-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez bogdanka2
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
bogdanka2 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
AniaBNo moje maleństwo w brzusiu też zawzięcie kopie, a mam do przytulania Ulcie i psa, który jak z Ulą byłam w ciąży przychodził kładł pysk na brzuchu i patrzył głęboko w oczy i teraz mam psiego repleya łazi za nami krok w krok, Uli pilnuje na spacerach a u mnie pilnuje brzunia.... jestem tylko ciekawa jak w grudniu Ula zareaguje jak zobaczy realne dzidzi w domu Szczep jak wróciłam ze szpitala z Samborem to pierwsze 2 godziny zachowywał się jakby był obrażony, ale później uczestniczył we wszystkim od kąpieli po karmienie i we wszystko się angażował: wynosił pieluszki do kosza, podawał oliwkę przy zabiegach pokąpielowych, pilnował Samborka kiedy spał. Myślę że tym razem ze starszakiem będzie podobnie. Ciekawe jak zareaguje Sambi, bo to szataniątko wcielone i do tego egocentryk do kwadratu!! Ale jest też pod wpływem starszego brata i naśladuje go we właściwie wszystkim więc jest nadzieja Matko, ależ to będzie wesoła gromadka Aż mi serce rośnie na samą myśl -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
bogdanka2 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
AniaBojoj... tak piszecie o waszych dzieciaczkach że nawet nie chce myśleć co u mnie będzie za parę latek Póki co ja się cieszę, bo córcia właśnie nauczyła się mówić "dzidzi" (tłumacze jej ostatni że w brzuszku jest małe dzidzi ;) ) i na każde dziecko woła dzidzi U mnie podobnie - syncie wiedzą że w brzuszku jest dziewczynka Niestety pewien chaos wdarł się w rozumowanie Szczepa bo w czerwcu urodziła mu się siostra cioteczna/kuzynka - Nataszka. W efekcie zarówno w moim brzuchu jak i w wózku jest Tadela-Natasza (bo nasza córa ma mieć na imię Adela), ale nieraz podchodzi jak leżę, przytula się do brzucha i mówi "chce się tulić do dziewczynki"... Sądząc po reakcji córy jej narodziny nie zażegnają walk, bo zazwyczaj zachowuje się jakby głowa i łapka starszego brata jej przeszkadzała i kopie zawzięcie... -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
bogdanka2 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
W zasadzie to rodzi się pytanie czy nie powinnyśmy od dzieci uczyć się zaciekłości Wtedy nic by nam w życiu nie stanęło na przeszkodzie bo inni najzwyczajniej by się nas bali zwłaszcza po walkach o najładniejszy kawałek kiełbasy w sklepie -
la lunawitam.....no i spuchłam od trzech dni zatoki szczękowe nie dają mi spokoju rwą,ciągną i nie dają spać czekam ,że samo przejdzie ale chyba nie ,pierwszego mam wizytę u rodzinnego to jak nie przejdzie to poproszę o jakieś piguły Wyrazy współczucia... Każdy ból jest do zniesienia po za migrenowym i od zębowo-szczękowym.... Trzymaj się biedactwo....
