
viosna
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez viosna
-
co do ciuchów ciążowych, to niby obiecałam sobie, że nie będę przesadzała z typowo ciążowymi, ale ostatecznie mam 5 par spodni typowo ciążowych!!!- z tym, że 3 z ciucholandu a 1 z wyprzedaży, więc majątku nie wydałam. Już w dwie pary się nie mieszczę, ale mam jeszcze 3, wiec jakoś dam radę. Bluzek ciążowych nie kupowałam wcale. Ale za to wczoraj dokupiłam jeszcze legginsy ciążowe z h&m, bo w zwykłe już nie wchodzę, a do wszystkich tunik itp są dla mnie niezbędne
-
dziewczyny nie podpuszczajcie mnie...ostatnio wpadłam w taki wir wyprawkowych szaleństw, że jeszcze będę gotowa zmienić pralkę:)
-
właśnie wstawiłam pierwsze pranie- rożek, ochraniacz, poszewki itp, omal nie wrzuciłam też pokrowca od materaca, ale w porę zorientowałam się, że, mimo że go się zdejmuje, to ma dodatkowo wszyte wkładki z kokosa, więc akurat to sobie w praniu daruję. miałam też dylemat na jaką opcję ustawić pralkę, bo niby bawełniane poszewki to tradycyjnie 40C, ale już na ochraniaczu, było napisane prać ręcznie w temp 30C. Ostatecznie ustawiłam opcje- pranie szybkie w 30C (do mało zabrudzonych ciuchów i trwa tylko 30 min) i ustawiłam dodatkowe płukanie. I myślę, że jak na nowe rzeczy, to wystarczy. A Wy jak sądzicie? mam whirlpoola z takimi opcjami jak na rys poniżej (czyli bawełniane, syntetyczne, delikatne, codzienne, szybkie, wełniane i ręczne) i już nie wiedziałam, co wcisnąć...tylko błagam nie śmiejcie się ze mnie, ale głównie używam jednego programu i teraz zgłupiałam. Ubranka to popiorę chyba w 'codziennym' w 40C
-
myślałam o tej poduszce i póki, co jeszcze nie wiem. Na początku to i tak chyba bez żadnej poduszki i kołderki? właśnie może mnie oświecicie...kładziemy maluszka po prostu na materacyku na płasko? a czym przykrywamy? mam jeszcze jedno pytanie: kiedy bierzecie się za pranie ciuszków? czy jak zacznę dzisiaj, to nie za wcześnie? czy ochraniacz na szczebelki, rożek i wypełnienia poduszek i kołdry też pierzecie?
-
madzialskaViosna, a Wy swoje skrecacie teraz czy pozniej? my na początku listopada przenosimy się do mojej mamy. My mieszkamy na totalnym odludziu, do szpitala 30 km, nikogo w pobliżu, ani w razie porodu, ani później przy maluszku. Zdecydowaliśmy się więc na 3 miesięczną przeprowadzkę. Myślę, że posiedzimy mamie na głowie do nowego roku. Więc i łózeczko będziemy skręcać dopiero u mamy, czyli za 1,5 miesiąca
-
super:) aż się cieszę, że mam podobne:)
-
mógł Wam o tym powiedzieć, a nie ściemniać, że to łatwizna... daj znać jak poszło
-
witam Was sobotnio wspominałam Wam, że wybraliśmy się z mężem na sesję zdjęciową. Właśnie wczoraj mąż przyniósł mi płytkę z efektami 4 godzinnej sesji, zdjęcia super, choć trochę ich mało (25 szt). większość się nie nadaje do publicznego pokazania, bo jestem za mocno roznegliżowana i pozostaną w prywatnym albumie, ale kilka zdjęć wrzuciłam:) Jak macie ochotę obejrzeć , to wrzuciłam parę na bloga: viosna na cztery pory roku
-
dzięki dziewczyny:) co do monitora oddechu i niani to też się jeszcze waham, bo to droga sprawa. nie wiem też, czy nie zrezygnuję z podusi do karmienia. zastanawiam się czego jeszcze mi brakuje.. ale im więcej mam tym przyjemniej mi się o wyprawce myśli, początkowo mnie to przerażało, a teraz sprawia przyjemność. Jeszcze jutro ogarne ciuszki, by wiedzieć, czego mi brakuje. Mam nadzieję, ze już drobiazgów, bo ogólnie jakby podliczyć ile to wszystko kosztowało... Choć z drugiej strony, teraz jak już zaczęłam nad wszystkim w minimalnym stopniu panować, to chętniej robi mi się kolejne zakupy. Jednak takie rzeczy, jak podgrzewacz do butelek to chyba kupię po porodzie. kosmetyków też mam tylko na pierwszy 'rzut', żadnych zapasów,a w sumie chusteczek czy pieluch, to by się chyba przydało więcej
-
termometr kosztował 19.90, ale mam zniżkę w aptece i u mnie wyszło jakieś 17,50. Ma elastyczną końcówkę i 30 sekundowy pomiar. zobaczymy z czasem jak z czułością. A i jeszcze jutro zrobię przegląd ciuszków A to lista rzeczy, które jeszcze zamierzam kupic: Maść na brodawki Koszule nocne Biustonosze do karmienia Czapeczka bawełniana Czapeczka grubsza Zasypka Morska woda do noska Kocyk grubszy Pokrowiec na przewijak szt.2 Dodatkowy zestaw pościeli Szczoteczka Smoczek Gryzak Kaftaniki Fasolka do karmienia Termos do butelek Niania elektroniczna z monitorem oddechu Herbatka na laktację Myjka do kąpieli Karuzela i tu mam pytanie do Was: czy uważacie, że wszystkie te rzeczy są potrzebne?
