Skocz do zawartości
Forum

barbaraaaaa

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez barbaraaaaa

  1. Hej to ja też się do łącze. Barbara 07.08.1989 samotna mamusia(już po rozwodzie) cudownego synia Kamilka 26.11.2008.
  2. na pewno jakos to będzie,zależy to tez jaka jest ta twoja rodzinka,może na początku zadowolenie nie będą ale potem jak dzidziusia poznaja to zmienia zdanie,z tego co piszesz to podejrzewam że małżeństwem nie jesteście?skoro rodzina ma cos w tym temacie do powiedzenia,ale może sie myle.
  3. Sprawa poszła do przodu,a raczej jestem juz po niej,w końcu dostałam rozwód,może tak do końca nie zapadł wyrok taki jaki chciałam ale bardzo zle jest w każdym wypadku dostałam rozwód z orzeczeniem o wyłącznej jesgo winie,a teraz czekam aż papiery potwierdzające to przyjda z sądu bo chce wrócic do poprzedniego nazwiska.
  4. Co tam u was mamusie słychac?Czemu tu tak pusto?U nas jakoś powoli leci,śniegu pełno ale chociaż juz takich mrozów nie ma.Ja mam sesje egzaminacyjna więc troche nauki jest ale daje rade.
  5. Mamusie co sie z wami dzieje że tu tak pusto i nikt nie pisze?.U nas jakoś powoli leci,śniegu pełno ale chociaż juz takich mrozów nie ma.Ja mam sesje egzaminacyjna więc troche nauki jest ale daje rade.
  6. Rzeczywiście pustki tu jakieś ostatnio.U nas jakoś powoli leci,śniegu pełno ale chociaż juz takich mrozów nie ma.Ja mam sesje egzaminacyjna więc troche nauki jest ale daje rade.A co tam u was mamusie słychac?
  7. barbaraaaaa

    Listopad 2008

    ja niestety o wychodzeniu gdzie kolwiek,poza studiami i gdy musze cos załatwić,to moge sobie aby pomarzyc,więc mogeCi aby pozazdrościc że macie chociaż troche czasu tak tylko dla siebie.
  8. Kira89 dobrze ze teraz masz kochajcego partnera przy sobie oraz swojego synka,wiem ze samotne wychowywanie dziecka latwe nie jest wiec masz szczescie ze masz kogos kto ci w tym pomaga,chocby samym tym ze przy tobie jest.
  9. barbaraaaaa

    Listopad 2008

    też tu zaglądam,w sumie to codziennie ale jakoś nikogo innego nie było więc nic nie pisałam.U nas zaczeło sie już wchodzenie na co się da:łóżko,fotele nawet na stół umie już wejść ,trudno go chociaż przez chwile w jednym miejscu utrzymać ale za to kochaniutki jest.trzymam kciuki za Ciebie.
  10. u nas jakoś leci,weekend w szkole spędziłam bo zajecia od 8 do 19 i do tego dojazdy,więc mały z babcią był,teraz słodko sobie spi więc mam czas zobaczyć co sie tu dzieje.
  11. ja niestety dopiero na rozwód czekam,sprawa ma być w środę ale dziś przyszedł mój niby mąż i stwierdził że on do pracy jedzie i mu sie na to nie opłaca przyjezdzac więc go po prostu nie będzie.teraz się zastanawiam czy pojade aby tam na darmo bo przełożą sprawe z powodu jego nieobecności czy bez niego się odbędzie sporo jemu poprostu nie chce sie na rozprawę przyjechać.chciałabym mieć już to za sobą:(
  12. Witam Kasiu ciesze się że jest z nami kolejna mamusia ale szkoda że tez samotna.jak sobie rodzisz sama juz tyle czasu?
  13. Witam ja tez jestem z rocznika 89.Jak o ciązy się dowiedziałąm to w sumie sie cieszyłam bo bardzo zakochana byłam i chciałam mieć z nim dziecko(może troche puzniej bym je chciała mieć ale skoro już byłam w ciązy to sie cieszyłam),potem wiadomo zaręczyny,slub(na szczęscie aby cywilny)mały urodził sie 26 listopada 2008 o 9:40 miał 3010g i 53 cm istne cudo mamusi,miesiąc puzniej zostałam juz aby z małym(bo tamtemu juz sie znudziło)no i jestem sama do dziś i czekam na sprawe rozwodową która w końcu ma być 20 stycznia.A kamilek szybciutko urósł i coraz więcej potrafi.
  14. barbaraaaaa