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
bogdanka2 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Współczuję - moi za chwilę też zapewne dostaną szleju. Wciąż nie rozumiem jak to możliwe że z 12m trasy Wadera jeden odcinek - jakich w zestawie jest min 3 może stać się kością niezgody i walki na śmierć i życie... I nie ma przebacz, bo ostatnio oprócz zwykłego bicia się po pieluchach w bójkach zaczynają uczestniczyć wszystkie, możliwe "akcesoria" będące pod ręką:/ Widać po brzdącach, że się kochają, widać że opiekują się sobą na wzajem, ale rzuć miedzy nich zabawkę i mają mord w oczach!!! -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
bogdanka2 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Arisabogdanka2ArisaWitam poniedziałkowoMoje diabły szaleją-a najwięcej najmniejsza. Chodzi i marudzi ale spać nie chce..może w końcu padnie Pogoda super,świeci słoneczko ale upału nie ma i oby tak już zostało. bogdanka końcówka ciąży zawsze najgorsza-człowiek czeka i czeka.. Ale już niedługo będziesz tuliła maluszka. MIŁEGO DNIA ŻYCZE Nie widzę tego tak kolorowo - będę tuliła maluszka + dwa większe szataniątka oblegać będą kolana Zdecydowanie ta wersja wydaje mi się bardziej prawdopodobna Mój 3-latek dziś na dobry poniedziałek zażyczył sobie Gummy Bear Smoczek, smoczek PL - YouTube - podzielę się więc i z wami bo u nas utwór rozbrzmiewa już 5 raz:/ Dasz rade Ja już to przerobiłam i jakoś zyje-tak mi się przynajmniej wydaje. A za utwór dziękuje-tego mi było trzeba do szczęścia ZDECYDOWANIE muszę popracować nad gustem muzycznym starszaka Chociaż młodszy nie dokonuje lepszych wyborów... Jego ulubiony utwór?? Ta-dam!!! http://www.youtube.com/watch?v=P1D9Akutfic&feature=BFa&list=PLCDCC58DBD72E2ED6&lf=mh_lolz I tak w kółko i tak na zmianę... Niech mnie ktoś dobije... -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
bogdanka2 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
ArisaWitam poniedziałkowoMoje diabły szaleją-a najwięcej najmniejsza. Chodzi i marudzi ale spać nie chce..może w końcu padnie Pogoda super,świeci słoneczko ale upału nie ma i oby tak już zostało. bogdanka końcówka ciąży zawsze najgorsza-człowiek czeka i czeka.. Ale już niedługo będziesz tuliła maluszka. MIŁEGO DNIA ŻYCZE Nie widzę tego tak kolorowo - będę tuliła maluszka + dwa większe szataniątka oblegać będą kolana Zdecydowanie ta wersja wydaje mi się bardziej prawdopodobna Mój 3-latek dziś na dobry poniedziałek zażyczył sobie Gummy Bear Smoczek, smoczek PL - YouTube - podzielę się więc i z wami bo u nas utwór rozbrzmiewa już 5 raz:/ -
Ja jakoś nie śmigam w tej ciąży sikać jak straż pożarna... Ze Szczepem budziłam się z dokładnością szwajcarskiego zegarka co 1,5h, z Sambim rzadziej ale i tak 2-3 wycieczki nocą miałam. Teraz zapadam w sen i z głowy - pierwsza krucjata dopiero rano... Współczuję tej bezsenności... Może w moim przypadku to świadomość organizmu - śpij, bo w dzień nie pośpisz, po porodzie nie odeśpisz, a nawet już spać nie będziesz... Przy pierwszym dziecku zawsze jest ten komfort, że jak ono idzie kimać, to możesz wykorzystać czas podobnie... A u mnie Szczep przestał spać w dzień w okolicy ukończenia roku i jak urodził się Sambuś to z popołudniowych drzemek wyszły nici:/ No cóż, wyśpię się na macierzyńskiej emeryturze O ile zdezelowany macierzyństwem kręgosłup mi na starość pozwoli... Hmmmmm....
-
Jestem jestem, naładowana porządną dawką kofeiny, bo ostatnio ile bym nie pospała to i tak za mało... Szczep też kochał msze jeszcze w środowisku macicznym. Najfajniejsze że kościół nie kojarzy mu się z niczym innym, jak ze śpiewem - całą drogę do kościoła (zazwyczaj z moimi rodzicami bo ja i Luby zawsze znajdziemy sobie jakąś wymówkę w niedzielne popołudnia:/ ) zamęcza pytaniem "idziemy śpiewać??"
