Margolcia

wata szklana..??????????? hm.....kurcze,ale skad ja ja teraz wezme..???? zostala mi 1 h do wyjscia po mala...tralalalla....dobrze,ze Dracula spi na gorze...bedzie z kim zostawic Zofijke..... oprocz klujacej waty -musze poszukac procy...moi nowi sasiedzi przywiezli ze soba 4 koty i te sraja mi pod oknem na trawe i sikaja pod drzwi..oraz na ogrodzie za domkiem dzieci..i gdzie ja mam teraz swoje maluchy wypuscic..?? moze jak im strzele kamykiem w dupsko to zanim wypna zadek to sie zastanowia 5 razy...a sa takie bezczele,ze robi mi kkolo okna,a ja mam takie wielkie,do podlogi,siedzi na wyciagniecie reki,wytrzeszcza oczy ,ja wale w szybe a on mnie zlewa i na spokoj dokancza swoja kupe..nosz ludzie............zero stresu...

martusiaMargolciamartusianatasza testuj testuj. ale jestes w ciazy na pewno... :-). 30 wrzesnia - piekna data. moj bartus urodzil sie 28 margolcia masz racje. pewnie zrobie test w piatek :-). dlugo juz jestes w irl? ja w tym roku 5 lat.ja tez w tym roku 5 rok zaliczam..:))))))))) ja Cie podziwiam...pewnie juz bym byla dzis po testowaniu.masz nerwy ze stali ..:)) ja testowalam przedwczoraj i wyszedl negatywny ale cos mam przeczucie ze to bylo za wczesnie i dlatego moze i tak byc...niby 6 dni przed @ jest inf,ale tez pokazany jest % kobiet u ktorych test moze wyjsc pozytywnie..wiec zawsze mozesz sie miescic w innym przedziale..mam nadzieje,ze Ci sie udalo..)))

roniaMargolciaronia nigdy nie mów nigdyrozpruwam sie na sama mysl.....poza tym,moj Dracula jest mega wielce przestraszony ta opcja i juz rozglada sie za wielkim zapasem gum i to nie do zucia...:))) do ścierania ? czasem odnosze wrazenie ze raczej do zacierania sladow..:))) ciekawi mnie tylko czy pokona swoje lenistwo i skorzysta....mozna by zrobic jakies male zakladziki..:))

martusiamargolcia wlanie zauwazylam ze ty masz juz czworeczke pociech. i jedna juz calkiem duza - Janusz (ladne imie, jak moj tata i drugie imie bartusia) chyba za duzo kiedys naogladalam sie serialu pt.Pelna Chata i tak mi teraz wyszlo..:))) moj tata tez jest Janusz i stad imie mojego Juniorka..ale mamy wiele zbieznosci..:)))

roniaMargolciaronia dla mnie to średnio śmieszne ale jak nie dostanę @ w ciągu jakis 2 tyg to będę testować aż wstyd jakby się okazało że z pozytywnym skutkiem - wstyd że taka wpadka przy karmieniu i stosowaniu anty ale dzieci kocham więc nie ma problemu z tymRoniu-bedziesz kochac jak swoje..:)) a tak na powage-czemu wstyd..???? natury jeszcze nikt nie przechytrzyl...w ciaze mozna nawet zjasc ze spirala... a ja nawet jeszcze warsztatu nie moge rozpakowac nawet dla samej przyjemnosci.to jest dramat,hahahaha myślę nad spiralką ale kupa kasy byłam wczoraj na rozmowie z taką rewelacyjna ginką od nas ze szpitala Olka ma imie nawet na jej czesc bo to złota kobieta mówi że z mireną bardzo rzadko są ciąże może jedna na 5tys i że to przeważnie wtedy kiedy coś tam się ewentualnie przesunie a tak to można na 5 lat zapomnieć o anty ja sie boje samego zakladania...i potem zdejmowania...wszelka ingerencja poza hm hm hm tam jest niewskazana u mnie..:)) ja mysle o zastrzyku............

