-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Just Rzeszów
-
witam, cały przed chwilą wróćiłam z grilla i jestem taka objedzona,że masakra. SECONDTRY GRATULACJE
-
witam, dzisiejsza noc nie należała do najlepszych. Nie mogłam spać, chyba przez to,że było strasznie parno i duszno. Wierciłam się z boku na bok. Mały je śniadanie i ogląda jakąś bajkę, więc jak sko nczy to pewnie na jakieś zakupki trzeba będzie skoczyć. Czereśnie zjedzone, truskawki się kończą. Trzeba uzupełnić zapasy. A na śniadanie wsunęłam kalarepkę. Też jakoś dziwnie się objadam na sam koniec.
-
Trochę pospacerowałam dziś popołudniu, wróciłam i zaczęły mnie łapać skurcze. Już się zaczęłam cieszyć a tu nagle spokój nastał i nic. Jak ręką odjął.
-
marzycielka ja pamiętam, że mi takiego brudasa położyli dosłownie na pół minuty a potem go wytarli, pomierzyli i ubrali i wtedy przynieśli.
-
Byłam wczoraj na zebraniu w szkole. Dostałam listę rzeczy i podręczników jakie mam kupić małemu do I klasy/ Połowa Becikowego to będzie mało. Masakra.
-
witam, Mi noc minęła jak zwykle z dwoma przerwami na WC. Małego zaprowadziłam do przedszkola i po drodze zaopatrzyłam się już w truskawki i czereśnie. Dokupiłam jeszcze parę kwiatków na balkon, także zaraz zmykam je posadzić.
-
Jestem wreszcie w domu. Najpierw wizyta a potem zebranie w szkole. Ujście zamknięte, główka już bardzo nisko osadzona. Trochę mało wód płodowych. Norma to podobno 5-20cm a ja mam 7,5, lekarza to trochę zaniepokoiło. Jak nie urodzę za tydzien kolejna wizyta. Mam obserwować ruchy. Spadła mi hemoglobina i płytki krwi. Poza tym ok.
-
Zanna w sumie prawda jest taka,że faktycznie zaraz możesz (ja również) urodzić. Przecież wiecznie nie będziemy w ciąży. Niech lepiej nasi mężowie korzystają póki mogą, bo potem będą musieli troche sobie poczkać,aż się wszystko unormuje.
-
zannaja mam zasadniczo dosyć - doła łapię... chciałabym już urodzić!!! normalnie od rana jestem totalnie rozdrażniona - to pewnie przez brak seksu!!! wszystko mnie wkurza i chce mi się płakać - jednym słowem hormony szaleją idę po czereśnie i mam nadzieję, że nic mi się po drodze nie przydarzy denerwując mnie jeszcze bardziej... Zanna a dlaczego nie ulżysz sobie w tych cierpieniach i nie pofiglujesz z mężem. Ja za chwilkę idę się wykąpać i na wizytę. Gdyby nie to,że się z moim wczoraj pokłóciłam i nie odzywamy się do siebie to pewnie bym dziś zaszalała, a tak to nie wiem.
-
Karolek gratulacje ukończonego kolejnego tygodnia
-
Morrwa gratuluję ukończonego kolejnego tygodnia. Już coraz bliżej.
-
witam, Ja nadal w dwupaku, dziś wizyta u gina, zobaczymy jak się sytuacja rozwija. Czeka mnie jeszcze dziś zebranie w Szkole Podstawowej, do której mój syn pójdzie od wześnia do perwszej klasy. Mam nadzieję,że będzie krótkie i treściwe. Zapowiadają u nas dziś 29 stopni,więc tą parnotę wolałabym przesiedzieć w domu.
-
Ja dziś opycham się arbuzem i truskawkami. Jutro chyba zakupię bób, ale to dopiero po wizycie u gina
-
MARTYNAA GRATULACJE Co do mężow, mojemu też już chyba odbija przed porodem. Conajmniej raz na dwa dni jakaś awantura. Bez powodu. Sam prowokuje. Zaczyna drażliwe tematy celowo. Już nie wytrzymuje, ostatnio pojechałam na cały dzień do siostry ale przecież nie będę jej zawracać głowy swoimi problemami.
-
Jak któraś się nudzi to na kanale Zone Reality zaczął się program "Opowieści o narodzinach"
-
Agak a co Ci lekarz powiedział na te bóle w pachwinie?
-
Zanna gratulacje. Ostatni tydzień przed Tobą
-
Ja też mam jutro wizytę. Ciekawe czy moja szyjka nadal się skraca i co tam się w ogóle dzieje. Drucilla podobno chwilowo są wstrzymane przyjęcia na oddział położniczy w Szpitalu Miejskim w Rzeszowie, ze względu na gronkowiec. Sprawdź to sobie - do kiedy. Podobno od 18 czerwca wstrzymane są przyjęcia. Może uż skończyli dezynfekcję, ale lepiej to sprawdzić.
-
witajcie, U nas znowu beznadziejna pogoda,aż się nic nie chce. Całą noc kręciłam się z boku na bok. A po wczorajszych spacerach tak mnie spojenie łonowe bolało w nocy,że nie mogłam do łazienki wstać. Chyba się mała wpasowuje i rozpycha.
-
Tasik ale słodziak. Zazdroszczę Ci ,że masz już go w swoich ramionach. Też bym już chciała tuliś sowje maleństwo.
-
Tasik witaj, gartukacje. Oby Szymu ś od czasu do czasu pozwolił Ci coś do nas napisać.
-
Agak czekamy na wieści. Mnie też ostatnio w noc szczególnie w pachwinach boli, coś w rodzaju skurczy. Nie wiem czy to normalne. Więc jak wrócisz daj znać.
-
Mnie czeka w czwrtek wizyta u lekarza, ale nie miałabym nic przeciwko, gdybym do tego czasu już urodziła. Choć z drugiej strony mogłabym później. Mój mały zaczyna półkolonie i ktoś musi go odwozić i odbierać koło 15-tej.
-
u nas też pogoda fatalna. Dobrze,że mały poszedł do przedszkola, bo jakby mial siedzieć cały dzien w domu to by mi pół chałupy rozniósł.
-
powiedzcie co kupjecie dzisiaj swoim Tatusiom z okazji ich święta? Nie mam pomysłu dla swojego.