Skocz do zawartości
Forum

drucilla

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez drucilla

  1. Inkaaa ale sam biszkopt to tylko biszkopt - jak masz ochotę trochę się pobawić, to Ci napiszę przepis na cały tort. Dla mnie poezja, choć trochę zabawy z tym jest! daj znać jak będzesz miała ochotę
  2. Inkaaa tak- idzie olej. Z tych składników wychodzi Ci jeden gruby biszkopt, który dasz radę przeciąć poziomo na 2 placki albo upieczesz 2 placki cieńsze . Blaszka ok 40X25 cm -czyli taka standardowa. Biszkopt wyjdzie Ci bananowy w kolorku i w posmaku
  3. Ło Boże... Tasiku trzymajcie się ciepło!
  4. ja znam przepis na tort gdzie biszkopty piecze się na bazie budyniu bananowego (idą 4 budynie) ale w przepisie jest, że należy dodać 2 łyżki mąki. Tort jest genialny a biszkopt ma super smak - ale każdy przepis to inna historia. Z tego przepisu co ja mam to biszkopt robi się z takich składników: - 4 paczki budyniu bananowego bez cukru - 1 szklanka cukru - 6 dużych jaj - 2 łyżki mąki pszennej - 1 łyżeczka proszku do pieczenia - 1 łyżka oleju - 4 łyżki wody zimnej
  5. No- a jak potrzymasz chwilę taką ciszę, to Ci potem powie, że skoro się nei odzywałaś, to on tez nie bo nie wiedział o co CI chodzi. To podgatunek jest jakiś cholerny. Nie będą się domyślać że może warto zrobić użytek z aparatu mowy, bo po co? Po co się w ogóle czegokolwiek domyślać. PO co w ogóle myśleć - samo się rozwiąże przecież.
  6. Iwonek ja też się pisze na wannę. Renkak nosek do góry- idź do sieroty i zażartuj coś. Szkoda czasu na to aż się sam zbierze. Chłopy to coś w tym zakresie są nie teges...
  7. Oj to raczej chyba potrzebne jest badanie ginekologiczne - jak występowało krwawienie to oznacza jakieś zachwiania hormonalne w organizmie - ale czy to okres, czy coś innego tego chyba nikt bez badania nei stwierdzi
  8. Magda może poproś o skierowanie do diabetologa -możesz nakitować, że wypiłaś i zwróciłaś wszystko i nie dasz rady jeszcze raz. Mnie też chciała gin wysłać na ttg75 bo takie są standardy - ale standardy standardami a ładowanie na trzustkę glukozy to też nie do końca wskazane. Powiedziałam ,że nie chcę 75 robić i chcę do diabetologa. No i dostałam skierowanie. Ardhara fajne adidaski!!! Dla szarańczy też chcę kupić jeszcze takie (tylko mniejsze) i sandałki na lato. Na razie mamy takie wiosenne przejściówki ale troszkę jej się w nich noga grzeje. Tylko coś nie sądzę zeby buciki wytrzymały cały sezon. Myślałam, że jej pierwsze buty zimowe to będzie tak jak mi większość mówiła - pochodzi troszkę i będę miała na drugie dziecko. A ta mi zbojkotowała wózek i buty raczej chyba na drugie dziecko się nie będą nadawały. Wróżkę poproszę o zatrzymanie deszczu! nie chcę żeby padało- jutro miałam umyć okna albo wywalić chłopa na rower. A tak- dupa! Jeszcze chłop wymienił opony na letnie i jak spadnie śnieg to będzie do końca roku zrzędził, że ja mu kazałam a jego tatuś mówił, że jeszcze może spaść śnieg i on jeszcze nie wymienia. Cholera czego ten człowiek się tak boi rodziców - nie wiem. Śnieg nawet w maju może spaść tylko, że zazwyczaj topi sie szybko bo mrozów trzaskających w 2giej połowie marca już nie ma.
  9. Tasik to widze, że taka sama sztafeta jak u nas kurde coś czuję się tak jakbym miała rodzic zacząć cudne samopoczucie- tak jeszcze 10 tygodni by się przydało odczekać. Przyjdzie chłop z pracy to go zestresuję
  10. Lidiaro no masakra jakaś. Współczuję naprawdę.
  11. Aloha! Mamma to to pani położna niezła jest- oj niezła!! Współczuję Mnie właśnie ostatnio bardzo szczypie rana po cc. I to bez skurczu a przy byle kaszlnięciu. Inna sprawa, że kaszlę jakby chciało mi płuca wyrwać - no i rzuca mi wszystkim mozliwym a zwłaszcza raną po cc mam nadzieję, że tam sie nic nie dzieje i te dziergania mi się trzymają kupy. Iwonek no co Ty- nie lubisz jak Tymek pełza po Tobie? Uczucie boskie szarańcza jak na mnie włazi to zawsze mogę liczyc na całuska. Znaczy ja mam całować a ona sie przytula. A na koniec mnie zaślinia Renkak łączę się w monotonii - mój też chyba wziął ślub z siecią którą mam w mieszkaniu i ze swoim kompem. A ja to jako przyjemny akcent w białej kiecce i element miejscowej infrastruktury, który gotuje, sprząta, pierze prasuje dzieckiem się zajmie ufff... Mirabell tantum rosa Ci nie zaszkodzi, ale jak nie zniknie w miarę szybko, to raczej dobrze, żeby Ci ktoś looknął na to. Btg ale klocek! mateczko!! rosnie Ci małe to solidnie Jul no to jak masz czysto to Bozi dziękowac i oszczędzać się! Okna nie zające- nie uciekną tylko brudem porosną co najwyżej. A to nic w porównaniu ze spokojną końcówka ciązy Zeżarłam pół kubełka hot wingsów z KFC. Jak mnie nie rozedrze, to przeżyję.
