Skocz do zawartości
Forum

2fast4u

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez 2fast4u

  1. martusiasiahej dziewczyny,Fast gratuluje jakżeś to zrobiła? napisałam, w jaki sposób przywitałabym nowego żubra :P
  2. izzzi, na razie czteropak i koszulkę (etap 1), ale mam chrapkę na inne nagrody z etapu 2 :)
  3. cudna Lenka :)) mogę się pochwalić? wygrane w konkursie żubra Ciemnozłotego, etap1 :)
  4. aniu, my kupiliśmy GiGant z TinyLove (150x100cm)
  5. cześć, ja na szybko: Marysia mierzy 68cm i waży 5800g :) dziś pierwszy raz zamierzam podać jej marchewkę i jestem ciekawa, co z tego będzie, bo mamy dziś marudy i niejadka... a tu fotka z pierwszej randki Marysi i Igora :) Biedak, został zdominowany przez moją córkę
  6. izzzi, współczuję z @, ja tak potrafiłam mieć przed ciążą... 7 dni, potem 5 przerwy i 6-7 kolejnych, przez co każdy mój chłop szalał ze złości, ze ja na wiecznej @ jestem ;o teraz leci ciurkiem 10 dni i mam spokój
  7. hej dziewczyny! Ewelina, współczuję sytuacji... ja bym się postawiła, żeby mąż nie myślał, że wolno mu za mnie decydować Dziś idziemy z Marysią do niespełna 3-miesięcznego Igora. Kiedyś chyba pisałam Wam, że dziewczyna, z którą jeden dzień leżałam na PC (dzień przed swoim porodem), mieszka koło mnie i tak się zgadałyśmy na ploty :)) Jako że Marysia towarzyska panienka, to na pewno będzie zachwycona kawalerem Igorem, a żeby było im raźniej razem, to ciągnę ze sobą naszą matę Gigant EDIT: Pamiętacie, jak pytałam o złoty środek na zatrzymanie laktacji? Już dwa dni później piersi były miękkie i takie są do dziś. Nie próbowałam ich opróżniać, guzków nie ma. Ja się czuję rewelacyjnie. Znów wróciłam do rozmiaru rodzynka
  8. witajcie! my dziś mieliśmy podwójne świętowanie: 1) 4. miesiąc Marysi 2) złote gady pradziadków Marysi babcia namieszała nam win, że po 4-ej połówce kieliszka tak mnie rozbolała głowa, że szok! ja już jestem za stara na picie
  9. tillomama, super zdjęcia!! można się zakochać w Twoim najmniejszych przystojniaku! dziś 5-ty, więc już po raz trzeci, 5-go dnia miesiąca, użeram się z @ i coraz mniej mi się to podoba... miało być lżej, miało być inaczej.... no i jest... inaczej, ale nie lżej...
  10. tyle razy się rozliczałam z fiskusem, ale nie wiedziałam, że można dziecko odliczyć i jestem zaskoczona
  11. Martusia, przystojny ten Twój Kacperek :) ja się dziś w przychodni nasiedziałam 1,5 h za receptą na mleko
  12. tak czytam o tych waszych chorych dzieciaczkach i aż boję się Marysię ciągnąć na szczepienie, zdrówka dla waszych pociech, Mamusie :* no nic, dziś i tak muszę iść do lekarza po receptę na mleko, więc zapytam go jak ze szczepieniem (ono i tak już zostało przełożone z 18. grudnia ze względu na przejście na MM)
  13. hej hej! :) jestem nieprzytomna, bo Marysia obudziła się po 3, poszłam zrobić jej jedzenie, a jak wróciłam, to już spała, potem ja usnąć nie mogłam, przyszła 4, ona znowu się obudziła i od razu w kimę uderzyła, więc po 5 było kolejne podejście, a potem znowu usnąć nie mogłam i tak co jakis czas aż do po 10... z naszego mierzenia wychodzi, że Marysia urosła w sumie 14 cm, ale wagi nie znam, może we wtorek się dowiem :) pytałam Was o tabletki na zatrzymanie laktacji i rodzinny odmówił ich wypisania a ginka stwierdziła, że nie ma sensu ich brać, skoro już nie cieknie mi z piersi, więc mam opróżniać obie cycki i bandażować je bardzo ciasno
  14. Powiem wam tak: jutro idę do lekarza, bo mi się nutramigen kończy, więc od razu zapytam o te rozszerzenie diety, a co :)
