-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ania_83
-
roniaqlczak z okazji rozpoczęcia 31tc :) a ja się zbieram z młodym do Wawy 3mać kciuki :) Trzymam mocno!
-
qlczakI 30tydzień Gratulację Qlczaczku!!! I głowa do góry, może dzisiaj będzie lepszy nastrój. aga2515Witam z rana dziewczynki!!! JA dzisiaj idę na zdjęcie szwów i mam jeszcze wizytę u endokrynologa. Wczoraj mąż zaczął mały remoncik w sypialni i przygotowuje miejsce na łóżeczko. Dziewczynki to już co raz bliżej.... Aga to powodzenia przy zdejmowaniu szwów, oby nie bolało. Masz rację to już coraz bliżej, wrzuć jakieś fotki jak skończycie wić gniazdko. Mpearl współczuję tego pakowania, ja przeprowadzałam się w zeszłym roku w sierpniu, masakra jakaś. Nawet człowiek nie zdaje sobie sprawy ile rzeczy posiada. Obrasta się w niepotrzebne rzeczy i się nawet tego nie zauważa. Tosiu fajnie że wizyta udana i dzięki za informację o tej wydzielinie. Aliss to zakupy się udały, zapodaj zdjęcia.
-
No ja tez uciekam kobitki BUZIOLE
-
Mnie się wydaję, że okres okołoporodowy to 36-42 tydzień
-
kaja09kurna, zdołował mnie tą odp...i co teraz? poczekam aż mi genekolog odp, nie łykam...cholera! Ale skoro Ania ma, to mi zaszkodzic nie powinno nie? w sumie too mi już pomogło i teraz jest znośnie to może poczekam na te cholerne wyniki ze szpitala...i więcej yslę tym mam wiekszy beret a mniej wiem! Kaju no mnie lekarz zlecił na podstawie wyników moczu, choć mnie nic nie boli. Ufam mu i biorę, on powiedział mi kiedyś, że więcej szkody mojej dzidzi zrobić ta bakteria niż ten lek, a poza tym na wszystkich lekach jest napisane, że w ciąży żeby nie brać, bo po prostu na kobietach ciężarnych nie testują leków, a gin wie jakie może podać a jakich nie. Przynajmniej ja tak myślę
-
Tak Kaju z furaginem podaje się wit C. Najpierw sie bierze wit C, a za jakieś pół godziny furagin
-
kaja09Ania, to widzę,że idziemy łeb w łeb! tylko,że gdzie ty masz te kilogramy???? może masz małego umięśnionego mężczyznę?:) moja to normalnie czasami uprawia skoki na trampolinie i bawi się w węgorza chyba, a rano ćwiczy "kocie ruchy" ha! Ja mam 165 cm, a mój mąż 190cm, więc raczej mały nie jest, a co do mięśni, to najlepszy jest mięsień piwny oczywiście
-
kaja09roniaania_83Ale masz fajnie, jak Ty to zrobiłaś? Zdradź nam tajemnicę. przytyłam ale przed ciążą kaya widze że masz odp ..trzeba wcinać krakowską po nocach tylko ciii!!! to tajemnica ;) No tak, dzięki Kaja, nikomu nie powiem
-
roniaja mam kilogram na plusie a mimo wszystko czuje się ciężka Ale masz fajnie, jak Ty to zrobiłaś? Zdradź nam tajemnicę.
-
Kaju, ale ja też przytyłam dużo bo jakieś 12 kg, teraz może nawet już więcej, a jestem za Tobą jakieś 2 tygodnie, więc za 2 tygodnie pewnie i ja dobije do 14, nie przejmuj się. Ja też mam rewolucje w brzuchu, że zastanawiam się co On tam robi??? A słoniątka na pewno nie masz, bo słoniki jak się rodzą to ważą jakieś 120kg, więc myślę, że nie dasz rady jednak
-
Teraz Kaja to rozumiem opis Śliczny brzusio!