-
Makaron z serem
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
bogdanka2 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
ArisaWitam niedzielnie Wieki mnie tu nie było-ale mało osób klika..widze.. A ja nie wiem ile moje ważą-w tym tygodniu idziemy do przychodni to się powazymyNajlepsze życzonka dla Szczepcia bogdanka już niedługo finisz-super,ale to zleciało My relaksujemy się na wsi. Dziewczyny szaleją na ogrodzie,ja odpoczywam i ładuje akumulatory Miłego dnia Oooooj, zleciało... Wyprawka się klaruje, dzidzia korzysta z wolnego jeszcze miejsca, kręgosłup jęczy niemym "a daj sobie już kobieto spokój z potomstwem przynajmniej na chwilę", no i zaczynam odczuwać niecierpliwe wyczekiwanie Życzę udanego, nie skarjnie upalnego poniedziałku!!! -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
bogdanka2 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
AniaBwitam mamusie :) Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona ?? raczej nie dam rady przeczytać całego wątku od początku:( ale obiecuję pisać i czytać na bieżąco Może jeszcze coś o sobie: jestem mamą 2.5letniej Uleńki, a w grudniu dołączy do nas drugie maleństwo, jeszcze nie wiadomo czy braciszek czy siostrzyczka bo na usg nie chciało się zdradzić ;) W domu jestem 3ci rok, czyli od końca 1szej ciąży... Witaj w gronie i gratuluję kolejnego malucha Mi wg term zostało lekko ponad miesiąc... Radość miesza się z obawą... Cóż za standardowe odczucie;) Pozdrawiam!! -
Dzień dobry poniedziałkowo:):):) Marigold - my przy przeprowadzce też musieliśmy kupić lodówkę... Najpierw myślałam o nowej, ale wiadomo, KASA... A ponieważ zależało nam na side by side to wyzwanie tym większe. W efekcie mamy taką jak chcieliśmy, używaną, za 700PLN. Chodzi tochę głośniej (ale Luby nigdy nie słyszał o poziomowaniu lodówki więc raz coś tam pokręcił i zaczęła chodzić trochę ciszej, nie mniej musi się jeszcze do poziomowania przyłożyć). Szlafrok mam iście porodowy - oprócz moich dwóch był świadkiem/uczestnikiem jeszcze porodu bratowej a więc nietaktem byłoby go nie zabrać i teraz Właśnie - mam plan zacząć pakować walizę... Niech sobie leży nikomu nie wadząc a jak przyjdzie co do czego to będzie gotowa A tak po za tym to tydzień czas zacząć. Dziś chmury jakoś nie przeważają na niebie, a więc i nie przewiduję niepochamowanej senności Zasadniczego planu brak - na obiad mamy makaron z serem, a więc się nie narobię, pranie z 3 tygodni zrobione, kuchnia posprzątana (przez Lubego wczoraj), łazienka lśni (za sprawą moich sobotnich porządków), może skusi mnie segregowanie prania?? Pp poprostu spędzę dzień z chłopakami skoro nic mnie nie będzie rozpraszać Wczoraj Córa miała pierwszą chwilę "gwiazdorstwa" kiedy brat z bratową mogli "zobaczyć" małą podczas alienowania. Ich zdziwienie - bezcenne Bratanica mimo wiercenia nie rzucała brzuchem swojej mamy w każdym możliwym kierunku Pozdrawiam i życzę udanego dnia:)
-
No to widzę że Twoje koty Monka mają podobne zwyczaje jak moje... JAKBY MAŁO IM BYŁO CAŁEJ KANAPY DLA SIEBIE NA NOC!!!!! Ledwo Luby przywiózł, a my z chłopcami poskładaliśmy wehikuł to zaraz znaleźli się potencjalni czworonożni lokatorzy... Póki nie ma córy to tylko krzywo patrzę, ale chyba zapuszczę pazury na wypadek październikowej walki o lokum... A co do wózia - super Mnie też dokonany zakup cieszy za każdym razem gdy spojrzę w jego stronę
-