martusianatasza testuj testuj. ale jestes w ciazy na pewno... :-). 30 wrzesnia - piekna data. moj bartus urodzil sie 28 margolcia masz racje. pewnie zrobie test w piatek :-). dlugo juz jestes w irl? ja w tym roku 5 lat. ja tez w tym roku 5 rok zaliczam..:))))))))) ja Cie podziwiam...pewnie juz bym byla dzis po testowaniu.masz nerwy ze stali ..:))

roniaMargolciakurcze,a ja juz nie bede miala co sprawdzac........buuuuuuuuu...........chyba tylko pieluche malej czy aby czysto na froncie jest...:)))w takim razie-bede calym sercem zaangazowana w Wasze testowanka..:))) nigdy nie mów nigdy rozpruwam sie na sama mysl.....poza tym,moj Dracula jest mega wielce przestraszony ta opcja i juz rozglada sie za wielkim zapasem gum i to nie do zucia...:)))

roniaMargolciaa Ty Roniu kiedy testujesz,hahahah..???????????????????????????????????????? dla mnie to średnio śmieszne ale jak nie dostanę @ w ciągu jakis 2 tyg to będę testować aż wstyd jakby się okazało że z pozytywnym skutkiem - wstyd że taka wpadka przy karmieniu i stosowaniu anty ale dzieci kocham więc nie ma problemu z tym Roniu-bedziesz kochac jak swoje..:)) a tak na powage-czemu wstyd..???? natury jeszcze nikt nie przechytrzyl...w ciaze mozna nawet zjasc ze spirala... a ja nawet jeszcze warsztatu nie moge rozpakowac nawet dla samej przyjemnosci.to jest dramat,hahahaha

kurcze,a ja juz nie bede miala co sprawdzac........buuuuuuuuu...........chyba tylko pieluche malej czy aby czysto na froncie jest...:))) w takim razie-bede calym sercem zaangazowana w Wasze testowanka..:)))

a Ty Roniu kiedy testujesz,hahahah..????????????????????????????????????????

gosiorek27Rozmawiałam przez sms z Wanilijką niestety maluch jest w specjalistycznym szpitalu i to w innym mieście bo robią badania bo robił się siny jak jadł. Mówi że wyniki dobre i niewiadomo dlaczego tak się działo. Odezwie sie jak będzie w lepszej formie. dziekuje za wiadomosc...ucaluj Ja jak bedziecie jeszcze pisaly ze soba...Oscarek da rade !!!!!!!! moze jeszcze byl wymeczony porodem...jak wyniki sa dobre to na pewno wszystko jest ok..wierze w to i czekam na ich powrot...moja Zosia tez mi napedzila strachu i tylko na tym sie zakonczylo...tu bedzie podobnie...

wlasnie poszla na spacer z malym.aby tylko go dopilnowala bo znow wzieli rowerek....i za 1.5 h trzeba isc po Ole...myslisz ze wroci..????????? tak mi nabuntowala core,ze ta teraz nie chce chodzic do szkoly...czeka mnie nie lada wyzwanie zauroczyc ja szkola ponownie........

serdeczne gratulacje..:))) duzo zdrowka i usmiechu zycze..:)))))))))

Kochana Gabi-"Z okazji urodzin życzę Ci radosnego uśmiechu, wielu wesołych przyjaciół, wspaniałych zabaw, wymarzonych zabawek, bajkowych snów do poduszki, lodów na deser i wszystkiego czego tylko zapragniesz"

wszystkiego jak najlepszego dla swiezo upieczonej mamusi i Synka..:))) duzo zdrowka..:)))

dzis chyba taki rozdrazniony dzien na wyspach.......moze maja zamiar zatonac jak Atlantyda..:))) moja Zocha spi,a opieke nad Mikim zwalam na bezczela na babcie..niech sie meczy ile wlezie..:)))))))

Roniu-nie smutaj sie...jak dla mnie jestes wielka...dajesz z siebie wszystko ,masz wspaniala dwojke dzieci oraz Pieknego Aniolka w niebie ktory nie chce widziec Twoich lez na pewno...On na pewno jest szczesliwy ze moglas zostac Jego Mama...wie,ze zawsze bedziesz Go kochac..:))

Nataszko-czyli szykujesz sie na mamuske jak widze..;))) aby tak dalej..kiedy zamierzasz testowac.??? Puszku-poczatki ciazy bywaja mega meczace...ale pomysl sobie ze w okolicach 16-18 tyg odzyskasz sily i dobry humor...ja meczylam sie w 3 ciazach..ale to jest trud ktory sie oplaca..:)) pij duzo by sie nie odwodnic-to wywoluje wymioty..ja sobie je sama zafundowalam w swojej ostatniej ciazy...

witam... Agnieszko-spoznione,ale szczere zyczenia dla kawalera z okazji urodzinek..:)) 12 lat-piekny wiek..:))) mial co dmuchac na torcie..:))) zycze zdrowia,samych 5 i 6 w szkole oraz samych beztroskich chwil..:)) progesteron robi sie w 21 dc...inaczej wynik nie jest prawidlowy...musisz sprawdzic jego poziom w fazie luteralnej... Martusia-ja zawsze testowalam na pare dni przed @..:)) chyba zaczne Cie kusic abys zrobila,hahah..:))) do pitaku tylko 2 dni..ja z Zosia teraz robilam w srode..a w piatek dostalam @..ale wiedzialam,ze ona tam juz jest...i powalczylam o nia na samym starcie..:)) udalo sie..dzis mam bezsenne noce w Carlow..:)) tez mieszkam w iE..:))