-
madzialska ja też się wahałam co do stelaża, wydawały mi się strasznie niestabilne. ostatecznie się zdecydowaliśmy, bo jak się napełni wanienkę wodą, to automatycznie stelaż będzie mocniej dociśnięty do podłogi, a w sumie nie mielibyśmy gdzie wanienki postawić. a co do termometru to kupiony w aptece, firma soho, seria wesołe zoo:)
-
Dla mamy majtki jednorazowe do szpitala 5szt. podkłady higieniczne podkłady poporodowe wkładki laktacyjneTESCO lewatywa jednorazowa wyszczuplający pas
-
Karmienie 2 butelki TT 260 ml szczotka do mycia butelek Laktator Spacer Wózek gondolka/ spacerowka/fotelik samochodowy + Torba na akcesoria+ Folia przeciwdeszczowa
-
Pielęgnacja krem, mydełko, oliwka Sudokrem do pępuszka Octenisept i gaziki patyczki do uszu dla dzieci i płatki kosmetyczne chusteczki nawilżone sól fizjologiczna do przemywania oczu (5 ampułek) miękka szczotka do włosów+ grzebyk obcinaczki aspirator do noska termometr elektroniczny proszek do prania LOVELA 2 szt (kolor+biel) przewijak pieluszki tetrowe 20 szt pieluszki jednorazowe new born 2 opakowania
-
Kąpiel wanienka ze stelażem termometr do wanienki Okrycie kąpielowe kapturkiem 2 szt. leżaczek do kąpieli płyn do mycia 3w1
-
Dzisiaj zrobione kolejne zakupy, więc zrobiłam podsumowanie:) Podzielone kategoriami z listy kukunari Spanie: Łóżeczko Materac Kokos Pianka Gryka 120x60 kołderka + poduszeczka komplet pościeli + przybornik 2 prześcieradła ceratka pod prześcieradełko 1 szt Rożek Kocyk polarkowy
-
też mi się wydaje, że cena przystępna. muszę i tak jeszcze kupić drugi komplet pościeli i ze 2 prześcieradła. Zastanawiam się, czy kupić też drugi ochraniacz na szczebelki- czy takie rzeczy jak falbanka maskująca czy właśnie ochraniacz pierzemy tak samo często jak poszewki?
-
madzialskaPrześliczne łóżeczko Viosna :) Podobne trochę do mojego, bo tez z misiem :) No i pościel śliczna. PO ile ten cały komplet pościeli? za komplet: - łóżeczko - materacyk KPG - komplet pościeli- poszewka i wypełnienie podusi, poszewka i wypełnienie kołderki, ochraniacz na szczebelki, baldachim+ kokarda+stelaż, prześcieradełko frotte, przybornik, falbana maskująca, dodatkowa poszewka na podusie, podkład ceratkowy, - rożek usztywniany mamy zapłacić 479 zł
-
łóżeczko takie, jak na pierwszym zdjęciu, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na opcję bez szuflady- tańsza o ponad 100 zł, a mi szuflada do szczęścia nie potrzebna, pokój małego jest malutki, że byłby problem nawet z jej wysuwaniem. Na drugim zdjęciu to samo łóżeczko tylko już kompletem pościeli, który też kupujemy, z tym, że my wybraliśmy zieloną kratkę (nie niebieską). NIestety w skład kompletu nie wchodzi poduszka-fasolka, ani worek na pieluchy, właściwie tylko to, co jest wewnątrz łóżeczka+rożek usztywniany
-
Madzialska dziękuję Ci bardzo, teraz już sobie skopiowałam i zapisałam na komputerze. A w aptece kupiłam: jednorazową lewatywę majtki jednorazowe poporodowe 5szt sól fizjologiczną (5 ampułek) płyn do przemywania ran (do pępuszka) gaziki jałowe 5 szt termometr elektroniczny podkłady poporodowe 5 szt (spełniają też rolę podkładów do przewijania)
-
a ja się dziewczyny w końcu wzięłam za zakupy. jutro odbieramy łóżeczko już z materacykiem i kompletem pościeli. dzisiaj kupiłam kilka aptecznych rzeczy. jeszcze sporo przede mną, ale już jakąś zakupową drogę rozpoczęłam:) Madzialska mam do Ciebie ogromną prośbę- mogłabyś mi wysłać na maila (viosna@poczta.fm) Twoją listę wyprawkową- taką ze zdjęciami? kiedyś wklejałaś już fotki swoich zakupów, ale nie mogę ich teraz znaleźć...a chyba jesteś najlepiej z nas przygotowana, to będę się miała na kim wzorować:)
-
dzięki dziewczyny:), ale ani kwitnąco, ani pięknie się nie czuję... czuję się ciężka i obolała, ale to chyba doskonale wiecie po sobie. Z jednej strony ciąża to cudowny stan i naprawdę staram się znaleźć same pozytywy mojego stanu, ale z drugiej strony zaczyna mnie boleć wszystko, a i psychicznie czuję się zmęczona i przerażona tym, co nas czeka
-
a to ja i mój brzuch... a właściwe mój brzuch i ja
-
Ze spaniem to i ja mam problemy, nie pamiętam, kiedy dobrze przespałam noc, ciągle nie mogę się odpowiednio ułożyć. Maluszek w nocy wierci się niemiłosiernie, a mi w każdej pozycji niewygodnie.
-
madzialska ile zapłaciłaś za przewijak i wanienkę?