  12. Chciałam ,żeby między dzieciakami nie było za dużej różnicy wieku. Max 3 lata. Udało się tak, żę jak się małe urodzi to będzie 2 lata bez 1.5 miesiąca. Chciałabym 3 dzieci ale zobaczymy jaki będzie socjal. Też bym nie chciała robić dużej różnicy między 2gim a 3cim.
  13. Joannab jak tam diabetolog i te sprawy?
  14. Iwonek zdrówka! Mnie Ufo złapało katar. q..va. co prawda potrafi oddychać przez buzię ale w nocy spływa na gardło i szczeka do tego 3ki pchają się i nie chce jeść ani pić. Dobra pożaliłam się. Ezelka spokojnego dentysty!!
  15. Ardhara polecam herbatkę z miodem i cytryną (tylko uwaga na miód -> cukier, ale sądzę, że wiesz o czym mowa ) na ból gardła ostatnio brałam isla moos. Można w ciąży bez problemu. Można pić napar z lipy - może jakieś rozgrzewające coś do nasmarowania na piersi i plecy
  16. Wiecie co - też bym chciała córeczkę. Bym miała takie dwie szarańcze Ale ta ciąża jest tak diametralnie inna od pierwszej, że możliwe, że na razie będę miała tylko jedną córeczkę
  17. Dobry! Kurczę widzę, że zakupy w toku Fajnie popatrzeć na te wszystkie łóżeczka wózki my mamy do kupienia tylko materac do łóżeczka szarańczy. A potem kupimy materacyk dla tego co ma się urodzić i wymienimy ten co jest. Jakieś prześcieradełko i tyle. Pomalutku zaczynam myśleć o przywiezieniu najmniejszego rozmiaru ciuszków po Ufo, wypraniu i wyprasowaniu. No i tapicerkę do gondoli. Ło matko - a potem to tylko poród
  18. Joannab cukrzyca potrafi uderzyć na wszystko - nie tylko na oczy. też na nerki, serce i inne Do diabetologa skierowanie jest potrzebne niestety. Szkoda by było iść prywatnie - trochę kasy to jednak zabiera. Z takich doraźnych rzeczy to możesz kupić sobie keto diastix w aptece - pokazuje wysoki poziom cukru w moczu i ewentualne ketony. Kosztuje to bodaj 15 zł bez recepty. Ale podstawa to wizyta u diabetologa. Takie gadanie że masz uważać - a powiedziała jak? Dała paski do glukometru? podała w jaki sposób masz jeść? co jeść? Jak ona CI każe wstawać w nocy i jeść to już coś nie teges.
  19. Dzięki bardzo za sposoby- jakoś gorączka spadła a mała coś tam popija. W razie W będzie gdzie zajrzeć po pomoc
  20. Joannab uważaj na ten cukier. Idź do diabetologa pogadaj na spokojnie - niech Cię wyśle na badania - może trochę poobserwuj się z glukometrem. Ja jakoś po poprzedniej cukrzycy się wyciągnęłam, ale raz na jakiś czas odczuwam skoki. Szkoda zdrowia - jak nie jesteś pewna porad lekarza to idź do innego.
  21. Mirabell w poprzedniej ciąży brzuszek mi twardniał już tak od 29 tygodnia - i gin tylko monitorowała szyjkę. A twarda była i długa do tego stopnia, że musiałam mieć masaż, żeby się łaskawie raczyła zacząć skracać. Brałam no spę jak mi wyjątkowo dokuczało. Teraz jak na razie spokój. Renkak podsypiaj, podsypiaj! jeszcze jakieś 90 dni masz na to Iwonek a co to Cię tak szybko zerwało? myślałam, że pośpisz po nocce trochę dłużej
  22. Ezelka myślę o tym coraz poważniej. W sumie to zostaje- a szykuje się następne dziecko (oby się nie przydało) ale faktycznie warto mieć. Jaki masz? Dodajesz kropelki do inhalatora i tak rozpylasz czy masz nebulizator?
  23. Iwonek ja już ledwo na nogach stoję. Sama kaszlę od tygodnia i nie mogę się pozbyć cholerstwa. Ufo kaszle - a co najgorsze, to nei pozwoli sobie podać syropu Opukuję ją i czekam na lepsze czasy. Jeszcze na dodatek chyba zęby wyłażą bo bieda cały czas paluszki pcha do buzi (albo cokolwiek innego znajdzie pod ręką) a wczoraj jak chciałam jej dać kotleta to chyba sobie uraziła dziąsełka, bo wzięła do buzi - krzyk i wypluła (ale jak elegancko- na rączkę i do talerzyka). Jak jej podrobiłam to coś tam zjadła, ale niechętnie - a potem bułkę maślaną z herbatką. miękkie to lepiej poszło. chyba.
  24. Dobry! Mirabell ani w pierwszej ciąży ani teraz ruchów liczyć nie muszę- prawdopodobnie dlatego że za pierwszy razem czułam i teraz czuję aż za dobrze - i gin nie widziała potrzeby. Jak chciałam zachęcić do ruchów to albo słodkie albo świeciłam latarką w brzuszek. Milly mnie się xlandery podobają- z tym, że ciężkie są. Jak mieszkasz tak, że nie będzesz musiała taszczyć wózka po schodach to why not. Ezelka chyba jakiś wirus jest- Ufo szczeka na mokro. Osłuchowo jest ok, ale jak byłam w poniedziałek z nią u łapiducha to cała przychodnia dzieci szczekających bez innych oznak choróbska (gorączka, osłabienie itp) Jul leż i nie rób nic. Wytrzymaj jeszcze kilka tygodni. To już naprawdę nie jest długo!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...