz byl w takim wieku,ze lepiej sobie ztym poradzil.Gdy przychodzilam do szkoly bo np cos musialam tam zalatwic to od razu bylo widac ktore dzici sa irl a ktore z innych panstw..Podczas wydzierania pan te "obce" staly wystraszone a Iryski szalaly nie przejmujac sie niczym.Pare razy pytalam sie dyrektorki dlaczego tak sie tu wydzieraja,ale ona zawsze udawala zdziwiona.I to nie tylko ja mialam te zastrzezenia....Tutaj zwracaja duza uwage u GP na jakies dziwne siniaki u dzieci czy urazy...Krzyk nie robi wrazenia na nikim..:((

Witam.Jestem nowa na portalu.Mam synka z sierpnia 2007.Moze moge sie u was na dluzej zatrzymac?Zajrzalam na forum mamus z 2005,gdzie jest milo.Mam core z tego roku.Moze i tutaj bede mogla nawiazac nowe znajomosci i posiedziec z Wami troszke?Milo jest w koncu porozmawiac z kim kto ma dzieci w tym samym wieku..:)) Pozdrawiam wszystkich..:))

Ciesze sie,ze moge dolaczyc w takim razie.Moja cora Ola skonczyla 3 lata w kwietniu.Jest wesola i zywa dziewczynka.mam jeszcze synka z sierpnia 2007 oraz mlodzienca z pazdziernika 1995.Mieszkamy w Irlandii i co sie z tym wiaze moje dzieciaki omijaja przedszkola i grupa rowiesnikow.Nudza sie niestety w domu.W sumie probowalam Ole poslac na 3 godz dziennie do takiego niby przedszkola ale panie niestety krzycza tu na dzieci i zrazila mi sie fatalnie.Miala bole brzucha i plakala w nieboglosy proszac by jej tam nie posylac.A czekala na to od ponad pol roku.Nawet zrzucila na to konto pieluche i nauczyla sie korzystac z toalety by tylko ja wyslac do szkoly.Niestety sie nie powiodla jej kariera w tutejszym przedszkolu.A od wrzesnia powinna isc tutaj do pierwszej klasy.Jestem przerazona ta wizja....Mam nadzieje,ze znajde jakis zloty srodek..Tak na wstepie chcialam cos o nas napisac i przyblizyc.W sumie nie wiem od czego zaczac.Tyle tematow i watkow...:)))

Witam wszystkie mamy..:)) Jestem nowa uczestniczka tego portalu i tak szukalam forum na ktorym bym mogla pobyc dluzej (oprocz staraczek) i mysle,ze moglabym pozagladac tutaj do Was jesli mozna.Mam corcie w odpowiednim wieku-Ole.Czyli pasuje do mamus z 2005..:))).Niestety szukalam tez z 2007 ale jak na razie nikt nie zalozyl jeszcze takiego watku.Na 1995 pewnie tez nie mam co liczyc..:))Pozdrawiam serdecznie.

W Irlandii.Wyspa owiec i..owiec..?..:)))

U nas nie ma sniegu,nie ma zimy i nic nie ma oprocz deszczu caly rok i wichrow na jesien i zime.Macie szczescie dziewczyny..:))Moje dzieci jak kiedys wroca do Polski to beda jak biale afrykanskie dzieci co po raz pierwszy w swoim zyciu snieg zobaczyly..:))) I od dzis moge dodawac podziekowania..!!!! Jupiiiii

A z przyczyn technicznych moge Wam podziekowac dopiero za 2 lub 3 posty...:(((.Ale nadrobie to na pewno.W sumie szkoda ze nie mozna wczesniej korzystac z tak przyjemnej funkcji..:))Ale ogolnie to-dziekuje!!!! Mam nadzieje,ze moje nie sa za ogromne i mi je po takich trudach pozostawicie..:))))

Tak,wreszcie robilam spore spacje we wstawieniach linkow i jakos sie pomiescilo....A juz mialam sobie odpuscic..:))Dziekuje Ci baaardzo za pomoc i uwage.Teraz musze sie nauczyc jak dodawac podziekowania..:))))

Robie tak i wychodzi mi suwaczek a z nastepnego link nachodzacy na niego.... Ach,moze sobie po porstu je daruje i tyle.

Moge miec i mini tyle ze jak je dodac???

Witam.Rozgryzlam jak dodac suwaczek,ale nijak nie moge wstawic paru poniewaz jak dodam nastepny to jeden jest ok,a z drugiego pokazuje mi sie tylko link lub ginie ten pierwszy.Dlaczego tak sie dzieje?

Tam juz nikt nie zaglada.Przenioslysmy sie do portalu dla starajacych sie bo takie objawy jak moje oznaczaja tylko jedno...poronienie,wiec nikomu to nie pomoze,a przysporzy tylko dodatkowy stres.Wiec prosze o usuniecie tego watku.Jesli ktos zapyta na forum o podobna sytuacje sama mu opowiem o swojej.

Witam.Wczoraj zalozylam watek,ktory jak dla mnie stal sie nieaktualny.Nie ma sensu by tam dalej wisial................i przypominal mi ta sprawe.Dziekuje