Ivonka-ale Marysia jest sliczna..i jaka duza jak na ten wiek..kitki ma Bosssskie..:))) az dziw ze daje sobie cos zalozyc na glowe..moja jak ma kaprys to pozwoli na gumke,ale spinek nigdy...tyle,ze jak wraca do domu to pierwsze co robi to rozpuszcza wlosy..a ze ma ich ogrom to wyglada jak Einstein... Anetko-ja nie mam rumianku,ale przemywam jej zwykla herbata...mam nadzieje,ze podziala..:))) Misiu-jak tam dzis humorek.??? ja dzis jestem mega spiaca...i z lekka rozdrazniona...wygladam jakby zeszla z ringu po 5 rundzie..:)) co tam w ogole u Was slychac ??????????

witam..;)))))) zdrowka ,szczescia i morza milosci dla naszej Gabi..:)))))))) niech zdrowo rosnie i bryka kazdego dnia cieszac sie zyciem..:))) STO LAT...;))))))))))

witam......... wiecie co...martwi mnie brak jakiegos znaku od Wanilijki..nawet skasowala avatarek....wiecie co sie z Nia dzieje.??? moglaby do nas zajrzec........ ogolnie dzis jest ok..:)) czekam tez na wiesci od Madzi..niech nam sie pochwali swoim skarbem..:)) zostawiam buzki i zycze milego dnia........

witajcie... ja dzis spalam na gorze...jak cudownie spac w lozku...ludzie..a zmusil mnie Miki ktory za zadne skarby swiata nie chce spac juz z babcia..wiec chcial nie chcial-musialam caly majdan zatargac do swojej sypialni...podgrzewacz,mleko ,czajnik z woda,pampery i na koncu Zofije..na samym poczatku mala pospala po 2 h...mialam wrazenie ze spie wiecznosc,hahahha..i jak wstala to wciagala butelke do samego dna...nad ranem juz zaczela pajacowac po 1.5 h... jedynie co mnie martwi to jej ropiejace oczka..kurcze..moze cos na spacerze jej podwialo..ale w sumie,byla zakryta budka i nie bylo wiatru...rzemywam slipka herbatka i bede obserwowac..za to babunia dzis ja oglada i narzeka ze jakas apatyczna i spokojna i na pewno jej zaszkodzil spacer....tak,swieze powietrze,woda i mydlo sa zabojcze dla kazdego dziecka...dobrze,ze jeszcze ja tu jestem... zostawiam buziaki..i milego dzionka zycze..:))

Teresko-o raju...alez Ty jestes farciara....masz w domu dwa cudenka...jedno blekitnookoie a drugie-i tutaj juz zazdroszcze-piwnookie..???? kurcze,dziewczyny swiadkiem,probowalam miec chociaz jedno z ciemnymi slepkami,ale mi sie nie udalo.... i zgadzam sie z Ivona-jesli masz jakies watpliwosci-sprawdz...moze potrzebne beda jakies masaze czy mala rehabilitacja...to zaden powod do paniki jeszcze...moja Ola tez byla rehabilitowana jakis czas...dzis jej nie zlapiesz..tak smiga..:)) Agula-znam ten bol.....moja juz sie uaktywnia,buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu Ivonka-wrzuc jakas fote Marysi...please.........:))))))))

Kropko-ale synus sie udal..:)) maly pyzulek..:))) a z tym uchem to kucze...niewesolo..ale czasem jest tak,ze dziecko jest ciutek niespokojne i badanie zle pojdzie....wiec nie jest jeszcze przesadzone...wierze gleboko,ze wszystko bedzie ok..:))))) Evelka-jak ja bym chciala aby moja spala po 5-6 h...ja bym nie budzila..pamietaj-dziecko sie nie da zaglodzic..:)) jesli bedzie glodne-pokaze Ci to swoim placzem...chyba ze bedzie mialo suche pieluchy,niespokojne i dojda wymioty...wtedy jest powod,ze nie je lub moze nie przybierac..ale jak je i spi.??? komfortowa sytuacja..korzystaj z tego i sie nie martw..:)) przyjdzie czas,ze pomarzysz o 5 h luzu..tak jak ja teraz..:)) zycze Wam dobrej nocki i czekam na wiesci od Madzi i Wanilijki..:)))))))))