  15. Tillomama, dwie kwestie do Ciebie: 1. Też jestem zdziwiona postanowieniem lekarza. Nie wiem, może to fakt, że ja wprowadzając nutramigen karmiłam jeszcze piersią i chodziło o uregulowanie karmienia poprzez wyłączenie piersi, a teraz odkąd Marysia jest wyłącznie na butelce, to wrócę do kwestii rozszerzania diety. W przypadku gdy usłyszę kolejny raz "nie", poproszę o wyjaśnienie decyzji 2. Marysia z tymi drżącymi rączkami ma podobnie, zauważyłam to jakiś czas temu. Za 2 tygodnie idę do rehabilitantki, bo ja mam wypisane skierowanie przez lekarza na własną prośbę, w związku z przechylaniem się Marysi na jedną stronę (w czasie leżenia na brzuszku). Najlepsze jest to, że teraz jej tak nie buja, o ile sama się nie rozbuja, więc czy to wina napięcia czy po prostu mała ćwiczyła sobie bujanie się, to się okaże w poradni. Marysia zaliczyła już i przewrót z brzucha na plecy i odwrotnie a wszystko znienacka i w ciągu 3 dni (Sylwester to przewrót z pleców na brzuch, a wczoraj z brzucha na plecy), może dlatego, że coraz częściej i coraz dłużej leży na brzuchu, na różne spooby (trochę na macie, trochę na klacie u taty, na mojej klacie -hiehie, trochę na nogach, a trochę na rękach - samolot) Trzymam kciuki, by z Twoim szkrabkiem było OK! kinia, wyrazy współczucia! brak słów na takie zachowanie... niestety alkohol nie jest dla wszystkich!
  16. bo mała jest na mm, a nie piersi, więc wszystko jakby odwleka się w czasie, nic nie czaje :(
  17. co lekarz to inna opinia, mój mi kazał zapomnieć o wprowadzaniu czegokolwiek, a przecież Ty Kosta karmisz synka mm tak jak i ja Marysię...
  18. U mnie brzydka pogoda i jakoś tak nic się nie chce... Sylweater był spokojny, tylko we trójkę, Marysia spała, a my jedliśmy chrupki i piliśmy drinki, oglądając Filary Ziemi - i tak do 3, kiedy to nakarmiła Marysię i poszliśmy spać :) w Sylwestra też Marysia przewróciła się z pleców na brzuch, w końcu ! bujała się od dobrych kilku czy kilkunastu dni, az jej się udało jeszcze w starym roku, a dziś fiknęła z brzucha na plecy :) teraz bawimy się :)
  19. z bandaża musiałam zrezygnować, bo miałam takie kamienie, ze aż guzki zaczęły się robić i ostatecznie ściągałam pokarm ręcznie, oczywiście nie wszystko, żeby jeszcze więcej się nie napradukowało, a te tabletki to nie mogą być wypisane przez rodzinnego?
  20. hej! znacie może sposób na zatrzymanie laktacji? pilnie potrzebuje coś prócz szałwii... w ogóle to wszystkiego najlepszego w Nowym Roku Wam życzę, bo jutro mam przymusowy format i raczej nie będzie szans, bym weszła na forum, bo trochę rzecyz do ogarnięcia będę miała (poza kompem, oczywiście ) :)
  21. malwuniaHej dziewczyny byłysmy na morfologii a Nadia ma płytki 600 przy normie 450 ktos też tak miał chyba?? co tam pediatra powiedział?? wizyte mamy 3.01. wszystko inne w normie u nas jest podobnie, lekarz mnie uspokaja, ze w tym okresie tak może być, więc no worries
  22. martusiasiaFast mi wysłali sms ale pisze jakby ktos nie wiedział :)Welina, ja narazie podaje słoiczki :) i to tylko te deserki :) przepraszam, ja też dostałam smsem :)
  23. martusia, ja już to wiem, bo dostałam od nich powiadomienie mailem :)
  24. ja słucham dziś Coldplaya :) Ewelinko, u nas z jedzeniem różnie, przez święta Marysia jadła po 90 i 120 ml Nutramigenu w dzień i w nocy cyc, a od wczoraj dziobie po 30-40 ml... staram się nakarmić ją Nutramigenem przed samym spaniem, bo niestety cycki raczej pustawe mam... niewątpliwie jest to koniec mojej przygody karmienia piersią :( muszę dziś zalecieć do lekarza i zapytać, czy mam Marii podawać wit D, bo co mleko i lekarz, to inna opinia...
  25. u nas zapowiada się weekend pełen gości :) dziś przychodzą do nas moja mama z rodzeństwem (na brata i siostrę czekają zaległe prezenty), jutro wpadają znajomi (tatuś trochę się odstresuje ), a w niedzielę obiadek u teściów (nie będę musiała stać przy garach ) :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...