-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Just Rzeszów
-
Felimena dzięki za obstawienie. Dziś rano zrobiłam badania, koło 14 mam iść po wyniki. Jak już będę miała ten Hbs to już moge jechać. Tez chciałabym mieć to już za sobą a nie takie czakanie. Trzeba by z mężem poszaleć wieczorkiem i może coś ruszy do przodu.
-
A może ja.
-
Ale się zaczęło sypać. Aby patrzeć a lada dzień pojawi się kolejne maleństwo. Zanna może Ty?
-
Justi GRATULACJE ! ! ! !
-
Melduję się,że jeszcze jestem w dwupaku. Odprowadziłam małego do przedszkola teraz odpoczywam. W nocy kilka skurczy ale nie były tragiczne. Muszę wytrzymać jeszcze trochę. Jutro ide na badania, HBS. Pasuje mieć ze sobą wynik, więc muszę wytrzymać. Zastanawaiałam się co w przypadku, kiedy nie mam zrobionego tego badania? Pewnie w szpitalu robią od ręki. Justi trzymaj się. Oby się ruszyło albo w jedna albo w drugą stronę.
-
ok, ja spadam . Idę się trochę poupiększać. Żeby choś w minimalnym stopniu przypominać człowieka.
-
Moja Mama ma urodziny 27 czerwca i powiedziała,że było by miło, gdyby taki prezent dostała. No cóż może się uda.
-
czwarty niech Marzycieelka spokojnie donosi ciążę. Ja obstawiam Martynee albo Justi
-
u nas pogoda beznadziejna, cały czas leje. Bez przerwy. Jakaś masakra.
-
no a ja skończyłam przygotowania do popołudnowego najazdu gości i teraz wsunę obiadek. Co do facetów to mój jest równie leniwy i o jakiejkolwiek pomocy to chyba mogę zapomnieć. Ok idę zobaczyć jak mojemu mężowi idzie podgrzewanie obiadku. A co do rozpaowywania się w niedzielę to mamy jeszcze czas do północy. Może jednak którejś się uda.
-
Morrwa chyba miałaś rację z tym sypaniem się w niedzielę. Patrząc na nasze forum to kilka z nas chyba się posypie. U mnie spokój, chociaż wczoraj wieczorem bardzo bolał mnie brzuch i miałam kilka mocnyhc skurczy. Nie wiem dlaczego u mnie najwięcej skurczy zaczyna się w momencie kiedy się chcę położyć spać. Zaczyna mnie wtedy boleć cały dół brzucha i w pachwinach a potem dochodzą skurcze. Wzięłam nospę i dzięi temu przespałam prawie całą noc. Oczywiście dwa wyjścia do WC musiałam w nocy zaliczyć Pogoda u nas fatalna. A ja w lesie z przygotowaniami do dzisiejszej imprezki. Więc soadam coś zrobić.
-
do południa zrobiłam sobie wycieczkę do banku i dotarło do mnie,że rozpadnę się pewnie lada dzień. Strasznie mi się ciężko szło. Mała mocno naciskała na pęcherz i w ogóle mienica tak dziwnie bolała. Oby tą niedzielę przeżyć i mogę rodzić.
-
ja właśnie skończyłam sprzątanie miszkania i robięlistę zakupów,bo w niedzielę czeka mnie imrezka. Na samą myśl o przygotowaniu czegoś do jedzenia robi mi się słabo. Pewnie się skończy na kupnym cieście albo zimnym serniku i sałatce owocowej. A no i robię kruche babeczki z owocami. Lampka wina i kawka i powinno wystarczyć.
-
mi wczoraj dał skierowaie do konkretnego szpitala, ale laska. która była wcześniej to dostała ogólne skierowanie bez adresu. A poza tym nie maja wyjścia muszą przyjąć rodzącą to jest ich ........ obowiązkiem
-
joannab nie mogą Cię nie przyjąć do szpitala do porodu tylko z powodu braku skierowania. Przecież nie będziesz rodzić na schodach szpitala. To jest jakaś paranoja.
-
Choć te moje skurcze zaczynają mnie martwić, bo coraz ich więcej w ciągu dnia, ale w 10 skurczach w ciągu dnia się mieszcze a to ponoć jeszcze norma
-
Morrwa mam nadzieje,że jeszcze ten weekend przetrzymam. TASIK GRATULACJE
-
witam, Dziś miałam wizytę, ale nia miałam czasu tu wpaść bo jeszcze miałam imprezę w przedszkolu. A teraz gośći w domu. Więc szyjka skrócona o 1 cm, podobno mam przepuklinę pępka, co jest normalne w ciąży i może wrócić po porodzie do normy. Mała lekko główką pcha się do wyjścia. Skierowanie do szpitala już jest. Jeszcze mam zrobić morfologię, mocz i HBS. Przytyłam teraz 700 gram. Co łącznie daje od początku ciąży 15, 7 kg. No i od jutra na zwolnieniu i mam odpoczywać.
-
Morrwa no właśnie dlatego ciekawa jestem czy wróciła i jest już Mamą czy jescze w jednopaku. Czekam z utęsknieniem na jutrzejszą wizytę. A poza tym jutro zakończenie zerówek w przedszkolu. Czeka mnie ciężki dzień. Ale jakoś dam radę.
-
A tak swoją drogą czy miała któraś z Was wieści od Martyny ? Coś się nie odzywa.
-
Cześć Annn, Czekamy jutro na wieści od Tasik. Trzymamy kciuki za nią i za Kluskę.
-
witam, mi udało się zarejestrować na wizytę na jutro na 14:30. Mam nadzieję,że doczekam. W nocy też nie mogłam spać. Do tego jeszcze dwa razy miałam taki skurcz łydki,że wyłam z bólu.
-
Ale się porobiło, Zmykam pakować torbę i spać. Mam nadzieję,że jeszcze trochę pobędę w jednym kawałku. Po weekendzie mogę się rozdwoić.
-
Tasik i Martynaa trzymam kciuki. Jak już zaczyna się tak sypać to aby patrzeć i ja będę się pakować do szpitala. Chyba dziś torbę spakuję na wszelki wypadek.
-
Hej, Justi zakładam,że Twój nick ma związek z twoim imieniem, więc jeżeli masz dziś imieniny to wszystkiego najlepszego. zczęśliwego rozwiązania.