-
Mówisz Masz Świeżo zrobione Wcześniejsze dla porównania 16-17 i teraz, aż sama jestem w szoku
-
Ja nie pisałam do ekspertów jeszcze, ale myślę, że musisz Kaju poczekać cierpliwie. A tak sobie pomyslałam o Twoim opisie pod awatarem i myślę, że ta Twoja Niunia to już na jednej dłoni się nie zmieści
-
roniaMusze się za coś wziąć mam prasowanie pranie zakupy obiad i kulawego juniora na głowie od czego zacząć? Ja bym zaczęła od obiadu i juniora, reszta może poczekać, ale jak Ola zrobi się głodna to nie będzie czekać
-
Dobrze, że wróciłaś nasza BOHATERKO
-
Dla mnie to jest też pierwsze forum i zostanę tutaj, nie szukam nic innego, bo nic lepszego nie znajdę, bo tu dziewczyny są najfajniesze
-
No to Kaja uciekaj śniadanko wszamać, bo zaraz Ci się córa zbuntuje
-
Dziękuje Kaju za życzonka, fajnie, że znowu jesteś i jak zwykle z poczuciem humoru Wiesz, rzeczywiście nie pomyślałam rok temu, że będzie inny mężczyzna w moim życiu tak bardzo ważny jak mój mąż albo ważniejszy nawet... Rany jak już bym go chciała przytulić... Dobrze, że Ty ze swoim już lepiej, na pewno wszystko się ułoży, bo się kochacie. Pamiętaj że on też na pewno przeżywa tą Waszą ciąże tylko niestety po swojemu jak to facet i może też dlatego inaczej się zachowuje. No i fajnie, że furagin troche pomógł
-
Nie wiem jak u Was, ale u mnie strasznie duszno, cała mokra jestem, a nic nie robię wolałam jak było chłodno
-
roniamadziaasronia na pewno pycha:) słyszałam że jeszcze placki na serku waniliowym są bardzo dobre słyszał ktoś coś ?
-
qlczakCześć dziewczynki, słonko niezłe, ciekawe jak przypieka. Dzisiaj już miałam płacz bez powodu, nie wiem czy to hormony? macie cos takiego? już trzeci dzień taka płaczliwa jestem, nigdy tak nie miałam. Może zmęczona psychicznie jestem i to wyłazi.... Qlczaczku to na pewno hormony, spróbuj odpocząć, przespać się albo zafunduj sobie dzień dla siebie, idź do fryzjera, kosmetyczki, kup sobie coś ładnego i może przepędzisz złe humory
-
roniazobaczcie może będzie dobre jak myślicie ? Racuchy z truskawkamiskładniki: - truskawki (umyte, odsączone, odszypułkowane i pokrojone w grube plastry) - szklanka maślanki - niepełna szklanka mąki - 2 jaja - cukier puder - cukier waniliowy - szczypta soli - płaska łyżeczka proszku do pieczenia Pokrojone w grube plastry truskawki obsypać cukrem wymieszanym z cukrem waniliowym. Z maśanki, mąki, jajek, szczypty soli i proszku do pieczenia sporządzić ciasto o konsystencji nieco gęściejszej niż na naleśniki (lejące, ale nie rozlewające) i odstawić je na parę minut. Truskawki włożyć do ciasta, wymieszać i kłaść na patelnię z rozgrzanym tłuszczem małe porcje. Obsmażać z obu stron przez 3 - 4 minuty. Podawać z cukrem pudrem wymieszanym z cukrem waniliowym. Może być dobre, jak będe miała truskawki to spróbuję W sumie to podobne do naleśników tylko na maślance, ja takie gęste naleśniki robię nieraz z tartymi jabłkami, więc i te pewnie dobre, jak zrobisz pierwsza to daj znać
-
A propo pyszności zrobiłam na niedzielę pyszne ciasto: biszkopt bita śmietana zmiksowane truskawki z galaretką żeby zastygły na wierzchu wyszedł po prostu mus truskawkowy
-
martitaoliviahej hej,U Was zawsze wesoło, wystarczy wpaść na chwilkę na poprawę nastroju.. Ronia moj R jest fanem reggae i ma dredy na głowie Wczoraj byłam u gina, jest na razie ok, mam brać luteine dalej i silniejsza dawke kwasu foliowego 2x15mg. Dostałam L4 i mam się oszczędzać i duzo odpoczywać. Jadę dziś podokańczac prackę, a potem wolne! Wczoraj mdłości pół dnia mnie trzymały... A jazda autobusem to już dla mnie masakra... Jak tak dalej pójdzie to skończy sie na przyjaźni z kibelkiem, ale na razie odpukać!!!! Póki co dzisiaj jest lepiej. Super, że wszystko w porządku, wymiotami się nie przejmuj, też przez przechodziłam, kiedyś się skończą a potem zapomnisz prawie tak jak ja już zapomniałam, że to było nie przyjemne. Tłumaczyłam sobie, że jakby nic mi nie dolegało to bym mogła słabo ciąże zapamiętać, a tak będzie co wspominać. Oszczędzaj się i słuchaj pana doktorka
-
wiesz ja też mam ostatnio jakieś bóle jakby, nie takie mocne, nie wiem czy mały gdzieś tam kopie czy na coś naciska, ale czasem się martwię czy jemu tam wygodnie jest no ja bólu gardła to na pewno już nie komentuje