Witam po urodzinowym weekendzie:) Ufffff.... Nareszcie i u nas zrobiło się chłodniej... W zamian dokucza mi kręgosłup:/ I dzisiejsze ciśnienie usypia masakrycznie. Megi - moi mężczyźni chodzą koło mnie na palcach i często muszę policzyć do 10 żeby nie doszło do rękoczynów... Nerwowość w moim przypadku to mało powiedziane:/ Pozdrawiam serdecznie. PS Dziadki mi załatwią odebranie wanienki
-
Ja mam zamiar (o ile zdąrzę...) rodzić w tym samym szpitalu co chłopaków. Pampersy, chusteczki, sudokrem (bo ubierają bobasy że od samego patrzenia robi się gorąco - obydwu chłopcom ściągałam PRZYNAJMNIEJ jedną warstwę albo wogóle ich nie przykrywałam) chociaż widziałam że jakby co to nie ma problemu ze szpitanymi pieluchami. Dla mnie koszule, podkłady po porodowe (chociaż też dają), kosmetyki, ręczniki, kapciochy, KUBEK I SZTUĆCE (!!!!!) bo raz zapomniałam, woda (chociaż można kupić w szpitalnym sklepiku).
-
Dzień dobry wszystkim:):):) Monka - miałam podobny motyw zasłabnięcia jakieś 2-3 tyg temu tyle że u mnie było to podczas "kibelkowej posiadówy". Zimny pot, mroczki, lekki bezwład, ale świadomość mi na szczęśćie nie uciekła (jak Tobie wnioskując z opowieści). Bardziej co prawda przeraził się Luby, ale ja musiałam poleżeć godzinę zanim wróciłam do siebie. Mknięcie przez zakupy jak ciężarne tsunami mogę skwitować prosto - jak dają to biorę Podobny wózek jak ten co kupiłam (tyle że Adob'a - ten jest Corrado, zielony, z zawieszniem na pasach - tu mam na "sprężynach", lekko węższy, na mniejszych ale też dmuchanych kołach, dodatkowo z fotelikiem samochodowym) sprzedałam 1,5 roku temu za 300PLN, a mam wrażenie że śladów użytkowania przy moich dwóch rozrabiakach miał multum. Twoja "przygoda" przyznaję jeszcze bardziej utwierdziła mnie w zakupach on line... Na zakupach live może się wiele zdarzyć:( Pozdrawiam słonecznie!!!
-
Ja uważam że cokolwiek może mamie ułatwić życie do warto Asysta taty jest wskazana oczywiście, ale nie musi wisieć nad wanienką przytrzymując dzidzię i nie trzeba też przy samodzielnej kąpieli korzystać tak naprawdę tylko z jednej ręki
-
A mi Luby przywiózł wózek Zajefana rzecz!!! Śladów użytkowania praktycznie brak, jest szeroki a więc dzidzia będzie miała luzik, ciekawy deseń a więc żegnaj widoczny zacieku deszczowy Na dodatek sprzedająca "naciągneła" Lubego na 15PLN za kocyk BabyOno - nówkę sztukę który można za pomocą suwaka i zatrzasków zrobić na śpiworek Biorąc pod uwagę że na kocyk w kalkulacji miałam przeznaczone 50 PLN to poprostu szał Zmienia mi się kwota aż serce rośnie Będzie za co kupić brzdącom prezenty na powitanie siostry Upał zelżał, przyjemny chłodek wdziera się przez okno i nareszcie jest czym oddychać.. Moje Maluchy zaabsorbowane zestawem Wadera raz po raz składają i rozkładają ulice oraz dzisiaj otrzymane przez solenizanta tory i mały garaż na pocieszenie dla Sambiego... W sumie to z 3 zestawów mają 12m trasy!! Dobrze że mamy dużo miejsca w pokoju a co ważniejsze ŚWIĘTY SPOKÓJ bo cisza jak makiem zasiał, a chłopcy działają. Córa za to dziś leniwa. Badania musiałam odłożyć na początek przyszłego tygodnia - ważne żeby zdąrzyć przed prv wizytą, bo będę miała z kim i o czym rozmawiać. Ciekawe jak się dzidzia miewa
-
megi79Witam ze słonecznej Jastarni Dzisiaj była rewelacyjna pogoda, słonecznie, ale nie było skwaru, wiaterek też fajnie łagodził promyki. Przesyłam Wam brzucholinki całusy i pozdrowienia z plaży (ale sobie wymyśliłam strój plażowy co?) Super że się dobrze bawisz A tak morska bryza przydałaby się,oj przydała...
