Gosia83

Imprezka urodzinowa będzie skromna - tylko tort. Na roczek się narobiłam jak głupia bo jeszcze kolacja była i było chyba z 16 osób. W tym roku stwierdziłam, że takiego szleństwa nie będzie bo zamiast cieszyć się świętem synka to robiłam za kucharkę i kelnerkę.....a torcik pokażę:)

Madziulka obyś jaknajmniej musiała łykać tabletek, a libido pewnie podniesie się w II trymestrze

Mosia cierpię razem z Tobą.... tylko, że u mnie to do czasu wchłonięcia się krwiaka post a u Ciebie?

Hehehe nawet pierwszego posta do ciebie napisałam z gratulacjami... ale później zauważyłam rok 2011 więc zgupiałam:( .... więc gratuluję i życzę spojonej ciąży... Napisz coś o sobie i koniecznie wklej suwaczek

Dragonflymó termin to 26.01.2011! Witaj:) To już Twoje dziecko w styczniu 2012 skończy roczek???

Wiesz, że ja miałam podobnie. Chyba na trzeciej wizycie położna mnie opieprzyła, że za dużo tyje bo wyszło, że w ciągu m-ca przybrałam 4 kg. Potem już było fajnie w ostatnim trymestrze chyba tylko 1,5 kg przybrałam. W sumie 12 kg, które zgubiłam po 3 miesiącach od porodu. Rok po porodzie miałam już 10 kg mniej niż przez zajściem w ciążę ale to było już spowodowane chorobą:( Teraz po całym leczeniu mam 2,5 kg mniej niż zachodząc w ciążę z Mateuszkiem.

Slonko pisz mi szybko jak wytłumaczyłaś synkowi, że smok jest beeee. Mój trochę młodszy ale też chciałam zabrać mu smoka... niestety robi taką aferę, że kapituluję:( Co do mówienia to chłopcy naprawdę powolni w tych sprawach.... mój też nie za wiele gada po polsku za to po swojemu bardzo sużo:)

Moje dziecię skończyło wczoraj 2 latka..... jejciu jak ten czas leci..... Imprezka w sobotę ale moja mama przyjechała do nas juz we wtorek także mam luuuuuuz i przez to podawanie pod nos wszytkiego przytyłam już prawie 1 kg:( Teraz pojechali na zakupy bo mam zamiar upiec torta.... nie wygląda tak efektownie jak kupne ale za to jest pyszny

Karolaj to uważaj i nie zajadaj się slodyczami A jak tam leżakowanie???? Przyzwyczaiłaś się już do sytuacji czy nadal ciężko????

Witajcie:) Madziulka super, że u dzidziusia wszystko OK To ciśnienie to takie chwilowe rewelacje z powodu ciąży czy już wcześniej brałaś leki?? Ja wczoraj byłam u endo i też mam dobre wieści. Wyniki wróciły do normy także dawkę leku mam o połowę zmniejszoną Następna wizyta za dwa tygodnie, a jutro gin. aaaa i odebrałam już wszystkie wyniki badań (morfologia, glukoza, WR, HBS itp.) i wszystkie idealne

Idę już się położyć.... dobranoc kobitki:) Odzywajcie się

A tak w ogóle to bardziej obwaiam się, że to będzie zima. Mateuszka rodziłam w czerwcu więc ominęły mnie pewne problemy typu werandowanie czy ubieranie noworodka w te wszystkie zimowe ubranka .... i jest jeszcze jedna rzecz, która mnie przeraża.... chęć pociągnięcia cycusia na zimowym spacerku. Przecież takiego bobasa nie wyciągnę z gondoli i nie wystawię na zimo... no i jeszcze cała gimnastyka z wyciąganiem piersi przez tyle warstw ubrania

mazia91Hej kochane dawno mnie tu nie było... Witam i pozdrawiam jak tam wasze samopoczucie... u mnie ok brak żadnych objawów ciąży aż się zastanawiam czy ja faktycznie w ciąży jestem... upewnia mnie w tym tylko widok dzidzi na usg... a Kochane mam pytanie wolałybyście urodzić w styczniu czy grudniu... Ja mam termin w drugiej połowie stycznia więc pewnie urodzę już w 2012:) ... i w sumie to się cieszę bo Boże Narodzenie i sylwester nie będzie w napięciu:)

Kajeranka dasz radę.... teraz najważniejsze aby Hania szybko wyzdrowiała.

Madziulka myślę, że poziom testosteronu nie ma za wiele wspólnego z płcią dzidziusia. Ja w pierwszej ciąży miziałam się z mężem tylko raz !!!!!!! Jakoś tak się baliśmy, a później ja już chciałam, a mężulek miał obiekcje ( bał się,że "zahaczy" o synka)..... i urodził się chłopiec:) Teraz to i ja i A mamy ochotę ale przez ten krwiak wstrzymujemy się. Idę już spać bo padam z nóg.... ależ mnie wykańcza to nic nie robienie:)

Kejranka pewnie już po zabiegu:( Na pewno szybko się otrząśnie bo przecież nie zostaje sama ma mężulka i dwójkę wspaniałych dzieci. A ja już się stresuję kolejną wizytą u endo i gina. ........ już chciałabym mieć skończony 12 tc

slonko2802Gosia tak dokładnie nie pamiętam, na początku też musiała dużo leżeć, ale chyba po 2-3 miesiącach mogła już wrócić do pracyKaori a dziękuję, nie narzekam (aż tak bardzo ), trochę brzuszek pobolewa, ale muszę przyznać że odkąd łykam leki rozkurczowe jest dużo lepiej :) A u Ciebie jak tam staranka? Trochę już próbujecie, ale trzymam kciuki żeby się w koncu udało :) 2 - 3 m-ce ?!?!?!

Dzięki dziewczyny:) Slonko jak długo wchłaniał się ten krwiak u Twojej siostry?????

Noooo w końcu coś się ruszyło na wątku:) Witam nowe staraczki, a te już znajome serdecznie pozdrawiam:) U mnie jakoś leci.... widziałam już bijące serduszko mojej fasolinki Niesety mam też jakiegoś krwiaka w macicy więc jestem na lekach na podtrzymanie i leżę plackiem całymi dniami czekając, aż paskudztwo się wchłonie. Dla Was wszystkich ślę fluidki (ojjj marzyłam o tym aby móc napisać coś takiego) &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

aniushkaNa to zeby miec dzidziusia czekalam okolo 15 lat Juz nie mialam zadnej nadziei Myslalam nawet o adopcji A tu nagle taka niespodzianka Jestem chyba najszczesliwsza osoba na swicie :-) Witaj Aniushka...... u Was to dopiero pojawił się cud majowy, a raczej już czerwcowy:) serdeczne gratulacje i trzymam mocno kciuki za szczęśliwe 9 m-cy:)

Kajeranka... nie wiem co powiedzieć bardzo mi przykro..... trzymaj się kochana.....

Dzień dobry:) Gdzie się podziewacie Kobitki??? Wiecie co.... zadwa misiące będę wyglądać jak słonica... od dwóch dni mam taki apetyt, że ciągle bym coś przeżuwała i najgorsze, że nie mogę się powtrzymać:(:(:(

Wszystkiego najlepszego

Pewnie masz rację:)

Wg mnie USG nie powinno być co wizytę. Zazwyczaj robi sie na początku, żeby potwerdzić ciążę. Potem ok. 12 tc genetyczne. Następne jest połówkowe i później jeszcze chyba 2 razy około 32 tc i na koniec. Przynajmniej tak miałam w poprzedniej ciąży:)