    Listopad 2008

    o to aby pozazdrościc takiego mężczyzny :)
  15. barbaraaaaa

    Listopad 2008

    gratulacje,mi do mgr jeszcze daleko.
  16. moj szkrab zaczął chodzić jakiś miesiąc temu i teraz to już smiga :)
  17. Ja do Kamilka różnie mówie bo jeśli chodzi o zrdobnienia od imienia to :Kamilek,Kamunio,Kamiś,Kamyś.A tak po za tym to mówie :perełko moja,przystojniaku,cudeńko,króleczku,bóstewko itd.
  18. barbaraaaaa

    Listopad 2008

    to widze że twoja Zo jest troszkę szkudnaa,no i wazy wiecej od mojego bąbla ,bo Kamilek ma 76 cm wzrtostu i wazy aby 8100g,ale za to je za dwóch takich sucharków jak on ;)
  19. barbaraaaaa

    Listopad 2008

    ta szczepionka jest jedna i nic nie kosztuje,bo jest to szczepionka zalecana w kalendarzu szczepień a nie dodatkowa.Kamilek jak na razie ma cały czas 6 zębów,ale za to sa bardzo ostre:)
  20. barbaraaaaa

    Listopad 2008

    u nas tez tak wczesniej bylo ze spal po 12 w poludnie a teraz po 13 ,kolo 14 usypia,a petem kolo 22 dopiero
  21. barbaraaaaa

    Listopad 2008

    My już na odre,różyczke i świnkę zaszczepiliśmy sie 2 tygodnie temu.U nas spokuj,mały już chodzi slicznie i wszystko do czego dostanie to ściąga ale tak poza tym to istny aniołek,właśnie sobie siedzi u mnie na kolanach i chyba już będzie usypiał bo nie ma nawet siły pykać mi klawiaturą(co zawsze robi).U nas już śnieżek za pare dni bedzie można pierwszy raz z kamilkiem pujść na sanki,dostał od moich rodziców na urodzinki wię trzeba je będzie wyprubować:)
  22. Mój synek zaraz po wyjściu ze szpitala dostał smoczek i do tej pory smoczka jeszcze uzywa,ja mu zawsze kupuje ten z Canpol Babies, anatomiczny silikonowy i bardzo go chwale ,ale wiadomo każde dziecko troche inne jest więc może ty innego spróbuj.a to wkładanie rączek i piąstek do buzi to normalne jest u niemowlaków.
  23. mój mały też tak miał,miał też je na brzuszku i lekarz mówił że to normalne i kazał go kąpać w płynie do kąpieli balneum ,no i przestałam go kapać w takiej ciepłej wodzie prosto z kranu tylko brałam zimną,od zagotowania gotowałam ją 5 minut potem studziłam i dopiero w takiej wodzie go kapałam(bo w takiej prosto z kranu może być za dużo chloru i od tego też mogą być problemy ze skórą)i mu przeszło po niedługim czasie i nie miał już tych krostek.
  24. kwiatuszek9876no to masz nieciekawie , takie jest nasze prawo i sądy szkoda gadać . A co ty taka smutna co???? A jak ci niedobrzy teście nadal nachodż ? niestety mam troche nieciekawą sytuacje ,teściowie(chociaż według mnie to trudno ich tak wogule nazwać)dali sobie spokuj byli ostatnio 6 tygodni temu(po pół roku nieinteresowania sie nami)al;e jak zobaczyli że nic nie wskurają to juz nie przyjezdzają,może myślą że jak ich synek kochany małego odwiedzi w końcu to cos to da,ale mylą sie jeśli tak uważają.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...