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
bogdanka2 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Mój starszak dzisiaj kończy 3 latka a waga mu się utrzymuje na poziomie 16,5kg. Z mierzeniem jest problem, bo uparte z niego Bobo... Ale dziś mam plan go przymusić z okazji urodzin to i wiedzą się podzielę:) -
Jaka tu cisza dzisiaj:) My przebrneliśmy z małym ogarniankiem Dziś Luby ma odebrać wózek A lato wlewa się gorącem do lokum...
-
agnieszkab31hej Bogdanka jak się czujesz?za m-c rodzisz,jejuś jak ten czas leci Ania gratulacje :* A dziękuję - dobrze:) Wkraczamy w stadium wielorybie co przy dwóch starszych synach stanowi wyzwanie Ale radzimy sobie. Prawdopodobna Córa jeszcze ma miejsce na wariacje i sobie nie żałuje a ja stopniowo kompletuję wyprawkę Fakt, że ta ciąża mi zleciała jak z bicza strzelił... Powoli zaczyna do mnie docierać jak niewiele czasu zostało
-
Dzień dobry Wiecie jak to mówią - "jak się nie ma co się lubi..." czy "kupiło by się wieś..." no ale ostatni stan rzeczy skutecznie wymusił na mnie przeproszenie się z rzeczami używanymi Ba!! Jak pomyślę że kiedyś szerokim łukiem omijałam dyskonty bo nie było potrzeby!!! Teraz przynajmniej wiem co to Dada (a jak nie widać różnicy to po co przepłacać??) Nasz solenizant jeszcze śpi. Ja sama wstałam pół godziny temu. To chyba wykończenie wczorajszą duchotą... Allegrowskie Polowania na chwilę kończę - wyprawka większymi formatami + nowym ciuchem już się trochę ukształtowała. Co do reszty jak butelki, smoczki, pieluchy tetrowe, gaziki to znalazłam namiar na sklepy w Krakowie z odbiorem osobistym i konkurencyjnymi cenami. Sól, tantum rosa, herbatka z kopru czy spirytus - do zakupienia w dowolnej lokalizacji, a skoro Dada ma rozm 1 i chusteczki do kompletu, a Biedronka jest zawsze po drodze - reszę zakupów chwilowo mogę odłożyć Na początek dzidzia pośpi w kołysce, w której pierwsze m-ce spędzali chłopcy więc zakup łóżeczka turystycznego można odłożyć na okres "po". Ważne że będzie w czym kąpać i w czym lulać/wozić Ech, wyczerpujące przygotowania... Marigold trzymam kciuki za realizację planu!! W tym upale to nie lada wyzwanie więc uważaj na siebie. Wszystkim życzę udanego dnia. Mi zostały 3 prania i mam odpoczynek od pralki... Szkoda bo zapach prania naprawdę mnie powala... Cmoki brzuchatki i udanego piątku!!!
-
Ha!! Kolejny motyw. Na wanienkę ze stojakiem miałam przeznaczone 120PLN - a oto dokonany zakup Profilowana Wanienka kąpielowa 80cm+stojak PIASTÓW (1787637393) - Aukcje internetowe Allegro Muszę tylko wykombinować jak to teraz z Piastowa odebrać... Może swoich dziadków poproszę